Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

HYDE PARK- dyskusje na różne tematy


Gość Andrzej G
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A wlasnie ile powinno byc cisnienia w oponkach tak idealnie na te 17 felgi ? U mnie z przodu 2.6 z tylu 2.4.

Wlasnie spuscilem do 2.2 i roznica duza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To szybciutko napompuj do 2.3 bo to minimum dla opony aby się nie przegrzewała i szybciej zużywała !

2.2 to wymysł wulkanizatorów aby klient długo nie cieszył się oponami  :D

Hubert masz naklejkę na boku drzwi czy klapce wylewu zobacz ile zaleca producent  !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co podane na słupku to minimalne ciśnienie dopuszczone przez producenta samochodu.

Producenci opon zalecają 70-90% maksymalnego ciśnienia podanego na oponie.

Jak zmienia się sztywność opony możesz wyliczyć tutaj:

http://bndtechsource.ucoz.com/index/tire_data_calculator/0-20

 

Żeby nie odbiegać od tematu:

Czekam na dalszą część historii, bo nieco mnie to przeraziło i zaczyna mnie zniechęcać do zakupu :o

Edytowane przez Burning
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubert zobacz 2.2 na zakrętach a 2.3 ,hamowanie też zobaczysz jak na 2.2 buja  :)

Hubert  przód 2.6 masz z max pasażerami i torbami?

2.6 to zero ugięcia opony tzn- amortyzacji samej opony  :)

Edytowane przez Edek01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie zrobilem 870 km w pieniny z zachodniopomorskiego na 2.6 z przodu i 2.4 z tylu chyba, w 3 osoby i pelen bagaznik. Troche za twardo bylo moim zdaniem. Teraz mam po 2.3 przod i 2.2 tyl . Jest lepiej. Sorry za odbiegniecie od tematu i wspolczuje koledze w zwaizku z ta skrzynia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edziu,byłem w Hiszpanii kilka razy i uwierz ,"maniana" Tam pracują , jakby za karę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że kontrola jakości nawala - moja hiszpańska Tino jest złożona całkiem znośnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpie w jakiekolwiek zadośćuczynienie, a co do koloru to nie wiem:)nie czarny, nie brązowy, taki misz masz tych kolorów, na boczkach reklamy Nissan Juke -Zaborowski no i blachy z Wa-wy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do koloru to nie wiem:)nie czarny, nie brązowy, taki misz masz tych kolorów, na boczkach reklamy Nissan Juke -Zaborowski no i blachy z Wa-wy.

To "nie Ciebie" wczoraj widziałam...

Na pewnym parkingu przykuł mój wzrok Juke - ale stalowy / grafitowy z bordowymi dodatkami...na blachach ze stolicy, no i bez reklam....

 

Może chociaż pakiet bezpłatnych przeglądów by "rzucili" w ramach "przeprosin" .... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miesiąc bez samochodu...w papierach będzie odnotowane...auto dodatkowo straciło na swej wartości...

bo potencjalny kupujący ( kiedyś tam) będzie kręcił nosem - "jak to, nowiuśkie auto i już skrzynie miało wymienianą?"

A Ty tłumacz się, że to nie z Twojej winy...

Nawet w rozliczeniu będzie trudniej .

 

A że dostanie się zastępcze na ten czas, to należy się w tym przypadku "jak buda psu" ...łaski nie robią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty chyba nigdy nie kupowałeś używanego samochodu?

To nie kupujący ma być uczciwy , tylko sprzedający.

Kupujący robi swego rodzaju "łaskę" , że kupi od Ciebie auto....Bo tego jest od groma i można wybrzydzać ;)

A jeśli sprzedawałeś, to widocznie były w super stanie i trafiałeś na normalnych ludzi ( nabywców)

 

Skrzynia biegów, to nie jakaś pierdółka, którą wymienia się co ileś lat.

Moim zdaniem - kupując auto za prawie 100 tyś. zł. ( czy ile tam kosztował ten Pulsar) raczej nie biorę pod uwagę , że za dwa m- ce strzeli mi jeden z najważniejszych elementów... bo gdzieś tam ,ktoś niedopełnił swoich obowiązków lub maszyna zawiodła...

 

W USA prawdopodobnie , gdyby się postarał - dostałby nowy samochód ;)

 

Ale masz rację... jesteśmy w Polszy i bądźmy wdzięczni, że naprawią go na gwarancji i dostaniemy zastępczy...

Kupując nowy w salonie - otrzymujemy rabaty , jakieś dodatkowe "bajery" można wynegocjować...więc dlaczego tutaj nie można spróbować postarać się o jakiś osładzający smak goryczy gest ze strony producenta czy dilera? Nie zaszkodzi zapytać :D

 

 

 

A jak się zakończy ta "przygoda" - miejmy nadzieję, że Aligator nas poinformuje ;)

Nie ma co gdybać ... ani przesądzać z góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skalarku ;) , nie masz racji.Skrzynia to część jak każda .A kupującego będzie bardziej interesować bezwypadkowość,stan blach i ogólnie stan techniczny.To że skrzynia z wadliwej została wymieniona przez aso ,na sprawną,to plus dodatni :) dla kupca

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak uważacie ...

Przyjmuję z pokorą i milknę :P
( co nie znaczy , że zmieniam punkt widzenia - bo wg mnie ,nie jest to typowa usterka spowodowana uszkodzeniem jakiegoś elem. skrzyni - wówczas ok. - może się zdarzyć...gwarancja/ reklamacja/ naprawa ...oki...zrozumiałe.
Tutaj "winowajcą" jest  brak oleju /nikły jego poziom (?)  - ktoś  i coś "dało ciała" , a to chyba nie powinno mieć miejsca...teoretycznie.
I właśnie z tytułu tego niedopatrzenia, niedbalstwa - dążyłabym do uzyskania jakiejś rekompensaty ... )

:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stider co ty oczadział Pulsar w cenie Dacia  :)

Na Stronie jest tak -Ceny już od 65.000zł 

Skyller musiała w katalogu zatrzymać się na Pulsar Tekna 1.6 DIG-T cena 100.000zł !!!

 

http://www.nissan.pl/PL/pl/vehicle/city-cars/pulsar/prices-and-equipment/prices-and-specifications.html

Edytowane przez Edek01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie tanie są? :D

Faktycznie....choć są wersje zbliżające się cyferkami do 90 tysi.- więc się nie pomyliłam dużo...

a czytając Wasze peany na temat tego modelu - myślałam , że wszystkie kosztują w tych granicach...Sorry...

no to taki za 50 może bez oleju wyjechać ... :P

 

Poważnie mówiąc, bo jakby nie patrzeć - sytuacja Aligatora - można rzec, jest chyba precedensowa - nieistotne ile kosztuje - nowe , salonowe - nie ma prawa stanąc na autostradzie, bo skrzynia "się zatarła " / nawaliła z powodu braku oleju..

 

Oo...zanim nastukałam w fonie , Ed mnie uprzedził :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż sprawdziłem za równe 50.000 mamy  Dacie Duster wersja po liftingu 2WD AMBIANCE silnik 1.6 wraz z fabrycznym LPG szał dosłownie szał  :dribble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na koniec dla ochłodzenia emocji. Gwarancja w Polsce i wielu innych krajach jest świadczeniem dobrowolnym. Warunki gwarancji ustala jej wystawca. Więc nic nie jest oczywiste i nic się nie należy jak psu buda ;). Pewnie, producenci aut mocno konkurują bo rynek jest nasycony. Dają samochody zastępcze na czas naprawy itp. Ale nie ma co szarżować. W moim odczuciu zachowują się bardzo fer.

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie Ty widzisz emocje?
Dyskutujemy i wyrażamy swoje zdanie odnośnie zaistniałej sytuacji... Niecodziennej sytuacji....Sytuacji , która nie powinna mieć miejsca...
Skoro wg Ciebie , Was jest fer, że kupujesz nowe auto bez oleju w skrzyni, a sprzedawca " wspaniałomyślnie " na czas remontu ( diagnoza + naprawa= miesiąc czasu) "da Ci" zastępcze ... to faktycznie nie mamy o czym dalej konwersować...
Gwarancja? Jaka gwarancja? Na fabrycznie felerne auto? Jeśli faktycznie - wyszło z fabryki ze znikomą ilością oleju..
Szarżować? Wystarczy kulturalnie zapytać dilera - co w związku z tym, że kupiłem "niepełnowartościowe" auto? Ot, wszystko..
A może Aligator po odbiorze Pulsara napisze na forum - "Nissan bardzo miło mnie zaskoczył, w ramach przeprosin zaproponowali mi ..... " :)
Szerokości i bezawaryjności Panowie życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skalarku ;) , nie masz racji.Skrzynia to część jak każda .A kupującego będzie bardziej interesować bezwypadkowość,stan blach i ogólnie stan techniczny.To że skrzynia z wadliwej została wymieniona przez aso ,na sprawną,to plus dodatni :) dla kupca

Z dużym respektem podchodził bym do kupna takiego auta jako używane.

To nie jest rzecz typu wymiana żarówki,a to że ASO to wykona to nie znaczy że musi później śmigać,bo zawsze może się zdarzyć że ktoś coś nie dokręci,a póżniej winnego nie ma.

Jak to mówią - Polak grzebał przy aucie,to zwiastuje kłopoty.

W normalnym kraju to wymiana bubla na nowe,ale tutaj ,to dobrze że chociaż podjęli temat i to bez kilku dobrych prawników.

Z dużym zaciekawieniem śledzę temat,bo przyznaję, sytuacja dość nietypowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na gwarancjach, reklamacjach, klientach żądajacych nawiadomo czego bo coś się zepsuło, spędziłem większość mojego zawodowego życia. Dlatego nie będę już więcej komentował tej sytuacji bo zaraz dostanę po głowie ;).

Jak to mówią - Polak grzebał przy aucie,to zwiastuje kłopoty.

 

Nie róbmy z siebie nieudaczników. Myślę, że dobry mechanik w ASO założy skrzynię tak samo dobrze jak Czech, Hindus, Meksykanin, Rumun, czy Anglik pochodzenia nie wiadomo jakiego w fabryce. Zresztą widać, że w fabryce czasem też coś może pójść nie tak ;).

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stider mi do łba nie doszło że ty Pulsara zakupiłeś na Allleeetaniooo :D

Ranger ponieważ zwiedzałem różne serwisy samochodowe w Polsce , to u nas na warsztat to może jest jeden mechanik no góra dwóch jest ogarniętych a reszta to nie to że nieudacznicy ale (MANIANOWCY WYMIENIACZE)!!!

Taki przykładzik ASO Nissan zlecone za moją kasiore wymiana płynu hamulcowego ,a gość nie widząc mnie :shiftyninja:  na moich oczach dolewa strzykawką do zbiorniczka na do stanu MAX i co po robocie :mad:  

A że bidny nie wiedział przy kogo samochodzie robi maniane to wy***przał z warsztatu w podskokach  :D

 

Przeca ASO ma wymienić tą skrzynie a nie naprawiać (Technik -Mechanik) a to dużo łatwiejsza robota akurat dla WYMIENIACZA!!

Tylko pytanie czy zrobi to dobrze i dokładnie :)

Edytowane przez Edek01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dobrze, że wymieniają tą skrzynię na nową. W wielu innych markach, które w naszym pięknym kraju uchodzą za "lepsze" pewnie by ją naprawiali... Zresztą gdzieś było na TVN Turbo nie dawno coś podobnego. Jakiemuś klientowi posypała się skrzynia co prawda z innej przyczyny ale w środku też była masakra. I skrzynia poszła do naprawy :(.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...