Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

STUKI W ZAWIESZENIU j11


JACKO29
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie stuka od początku, auto garażowane. Spróbuję wyjąć koło zapasowe lewarek i podłogę bagażnika, może przestanie. 
Ale to dopiero jak już będzie wiosna albo lato :P 

Edytowane przez pawcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacko, no coś w tym drugim zdaniu jest ;)

Jak nie stuka, to po co to zmieniać? Brzydal ze mnie, wiem, wiem :)

 

A mam pytanie do tych co im już stuka - po jakim przebiegu to się objawiło? Autko pod chmurką czy pod kołdrą w domu?

U mnie pod kołderką....a czy na prawdę stuka to dopiero wieczorem.Bagażnik pusty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autko pod chmurką stuki i piski przyszły z mrozami, aż skręca ze złości że takiego babola zrobił nissan, w przyszłym tygodniu przegląd zobaczymy co wymyślą, jak będzie TTTM to Dąbrowa Górnicza do odwiedzenia będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autko pod chmurką stuki i piski przyszły z mrozami, aż skręca ze złości że takiego babola zrobił nissan, w przyszłym tygodniu przegląd zobaczymy co wymyślą, jak będzie TTTM to Dąbrowa Górnicza do odwiedzenia będzie

 

U mnie się to zaczęło w listopadzie, przy temperaturze ok. 10 stopni Celsjusza . "Gdakanie" słyszałem z różnych stron - wydawało mi się, że gdzieś ze środka, bądź tylnego zawieszenia.Stuki - ewidentnie z lewego amortyzatora. Na mrozie (powiedzmy, że od ok.  -2 stopni Celsjusza) - cisza. Samochód roczny (i garażowany).

Na miejscu Kolegi nie odrzucałbym tezy, że winne są nakrętki ....  

 "Gdakanie" słyszałem z różnych stron - wydawało mi się, że gdzieś ze środka, bądź tylnego zawieszenia.

 

A szło to przecież z przodu....

U mnie stuka od początku, auto garażowane. Spróbuję wyjąć koło zapasowe lewarek i podłogę bagażnika, może przestanie. 

Ale to dopiero jak już będzie wiosna albo lato :P

 

Nie przestanie. Tak jak nic nie da wyjęcie gaśnicy, trójkąta i wybebeszenie wszystkich schowków.... :devil:

Edytowane przez @ndy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kolega pocieszył :P Ja mam rok produkcji 2016 + CVT więc z tyłu mam zawieszenie niezależne, 5-drążkowe a nie belkę skrętną... może to coś zmienia... (manual nadal ma belkę skrętną) 

Edytowane przez pawcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autko pod chmurką stuki i piski przyszły z mrozami, aż skręca ze złości że takiego babola zrobił nissan, w przyszłym tygodniu przegląd zobaczymy co wymyślą, jak będzie TTTM to Dąbrowa Górnicza do odwiedzenia będzie

Jak będziesz miał termin i ochotę się przejechać to daj znać ,może się spotkamy :D

 

 

Nie przestanie. Tak jak nic nie da wyjęcie gaśnicy, trójkąta i wybebeszenie wszystkich schowków.... :devil:

Jak na razie jazda testowa dała pewien optymistyczny akcent...nie trzeszczy już na wybojach.Zobaczę jeszcze jutro rano co i jak.Jeżeli dalej byłaby względna cisza to winę za te odgłosy ponosiłyby organizery styropianowe!

I potwierdzam,jazda bez radia tył cichy,styropianowe wkładki organizera trzeszczały,Natomiast stukot z przodu przy wysprzęglaniu,daje się również słyszeć podczas jazdy po nierównościach,po leżącym policjancie i innych takich...Trzeba będzie zdaje się  głębiej zanurkować pod spód ,zdjąć osłonę i solidnie wymacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja dzisiaj wstawiłem X-a bo cos zaczęło mi trzeszczeć, skrzypieć przy bujaniu autem. Strzelałem w kolumnę McPhersona, wstępnie potwierdzili to w ASO. Zglosilem też jakieś terkotanie przy zmianie z 2na3, rzadziej z 1na2. Zobaczymy co wymyślą. Najgorsze, że tym razem nie dali mi Xa z cvt tylko QQ 1.2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co chciałeś powiedzieć AMK :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na plus Qosiarki z 1.2:

-skrzynia chodzi bardzo płynnie, żadnych przycięć jak to bywa w Xie

-świetne światła Full led

-może to kwestia powierzchni, ale nie są dużo mniejsze, wydaje się, że są lepiej wyciszone. Nie ma takiego pustego dźwięku przy zamykaniu

 

Minusy:

-wielkość i wysokość, jednak X wizualnie mniej ale odczuwalnie zdecydowanie większy

-głośny silnik albo kiepskie wytłumienie

-pier**la, ale tandetne lampki w podsufitce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

W zeszły weekend wziąłem się za porządne przygotowanie auta do lata( glinka,delikatna polerka,wosk i sealant) no i chcąc zmyć brud z podwozia odkryłem sopry wyciek z amorka na tyle.Nabuzowany jak sk....n zadzwonilem do dilera gdyż auto dopiero co mialo zrobiony drugi serwis i oczywiscie jakos to umknęło mechanikom (a dostalem pelny opis stanu auta,lacznie z glebokoscia bierznika i gruboscia klocków)Tak wiec dzwonię do nich i mówię co znalazłem,na co pan w recepcji że oczywiście wymienia mi JEDEN amortyzator na gwarancji,na co ja że powinny być wymienione parami itd,jeszcze grzecznie,a pan z recepcji ze sie nie znam i ze ich technicy doskonale wiedzą co robią i ze skoro tego nie wpisali na listę uwag to pewnie nie mieli zastrzeżeń.W 15 minut bylem u nich na miejscu,po dwoch minutach rozmawialem juz z menagerem serwisu i powiedzialem mu że taka sytuacja jest niedopuszczalna i jesli mi nie wymieni dwoch amorow to opis sprawy wraz z dolaczonymi zdjeciami znajdzie się na kazdym forum nissana w uk ,jak rowniez na fb nissan uk.Nastepnego dnia obydwa amortyzatory wymienili przez 20 minut .Jak dla mnie to ostatni nissan,zaczynam się juz naprawdę serio rozglądać za peugotem 3008 lub tiguanem bo tak miernego podejścia do klienta nie spotkałem w zadnej innej marce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, oj tam. Przygoda skończyła się szczęśliwie i koniec końców wymienili oba więc dlaczego biadolisz tak mocno szanowny kiego? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiego,patrz na samochód nie na ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę staram się nie narzekać na to auto bo jest wygodne i dobrze wyposażone,a w dodatku jeździ za "darmo" ale....

Tym razem podejście serwisu zawiodło mnie na maksa i najbardziej chyba wk...la mnie bezczelność gościa z recepcji.W sumie kupilem od nich 5 aut,z czego 4 nowe (tutaj sieć dilerska oferuje praktycznie każdą markę i tylko odbierasz je i serwisujesz w innych warsztatach) a jakiś pajac mnie traktuje jak typowego angola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety z amortyzatorami taka praktyka (Wymiana jednego) to norma w każdym ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manix zdaję sobie z tego sprawę i chcialem nawet wstępnie zapłacić za drugi,mialem pretensje o to ze auto bylo na serwisie i nie powiadomili mnie o tym ze amorek ma wyciek.A że pan z recepcji starał się być zbyt mądry to skończyło się jak się skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Odświeżę kotleta.Po odebraniu Qqłki z wymiany silnika,okazało się bardzo szybko,że zawieszenie trzeszczy na hopkach ,muldach.Problem opisywany przeze mnie wcześniej powrócił.

Ale teraz to ja już pobawię się tym sam,niedługo.


Trzeszczenie ustało,ale za to dzisiaj po południu solidnie chrupnęło w zawieszeniu i coś zaczęło się trzaskać,niezależnie od wyboi.

Dwie godziny walczyliśmy w serwisie z problemem,już byłem nawet umówiony na wymianę poduszki pod skrzynią,jako że wszystko było wyjmowane,mogła paść.Ale poprosiłem szefa serwisu o pozwolenie współpracy jeszcze przez kilka minut z serwisantem i okazało się,że łącznik stabilizatora był słabo dokręcony i popuścił! Waliło jakby miało się coś rozpaść od spodu.Dosłownie dokręciliśmy nakrętkę o 1/3 obrotu i przy jeździe próbnej panowała cisza.Samochód poszedł ponownie na podnośnik i wszystkie śruby i nakrętki sprawdzali pod spodem czy nie mają luzów  :D

Mają ze mną balet  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżę kotleta.Po odebraniu Qqłki z wymiany silnika,okazało się bardzo szybko,że zawieszenie trzeszczy na hopkach ,muldach.Problem opisywany przeze mnie wcześniej powrócił.

Ale teraz to ja już pobawię się tym sam,niedługo.

Trzeszczenie ustało,ale za to dzisiaj po południu solidnie chrupnęło w zawieszeniu i coś zaczęło się trzaskać,niezależnie od wyboi.

Dwie godziny walczyliśmy w serwisie z problemem,już byłem nawet umówiony na wymianę poduszki pod skrzynią,jako że wszystko było wyjmowane,mogła paść.Ale poprosiłem szefa serwisu o pozwolenie współpracy jeszcze przez kilka minut z serwisantem i okazało się,że łącznik stabilizatora był słabo dokręcony i popuścił! Waliło jakby miało się coś rozpaść od spodu.Dosłownie dokręciliśmy nakrętkę o 1/3 obrotu i przy jeździe próbnej panowała cisza.Samochód poszedł ponownie na podnośnik i wszystkie śruby i nakrętki sprawdzali pod spodem czy nie mają luzów  :D

Mają ze mną balet  :D

Mam pytanie czy fakt wymiany silnika został jakoś oznaczony w książce serwisowej? Bo w moim przypadku nie i nawet bazie danych serwisowej nie odnotowano tego faktu.

kontynuując wątek stuków w zawieszeniu...u mnie występują pojedyncze stuki z przodu (chyba po lewej stronie) co jakiś czas podczas manewrowania parkingowego (tak jakby coś przeskakiwało) - niestety 22 września skończyła się gwarancja.

Czy mogę prosić o jakieś sugestie?

Czy możecie polecić jakiś dobry serwis/warsztat w Łodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie stuki jak opisujesz to zazwyczaj od łożysk kolumny Mcpearsona 

Wymiana silnika nie jest nigdzie odnotowana,masz tylko papier z serwisu wyszczególniający części i robociznę i tam jest ujęty silnik.


No i dopadła mnie niespodzianka,Muszę szykować się na wymianę tarcz z przodu.Lewa tarcza wygląda tak jakby była spuchnięta w dwóch miejscach,efektem jest hamowanie jakby było pulsacyjne,czuje się to przy mocniejszym naciśnięciu.Przebieg 56,500...fabryczne dziadostwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacko, pocieszające jest jedynie, że tarcze nie są takie drogie, z TEXTARA za 216 zł/szt bądź TRW za 180zł/szt (chociaż z TRW różnie bywa), ewentualnie jeszcze możesz do Częstochowy podskoczyć do Mikody i kupić sobie nacinane za dobre pieniądze :dribble::devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiego,ale mówiliśmy o Mikodzie :D

Ale moim skromnym zdaniem,nacinane i nawiercane do Kaśki to już perwersja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...