Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Piszczące hamulce


berater
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W zeszłym roku założyłem nowe tarcze i klocki na przód. Jedno i drugie TRW.

Fajnie to współpracowało, ale przeraźliwie piszczało przy małych prędkościach.

Myślałem, że to sprawa jakiegoś wtrącenia w materiale, tych konkretnych klocków, ale teraz zmieniłem kolejny komplet klocków tej samej firmy i to samo. Ludzie się oglądają jak dojeżdżam do skrzyżowania.

Ciekaw jestem Waszych doświadczeń z tą marką i czy wystąpiły te same objawy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam, powiedz od razu że chciałeś na swoje autko uwagę zwrócić. A na serio ja u siebie w notku założyłem komplet tarcze i klocki TRW i też mi piszczą niekiedy, nie zawsze,  przy bardzo małych prędkościach w najmniej spodziewanym momencie tak że aż się proszą by je "naoliwić"  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby oglądały się tylko młode towary, nie zawracałbym głowy :), ale miałem już z tego powodu kontrolę prewencyjną niebieskich w trasie.

Z tego co piszesz, wynikałoby, że TRW tak ma. Aż nie chce się wierzyć. W takim razie albo trzeba będzie to polubić, albo zmienić producenta klocków. Tylko na jakie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo tak mają, albo w poniedziałek były robione a my, mając pecha, na takie trafiliśmy. Też spodziewałem się, cieszyłem a tu kicha, ale one piszczą, bynajmniej u mnie raz na jakiś czas. Jest fajnie, cud malina podjerzdrzam pod światełka delikatnie naciskam pedał a tu piiiiiiiii i faktycznie nie tylko młode towarki się oglądają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem również nieprzyjemność jeździć na klockach TRW, ale z tarczami Bosch. Nie wrzeszczały cały czas, lecz gdy było mokro często wydawały nieprzyjemne dźwięki.

Po pewnym czasie, w czasie badania technicznego diagnosta zauważył rowek szer 2mm i głebokości 1mm wyżłobiony na wewnętrznej powierzchni jednej z tarcz. Prawdopodobnie w klocku było jakieś twarde "wtrącenie". 

Wymieniłem cały komplet na ATE z klockami ceramicznymi z przodu i od tamtej pory nie mam żadnych problemów, zarówno ze skutecznością jak i hałaśliwością.

No, minus jest taki, że tanie nie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie ma żadnych uszkodzeń tarczy. A piszczy niezależnie od pogody.

Jakie przebiegi robisz na ATE ? I jakiego producenta kupiłeś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy zestaw założyłem dopiero rok temu, przebieg zaledwie 15 tys. km i praktycznie brak śladów zużycia.

Nie rozumiem pytania: "I jakiego producenta kupiłeś?"

Wydawało mi się że producentem jest ATE. Czyżbym coś przegapił? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy rozróżnić dostawców systemów hamulcowych od ich bezpośrednich producentów.

Takim dostawcą systemów jest m.in. ATE czy Brembo.

Dla ATE, szczególnie na pierwszy montaż, robią między innymi Ferrodo, Jurid, czy TRW.

Tu masz ciekawy artykuł na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek uczy się przez całe życie.

Dzięki za uświadomienie.

Niestety nie mam pojęcia kto jest producentem mojego zestawu ATE, opakowania wyrzucone, a klocków nie będę zdejmował.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Dla ATE, szczególnie na pierwszy montaż, robią między innymi Ferrodo, Jurid, czy TRW.

ale to chyba nie ATE jest dostawca systemu hamulcowego dla Nissana tylko Akebono

kto jest dostawca OEM dla tego systemu?

 

o ile w Europie zaden z producentow systemow hamulcowych nie jest dostawca klockow hamulcowych, ciekawe jak sprawa wyglada w przypadku Nissana?

 

pozdrawiam

Edytowane przez borge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja mam TRW i przy niskich prędkościach piszczą, a przed samym zatrzymaniem wydają dżwięk, jakby już się skończyły,amają zużycie 50%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje nie piskają do momentu dopóki do mej świadomości nie dojdzie że jakoś przestały piszczeć, jak tylko pomyślę że przestały od razu przypominają o sobie że  jednak nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Ja mam podobny problem. Po nabyciu wymarzonego X-Traila T31 po lifcie i zrobieniu przeglądu pozakupowego, stwierdziłem, że trzeba wymienić z przodu tarcze i klocki. Mój mechanik, który zna sie na rzeczy i od 7 lat serwisuje mi bardzo dobrze auta, polecił zestaw: tarcze Zimmermann + klocki Ferodo. Niestety po wymianie pisk straszny - szczególnie jak sie nagrzeją i przy niskich predkosciach, kiedy nie naciskamy lekko na hamulec. Zdedydowałem sie na ponowną wymianę klocków na ATE ceramiczne i jest lepiej, ale niestety całkiem pisk nie ustał. Niestety wymienię jednak tarcze na ATE, bo widzę, że Ci z Was, którzy mają taki zestaw są wolni od pisków :-) A tak BTW - nie chce ktoś kupić prawie nowego zestawu tarcze + klocki za pół ceny ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zalozylem zestaw Textar, na poczatku od czasu do czas czasami zapiszczaly. Po ok 1kkm przestaly. Nie mam do nich uwag

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zalozylem zestaw Textar, na poczatku od czasu do czas czasami zapiszczaly. Po ok 1kkm przestaly. Nie mam do nich uwag

Widocznie, twoj mechanik jest z tych bardziej kumatych :)  , bo to czesto zly montaz jest odpowiedzialny za piszczenie, trzeba stosowac to:

http://www.petrostar.pl/chemia/smary/ate/ate-plastilube-smar-do-zaciskow-hamulcowych-35ml,p1499198298

lub to:

http://www.brakes.pl/product_info.php/podkadki-antywibracyjne-galfer-96x57mm-p-31522?cPath=43606_63977

 

Ja mam to drugie, bo mam galfery i ebc, a oni fabrycznie stosuja podkladki.

 

T31 to ciezki samochod (moj z wagi wyszedl 1800kg) hamulce zbyt duze nie sa, grzeja sie szybko  i latwo, dlatego wszystkie niechlujstwa i oszczednosci czynione na hamulcach, wychodza bardzo szybko.

Edytowane przez Tippo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w żadnym aucie jakim jeździłem hamulce nie piszczały kiedy klocki i tarcze były uznanych i sprawdzonych marek.

Nie stosuje tez zadnych smarów ,podkładek(poza fabrycznymi) jakie w/w poscie Kolega poleca.

Postepuje tak  dlatego bo duzo jeżdże po drogach nie utwardzonych i połaczenie duzej ilosci kurzu, błota ze smarem nie robi dobrze dla hamulców.

Przy wymianie jedynie dobrze czyszcze z brudu i rdzy zaciski ,jak równiez czesto karcherem myje hamulce.Smaruje jedynie śruby prowadzące ,po wczesniejszym ich dokladnym umyciu.

W tej chwili na rynku jest mnóstwo badziewia z Azji i nie tylko ,podrobionego pod uznane marki.

Tu bym najpredzej upatrywał przyczyn piszczenia hamulcow.

Edytowane przez piotrek3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę się tu zgodzić z Piotrkiem. Jeśli są zestawy albo chociaż uznanych producentów mixy - nie ma prawa piszczeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Hamowanie doskonałe !

 

RfF6s9.jpg

 

jakie przemyslenia sprawily ze zdecydowales sie na nacinane tarcze? 

nacinanie pomimo pozytywow osuszania, oczyszczania i odprowadzania gazow (?) niestety ma opinie szybciej zuzywanych klockow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ceramiczne klocki na nacinanych tarczach mniej sie zuzywaja? pewnie tylko mniej brudza felge

Twoja odpowiedz jest bardzo lakoniczna i niczego nie wyjasnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nacinanie tarcz bardziej upatrywałbym jako pozytyw a nie negatyw, z racji bardziej efektywnych hamulców (krótsza droga hamowania). Brudzenie felg przy klockach organicznych jest efektem ubocznym, liczy się bezpieczeństwo (dlatego też w tym przypadku używa się klocki o większym współczynniku tarcia i wyższej wytrzymałości).Tarcze nacinane działają jak frez oczyszczając klocki z zanieczyszczeń (pył i opiłki z klocków ale i pył z drogi) czy odprowadzając wilgoć przy jeździe w deszczu. Wiadomo, że "zwykłe" tarcze niejednokrotnie już po wjechaniu w kałużę ulegają zniekształceniu - zaczynają bić i hałasować. 

Ponadto przy hamowaniu zwłaszcza gwałtownym, jeździe w górach czy z ciężką przyczepą (nie mówię tutaj o jeżdzie sportowej, bo X-Trail do tego się nie nadaje :) ) typowe organiczne klocki ulegają szybko zeszkliwieniu pod wpływem temperatury, co drastycznie zmniejsza skuteczność hamowania. Dochodzi do tego pewne ograniczenie związane z tym, że temperatura z hamowania oddziaływuje i jest przekazywana poprzez tarcze na zaciski,(również na łożyska piasty) do płynu hamulcowego, którego temperatura wrzenia też ma swoje granice (zawodniony płyn hamulcowy ma o ok. 50-700C mniejszą temp. wrzenia - np. czysty DOT-4 z 2300, przy zawodnieniu ma już 1550C). Co to oznacza np. przy jeździe po serpentynach w górach (efekt zapowietrzenia hamulców), lepiej nie myśleć. Dodatkowo X-Trail przy masie ok. 1800 kg ma stosunkowo małe klocki i zaciski. Coraz powszechniejsze używanie tarcz nacinanych (które lepiej odprowadzają ciepło), przejętych ze sportu wyczynowego, upatrywałbym właśnie jako antidotum na bolączki i niedostatki zwykłych tarcz i zwykłych klocków, które krzywią się, piszczą, pylą, hałasują itp.

Edytowane przez polo32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uporzadkujmy nieco ta dyskusje

zadalem pytanie adresowane do Croom'a co determinowalo nacinane tarcze?

na co Ty odpowiedziales 'zalozyl ceramiczne'

 

nie wydaje mi sie aby to polegalo na prawdzie gdyz tarcze pomimo ze nie sa budzetowe tylko z wyzszej polki a moze inaczej - cenowo porownywalne z cena ASO ale pewnie lepsze jakosciowo, sa pomimo wszystko nie z ceramiki

to samo dotyczy kockow firmy EBC Green Stuff i EBC Green SUV (a wlasnie ten drugi widoczny jest na zdjeciu) tez nie jest ceramiczny (pewnie seria Yellow albo Red firmy EBC wykonana z kompozytu ciernego wlokien Kevlaru ze spiekami ceramicznymi wlasnie taka jest)

 

nacinane tarcze oprocz wspomnianych przez Ciebie zalet maja znaczaca wade, wlasnie taka ze klocki hamulcowe szybciej sie zuzywaja, stad moje pytanie kilka postow wczesniej

 

nie zgadzam sie rozniez z Twoim twierdzeniem:

[...] Nacinanie tarcz bardziej upatrywałbym jako pozytyw a nie negatyw, z racji bardziej efektywnych hamulców (krótsza droga hamowania) [...]

 

ja nie jestem specjalista, nie mialem dotad auta z ceramicznymi hamulcami czy nacinanymi tarczami ale informacje dostepne w sieci mowia: naciecia czy otwory w tarczach zostaly zaprojektowane by poprawic osiagi nie obnizajac odpornosci na wysokie temperatury

 

jakis czas temu rozmawialem ze sprzedawca ze sklepu 'brakeparts' i oswiadczyl ze nie nalezy spodziewac sie przy nacinanych (wierconych) tarczach lepszych efektow hamowania natomiast sprawnosc hamowania nie spada nawet wtedy kiedy hamulce wielokrotnie uzyte osiagna wysokie temperatury

podobnie z klockami ceramicznymi, efektywnosc na podobnym poziomie, znaczaco mniejsze brudzenie felg

 

pozdrawiam  

 

ps. IMO skutecznosc hamowania ciezkiego auta w dobrym stopniu mozna osiagnac jedynie poprzez zmiane srednicy tarcz hamulcowych i dopasowanych do nich klockow, co w przypadku naszego modelu jest wydatkiem kilku tysiecy PLN (tarcze, zaciski)

zastosowanie dobrych tarcz i klockow podczas kilkudziesiecio tysiecznej eksploatacji jest jedynie przywroceniem efektywnosci hamowania naszych aut do stanu jakie mialy opuszczajac fabryke

 

ps. moja ciekawosc podyktowana jest faktem ze wkrotce bede zmianial tarcze i klocki, dlatego staram sie poglebic swoja wiedze w tym przedmiocie zatem kazda opinia jest przydatna : )

Edytowane przez borge
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem jeszcze raz do dobrego mechanika, który klocki zdjął, przeszlifował i posmarował przy tłoczku jakims specjalnym smarem i... piszczenie znikło! To prawda jednak, że w 99,99% klocki piszczą z powodu tego, że wpadają w wibracje w prowadnicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wróciłem jeszcze raz do dobrego mechanika, który klocki zdjął, przeszlifował i posmarował przy tłoczku jakims specjalnym smarem i... piszczenie znikło! To prawda jednak, że w 99,99% klocki piszczą z powodu tego, że wpadają w wibracje w prowadnicach.

To piszczenie wróci. Smarowanie tłoczków nie pomaga przy piszczeniu (jak tłoczka nie wyjmował a rzadko kto wyjmuje to w zasadzie smarowanie nie ma sensu). Zwyczajnie winny jest tu zły dobór klocka do tarczy.

Edytowane przez karibox1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To piszczenie wróci. Smarowanie tłoczków nie pomaga przy piszczeniu (jak tłoczka nie wyjmował a rzadko kto wyjmuje to w zasadzie smarowanie nie ma sensu). Zwyczajnie winny jest tu zły dobór klocka do tarczy.

Święta prawda,o tym nie raz było pisane ,odpowiednie klocki i takowe tarcze- nie będzie nic piszczeć.

Edytowane przez piotrek3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...