Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

QQ 1.2 DIG-T - Brak mocy


Exiler
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

4 200 przejechanych km i pierwsza awaria QQ skutkująca jego unieruchomieniem. Po odpaleniu nie można było jechać, auto bez mocy, non stop miga lampka check engine, na wyświetlaczu info że system start stop failed. Całe szczęście że żona pracuje 200m od Dealera Nissana i serwis się pofatygował na pieszo. Niech mają za karę. Ciekawe co znajdą? Dam znać jak będzie wiadomo.

BTW

Zastępcze auto ma silnik 1.6 DIG-T. Jak ktoś niezdecydowany to nie ma się co zastanawiać i brać 1.6. O ile w mieście 1.2 jest OK to na trasie mu mocy brak i wyprzedzanie trzeba dobrze "planować". Auto to drugie dla żony, głównie do miasta więc nie płaczę lecz gdyby było jedynym to bym żałował, że nie kupiłem mocniejszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pierwszym,który stracił moc.

Daj znać co się stało,będziemy mądrzejsi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Przebudzenie Mocy" podobno nastąpiło chociaż do czwartku auto w serwisie ze względu na wymianę przednich czujników parkowania, usuwanie świerszcza z prawej strony deski oraz wgrywanie nowego software do standardowego radia.

Ale od początku. Oznaki. Dzień wcześniej wracając z wyjazdu zauważyłem, że przestał działać system start stop. Było dość mroźno wiec pomyślałem, że może dlatego żeby nie wyłączało się ogrzewanie lub silnik niedogrzany co miałem sprawdzić w instrukcji po powrocie do domu. Nie wiem czy ta oznaka miała jakieś znaczenie lecz tak było. W następny dzień po krótkiej jeździe i postoju auto odpaliło, małżonka rusza i auto bez mocy jedzie max 15 km/h, nie przyspiesza, miga kontrolka silnika i alarm na temat systemu start stop. Przyszedł serwisant z komputerem podłączył i wg relacji żony pod nosem mruczał na temat przepustnicy powietrza i w końcu jak żółw dokulał auto do serwisu. Ponoć typowali najpierw przetartą wiązkę kabli do/od sterownika przepustnicy, bo mieli takie 3 przypadki lub samą przepustnicę. W następny dzień serwis stwierdza sukces. Przyczyną ponoć był poluzowany przewód masy. Z tego co mówili to ponoć serwis ma wytyczne by to sprawdzać bo może się śruba zabezpieczająca masę odkręcać, a ciężko to zobaczyć "przez maskę" od góry. Cóż zobaczymy jak QQ wróci z serwisu, czy diagnoza trafna.

Ciekawe czy poradzą sobie ze świerszczem w prawej części deski, nie zawsze działającym Bluetooth oraz czujnikami parkowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana softu w radiu,u mnie już była po raz trzeci.Dziwne,że zawsze przynosiła poprawę na jakiś czas.Też były kłopoty z łącznością przez BT.

Telefony robią się coraz bardziej wypaśne,a NCII nie nadąża.

Dziwne tylko,że Chińczyki (stacje dedykowane) raz założone działają bez zakłóceń z każdym telefonem.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana softu w radiu,u mnie już była po raz trzeci.Dziwne,że zawsze przynosiła poprawę na jakiś czas.Też były kłopoty z łącznością przez BT.

Telefony robią się coraz bardziej wypaśne,a NCII nie nadąża.

Dziwne tylko,że Chińczyki (stacje dedykowane) raz założone działają bez zakłóceń z każdym telefonem.

Moje stare radio nissan od clariona w tiidzie(2007r) , nigdy nie odrzuciło żadnego telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje stare radio nissan od clariona w tiidzie(2007r) , nigdy nie odrzuciło żadnego telefonu

Dobrze powiedziane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam, jestem tu nowa, ale ponieważ przeczytałam problem o braku mocy nissana qasqai II i jestem ciekawa jak ta sprawę załatwił serwis? Ponieważ też mam nissana qasqai II 1.2 benzyna i też nastąpiło u niego brak mocy, silnik szedł jak traktor, pełno kontrolek..... pojechalo na lawecie do serwisu a tam im idealnie chodzi, niby był błąd ale on może świadczyć o wielu rzeczach,i nic nie zrobili,jutro go odbieram,super! Jestem zalamana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj...Szafa ( o matko! Skąd taka ksywka dla kobiety!? :D )

Ale do rzeczy.W poście 3 cim kolega wyjaśnił,że winny  był przewód masy w komorze silnika.koro się więcej nie pojawił z tym problemem to widocznie diagnoza była trafiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choroba? Nagła, unieruchamiajaca pojazd,która szybko minęła. I nie wiadomo co było przyczyną. Odebrałam auto z serwisu, hurra dojechałam .Ale poważnie to nic nie zrobili w serwisie bo błąd który odczytał komputer może wskazywać na wiele rzeczy, a oni nie mają pewności która to rzecz i nie mają podstaw wymieniac którejkolwiek. Dla nich auto jest ok. Czyli pozostaje mi po prostu jeździć i mieć nadzieję, że to się nie powtórzy. Oby to był pierwszy i ostatni taki numer autka.....pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega się pojawiał i obserwował posty na forum lecz nie miał nic nowego do dodania. Z 600 km już żona przejechała i Kasztan jeździ wiec pewnie winna była masa.

Co ciekawe serwis usunął też świerszcza z prawej strony deski. Żonka pokazała im zdjęcie z naszego forum i najprawdopodobniej było to dla nich natchnieniem .

Radio dalej humorzaste i z jabłkiem 5 generacji nie zawsze się łączy automatycznie. No i czujniki w końcu działają lecz wymienili przód i tył dając tym razem sensory producenta o nazwie Logic. Ponoć są dobre więc zobaczymy.

Pozostała tylko jedna dziwna jak dla mnie sprawa. Zero wpisów w książkę gwarancyjną po dokonanych naprawach, żadnego dowodu, protokołu naprawy, po prostu nic. Jak to się w innych Nissanach odbywa? Dostajecie coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma wpisów w książce.Dostałeś dokument wykonania naprawy? o tylko tyle dają(przynajmniej u mnie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie otrzymaliśmy, nawet skrawka dokumentu wykonania naprawy i dlatego zastanawiam się jak im np udowadniać że coś się psuje seryjnie i odstępuję od umowy;-) ;-) ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie otrzymaliśmy, nawet skrawka dokumentu wykonania naprawy i dlatego zastanawiam się jak im np udowadniać że coś się psuje seryjnie i odstępuję od umowy;-) ;-) ;-)

Nic nie podpisujesz? Odbioru z serwisu?Zgłoszenia naprawy???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynym dokumentem, który miała żona była umowa na samochód zastępczy.

Nie wiem, może nie chcieli robić historii, bo reklamację wysłałem do Nissan Polska oraz Dealera za to że na głupie czujniki parkowania musi żona miesiąc czekać, a jak się auto w serwisie przez awarię pojawiło to się okazało że czujniki dalej niezamówione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bardzo dziwny tryb postępowania.Ja mam ze wszystkich zgłoszeń papier potwierdzający pobyt i naprawę,ewentualnie diagnostykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się naprawa w serwisie powinna teoretycznie odbywać?

1. Protokół zgłoszenia naprawy

2. Umowa na samochód zastępczy

3. Protokół wykonania naprawy i odbioru z serwisu

Chyba tak co??? Kurczę nie wiem bo ze swoim samochodem to zawsze na przeglądy do serwisu wysyłam pracownika :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłaszasz problem,jesteś umówiony na termin.

W dniu umówionym podjeżdżasz,drukują sobie protokół przyjęcia do naprawy:z protokołem i z Tobą serwisant robi oględziny samochodu na ewentualność istniejących uszkodzeń,które wpisuje w protokół przyjęcia.Następnie siadacie obydwoje do samochodu(serwisant za kółkiem) i wjeżdżacie na warsztat.Stamtąd wracacie do stolika gdzie podpisujesz protokół i czekasz na naprawiony samochód.Po naprawie,dostajesz :protokół(kopię) przyjęcia,protokół naprawy.Celowo nie pisałem o samochodzie zastępczym,bo nigdy z niego nie korzystałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłaszasz problem,jesteś umówiony na termin.

W dniu umówionym podjeżdżasz,drukują sobie protokół przyjęcia do naprawy:z protokołem i z Tobą serwisant robi oględziny samochodu na ewentualność istniejących uszkodzeń,które wpisuje w protokół przyjęcia.Następnie siadacie obydwoje do samochodu(serwisant za kółkiem) i wjeżdżacie na warsztat.Stamtąd wracacie do stolika gdzie podpisujesz protokół i czekasz na naprawiony samochód.Po naprawie,dostajesz :protokół(kopię) przyjęcia,protokół naprawy.Celowo nie pisałem o samochodzie zastępczym,bo nigdy z niego nie korzystałem.

 

W żadnym serwisie nie miałem okazji wjechać z serwisantem na warsztat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym, gdzie ja jeżdżę też serwisant sam wjeżdża do warsztatu.

Reszta z grubsza tak samo jak napisał Jacek.

Nie wiem jak u Was, ale w "mojej" ASO robią jeszcze kilka zdjęć samochodowi zanim zabiorą do środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W żadnym serwisie nie miałem okazji wjechać z serwisantem na warsztat.

Polecam serwis Dąbrowa Górnicza.Zawsze tak działają i działali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, to wjeżdżać może nawet babcia klozetowa. :D

Ważniejszy jest poziom usług warsztatowych.

A z tym jak wiemy jest różnie.

Ciebie Jacko w tym polecanym serwisie w Dąbrowie Górniczej przecież też za nos wodzą.

A przynajmniej ja mam takie odczucie śledząc znany nam tu wszystkim temat olejowy.

Czy to nie oni obiecali inspekcję kamerką endoskopową, a potem odprawili Ciebie cudownym softem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A znasz jakąś inną ASO Nissan w tym województwie? Niestety nie mam wyboru, a przecież nie będę 150 km do Szczecina jechał.

Całe szczęście, że w Zielonej Górze trzymają jako taki poziom, bo by już całkiem tragedia była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...