Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Korozja w QQ


ahilles
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj po umyciu QQ zauważyłem rdzawe zacieki pod tylną klapą u góry w miejscach gdzie wchodzą wiązki po obu stronach.

Na przelotkach gumowych po ich wyjęciu były rdzawe osady . Oczyściłem je i otwory gdzie mogłem dosięgnąć palcami.

Może jakieś podpowiedzi jak dalej to zabezpieczyć. Czy w waszych autach jest podobnie? QQ z 2011 roku bezkolizyjny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro pojawiły się rdzawe smugi to musi być goły metal.Wyczułeś coś pod palcami???

Mogą to być delikatne pękniecia lakieru i w tym wypadku ,może wystarczyłoby zastosować podkład antykorozyjny(delikatnie pędzelkiem),a później lakier;tylko w takim obszarze aby nie maznąć poza obrys gumowych przelotek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj po umyciu QQ zauważyłem rdzawe zacieki pod tylną klapą u góry w miejscach gdzie wchodzą wiązki po obu stronach.

Na przelotkach gumowych po ich wyjęciu były rdzawe osady . Oczyściłem je i otwory gdzie mogłem dosięgnąć palcami.

Może jakieś podpowiedzi jak dalej to zabezpieczyć. Czy w waszych autach jest podobnie? QQ z 2011 roku bezkolizyjny

To taka przypadłość samochodów. Jakbyś nie konserwował to i tak go rdza dopadnie. Są różne środki penetrujące, bo tylko takie nadają się do profili zamkniętych. Był kiedyś Cyklokor produkowany w Instytucie Chemii Przemysłowej na Faradaya w Warszawie ale ... Amerykanie wykupili licencię i po Cyklokorze. Czasami, ale sporadycznie, pojawia się w Castoramie. Jest to środek wodorozpuszczalny i dlatego jest dobry bo wiąże się z wodą. Dobrym środkiem jest BOLL ale profile muszą być bardzo dobrze wysuszone bo jest na bazie wosków

 

Long long time ..... nadwozia były wytrawiane, cynkowane it. Teraz są tylko lakierowane na jakimś podkładzie wodnym.

Edytowane przez Author53
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo miałem z rok temu po obu stronach z zewnatrz w kolo otworu lakier juz sie sypal... oczyscilem i machnalem farba podkladowa :) do dzisiaj sie trzyma :D  w wewnatrz nic nie pryskalem... nistety

zamowilem Boll'a zabezpiecze sobie wszystkie profile zamkniete przy okazji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czyściłem palcem czuć było nierówności a na palcu został rdzawy nalot. Miejsce bardzo niefortunne do oczyszczenia i zakonserwowania. Zauważyłem pokaleczony lakier do żywego. Wydaje mi się, że stało się to podczas montażu nieszczęsnych przelotek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawałek papieru na paluszek i wio!Ni ma rady.A później podkład antykorozyjny.Można dostać w małych puszeczkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zamalowaniu można rdzawe miejsce dodatkowo zabezpieczyć:

 

- od wewnątrz: preparatem do profili Noxudol 700 (wosk + inhibitor korozji, bez rozpuszczalników) - do kupienia na Alle... w pojemniku 500 ml. Ja tym zawsze zabezpieczam na zimę podwozie (wahacze, drążki stabilizatora itp.)

 

- od zewnątrz: woskiem do karoserii, najlepiej takim w płynie który nie brudzi plastików i gumy.

 

Lepiej zapobiegać niż leczyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zamalowaniu można rdzawe miejsce dodatkowo zabezpieczyć:

 

- od wewnątrz: preparatem do profili Noxudol 700 (wosk + inhibitor korozji, bez rozpuszczalników) - do kupienia na Alle... w pojemniku 500 ml. Ja tym zawsze zabezpieczam na zimę podwozie (wahacze, drążki stabilizatora itp.)

 

- od zewnątrz: woskiem do karoserii, najlepiej takim w płynie który nie brudzi plastików i gumy.

 

Lepiej zapobiegać niż leczyć ;)

I tak co roku robisz? Noxudol 700 nie nadaje się na podwozie (wahacze, drążki stabilizatora itp.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano robię tak co roku. Producent (Auson) w swojej ulotce reklamowej dopuszcza stosowanie Noxudola 700 także do zabezpieczania podwozia, zwłaszcza jako podkład pod gęściejszy wosk Noxudol 300.

Ale mi wystarcza sam Noxudol 300. Nie jest specjalnie drogi, jest ekologiczny więc bezpieczny zarówno dla mnie jak i trawy na podwórku :) Poza tym ma najwięcej inhibitora korozji z tych wszystkich Noxudoli a sama aplikacja trwa ok. 15 min.

Jak zabezpieczałem jesienią to tam gdzie karcher z myjni bezdotykowej nie sięgał to jeszcze była tłusta warstwa z ubiegłego roku, więc sól drogową raczej zatrzyma.

Przykładowo "baranek" nie nadaje się na podwozie gdzie już są ślady korozji bo tylko zamaskuje problem i nie zdążysz zareagować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

wczoraj postanowiłem zerknąć na podwozie mojego samochodu i moim oczom ukazał się rdzawy nalot na elementach zawieszenia (widoczne na zdjęciach). Czy w takim przypadku mogę się pokusić o samodzielne zabezpieczenie antykorozyjne? Jeśli tak to jakich środków najlepiej użyć do tego celu? Oczywiście po poprzednim usunięciu korozji i odtłuszczeniu.

Pozdrawiam.   

post-95734-0-84950500-1458203197_thumb.jpg post-95734-0-95766000-1458203204_thumb.jpg post-95734-0-89350600-1458203212_thumb.jpg

Edytowane przez Lasiat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast pudrować,zbierałbym pieniążki na wymianę.Zwłaszcza że na wahaczu już widać ząb czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Na dwa sezony moze 3 przy takiej zimie jaka teraz jest powinno wystarczyc zabezpieczenie podkladem i bite gum badz inna czarna mazia  badz w sprayu... ja tak mam i jak tylko cos widze to atakuje i zabezpieczaa... tak jak mowie na dwa sezony spokoj jest a potem trzeba kontrolowac ;-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

@ Lasiat,

jeśli masz dużo czasu to po dokładnym oczyszczeniu luźnej rdzy szczotką, skrobakiem, papierem ściernym itd., polecam podkład-pożeracz rdzy Brunox (w sprayu lub na pędzel) - 2 warstwy w odstępie 1 godziny (jak przestanie się uginać pod paznokciem).

Następnego dnia farba antykorozyjna, czarna np. taka:  Alkyton Rust Oleum - dostępna np. na Alle... lub kiedyś w Obi.

Kolejnego dnia można wszystko zabezpieczyć preparatem antykorozyjnym na podwozie (woskowy z inhibitorem korozji lub bitumiczny, zależy co lubisz).

Pamiętaj, że preparaty antykorozyjne wymagają odpowiednio wysokiej temperatury (powyżej 15 st. C) do wyschnięcia..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam.

Dziękuję wszystkim za cenne porady. Troszkę o tym temacie zapomniałem... Inne obowiązki i sprawy... Przepraszam. Kolejne ognisko korozji zauważyłem w bagażniku (patrz foto). Pytanko - mogę sam z tym walczyć czy lepiej oddać do serwisu? Istotna informacja - auto jest na gwarancji antykorozyjnej 12 lat (czy jakoś tak). Jeśli oddać do serwisu w ramach gwarancji to sprawa jest jasna (o ile dany element podlega gwarancji), a jeśli samemu walczyć to w jaki sposób? Śruby widoczne przy ogniskach korozji mogę odkręcać bez żadnych obaw? 

Za wszelkie porady dziękuję bardzo i pozdrawiam!

 

post-95734-0-01299000-1473278591_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z którego roku jest autko,i czy były jakieś naprawy blacharskie bo aż dziwne że tak mocno skorodowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Auto jest z października 2011 roku. Z tego co mi wiadomo to nie było żadnych napraw blacharskich (auto od nowości jest w rodzinie). Zachodzi teraz pytanie tak jak pisałem powyżej, walkę z korozją mam podjąć sam czy zlecić naprawę serwisowi?

Pozdrawiam.

Edytowane przez Lasiat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na rudego nie ma lekarstwa...

Wczesniej czy pozniej i tak ponownie wyskoczy...

Moje zdanie te preparaty anty super korozyjne i potem podklady farby nic nie daje jedynie podleczaja na pewien okres czasu... 

Serwis i od razu pytanie ile daja gwarancji na wykonana usluge...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kilka postów wyżej pisałem o korozji w bagażniku. Załączyłem zbyt szczegółowe zdjęcie i być może przez to padło podejrzenie napraw blacharskich. Poniżej zamieszczam zdjęcia bardziej ogólne bagażnika oraz miejsc ognisk korozji. Mam takie wrażenie, że ta blacha jest niczym zabezpieczona.

Pozdrawiam. 

post-95734-0-16938300-1473348827_thumb.jpg

post-95734-0-96142000-1473348834_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda jak opary z akumulatora w maluchu,dziwne że tylko w tych 2 miejscach,albo niedowidzę.

Myśle że serwis i niech się martwią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Zgodnie z zaleceniem postaram się to zgłosić do serwisu w ramach gwarancji (mam nadzieje, że to jest objęte gwarancją).

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Byłem w serwisie z zapytaniem czy gwarancja obejmuję ten element i dostałem odpowiedź, że niestety nie... Dlaczego to mnie nie dziwi? :thumbsdown:  No nic, pozostaje mi samemu walczyć z tym. Pytanko, czy śruby mocujące belkę na powyższych zdjęciach mogę bez obaw odkręcić? 

Pozdrawiam.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2008 mam belkę w czarnym kolorze. Może koledze zapomnieli pomalować?!  :blink:

Rowzniez moja belka jest w kolorze czarnym-2007r.

Zapomnieli w ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...