Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Ładowanie akumulatora


robi173
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja miałem 12,09 V i bez problemu odpalał, ale stał w garażu. Oczywiście jest to niskie napięcie. Jeśli jest poniżej 12,4 V to producenci ładowarek zalecają doładować, z tym że może być różnica napięć w menu serwisowym a na klemach aku. Najważniejsze jest napięcie podczas uruchamiania, nie powinno spaść poniżej 10V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

X-trail 1.6PB, zakupiony 06.2016, przebieg 42tkm, zaciekawiony Waszymi wpisami, pojeździłem dzisiaj z menu serwisowym i cały czas powyżej 14,4 w zasadzie przedział 14,5 - 14,6

Czyli jednak można wyeliminować błędy, ale jak widać w takim QQ bestsellerze rynkowym, "drobnostkami" producent się nie przejmuje.

Nie wiem co za Aku u mnie siedzi, w opakowaniu go nie widać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

... pojeździłem dzisiaj z menu serwisowym i cały czas powyżej 14,4 w zasadzie przedział 14,5 - 14,6

Sprawdź jakimś zewnętrznym miernikiem napięcie aku jak "chwilę" postoi, bez włączania czegokolwiek, bo to nie jest normalne, że podczas jazdy napięcie nie spada w miarę ładowania. Obstawiam, że przed tym testem, aku miałeś nie za bardzo naładowany.

Po doświadczeniach wielu z nas, lepiej dmuchać na zimne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej, wczoraj wróciłem z krotkiego wypadu, czy po trasie 360km, aku byłby niedoładowany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Tak!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Tak!!!

Jacek, ale w Twoim aucie wszystko jest inaczej ;)

Nie sądzę, żeby u mnie, bateria miałaby nagle oodejsc, bo zwyczajnie nie ma ku temu przesłanek. No chyba, że taki ich urok i padają z dnia na dzień, bez ostrzeżenia.

Co do CO2, w moim przypadku, nawyk wylaczania SS, jest już na tyle zakorzeniony, że całe 1,5 roku dało tylko 2kg....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie mi sie dostanie ale zadam to pytanie.

Jak wchodzicie w menu serwisowe aby sprawdzic ładowanie? Szukam na forum i szukam i nie moge znalesc informacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymasz SETUP i kręcisz galką poniżej, trochę w lewo, później w prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaliyah trzymasz przyciśnięty przycisk SETUP jednocześnie gałkę od zoom przekręcasz w lewo o 90 stopni, następnie w prawo o 180 stopni i znowu w lewo o 180 stopni. Jak wpiszesz w google menu serwisowe qashqai wyskoczą Ci filmiki na youtube jak to zrobić

Edytowane przez Veteran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

... Nie sądzę, żeby u mnie, bateria miałaby nagle oodejsc, bo zwyczajnie nie ma ku temu przesłanek. No chyba, że taki ich urok i padają z dnia na dzień, bez ostrzeżenia.

Właśnie w tym problem, że może i to z dnia na dzień. FIAMM'y tak niestety mają. Dlatego sugerowałem, byś kontrolował napięcie aku ale nie poprzez menu serwisowe, a za pomocą zewnętrznego miernika nie odpalając auta. Nie jest normalne, by przy tak długiej trasie jak opisujesz (360 km), napięcie wskazywane w menu serwisowym nie spadało, tylko utrzymywało się na poziomie powyżej 14 V. Powinno spadać w miarę doładowania aku.

Nie wytrzepałem tej uwagi z kapelusza, ale z tego co pisał Dżak i z własnych obserwacji i pomiarów.

Był okres, kiedy myślałem podobnie jak Ty, że mnie problem nie dotyczy, ale jak widać byłem w błędzie i od 2 tygodni śmigam z nowym aku. Oczywiście możesz nasze uwagi potraktować "ciepłym moczem" - w końcu to nie my nie odpalimy auta pod marketem i nie sprezentujemy Ci nowego aku jak Twój padnie dzień po gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem podładować swój nowy aku ładowarką CTEK MXS 5 przez ok. 12 godz.

Podczas jazdy przez ok. 5 km napięcie ładowania w menu serwisowym wynosiło od 12,5 do 14,6 V (przy hamowaniu silnikiem).

Jako ciekawostkę do swojego starego aku modę dodać, że miesiąc wcześniej wykonany test FIAMMa w innym warsztacie,  wykazał że jest dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iXy są produkowane w Japonii, więc wątpię by sprowadzili acu z EU, a @herson ma iXa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

iXy są produkowane w Japonii, więc wątpię by sprowadzili acu z EU, a @herson ma iXa

Tego nie wziąłem pod uwagę, pisząc o FIAMM'ie, ale niezależnie od tego, nie jest normalne by instalacja w tak długiej trasie jak pisał, cały czas ładowała aku napięciem przekraczającym 14 V.

No chyba, że tak właśnie ma być, a to my w QQłkach i pulsarach mamy coś nie tak z oprogramowaniem ładowania.

A tak z ciekawości to będę dzisiaj przejeżdżał obok ASO, to wstąpię i zerknę, jakie aku są w X-ach, bo 2 tygodnie temu zerkałem pod maskę salonowej QQłki i do tej pory ładują do nich sławetne FIAMM-y :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,koledzy....wywołałem burzę swoim wpisem,...Wróciłem właśnie z ASO i dobrze że nie wyjechałem od razu z paszczą...akumulator mam sprawny.Okazało się,że jest w 88% naładowany(wczoraj go jeszcze wpinałem pod ładowanie) Winą słabego kręcenia było tylko jego głębokie rozładowanie przez system ładowania Qqłki,a oczko...no cóż ...w samochodzie za ponad 80 tys użycie pięści w celu poprawienia działania też wchodzi w rachubę .Elektryk tak potraktował mój aku,waląc w niego z góry pięścią tak ze trzy razy i oczko się oświeciło na zielono...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

Dżak - to Ty nie masz zewnętrznego miernika napięcia, by głosić wiarygodne opinie ??

Napędziłeś ludziom strachu, że te nowe aku po wymianie nie są lepsze od FIAMM-ów :dribble:

... ale pocieszające jest to, że do usprawnienia wskazań oczka nie trzeba z sobą wozić młotka, bo wystarczy pięść. :laie_67:

Biorąc pod uwagę Twoje doświadczenie, będę musiał potraktować "z kopa" klapę bagażnika, by zmobilizować siłowniki do jej podnoszenia, bo oststnio się opier--lają zmuszając mnie do podnoszenia jej ciężaru :dribble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie całkiem odmówiły posłuszeństwa,ale że miałem jakieś takie od pegniota,tylko że silniejsze założyłem jeden na podmianę i klapa śmiga


Miernik mam,ale dla mnie wiarygodny jest test obciążeniowy,a nie 12v z miernika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,koledzy....wywołałem burzę swoim wpisem,...Wróciłem właśnie z ASO i dobrze że nie wyjechałem od razu z paszczą...akumulator mam sprawny.Okazało się,że jest w 88% naładowany(wczoraj go jeszcze wpinałem pod ładowanie) Winą słabego kręcenia było tylko jego głębokie rozładowanie przez system ładowania Qqłki,a oczko...no cóż ...w samochodzie za ponad 80 tys użycie pięści w celu poprawienia działania też wchodzi w rachubę .Elektryk tak potraktował mój aku,waląc w niego z góry pięścią tak ze trzy razy i oczko się oświeciło na zielono...

Popraw mnie jeżeli źle zrozumiałem. Nastąpiło głębokie rozładowanie podczas jazdy na trasie ponad 300km?

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że za wina rozładowania acu stoi regulator napiecia na alternatorze a nie sam akumulator. Sprawdzałem u siebie i na wyłączonym mam 12.7 na wlaczonym od 14 do 14.4 zależy co jest włączone nigdy nie spada poniżej. Poniżej napięcia 13.8 akumulator będzie niedoladowywany i po czasie padnie sam.

Jeśli chodzi o oczko to czasami po miesiącu jest czarne i nic się nie dzieję. Trzeba sprawdzać poziom elektrolitu i tyle. Acu z oczkiem są przewaznie bezobsługowe dlatego ich unikam wole mieć korki i samemu robić dolewke. Fiamm u mnie się sprawuje dosyć dobrze tylko mam wersję bez oczka z krokami.

 

Sent from my SM-A510F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie!

Wiesz, że to nie jest normalne, nawet przy nienormalnym systemie ładowania nissana. Z jakichś powodów kontroler ładowania myśli, że akumulator jest w pełni naładowany. Klamra amperomierza na klemie podłączona?

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

...  Acu z oczkiem są przewaznie bezobsługowe dlatego ich unikam wole mieć korki i samemu robić dolewke.

Może masz rację, pisząc że "przeważnie". W kilku poprzednich samochodach ze stajni Nissana, miałem akumulatory niby bezobsługowe - bez korków, ale wystarczyło zdjąć te nalepki na górze, by zobaczyć jedną długą płytkę na całej długości akumulatora. Podważyć ją śrubokrętem z obu stron i podnieść, by mieć dostęp do wszystkich cel i móc dolać co trzeba do odpowiedniego poziomu. W tej płytce od spodu są zatyczki do wszystkich cel ... i tylko tym się różniły te niby bezobsługowe od "obsługowych", że w tych pierwszych korki stanowią integralną całość z górną płytką, a w drugich oddzielnie trzeba wykręcać korki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

i tylko tym się różniły te niby bezobsługowe od "obsługowych", że w tych pierwszych korki stanowią integralną całość z górną płytką, a w drugich oddzielnie trzeba wykręcać korki.

Zasadnicza różnica polega w zastosowanym stopie ołowiu płyt obu akumulatorów. Obsługowe mają dodatek antymonu i przez to niższa granicę elektrolizy wody, więc odpowiednio więcej tracą wody. Bezobsługowe mają dodatki wapnia lub srebra, wyższą granice elektrolizy, tracą mniej wody przy napięciu pracy 14,4V. Ale przy tym gorzej się ładują, wolniej w tych samych warunkach i bardziej się zasiarczają, to jest właśnie ta "niechęć" do głębokich rozładowań. Obecność korków w bezobsługowych to że względu na proces technologiczny. Łatwiej i taniej jest produkować takie obudowy niż zgrzewane jak u varty.

 

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

Plus poszedł, bo za wiedzę należy "płacić" :)

Czyli tak dla laika, które lepsze dla naszych SS - obsługowe, czy bezobsługowe ? Bo że AGM najlepsze, to chyba pewniak ?

400px_ek700.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plus poszedł, bo za wiedzę należy "płacić" :)

Czyli tak dla laika, które lepsze dla naszych SS - obsługowe, czy bezobsługowe ? Bo że AGM najlepsze, to chyba pewniak ?

400px_ek700.png

Właśnie!

Z jednej strony hybrydowy akumulator, bo już tylko takie produkują lepiej by sobie radził z niedoładowaniem, ale z drugiej strony start/stop by go zabił znacznie szybciej niż EFB. Z drugiej AGM, który byłby jeszcze bardziej odporny na start/stop, ale tak samo, jak nie bardziej wrażliwy na niedoładowanie i zasiarczenie jak EFB. Wybór nich każdy robi sam, ale jedno jest pewne, trzeba wykombinować coś, co oszuka kontroler ładowania i doładuje akumulator w trakcie jazdy, albo ładować samodzielnie prostownikiem.

 

Niech któryś z was, kto ma taką możliwość zrobi mały test. Gdy bms obniża napięcie ładowania, tzn uznaje, że nie ma potrzeba dalej ładować akumulator, podłączy bezpośrednio do słupków akumulatora, tzn z pominięciem klamry amperomierza żarówkę np 21W. Wtedy bms zobaczy pobór prądu od strony akumulatora i możliwie uzna to za potrzebę ponownego podniesienia napięcia i dalszego ładowania.

Edytowane przez vlad24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...