Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Podróże Sereną


Loxeal

Rekomendowane odpowiedzi

Gdzie podróżowaliście waszymi Serenami ?  Jak daleko dojechały w świat ?

Ja swoją w tym roku byłem aż w Grecji, Francji, Szwajcarii, Austrii, Rumunii itd. Zrobiłem około 25 tys km w przeciągu 2-3 miesięcy.

Serenka trochę wolniejsza jest od innych nowoczesnych samochodów na autostradach, ale stała prędkość pomiędzy 110 a 130 km/h nie robi na niej wrażenia. Jakoś daje radę mimo pełnoletności - 19 lat :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym temacie to pewnie @Diabeł by naopowiadał :D ujeżdżał taką Serenkę :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie podróżowaliście waszymi Serenami ?  Jak daleko dojechały w świat ?

Ja swoją w tym roku byłem aż w Grecji, Francji, Szwajcarii, Austrii, Rumunii (...)

Jakoś daje radę mimo pełnoletności - 19 lat :).

Może podzielisz się wrażeniami z wyjazdów... i fotki mile widziane ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje wyjazdy Sereną związane są z projektem który realizuję z  żoną  - Zdobycie wszystkich (28sztuk) najwyższych szczytów górskich Państw Unii Europejskiej. Np. w zeszłym tygodniu zdobyliśmy Mont Blanc 4810 mnpm.. Do Francji oczywiście dojechaliśmy Serenką. Serena pokonała większość przełęczy górskich  powyżej 2000 - 2500 mnpm. Np. Hoh Alpen Strasse, przełęcz Furka, słynną Trans-Fogaraskę runuńską czasmi spotykaliśmy tabliczki ostrzegawcze - uwaga stromizna 17-18 %. Ze wszystkim Serenka musiała się zmierzyć i prawdę mówiąc ani razu nie odmówiła posłuszeństwa.. Dwa tygodnie temu zdobyliśmy najwyższy szczyt Austrii  Gross Glockner.

Więcej zdjęć z wyjazdów znajduje się na Facebooku po wpisaniu  Korona Gór Unii Europejskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e no szacun :D fajnie jak oboje macie takie same zainteresowania :D 


coś namieszałeś w tytule FB nie znajduje takiej nazwy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę Serenkę ujeżdżałem. Jakieś 6 lat. Też nigdy nie zawiodła. Raz tylko zagrzały się hamulce w Chorwacji jeżdżąc przy Adriatyku po wzniesieniach kamienistymi drogami. Byłem parę razy na Węgrzech, na Słowacji, w Czechach a także Chorwacji, Słowenii, Austrii, Łotwie, Litwie, Estonii. Parę razy z prędkością 150 km/h grzałem, ale to nie jazda przy 1.6. :) Mile wspominam nasze wyjazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...