Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Samochód sam przyspiesza


maciek30_pl
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, dziś mama miała kolejny problem z "cudownym" QQ. Otóż mamy Nissan QQ 1.2 turbo z sierpnia 2014 roku. 

 

Dziś po wyprzedzaniu samochód nie przestał przyspieszać po odjęciu gazu, po wciśnięciu sprzęgła obroty skoczyły do 7kRPM i oddcinka. Po zgaszeniu i odpaleniu jeszcze raz samochód niby nie wariował, ale jak to mama określiła "była choinka na desce" i wyświetlało się "coś tam chassis".

 

Czy miał ktoś może już taki przypadek? Oczywiście ASO mówi, że to pierwszy taki przypadek. Mama ma jutro jechać do ASO (100km w jedną stronę) i jeszcze robią łaskę, że ją przyjmą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisy  najlepiej poznają przyczynę jak ją widzą.Nie wiem,czy komputer zanotował ten błąd,ale jechać trzeba.Wygląda to na problem z potencjometrem pedału przyspieszenia,a cała ta "choinka" mogła być z tym związana.

Osobiście nie znam przypadku z Qashqai"a ,ale znam i to kilkukrotny z...autobusu! Gdzie kierowca nie mógł zbić obrotów,a autobus sam przyspieszał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśleliśmy o tym (za dużo nie mogę sprawdzić bo mam do mamy prawie Tyle co mama do serwisu :P), ale nie wydaje mi się. Mamy takie bardzo płaskie wycieraczki i dodatkowo ta choinka... Może coś w logach będzie, co by wskazywało na jakiś błąd. 

 

Co do samych wycieraczek to jest to trochę głupio zrobione. Niby jest ten zaczep, ale jest tak płaski, że i tak się cholerstwo odczepia. W Skodzie (mamy 2 do porównania) jest to 2 razy wyższe i nigdy się wycieraczka nie zsunęła.

 

Najważniejsze, że to manuale bo można bieg wyrzucić a nie jak w Toyotach w stanach :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśleliśmy o tym (za dużo nie mogę sprawdzić bo mam do mamy prawie Tyle co mama do serwisu :P), ale nie wydaje mi się. Mamy takie bardzo płaskie wycieraczki i dodatkowo ta choinka... Może coś w logach będzie, co by wskazywało na jakiś błąd. 

 

Co do samych wycieraczek to jest to trochę głupio zrobione. Niby jest ten zaczep, ale jest tak płaski, że i tak się cholerstwo odczepia. W Skodzie (mamy 2 do porównania) jest to 2 razy wyższe i nigdy się wycieraczka nie zsunęła.

 

Najważniejsze, że to manuale bo można bieg wyrzucić a nie jak w Toyotach w stanach :P

Przyszycie kilka krótkich rzepów rozwiąże problem przesuwania wycieraczek.

O początku mam tak w starej Nexii i służy do dzisiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kup sobie kawałek taśmy velcro (to taka taśma z haczykami a z drugiej strony klej żeby ją przykleja do dowolnej powierzchni) i każdy dywanik do podłogi przymocujesz.

Edytowane przez gregson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to nie wiem czemu.

Ostatnie miałem w maluchu 30-ci lat temu,później tylko welur,(jak przywiozłem zza Odry razem z autem) i tak już zostało.

Może waga,zapach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic z tego Porter.Gumy od Rezaw-Plast pachną przez jakiś czas,a później robią się neutralne zapachowo.A korytka znakomicie spełniają swoją rolę.Na prawdę można polecić,na zimę doskonałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Welur zimą to zły pomysł.Gromadzi i przechowuje wilgoć, co potem skutkuje parowaniem i zanarzaniem szyb od środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak porter wsiada do auta od wielkiego święta to i nie wypada mościć jakimś gumowym dywanem ;)

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rezaw-Plast są OK. Choć gdyby ode mnie zależał ich projekt :) , to trochę bym je zmodernizował. Mogłyby mieć więcej gumy pod pedałami. Bo w obecnej postaci jednak część błota czy piasku sypie się pod nie. Przynajmniej w QQ tak jest.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Welury na zimę też są OK. Od lat mam tak w każdym aucie, bo nienawidzę mieć gumowych (jestem estetą ;)). Zasada jest tylko taka, że nie wchodzimy do auta z 2 kg śniegu i błota na jeden but i regularnie dywaniki zmiotką czyścimy. Nigdy z ich powodu nie parowały mi szyby, a tym bardziej zamarzały, nawet jeżeli wracałem z wyjazdu na narty ;)

Edytowane przez Marcin_1998
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra.Temat dywaników mamy ogarnięty,wracajmy do samoistnego przyspieszania samochodu.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko już wiadomo. Samochód miał podobno 3 miliony błędów w kompie. Większość związana z modułem podwozia (podobno spina cały system) i czujnikiem położenia pedału gazu. Pan powiedział, że jest na to procedura, którą wykonali i że trzeba jeździć, obserwować. Najlepiej nie za daleko, ale mieszkamy 80km i tyle wczoraj zrobiłem. 

 

Pogadałem też z mama i się okazało, że pedał utknął w pozycji wciśniętej. Nie wie kiedy odskoczył, ale jak samochód nie zwalniał to wcisnęła sprzęgło i na odcince zjechała na bok. Nie wie kiedy wrócił do normalnej pozycji. Jak w trakcie powrotu cisnąłem wielokrotnie, gwałtownie też i nic się nie działo. 

 

Dodatkowo wgrali jakieś nowe oprogramowanie do silnika. Poprawili też czujniki parkowania przednie, które włączają się samoczynnie. Niestety dalej się tak włączają a dodatkowo przestała działać line asistant...

 

Ogólnie to ten samochód to jednak tylko droższe Renault. Od samego początku jakieś niuanse. 

 

 

A co do wycieraczek to ja chyba mamie takie zamówię: http://www.aliexpress.com/item/Car-foot-mat-for-Nissan-Qashqai-step-mat-auto-foot-mat-free-shipping-three-colors-floor/988173885.html?spm=2114.01020208.3.1.wjrB2a&ws_ab_test=searchweb201556_2_79_78_77_80,searchweb201644_5,searchweb201560_9

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak będziesz zamawiać to wybierz kolor , bo przyślą losowo wybrany przez Marysię losującą , już się rusek skarżył że chciał beżowe to czarne dostał .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek,ale tam nie pisze że do Qqłki 2014r  no chyba ,że nie doczytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ciąg dalszy imprezy nastąpił. Samochód w poniedziałek pojechał do serwisu na dłużej. Ma u nich postać i mają go testować.

 

Dodam jeszcze do jego minusów to, że jest cały podrapany, wszędzie ma takie małe ryski. Co jest najśmieszniejsze to to, że jest to od mycia...

 

W zamian mama dostała QQ TEKNA 1.6T z przebiegiem 1400km. Wszystko fajnie, tylko, że na parkingu zaciągnął się ręczny (sam z siebie, zaraz po ruszeniu) i mama wraz z samochodem utknęła. Nie dawało nic gaszenie i odpalanie. Dopiero ruszenie gwałtowne pomogło, znaczy świeciły się jakieś rzeczy na desce rozdzielczej ale zaczął jechać. Mówiłem, żeby Assistance wezwała ale podobno leżącego się nie kopie :D

 

Co do odczuć 1.2 i 1.6 to ten drugi mniej pali i lepiej idzie. Ale 160KM bym mu nie dał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamulec zaciągnął się na postoju ? jeśli tak to tak powinno być ,a większe dodanie gazu zwalnia go(asystent ruszania na wzniesieniach) Co do mocy ,też miałem odczucia ,że te 160KM ,szału nie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mama sturlała się przednimi kołami z krawężnika i w tym momencie się zaciągnął, nie jak przy wzniesieniach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...