Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

System bezkluczykowy i kradzieże


Kłapouchy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przwczytałem właśnie artykuł na Onecie. Tak, wiem, to nie jest dobre źródło informacji, ale jednak coś jest na rzeczy.

 

http://m.onet.pl/moto/raporty,598v7p

 

W teście brał udział QQ z 2013 roku. Nie wiadomo, czy do teraz Nissan zabezpieczył komunikację pomiędzy kluczykiem i samochodem.

 

Macie jakieś informacje na ten temat? Jest się czego obawiać? Niby po to jest ubezpieczenie, ale kłopotów można też unikać.

 

Ps. Ktoś z Was próbował odjechać bez kluczyka? Faktycznie można odjechać bez kluczyka? Wydaje mi się to trochę dziwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można odjechać bez kluczyka, to prawda.

Pocieszające jest to, że QQ nie jest jakoś specjalnie poszukiwany w złodziejskim światku.

A gdyby był, to nawet najwymyślniejsze systemy antykradzieżowe by mu nie pomogły.

Morał z tego taki, że jeździmy jak dotychczas, a w przypadku kradzieży korzystamy z polisy AC i nadal cieszymy się życiem. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się działa to na banalnej zasadzie - jak ciągniesz klamkę, to samochód wysyła sygnał do kluczyka,jak kluczyk odpowie swoim kodem to otwierają się drzwi i tyle, cała filozofia.

Cały system opiera się na tym,że jest to komunikacja ultrakrótkiego zasięgu, ja mam bezkluczykowy system w XTrailu i jak stoję 2 metry od auta to jak ktoś pociągnie klamkę to nic się nie dzieje, trzeba dosłownie przy drzwiach zaraz stać.

 

Ale....jak ktoś ma prosty przekaźnik,gdzie kieruje jedną antenę na auto, a drugą tam gdzie może być kluczyk(więc na wasz dom przykładowo) to jest duża szansa że kluczyk "usłyszy" sygnał i odpowie. Przekaźnik wzmacnia sygnał, przekazuje go do samochodu, samochód się otwiera, teraz to samo robimy siedząc w środku, zapalamy silnik i można jechać.

 

Ja tam kluczyk wrzucam do metalowej skrzyneczki przy drzwiach, powinno wystarczyć,ale tak jak colins pisze, ludzie używają tego żeby kraść nowe mercedesy i bmw, na QQ i tym podobne się mało kto łakomi - po co kraść auto za 100k jak można za pół miliona ;-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjęta metoda jest na tyle banalna, że producent nie jest w stanie, w żaden sposób zabezpieczyć pojazdu. Sygnał zawsze może być wzmocniony i przekierowany. Jedyne co mógłby zrobić producent, to wymagać by system samochodu, okresowo (np. co 2-3 minuty) sprawdzał, czy jest kluczyk i wyłączał zapłon. Ale i tak wystarczy wtedy umieścić samochód na lawecie i po ptakach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjęta metoda jest na tyle banalna, że producent nie jest w stanie, w żaden sposób zabezpieczyć pojazdu. Sygnał zawsze może być wzmocniony i przekierowany. Jedyne co mógłby zrobić producent, to wymagać by system samochodu, okresowo (np. co 2-3 minuty) sprawdzał, czy jest kluczyk i wyłączał zapłon. Ale i tak wystarczy wtedy umieścić samochód na lawecie i po ptakach.

Znaczy się producent może zabezpieczyć ten system i jest na to sposób - wystarczy wymagać,aby odpowiedź nadbiegła w przeciągu x nanosekund od wysłania zapytania i tyle, wtedy nie da się tego oszukać w żaden sposób, bo prawa fizyki są nieubłagane. Inna sprawa, że musiałby powstać układ który może wykonać całą procedurę kryptograficzną w tym czasie,a to nie jest proste(ale nie niewykonalne). Jest już parę prac naukowych napisanych na ten temat :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie jest aż tak proste. Wzmacniacz jest wycelowany w samochód w chwili próby otwarcia drzwi. Ponieważ kluczyk wysyła sygnał cały czas - sygnał trafia do samochodu "od razu". Twoja metoda byłaby poprawna pod warunkiem, że samochód wysyłałby szyfrowane zapytanie do kluczyka, który wysyłałby odpowiedź na to konkretne zapytanie. Ale ponieważ przyjęto inne rozwiązanie techniczne, moim zdaniem, nie da się tego zmienić - bez przeprojektowania systemu. Do tego kluczyk musiałby być rozbudowany o układ "odpowiedzi na konkretne" zapytanie, co pewnie podrożyłoby koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie jest aż tak proste. Wzmacniacz jest wycelowany w samochód w chwili próby otwarcia drzwi. Ponieważ kluczyk wysyła sygnał cały czas - sygnał trafia do samochodu "od razu". Twoja metoda byłaby poprawna pod warunkiem, że samochód wysyłałby szyfrowane zapytanie do kluczyka, który wysyłałby odpowiedź na to konkretne zapytanie. Ale ponieważ przyjęto inne rozwiązanie techniczne, moim zdaniem, nie da się tego zmienić - bez przeprojektowania systemu. Do tego kluczyk musiałby być rozbudowany o układ "odpowiedzi na konkretne" zapytanie, co pewnie podrożyłoby koszty.

Ale....przecież właśnie to tak działa. Samochód wysyła sygnał tylko w momencie naciśnięcia klamki, kluczyk odbiera kod, szyfruje go swoim własnym kodem i nadaje w drugą stronę. Kluczyk nic nie nadaje cały czas, bateria by Ci wystarczyła na tydzień jakby tak było. 

 

System o którym mówie miałby mierzyć czas odpowiedzi,bo fale radiowe poruszają się ze znaną prędkością - jeżeli chcesz założyć że klucz musi być np. 2 metry od pojazdu, to ustalasz granicę czasową i jeżeli czas odpowiedzi jest dłuższy to coś jest nie tak, wtedy takie przekazywanie jak robią złodzieje nie zadziała.

 

 

Oczywiście teraz nie mogę znaleźć żadnego artykułu po polsku, ale tutaj jest to opisane:

https://en.wikipedia.org/wiki/Smart_key

 

"The system works by having a series of LF (low frequency 125 kHz) transmitting antennas both inside and outside the vehicle. The external antennas are located in the door handles. When the vehicle is triggered, either by pulling the handle or touching the handle, an LF signal is transmitted from the antennas to the key. The key becomes activated if it is sufficiently close and it transmits its ID back to the vehicle via RF (Radio frequency >300 MHz) to a receiver located in the vehicle. If the key has the correct ID, the PASE module unlocks the vehicle."

 

Kluczyk odpowiada tylko w momencie kiedy "usłyszy" sygnał samochodu, dlatego da się mierzyć czas odpowiedzi. 

Edytowane przez gambiting
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jedyne co mógłby zrobić producent, to wymagać by system samochodu, okresowo (np. co 2-3 minuty) sprawdzał, czy jest kluczyk i wyłączał zapłon.

 

To by mogło być trochę niebezpieczne jakby kluczyk się zepsuł i  podczas jazdy np. autostradą albo podczas wyprzedzania wyłączyło zapłon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z GhostDriverem, czasem przy wsiadaniu mam sygnał "No Key Detected" lub "Key Id Incorrect". I co, przy 150 na autostradzie by mi silnik gasił1!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak auto odjedzie bez kluczyka to można powoli auto zatrzymać. Np. jakiś komunikat kilka razy, odliczanie czasu do wyłączenia zapłonu, włączenie trybu awaryjnego... itp. Taka funkcjonalność powinna być, bo często się zastanawiam, co by było gdyby mi ktoś odjechał autem, jak na chwilę wysiadam z kluczami w kieszeni...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam, jak jest z kluczykami ale w moim AC jest kradzież auta z dokumentami.

A wracając do tematu, taki dostęp bezkluczykowy to dla złodzieja popierdółka.

Kiedyś podchodził do auta z łomem i śrubokrętem a teraz z laptopem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak auto odjedzie bez kluczyka to można powoli auto zatrzymać. Np. jakiś komunikat kilka razy, odliczanie czasu do wyłączenia zapłonu, włączenie trybu awaryjnego... itp. Taka funkcjonalność powinna być, bo często się zastanawiam, co by było gdyby mi ktoś odjechał autem, jak na chwilę wysiadam z kluczami w kieszeni...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeśli wysiądziesz z samochodu z kluczykami w kieszeni, a silnik pracuje to można nim spokojnie odjechać. Dopóki nie zgasisz silnika to można nim jeździć do wyczerpania paliwa w zbiorniku. Na desce między zegarami pojawia się tylko komunikat o braku połączenia z kluczykiem i oczywiści po zgaszeniu silnika już go nie odpalisz (teoretycznie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe pudełeczko metalowe i tam gdzie mamy obawę że ktoś wzmocni sygnał,włożyć kluczyk doń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby na kablu od start/stop zrobic maly wylacznik i ukryc go dyskretnie, zlodziej wejdzie do auta, ale nie zapali go,,,przynajmniej nie od razu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po co bylo kupowac auto z dostepem bezkluczykowym, trzeba bylo wziasc podstawowa wersje ze zwyklym kluczykiem. Just saying.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po co bylo kupowac auto z dostepem bezkluczykowym, trzeba bylo wziasc podstawowa wersje ze zwyklym kluczykiem. Just saying.

Nie wiem czy możesz wziąć Tekne bez niego, jest w zestawie i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wlasnie o to chodzi, bierzemy z dobrodziejstwem inwentarza. Wszystko ma plusy i minusy. Dla mnie to rewelacyjne rozwiazanie.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pełni szczęścia brakuje tylko automatycznego otwierania klapy bagażnika (gdy ręce zajęte zakupami z Biedry :D).

A że w związku z tym auto bardziej narażone na kradzież? No i co z tego? Niech kradną, byle skutecznie. Weźmie się kasę z polisy AC i kupi nowe. :D;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

W przypadku J11 żeby uruchomić silnik kluczyk musi być w obrębie kabiny (tak napisano w instrukcji). Dlatego co prawda złodziej wejdzie do auta używając wzmacniacza sygnału ale raczej prosto go nie uruchomi. Swoją droga muszę sprawdzić czy rzeczywiście kluczyk musi być w kabinie.

Pozdrawiam,

J.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

W przypadku J11 żeby uruchomić silnik kluczyk musi być w obrębie kabiny (tak napisano w instrukcji). Dlatego co prawda złodziej wejdzie do auta używając wzmacniacza sygnału ale raczej prosto go nie uruchomi. Swoją droga muszę sprawdzić czy rzeczywiście kluczyk musi być w kabinie.

Pozdrawiam,

J.S.

Sprawdzałem, nie uruchomisz auta gdy kluczyk jest na zewnątrz (rąsia z kluczykiem za okno i start)

 

Ale - kilka razy wysiadłem z auta, kiedy chodził silnik i było rożnie - raz silnik się sam wyłączał (stałem w drzwiach kierowcy i pomagałem "ubrać" dziecku tornister), innym razem pracował, mimo że odszedłem nieco dalej (4 m, żeby przenieść zakupy).

 

Ad. Ale... Zastanawiam się teraz, czy wtedy (gdy stałem w drzwiach kierowcy) nie zadziałał system start/stop i to przeoczyłem....

Edytowane przez @ndy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

W przypadku J11 żeby uruchomić silnik kluczyk musi być w obrębie kabiny (tak napisano w instrukcji). Dlatego co prawda złodziej wejdzie do auta używając wzmacniacza sygnału ale raczej prosto go nie uruchomi. Swoją droga muszę sprawdzić czy rzeczywiście kluczyk musi być w kabinie.

Pozdrawiam,

J.S.

Tak działa każdy samochód bezkluczykowy. Rozwiązaniem jest oczywiście zabranie wzmacniacza sygnału do środka samochodu, to naprawdę nie jest skomplikowane bardzo :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Mam pytanie o ten kluczyk - czy da się to ustawić w ten sposób, że jak odchodzę z kluczykiem od auta, to samo się zamyka? Czy jednak muszę za każdym razem wcisnąć blokadę na pilocie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...