[N15] Zostałem bez kluczyków i problem jest...

[acidrain84]

Witam,

Mam taki (idiotyczny przyznam) problem z moją Almerą, w szczegóły co i jak doprowadziło do tej sytuacji nie będę się zagłębiał.

 

Niemniej jednak jestem w sytuacji, gdzie nie mam już żadnego kluczyka do mojej niebieskiej paskudy i nie mogę jej otworzyc w żaden cywilizowany sposób. Centralny zamek u mnie nie występuje, problem jest czysto mechaniczny.

 

Poradź drogie Bravo, co nabyć i z której strony ugryźć problem, bo nie mam w tym najmniejszego doświadczenia - samo otwarcie auta nie byloby aż takim problemem, ale a) nie mam czym odpalić, takoż czym zamknąć, c) przez rozsypana (stan agonalny) skrzynię nie mam za wielkiej opcji przemieszczenia się w miejsce, gdzie mógłbym ją zostawić otwartą

[Smok_DW]

Immobilizer jest?

[acidrain84]

O ile nie ma (było) w kluczyku (plastikowej obudowie grotu), to nie.

O ile nie ma (było) w kluczyku (plastikowej obudowie grotu), to nie.

[Smok_DW]

A masz diode mrugajaca na desce rozdzielczej?

[acidrain84]

Hmm... Dioda jest. W sumie to nie interesowałem się tym głębiej, zakładałem, ze to taki pozór alarmu.

 

Czyli jestem w czarnej ... jeszcze głębiej niż zakladalem.

[Smok_DW]

Niestety ja Ci juz nie pomoge. Nie mam zielonego pojecia jak to ominac. Moze sa jakies firmy ktore sie sprawami z immobilizerem zajmuja??

[acidrain84]

Ha, mnie bardziej jak ominiecie, interere jak to cholerstwo wywalić z auta. Szpeci tylko, a w razie kradzieży mi go żal specjalnie nie będzie (i tak jest/była na dojazd do pracy).

[Gość Andrzej G]

Ha, mnie bardziej jak ominiecie, interere jak to cholerstwo wywalić z auta. Szpeci tylko, a w razie kradzieży mi go żal specjalnie nie będzie (i tak jest/była na dojazd do pracy).

Wiesz co mnie interesuje ??

Co ta Almerka myśli o Tobie ... trochę jej współczuję.