Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[K12] 1.2 wymiana rozrządu, koło pasowe.


oski75
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

Mam problem z odkrecęceniem koła pasowego. Klucze dobre rurka długa, ale śruba nawet nie drgnie.

 

Teraz mam pewną wątpliwość, kręcić w lewo czy prawo i czy morze ktoś dał sobie rade z podobnym problemem.

 

Auto rozkręcone stoi od wczoraj.

 

Dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.

Mam problem z odkrecęceniem koła pasowego. Klucze dobre rurka długa, ale śruba nawet nie drgnie.

 

Teraz mam pewną wątpliwość, kręcić w lewo czy prawo i czy morze ktoś dał sobie rade z podobnym problemem.

 

Auto rozkręcone stoi od wczoraj.

 

Dzięki za pomoc.

Witam, miałem ten sam problem, założyłem klucz, (odkręcanie w lewo), podłożyłem pod klucz zwykły podnośnik, podniosłem aż klucz nieźle wygięło, polałem coca-colą i po dwóch minutach coś trzasło.Odkręcone.

Pzdrawiam

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, miałem ten sam problem, założyłem klucz, (odkręcanie w lewo), podłożyłem pod klucz zwykły podnośnik, podniosłem aż klucz nieźle wygięło, polałem coca-colą i po dwóch minutach coś trzasło.Odkręcone.

Pzdrawiam

Dobry sposób z tym naprężeniem klucza, warty zapamiętania i powielania. Do polewania dobra jest też nafta. W moim, którymś, aucie mechanik wywindował auto pod sufit by móc odpowiednio długą rurkę zastosować. Poszło ale z tego co mówił to w jakimś aucie nie udało mu się odkręcić i podpowiedział klientowi by ten nie jeździł i po prostu sprzedał auto.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź.

Udało mi się odkręcić po nagrzaniu śruby. Z lekkim oporem ale puściła.

Natomiast jak możesz to podpowiedz mi proszę jak ściągnąłeś obudowę od łańcucha?

Wykręciłem wszystkie śruby, włącznie z odkrecęceniem klimy i alternatora. W zasadzie nie mam żadnych śrub które mogą to trzymać, ale jak staram się od góry otworzyć to mogę tylko odchylić na około 3mm bo coś ją trzyma a nie chcę siłowo żeby coś nie pękło.

Czy mam odkrecic miskę olejową?

Czy po prostu na siłę pocisnąć?

Bo aż nie możliwe żeby tak siedziała.

 

Tak jak napisałem jak włożę śrubokręt tam gdzie jest alternator to max 3mm i mocny opór.

 

Dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze pytanie : silnik WYJĘTY ?

Obudowa rozrządu dolna jest zamocowana do miski oleju na kilka śrub. Aby ją zdemontować należy odkręcić " małą" miskę oleju ," dużą" miskę a wcześniej pół oś prawą .

 

Wymiana rozrządu w tym silniku to poważna sprawa. http://imge.pl/p/77357/n/773575349954.JPG

Edytowane przez ANDRZEJ104
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze pytanie : silnik WYJĘTY ?

Obudowa rozrządu dolna jest zamocowana do miski oleju na kilka śrub. Aby ją zdemontować należy odkręcić " małą" miskę oleju ," dużą" miskę a wcześniej pół oś prawą .

 

Wymiana rozrządu w tym silniku to poważna sprawa. http://imge.pl/p/77357/n/773575349954.JPG

Cześć,

 

Silnik nie jest wyjęty, gdyż po tym co przeczytałem w sieci, można to zrobić bez wyciągania silnika, tylko teraz mam problem, że z tego co piszesz czeka dalszy demontaż silnika co gorsza na aucie. 

Szału dostanę, teraz żałuję, że się za to wziąłem. 

 

Micra z 2003 roku, K12 silnik 1.2 benzyna...

 

Czyli muszę zdemontować jedną i drugą miskę od spodu...

Edytowane przez oski75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Silnik nie jest wyjęty, gdyż po tym co przeczytałem w sieci, można to zrobić bez wyciągania silnika, tylko teraz mam problem, że z tego co piszesz czeka dalszy demontaż silnika co gorsza na aucie. 

Szału dostanę, teraz żałuję, że się za to wziąłem. 

 

Micra z 2003 roku, K12 silnik 1.2 benzyna...

 

Czyli muszę zdemontować jedną i drugą miskę od spodu...

Jeśli silnik nie wyjęty to współczuję , porozbierać to jedna sprawa ale to poskładać DOBRZE na samochodzie aby nie ciekło to prawdziwa sztuka . Ja na przykład twierdzę że da się wyjąć miskę w tym silniku bez demontażu pół ośi - ale zamontować już nie. Tak w skrócie :rura wydechowa bez palnika ani rusz ,olej skrzynia - przynajmniej część , sworzeń prawy , pół oś prawa , olej silnik , miski obie , dekiel napinacz rozrządu, i łańcuch . Jeśli tani zamiennik łańcucha to szkoda Twojej roboty. Powodzenia i wytrwałości .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomniałeś dodać , że i  skrzynię trzeba cofnąć .ogólnie masakra.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomniałeś dodać , że i  skrzynię trzeba cofnąć .ogólnie masakra.

Szczególnie dla tego  że silnik w komorze - MASAKRA

 

Cześć,

 

Silnik nie jest wyjęty, gdyż po tym co przeczytałem w sieci, można to zrobić bez wyciągania silnika, tylko teraz mam problem, że z tego co piszesz czeka dalszy demontaż silnika co gorsza na aucie. 

 

Ciekawe czy ten piszący radę robił to .

Edytowane przez ANDRZEJ104
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

Dziękuję wszystkim za pomoc i sugestie.

Powiedzmy, że daję radę. W zasadzie mam jedno, ostatnie pytanie.

 

Czy półoś w Nissanie Micra jest jakoś specjalnie zabezpieczona, przykręcona czy wystarczy podważyć i wyskoczy tak jak np. w Oplu. gdzie można ją wyszarpnąć ciągnąc za półoś?

 

Chodzi mi o ekstrakcję z silnika, bo jak kolega @ANDRZEJ104 zauważył, bez zdjęcia półosi ani rusz...

 

Jeszcze raz serdecznie dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dostaję już szału.

Odkręcone wszystkie śruby, rura wydechowa, półoś, zdjęte (olej ze skrzyni wcześniej spuszczony). Duża miska zeszła o jakiś 1 cm i koniec, niżej nie da rady. Jest luźna, ale tak jakby ją coś trzymało. Lata luzem, ale nie schodzi. 

Przez ten cholerny rozrząd straciłem jakieś 10 lat życia, chyba ku zadowoleniu mojej kobiety, zwłaszcza, że pomysł był jej i auto zresztą też. Teraz patrzy na mnie krzywo, dlatego błagam pomóżcie mi zdjąć tą przeklętą dużą miskę. Jest luźna ale jakieś cholerstwo ją trzyma jakby od wewnątrz.

 

Tylko to mi blokuje możliwość dotarci do rozrządu.

 

Dziękuję za pomoc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze że ubawiłeś mnie swoją opowieścią  -treścią wypowiedzi . Coś kojarzę , smoka odkręciłeś ? Śrubki trzeba "wyszportać " bo dostęp nijaki . Pamiętasz co napisał kolega

 

zapomniałeś dodać , że i  skrzynię trzeba cofnąć .ogólnie masakra.

To są skutki . Wyobraź sobie że ja zdemontowałem  miskę z pół osią . Wisisz nam flache REDBULA .


Jak już zdemontujesz miskę , popatrz na to wszystko i oceń czy dasz radę zamontować miskę : posmarowana miska masą uszczelniającą  musisz włożyć na miejsce , odchylić , zamontować smoka , nacelować na kołki i poskręcać.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze że ubawiłeś mnie swoją opowieścią  -treścią wypowiedzi . Coś kojarzę , smoka odkręciłeś ? Śrubki trzeba "wyszportać " bo dostęp nijaki . Pamiętasz co napisał kolega

 

To są skutki . Wyobraź sobie że ja zdemontowałem  miskę z pół osią . Wisisz nam flache REDBULA .

 

Koledzy ja wam z chęcią browara postawię. Chyba, że są tu nieletni to colę, ale. Czy ja dobrze rozumiem?

 

Odkręcić skrzynię biegów i wtedy to dziadostwo puści?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odkręcisz smoka i postarasz się manualnie powinna wyjść - bez uchylania  , ja tylko raz taką zabawę  sobie zafundowałem . Z uchyloną skrzynią jest o 50% łatwiej .

Edytowane przez ANDRZEJ104
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

 

Wszystko rozkręcone i pojawił się kolejny dylemat. Na zdjęciach technicznych i w opisie jaki producent załączył do mojego łańcuszka mam podaną informację, że zębatki powinny znajdować się w następującej pozycji:

 

górna lewa godzina 11

górna prawa godzina 13

dolna mała godzina 12, tymczasem ja jak widać na zdjęciu z założonym starym łańcuszkiem, mam taką sytuację.

 

http://imge.pl/p/127010/n/1270105497469.JPG

 

http://imge.pl/p/127010/n/1270105497460.JPG

 

Czy w takim razie mam postąpić zgodnie z zaleceniami producenta i lekko przekręcić w lewo aby ustawienie było na godzinie 12 tej małej dolnej zębatki?

 

Dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górne są w porządku dolna faktycznie przesunięta. Czy miałeś jakieś problemy z autem przed rozłożeniem..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górne są w porządku dolna faktycznie przesunięta. Czy miałeś jakieś problemy z autem przed rozłożeniem..?

Cześć.

 

W zasadzie pod koniec autem szarpało, więc nie wiem czy przypadkiem nie przeskoczyła o 1 - 2 ząbki... Z drugiej strony, jak ustawię na godzinę 12 to zgadzają się wszystkie znaczniki z tymi na łańcuchu, na wszystkich kołach i tu mam dylemat. Zostawić jak jest czy zrobić zgodnie z instrukcją.

Edytowane przez oski75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli szarpało przed, to na bank bym ustawił zgodnie z instrukcją. gdyby auto pracowało super bez zwiększonego spalania czy innych problemów kwestia była by dyskusyjna, ale w tym przypadku ustawiaj na 12.00

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu wygląda ,jakby  przeskoczyło. 

Na zdjęciu wygląda że jest nie na swoim miejscu, a nie że przeskoczyło, istotę stanowi zachowanie auta bezpośrednio przed rozebraniem i konieczność dokonania tej czynności. Można jedynie, na podstawie, tego ustawienia i zachowania motoru, przypuszczać z dużym prawdopodobieństwem, że przeskoczyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale masz tylko dwie możliwości w tym motorku .Albo  wyciągnięty łańcuch ,albo uszkodzony napinacz i szczególnie w tym drugim przypadku , bardzo często łańcuszek przeskakuje. Wtedy zaczynają się cyrki z z zapłonem ,szarpaniem itp. Tak czy siak ,jeśli napinacz jest np. O.K. a łańcuch wyciągnięty to wtedy teoretycznie też może dojść do rozjechania znaków na jednym z kół (lewe górne lub dolne właśnie) ale minimalnego! Moim zdaniem łańcuszek przy takiej różnicy ,musiał przeskoczyć ,bo nie zakładam że ktoś to wcześniej nieudolnie złożył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kolega  "oski75" opisze objawy będzie łatwiej coś " przypisać " danej pozycji . Osobiście nie spotkałem się z TAKIM wyciągnięciem aby silnik jeszcze pracował .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, objawy były takie, że przed rozebraniem auto gasło, szarpało i jakoś dawało się w końcu odpalić i jechało. Musze tez podkreślić, że ostatnio dość sporo spalało paliwa. 

 

Natomiast dzisiaj zabiłem Micrę na cacy.

 

Ustawiłem wszystko zgodnie z instrukcją. Jedyne co zrobiłem to lekko cofnąłem koło pasowe aby było na godzinie 12 skręciłem, zalałem płyny do skrzyni i do silnika. Odpalam, ruszam na prostej i po 10 metrach kaszana.

 

Dym spod silnika, hałas od strony łańcuszka tak jakby coś obcierało, później już tylko gorzej auto zgasło i już go nie ruszałem. Nie wiem co mam teraz zrobić, szukać używanego silnika?

 

Widziałem kilka zdań na temat ustawienia dolnej zębatki. Prawda jest taka, że łańcuszek już raz był zmieniany, i według tej starej zębatki wzór z łańcuszkiem się nie zgadzał, dlatego aby było ok należało ją cofnąć o te 2 ząbki. 

 

Wszystko zrobiłem zgodnie z instrukcją, stary łańcuch zdjęty, nic nie było kręcone, wymieniona zębatka prawa górna, łańcuszek nałożony zgodnie ze wzorami, tylko ta dolna (mała) zębatka została przestawiona o dwa ząbki cofając w przeciwną ze wskazówkami zegara stronę. Przestawione dokładnie o 2 ząbki. 

 

Skręcone, wymienione filtry, skrzynia - nowy olej. i taka niespodzianka... 

 

 

[edit]

 

taka myśl mnie naszła teraz o 2:26, spać przez tą micrę nie mogę, ale naszła mnie myśl, czy przypadkiem nie naciągnąłem za mocno pasków i dlatego zadymiło? Jutro, a w zasadzie dzisiaj z rana jak będzie jasno jeszcze raz odpalę i zobaczę, lepiej nie będzie, a czy może być gorzej?

Edytowane przez oski75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po założeniu łańcucha przekręciłeś ze dwa razy na sucho wał,czy wszystko się ustawia i pracuje prawidłowo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...