Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

sada
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Własnie wróciłem po diagnostyce w serwisie Nissana i zostałem załamany

Primera P12, 2.0l benzyna 140 KM rok.2003, przebieg 270 000 km.

Istotne jest zmierzone ciśnienie sprężania :

I   6,5

II  4,0

III  5,5

IV 7,0

 

Powinno być 12,0

 

Wniosek diagnosty , być może słuszny - silnik przegrzany.

 

Pytanie moje brzmi czy takie odczyty nie mogą wskazywać na inne usterki, np. uszkodzona uszczelka pod głowicą.

Ponieważ zaproponowano mi od razu remont za 8000 PLN , czy jeśli remont byłby konieczny są gdzieś możliwości remontu taniej.

Proszę o radę, czy jest sens szukać np. używanego silnika, tańszego remontu?

Czy w razie remontu ma sens wymiana np. samych pierścieni.

 

Bardzo proszę konstruktywne rady

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj tańszej usługi. Nie w serwisie Nissana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak juz to lepiej zrobić remont silnika przynajmniej masz pewność co masz pod maska a kupując silnik używany nigdy nie wiesz na 100% w jakim jest stanie. W serwisie zawsze ceny sa dużo wyższe lepiej poszukać dobrego mechanika bo za 8 tysięcy to juz mozna teraz P12 kupić ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik używany kupisz za 1500 zł bez problemu, montaż pewnie 500 zł....

 

Remont zapewne wyjdzie ok. 2-2,5 tys., ale jak zostawiasz auto na dłużej to może warto, będziesz wiedział co masz pod maską.

 

ps. z ciekawości, z czego wynikało rzeczone przegrzanie silnika? mówili?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik używany kupisz za 1500 zł bez problemu, montaż pewnie 500 zł....

 

Remont zapewne wyjdzie ok. 2-2,5 tys., ale jak zostawiasz auto na dłużej to może warto, będziesz wiedział co masz pod maską.

 

ps. z ciekawości, z czego wynikało rzeczone przegrzanie silnika? mówili?

Przyczyny nawet ja nie znam dokładnie.

Wyglądało to tak, że od pewnego czasu pojawiały się sporadycznie problemy z zapalaniem na ciepło.

Pojechałem z tym do firmy Bohusz Wrocław, tam sprawdzono komputerem, podobno były jakieś wypadające cykle i nieszczelności w wydechu,    wymieniono świece i filtr powietrza.

Żadnych wad nie zauważono bo wada ta nie występowała ciągle.

W ruchu miejskim wada ta była mało kłopotliwa.

Wyjechałem na weekend daleko od domu , wracając (130km/h) po tankowaniu już w Polsce nie mogłem go przez 30 min odpalić.

W końcu się udało ale 30 km przed domem nagle wskazówka temperatury skoczyła na czerwone pole. Wbiłem na luz i jechałem ,nie  zatrzymałem się , nie wyłączałem silnika bo wiedziałem że zgaśnie i nie zapalę. Po chwili temperatura spadła , więc zacząłem dalej jechać ale bardzo wolno. Teraz może wezwałbym pomoc drogową , ale po ciężkim weekendzie myślenie nie specjalnie działa. Wydawało mi się ,że przegrzać silnik jest nie tak łatwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik używany kupisz za 1500 zł bez problemu, montaż pewnie 500 zł....

 

Remont zapewne wyjdzie ok. 2-2,5 tys., ale jak zostawiasz auto na dłużej to może warto, będziesz wiedział co masz pod maską.

 

ps. z ciekawości, z czego wynikało rzeczone przegrzanie silnika? mówili?

myśli że ktoś zrobi porządny remont w tej kwocie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie , bo dostałem tylko jeden komplet wyników, a  tak przy okazji  pan z serwisu umówił się ze mną na diagnostykę za 200 PLN , po czym zażądał 400 bo za mierzenie ciśnienia jeszcze 200 PLN. Po moim sprzeciwie, wspaniałomyślnie zgodził się za ciśnienie za 100. Może wszędzie widzę kanty, ale próba olejowa jest nie w interesie serwisu, bo zawęziłaby usługę.  

A nawiasem mówiąc co to za diagnostyka silnika bez mierzenie ciśnienia.  

Edytowane przez sada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opis diagnozy MUSI być czytelny, każ im to przepisać, za darmo tego nie dostałeś.

 

Unikaj ASO, a szczególnie takich,które naciągają na kasę... mierzenie ciśnienia za 200 zł?????????????!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie , bo dostałem tylko jeden komplet wyników, a  tak przy okazji  pan z serwisu umówił się ze mną na diagnostykę za 200 PLN , po czym zażądał 400 bo za mierzenie ciśnienia jeszcze 200 PLN. Po moim sprzeciwie, wspaniałomyślnie zgodził się za ciśnienie za 100. Może wszędzie widzę kanty, ale próba olejowa jest nie w interesie serwisu, bo zawęziłaby usługę.  

A nawiasem mówiąc co to za diagnostyka silnika bez mierzenie ciśnienia.  

jedź gdzieś do warsztatu niech zmierzą ciśnienie tak jak powinno być 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem , ale z moich kontaktów z ASO Nissana wynika , że zależy im by za wszelką cenę zrazić klienta. Wszystko było w miarę OK do końca gwarancji, potem "kulaj się gościu".

Dziękuję wszystkim za rady :).

Przy okazji , może możecie mi polecić zakład w okolicy Wrocławia , Opola , który z dużym prawdopodobieństwem wykonałby remont, lub na początek próbę olejową ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...