Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

1.8 - Generalny remont silnika lub przekładka


raven48
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Posiadam almerkę Tino w nieszczęsnym 1.8. 2001 rok benzyna + gaz. Jeśli powiem, że silnik bierze olej to będzie to mało powiedziane. Auto stopniowo na przestrzeni kilku miesięcy zaczęło pożerać do 4 litrów oleju na 1000 km. Przy czym nie dymiło ani nie było żadnych zewnętrznych objawów tego procederu. Wycieków brak. Korek spustowy oleju na swoim miejscu :)

 

Początkowo auto brało 0,5 litra, potem litr a po wymianie czujnika wałka rozrządu kiedy zalali mi inny olej i ceramizer (gęstszy olej będzie panu mniej uciekać - 15w40) auto zaczęło brać właśnie 4 litry. 

Wczoraj za to przyznało się do prób przepalania oleju i po odpaleniu rano i naciśnięciu gazu straciłem podwórko z oczu.

Byłem w warsztacie i wycenili mi koszt remontu mojego trupa na (złapcie się czegoś): 6000 złotych. :(

 

Mechanik stwierdził, że nie podejmą się tego i najlepiej będzie przełożyć silnik.

Jestem w kropce. Nie wiem czy szukać nowego silnika - ostatecznie nie wiem czy też nie będzie żarł oleju jak szalony.

Czy może szukać innego warsztatu co zrobi mi jakąś normalną wycenę i podejmie się remontu.

 

Strasznie polubiłem to auto i wolałbym się z nim nie rozstawać.

 

Jak wymiana silnika to może na 2.0? Z czym by się to wiązało? Rozumiem, że musiałbym kupić cały kompletny silnik + skrzynia bo cały osprzęt nie będzie pasował. Pewnie jeszcze komputer a jak komputer to i immobiliser?

Pewnie gra nie warta zachodu :/

 

Czy silniki z nowszych roczników będą pasowały do osprzętu i budy z poprzednich lat?

 

EDIT: Już doczytałem, że nowsze wersje (z metalowym deklem) mają elektronicznie sterowaną przepustnicę i parę innych bajerów więc jak kupować to tylko silnik sprzed liftu.

Edytowane przez raven48
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Posiadam almerkę Tino w nieszczęsnym 1.8. 2001 rok benzyna + gaz. Jeśli powiem, że silnik bierze olej to będzie to mało powiedziane. Auto stopniowo na przestrzeni kilku miesięcy zaczęło pożerać do 4 litrów oleju na 1000 km. Przy czym nie dymiło ani nie było żadnych zewnętrznych objawów tego procederu. Wycieków brak. Korek spustowy oleju na swoim miejscu :)

 

Początkowo auto brało 0,5 litra, potem litr a po wymianie czujnika wałka rozrządu kiedy zalali mi inny olej i ceramizer (gęstszy olej będzie panu mniej uciekać - 15w40) auto zaczęło brać właśnie 4 litry. 

Wczoraj za to przyznało się do prób przepalania oleju i po odpaleniu rano i naciśnięciu gazu straciłem podwórko z oczu.

Byłem w warsztacie i wycenili mi koszt remontu mojego trupa na (złapcie się czegoś): 6000 złotych. :(

 

Mechanik stwierdził, że nie podejmą się tego i najlepiej będzie przełożyć silnik.

Jestem w kropce. Nie wiem czy szukać nowego silnika - ostatecznie nie wiem czy też nie będzie żarł oleju jak szalony.

Czy może szukać innego warsztatu co zrobi mi jakąś normalną wycenę i podejmie się remontu.

 

Strasznie polubiłem to auto i wolałbym się z nim nie rozstawać.

 

Jak wymiana silnika to może na 2.0? Z czym by się to wiązało? Rozumiem, że musiałbym kupić cały kompletny silnik + skrzynia bo cały osprzęt nie będzie pasował. Pewnie jeszcze komputer a jak komputer to i immobiliser?

Pewnie gra nie warta zachodu :/

 

Czy silniki z nowszych roczników będą pasowały do osprzętu i budy z poprzednich lat?

 

Dziwna ta wycena, jeśli nie wiadomo co jest jeszcze do roboty.

Lepiej kup używany silnik z gwarancją. Za te pieniądze wymienisz dwa takie silniki.

 

Pamiętaj, że używki nie znajdziesz w dobrym stanie. Ja mam już drugi silnik po oryginalnym i tak jest problem z olejem. 

Jak zacznie dymić to sprzedam auto albo wymienię na kolejny silnik pewnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pamiętaj, że używki nie znajdziesz w dobrym stanie. Ja mam już drugi silnik po oryginalnym i tak jest problem z olejem. 

Jak zacznie dymić to sprzedam auto albo wymienię na kolejny silnik pewnie.

 

 

kolega switch ma rację, ale jeśli chcesz koniecznie zatrzymać autko

to przekładka na taki sam silnik jest najtańszą opcją (niestety loteryjną)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna ta wycena, jeśli nie wiadomo co jest jeszcze do roboty.

Lepiej kup używany silnik z gwarancją. Za te pieniądze wymienisz dwa takie silniki.

 

Pamiętaj, że używki nie znajdziesz w dobrym stanie. Ja mam już drugi silnik po oryginalnym i tak jest problem z olejem. 

Jak zacznie dymić to sprzedam auto albo wymienię na kolejny silnik pewnie.

 

Mało pocieszająca wizja. Postaram się odstawić auto do innego warsztatu. Może wycenią mi to jakoś normalnie. Jak cena będzie znośna i niewiele większa od silnika + wymiana to będę go robił.

Wtedy chociaż mam pewność co zostało wymienione i może przez jakiś czas nie będzie brał oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało pocieszająca wizja. Postaram się odstawić auto do innego warsztatu. Może wycenią mi to jakoś normalnie. Jak cena będzie znośna i niewiele większa od silnika + wymiana to będę go robił.

Wtedy chociaż mam pewność co zostało wymienione i może przez jakiś czas nie będzie brał oleju.

 

Mało który mechanik w dzisiejszych czasach chce się podjąć remontu. Z reguły wolą wymieniać. W miejscowości Sztum czy Malbork koszt wymiany to 600 PLN i dzień roboty :) a używkę kupisz za ~1500 PLN. Tak czy siak remont się nie opłaca, bo jak znajdziesz prawdziwego mechanika od silników to policzy Cię jak za zboże właśnie i... nie znaczy, że zrobi dobrze :)

 

Wychodzę z założenia, ze nie warto inwestować drugiej ceny auta w naprawę, no chyba, że chcesz z niego zrobić klasyka za wszelką cenę;)

 

Więc szukałbym silnika z gwarancją z anglika najlepiej takiego którego można odpalić jeszcze i zmierzyć kompresję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Jaki przebieg ma twój Tino jeśli można zapytać?

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

 

Coś koło 235 tysięcy.

 

Aktualnie zwiozłem auto do teścia. Bardzo powoli w nim dłubiemy. Smutek budzi fakt, że wszystkie wtyczki są już ponumerowane więc ktoś to już ściągał :( 

Dam znać jak poszło i ile kosztowało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W moim przejście na olej mineralny trochę pomogło , bierze trochę mniej. Co do wyceny to zapytałem z ciekawości mechanika i taki remoncik wyszedłby jakieś 1200-1400 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......Co do wyceny to zapytałem z ciekawości mechanika i taki remoncik wyszedłby jakieś 1200-1400 zł

 

bardzo tanio, a jaki był zakres tego remonciku wyceniany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Długo nic nie pisałem  więc mały update. Nie było czasu grzebać w aucie a nie było pośpiechu bo miałem zastępcze auto.

 

Wymiana pierścieni dała tylko tyle, że auto dymi po przekroczeniu ~60 km/h.

Doszliśmy do tego, że cały olej jest zaciągany przez odpowietrzenie dekla zaworów prosto do kolektowa dolotowego.

 

Po zdjęciu tego węża auto przestaje dymić i nie bierze oleju.

Aktualnie kolektor zasysa sobie zewnętrzne powietrze - przez co wyskakuje błąd o wypadaniu zapłonów / zbyt ubogiej mieszance.

 

Muszę założyć tam jakiś odolejacz albo inny filtr z którego będzie można zlać olej.

Dam znać co podziałało. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam ponownie.

 

Zastanawiałem się ostatnio czy jest możliwa podmianka silnika 1.8 na 2.0 z Primerki P12. Silniki 1.8 były montowane i w Almerze Tino i w Primerce P12 , więc może jest to do zrobienia? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...