Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Odcinek 6: Minusy też się znajdą


Crith
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Odcinek 6: Minusy też się znajdą

 

Myślę, że z nowego samochodu każdy cieszy się jak dziecko. Czy to z salonu, czy używany - nieważne. Jest w domu nowa zabawka i nie daje naszym umysłom spokoju ;) Po pierwszych wrażeniach, a czasem dłuższym okresie, gdy już się oswoimy, przychodzi moment kiedy powoli zaczynają nam się ukazywać pewne minusy, może mniej lub bardziej ważne, ale jednak są i musimy z nimi żyć.

 

Temat ten na pewno nie będzie jeszcze zakończony, bo czas najlepiej pokaże co będzie można do tej listy dodać (może po zimie)... Poniżej wymieniłem rzeczy, które wg mnie są ujmą dla X-Traila.

 

1) Reakcja na pedał gazu - jest, ujmując to jednym słowem "opóźniona", stanowi to problem zwłaszcza przy wyprzedzaniu. Auto nie reaguje od razu na nacisk, tylko potrzebuje koło 1s na reakcję. Ja mu w dech, a on ............ "ok już-już". Sytuacja ta jest zauważalna przy jeździe od 3 biegu w górę. Z ruszaniem ze świateł, i po wrzuceniu 2 biegu problem nie występuje lub jest niezauważalny. Być może dotyczy to tylko wersji 4x4 - i tu czekam również na doświadczenia innych użytkowników :)

 

2) Zamykanie szyb:

 

 - brak domykania i otwierania szyb za pomocą kluczyka, co zapominalskim ułatwia życie, a mi ułatwiło by wietrzenie auta w upały, w sytuacji, gdy np kończę kawę u znajomych i wystarczyło by do okna podejść;

 

 - zamykanie i otwieranie szyb w formie impulsowej dostępne tylko dla kierowcy, co jest dla mnie elementem może nie drażniącym, ale jednak zubożającym funkcje auta;

 

 - no i nic już nie zrobimy gdy zgasimy auto, aby domknąć zapomniane okna, potrzebny jest uruchomiony zapłon... po poprzednich samochodach, nabrałem nawyku, że po zaparkowaniu gaszę silnik i zajmuję się przygotowaniem do wyjścia z auta bo prąd jest jeszcze przez moment dostępny (czyli szyby);

 

3) Światła w trybie auto - przy jeździe po zmroku i załączeniu świateł z mijania na drogowe, to czujniki decydują na jakich będziemy dalej się poruszać. Jeżdżę mało uczęszczanymi drogami, również po zmroku. Zauważyłem, że czujniki nie do końca się sprawdzają. Powinny zmieniać światła z drogowych na mijania, gdy z naprzeciwka jedzie auto. Często jednak dokonują chwilowego przeskoku, gdy następuje odblask światła od znaków drogowych lub innych obiektów, które odbijają dość mocno jak okna odległych budynków przydrożnych gospodarstw.

 

4) czujniki martwej strefy - wariują w deszczu, również po kąpieli auta na myjni. Zawieszona na czujniku kropla działa jak soczewka i źle odczytuje położenie auta jadącego pasem obok - temat znany i poruszany.

 

5) Komputer, który oszukuje, podając inne dane spalania niż rzeczywiste - problem nadal mierzę i jestem na to bardzo wyczulony. Wynik w moim przypadku od początku jest zaniżony o 0,6 l w spalaniu średnim.

 

_________________________

 

C.D.N.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że Ty opisujesz efekt turbodziury [...]

 

[...] Nawiasem mówiąc te "czujniki" to są zwykłe kamerki przecież...

Tak, chodzi mi o turbodziurę... niestety, jak pisałeś jest największym utrapieniem :(

 

Z czujnikami-kamerkami da się jeszcze jakoś żyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Odcinek 6: Minusy też się znajdą
 
1) Reakcja na pedał gazu  - W benzynie tego nie odczuwam zanadto - przed wyprzedzaniem zrzucam na > 2k obrotów i brak dziury
 
2) Zamykanie szyb - to fakt - przydałoby się ale po 15 latach i wpadłem w rutynę :ball:  i lusterka skladane Po wylaczeniu BY SIĘ PRZYDAŁY - były w testowym QQ

 

3) Światła w trybie auto - ja poprostu w trasie przełączam z auto na wlaczone i po sprawie. BTW - zauwazyłem ze 1/10 w deszczu jezdzi na dziennych - zapominają o przelaczeniu na manual

 
4) czujniki martwej strefy - nie posiadam (w ogole swiadomie zrezygnowalem z tych fiku miku elektronicznych po tym jak przez miesiac maiłem QQ tekna do dyspozycji zanim odebrałem moj samochod)
 
5) Komputer, który oszukuje - potwierdzam róznicę (to prawie kazda marka ma tak) - ale srednie spalanie z 9.500 km mam lekko ponizej 7 l/100 co uwazam za RE-WE-LA-CJĘ!
 
Dodałbym:
 
a) zbyt mala regulacja fotela kierowcy do góry (nie wszyscy w rodzinie mają 2 metry :thumbsdown:
B) czasami puknę się prawym kolankiem w konsolę
c) brak gniazdka z tyłu pod nawiewem
d) kieszenie w drzwiach mogłyby być ciut większe
 
Ale za to jest masa pozytywów (w stosunku do poprzedniego QQ 1.5 dci):
 
  • duuuuużo większa przestrzeń (zwlaszcza z tyłu i w bagazniku)
  • przesuwana kanapa i regulowany kąt oparcia
  • roleta zamiast pólki - doprowadzała mnie do szału - i to ze sie blokuje gdy zwinięta i nie wisi.
  • cichy silnik i dobre przyspieszenie - w moim przypadku
  • spalanie nieznacznie wyzsze niż ON (srednio miałem w okolicach 5.7 ON/100)
  • szeroko otwierane drzwi tylne i lekka tylna klapa wysoko otwierana
  • wysoko nad ziemia dolna krawedz drzwi - nie obaw o rózne donice czy murki
  • wielgachne lusterka w których wszystko widać i w zasadzie nie potrzebne zadne czujki martwej strefy - tylko ustawic trzeba dobrze tj na granicy widzenia tylnej krawedzi samochodu
  • samosciemianjące sie lusterko wsteczne z mozliwoscia wylaczenia - w garazach i przy przyciemnanej szybie niewiele byloby widac
  • komfortowe zawieszenie
  • przeswit 21cm - przydaje sie na wakacjach na roznych parkingach ad hoc
  • bardzo ladna deska i dobre materialy
  • wygodne fotele
  • hamulec elektryczny - dla mnie bomba + hill ass.
  • bardzo szybki start/stop - korzystam sporadycznie i tylko na jednym odcinku dziennie gdzie zawsze mam 1 min postoju i 15 sek podtoczenia (calosc ok. 12 minut)
  • aranzacja bagaznika z pólkami jest faktycznie ok. - na wakacje dałem na góre póleczkę i lekkie plaskie rzeczy - Żona była zachwycona.
  • w ogóle stosunek przestrzeni (kubatury) do samej długości samochodu - nadal mozna wcisnąc sie w przerwy gdzie zaden nowoczesny kombi/sedan o dlugosci ponad 4,8 nie wchodzi
  • krótszy samochód (rozstaw vs niektóre to juz 2.9-3m mają to łatwiejsze zaparkowanie w waskich miejscach
  • bardzo dobrze rozmieszczone i skalibrowane czujniki parkowania - w zasadzie na kilka cm jestem w stanie ogarnąc
  • malo brudzi sie szyba tylna - chyba to dzieki owiewkom bocznym i górnej
  • nawiew na kubeczki - kawka nie stygnie w zimie a woda latem chłodna :icecream:

To tyle :wave:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do minusów dodałbym od siebie:

e) brak możliwości zaprogramowania natężenia dźwięku przy włączaniu audio ( zostaje na poziomie przy jakim wyłączyło się auto )

f) brak siłowników maski auta ( mimo, że nie zdarza mi się otwierać zbyt często )

g) słabe audio, przede wszystkim to wina marnego wyciszenia drzwi. Sam dźwięk przy otwieraniu tylnych drzwi wskazuje na wieeelką pustkę w środku

h) nawigacja często się myli w numeracji, a przy ustawieniu trasy ECO, potrafi wskazać szutry i drogi gruntowe ( nawet jak włączona jest opcja "unikaj dróg sezonowo zamkniętych" )

 

W benzynie reakcja na gaz, przy właściwych obrotach, natychmiastowa.

Czujniki martwego pola - wyłączone

Spalanie wg komputera - z moich obserwacji kilku marek i modeli, oszukuje każdy, X-trail nie odbiega tutaj zbytnio. Albo cieszymy się ze wskazań komputera, albo liczymy przy tankowaniu i zakładamy lżejsze buty :)

 

Pozostałe minusy jak najbardziej trafne, podobnie jak plusy wymienione przez JackSet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie dam się za to powiesić, ale różnica w spalaniu komputerowym w stosunku do rzeczywistego wynika z tego, że komputer nie liczy paliwka spalonego gdy stoimy np. na światłach oraz przy uruchamianiu. Wtedy odczyty chwilowego spalania są bardzo różne np. 60l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znalazł sie kolejny minus, system z nawigacja, jest bardziej ubogi w funkcje, na pewno te dotyczące telefonu, niż ten tańszy, bez fabrycznej navi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np nie można wyłączyć calkowicie albo wybrać czy chcemy dzwonek auta czy telefonu przy korzystaniu z BT. W systemie z Navi, brak jest podmenu ustawienia telefonu->głośność->syg.dźwięku ( instrukcja 4-66 ).

Podobnie rzecz jest ze wzmocnieniem basów (instr.4-43), czego w systemie z navi nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie dam się za to powiesić, ale różnica w spalaniu komputerowym w stosunku do rzeczywistego wynika z tego, że komputer nie liczy paliwka spalonego gdy stoimy np. na światłach oraz przy uruchamianiu. Wtedy odczyty chwilowego spalania są bardzo różne np. 60l.

bardziej z tego ze komp liczy czas otwarcia wtryskiwaczy i to wszystko jest po prostu niedokładnie obliczone. Stanie czy jazda nie ma żadnego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce się spierać i zaśmiecać wątku ale komputer steruje pracą wtryskiwaczy wiec czasy otwarcia są znane dokladnie. Średnie spalanie jest liczone w litrach/100km jak wyliczyć średnią wartość gdy droga wynosi zero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego np w autach VAG i nie tylko, podczas postoju, spalanie podawane jest w l/godzinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce się spierać i zaśmiecać wątku ale komputer steruje pracą wtryskiwaczy wiec czasy otwarcia są znane dokladnie. Średnie spalanie jest liczone w litrach/100km jak wyliczyć średnią wartość gdy droga wynosi zero.

To ze znane to OK, ale ile ma kod wpisany i jaki jest algorytm to tylko programista wie. To można ustawić korektą do oprogramowania.

Co do Średniej. Skoro znasz ilość paliwa (jak twierdzisz dokładnie) i liczbę kilometrów to chyba jednak można :icecream:

Przecież (jak twierdzisz) podczas postoju nie byłoby to brane pod uwagę to średnie spalanie nie zmieniałoby się . A przecież w korku (podczas stania) jednak się podnosi, prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@herson - bo to chyba jedyny możliwy sposób.

 

@JackSet - czyli stojąc 30 minut z zapalonym silnikiem spaliłem X litrów paliwa i przejechałem 0 kilometrów wiec jeśli można zapytać ile wyniesie średnie spalanie? X/0=? Bo mój kalkulator nie ogarnia.

P.S. Nie piszę żeby sie wymadrzać, chodzi mi tylko o to że to nie jest jakaś wada typowa dla T32. Ja mam T30 i mam ten luksus że średniego spalania niet :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@herson - bo to chyba jedyny możliwy sposób.

 

@JackSet - czyli stojąc 30 minut z zapalonym silnikiem spaliłem X litrów paliwa i przejechałem 0 kilometrów wiec jeśli można zapytać ile wyniesie średnie spalanie? X/0=? Bo mój kalkulator nie ogarnia.

 

taki przykład to trochę bez sensu. Spalisz tyle ile spala na godzinę na wolnych obrotach. Jak chcesz sprawdzić to zalej 60 l i czekaj az się skończy. :devil: Pewnie jakieś 0,5 l/ godzinę. Na jachcie czy motorowce liczy sie spalanie na godzine bo nie ma jka policzyć odleglosci. Ale w samochodzie tak.

Jezeli przez pól godziny przejedziesz 100 m to juz jest przez co podzielic.

taki przykład to trochę bez sensu. Spalisz tyle ile spala na godzinę na wolnych obrotach. Jak chcesz sprawdzić to zalej 60 l i czekaj az się skończy. :devil: Pewnie jakieś 0,5 l/ godzinę. Na jachcie czy motorowce liczy sie spalanie na godzine bo nie ma jka policzyć odleglosci. Ale w samochodzie tak.

Jezeli przez pól godziny przejedziesz 100 m to juz jest przez co podzielic.

komp w T32 up-datuje srednie spalanie co 30 sek.

podczas stania w korku średnia (a są dwie - od ostatniego zerowania i od ostatniego uruchomienia) rośnie jak szalone. Skoro mamy odleglosc przejechaną dotychczasi caly czaskomp zlicza paliwo to co 32 sek mamy wzór na srednią spalania w przeliczeniu na 100 km. Pasek chwilowego jest na maxa bo tylko wizualizacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież generalnie spalanie z komputera pokładowego to tylko szacunek i zawsze jest niższe od rzeczywistego... :P

glos rozsadku. Przeciez skoro wiem ile dodac to wlasciwie brak zagadanienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio miałem okazję zrobić trochę kilometrów starszym T31 i stwierdzam, że jednak tym nowszym jeździ się zdecydowanie przyjemniej...

ja dodam tylko ze to właśnie przejażdżka T31 z kumplem (kupiony na początku 2015 wiec nówka) popchnęła mnie  w kierunku T32. T31 nie sprzedawano juz w benzynie pod koniec produkcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

moze już sie nie exajtuje :whistle:

 

To ja mam pytanie: uzywam ładowarki do telefonu (gniazko "zapalniczki"  -> micro-usb) i cos słabo ładuje tj. jak uzywam nawigacji Google to telefon "wiecej traci niż zyskuje" - caly czas ekran właczony

 

Jesli uzywam power bank jako ładowarki to jest jest odwrotnie - czyli "zyskuje". Mogłym tez sprawdzic USB jak laduje ale i tak tam mam muzyczke na stałe wiec nie bedę ciągle przełaczał.

 

Czy powodem jest słaby prąd w gniazdku czy badziewny kabelek? W sumie to zaden wydatek ten kabel ale jakos nie pio drodze mi do sklepu :icecream:

 

A w ogóle to brak jednak gniazda z tyłu i tego USB i zapalniczkowego - kazdy ma tyle tego e-badziewia ze sobą ze chyba cos pomysle zeby profesjonalnie zrobic jakies dodatkowe gniazdo z tyłu jako rozgalezienie tego z podłokietnika :dribble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmien ładowarkę samochodową, widocznie ta którą masz daje zbyt mało prądu (mA) a telefon zbyt dużo "ciągnie" i stąd deficyt energetyczny. Jeśli pptrzebujemy duzo prądu to najlepiej samemu zrobić zasilacz z przetwornicy np modelarskiej  down-step 5V o stałym bądz regulowanym napięciu i wydajności prądowej rzędu kilku Amper.

np cos takiego, sa jeszcze wersje z wbudowanym ledowym miernikiem napięcia pokazujacym napięcie na wejściu i wyjsciu:

http://abc-rc.pl/Przetwornica-DC-DC-3-35#axzz4QqFYdSEl

Edytowane przez KrisT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No daj spokuj, nie ma co kombinować.Kupić lepszą ładowarkę i kabelek i to wszystko.

Edytowane przez nysska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie. dobrze gadacie. Sprawdziłem ze ten mój badziew daje tylko 500 mA a powinien 2A. Jutro kupuje cos takiego jak proponuje nysska.

znalazlem Samsung EP-LN920BB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy opłaca się za 10 $ ? Obecnie chyba tak średnio...

kupiłem w sklepie za 69 dedykowany do samsunga 2A i śmiga jak ta lala :whistle:i przy okazji porządny rozdzielacz zapalniczki z USB

 

Gdzie do cholery można kupić bezpieczniki do nissana. Nigdzie nie ma tych małych bezpieczników. Udało mi sie wywalić bezpiecznik 20A od zapalniczki :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Castorama na pewno, a na stacjach juz nie sprzedają??

Na stacji BP, Shell brak tych maciupkich Nissana. Sprawdzę Castoramę.

bezpiecznik-mikro-niski-profil-5-szt-od-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
W dniu 5.09.2016 o 20:01, Crith napisał:
 

 

2) Zamykanie szyb:

 

- brak domykania i otwierania szyb za pomocą kluczyka, co zapominalskim ułatwia życie, a mi ułatwiło by wietrzenie auta w upały, w sytuacji, gdy np kończę kawę u znajomych i wystarczyło by do okna podejść;

 

 

 - zamykanie i otwieranie szyb w formie impulsowej dostępne tylko dla kierowcy, co jest dla mnie elementem może nie drażniącym, ale jednak zubożającym funkcje auta;

 

 

 - no i nic już nie zrobimy gdy zgasimy auto, aby domknąć zapomniane okna, potrzebny jest uruchomiony zapłon... po poprzednich samochodach, nabrałem nawyku, że po zaparkowaniu gaszę silnik i zajmuję się przygotowaniem do wyjścia z auta bo prąd jest jeszcze przez moment dostępny (czyli szyby);

 

 

3) Światła w trybie auto - przy jeździe po zmroku i załączeniu świateł z mijania na drogowe, to czujniki decydują na jakich będziemy dalej się poruszać. Jeżdżę mało uczęszczanymi drogami, również po zmroku. Zauważyłem, że czujniki nie do końca się sprawdzają. Powinny zmieniać światła z drogowych na mijania, gdy z naprzeciwka jedzie auto. Często jednak dokonują chwilowego przeskoku, gdy następuje odblask światła od znaków drogowych lub innych obiektów, które odbijają dość mocno jak okna odległych budynków przydrożnych gospodarstw.

 

 

 

 

Zamykanie szyb to fakt porażka - w QQ po FL zrobi jak Bozia nakazała - wstawili nowy panel full auto, i szyby z pilota + nieblokujący panelu kierowcy przycisk blokady szyb. 

Ale co do zamykania po zgaszeniu to w instrukcji pisze co innego. Masz kilkanaście sekund (30?) na domknięcie szyb po zgaszeniu auta, ale nie możesz drzwi otworzyć (kierowcy) - nie wiem czy z pasem nei jest to powiązane też. Mam tak samo w Toyocie. Otwarcie drzwi kasuje energię z pstryczków ostatecznie (tez tu nie mam z pilota ale przynajmniej wszystkie auto).

Światła auto-długie u mnie t Toyocie też działają tak różnie. Czasem całkiem fajnie a czasem auto z przeciwka mi mruga. Na szczęście światła full led sa tak dobre, że długie zbędne w zasadzie. No może przy bardzo szybkiej jeździe. 

Sorki za starego kotleta znowu :) Ale czekam na mojego Xa i już czytam wszystko na tym forum.

Ogólnie przygodą z autem zawsze zaczynam od instrukcji na sucho. Wiele zwykle można się dowiedzieć o czym z samej eksploatacji i intuicji motoryzacyjnej człowiek może nie wiedzieć. Oczywiście w formie elektronicznej instrukcja bo papierowa jakoś mi nie idzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...