Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Co denerwuje???


Shamack
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czy to Twoja tekna czy nie to nie ma znaczenia. Paranoja jest lepiej grajace chinskie radio niz NC2.

Co do rozglosni radiowych to ja bym sie nie czepial poniewaz tez lepiej dziala na chinczyku niz na fabryce.

Tyle w temacie

Edytowane przez Florek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to Twoja tekna czy nie to nie ma znaczenia. Paranoja jest lepiej grajace chinskie radio niz NC2.

Co do rozglosni radiowych to ja bym sie nie czepial poniewaz tez lepiej dziala na chinczyku niz na fabryce.

Tyle w temacie

Ależ ma kolego i to zasadnicze.

Kolega zamontował w swojej Astrze sprzęt JBL-a. Wydał masą szmalu i jak wyłączyliśmy subwofer, podaliśmy identyczny utwór z tego samego pena, ustawiliśmy identyczną głośność, to gdybyś nie wiedział w którym aucie siedzisz, to byś nie odróżnił jakości dźwięku - nie było różnicy. Natomiast kiedy sprawdzaliśmy jakość odbiory stacji radiowych, to nie uwierzysz - w NC2 było zdecydowanie lepiej niż w JBL'u ... i nie korzystałem nawet do tego sprawdzenia z DAB+, którego nawet nie miał ten jego wypasiony JBL.

Kolega był zaskoczony, że nissanowski NC2 niczym nie ustępuje jego wypasowi za kuuupę szmalu.

Oczywiście możesz kolego chwalić chińczyki, ganić NC2 - takie Twoje zbójnickie prawo.

Gdybyśmy porównywali jakość map serwowanych nam przez Nissana w odniesieniu np. do AutoMapy, to nie pozostawiłbym na Nissanie suchej nitki, ale do NC2 jako sprzętu grającego, ja nie mam się do czego przyczepić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie odnosiłem się ani słowem do Acenty. Zaznaczyłem tylko wyraźnie, co mam i z czym porównałem "tak na szybko", bo przecież ocenialiśmy NC2.

Kolega Florek też wyraźnie nie zaznaczył, czy ma u siebie NC2, czy tylko o nim pisze, bo z tego co widzę, to Acenta nie ma w standardzie NC2, tylko zwykłe radio. Nie widzę też, by Nissan podawał aktualnie w specyfikacji ilość głośników. Kiedyś (2014 r) kiedy Pulsar wchodził na rynek, te dane były podawane i o ile dobrze pamiętam, To niższe wersje nie miały 6 głośników, ale tutaj mogę się mylić
 

Edytowane przez Andrzej G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jbl wcale nie jest wyznacznikiem. W srodowisku CA jest okreslany jako ... nie chodzi o to tylko jaka moc mialy? Obstawiam, ze brakowalo im wzmacniacza.

Co do mojej opini na temat NC2 to stawiam go w szramkach z chinczykiem poniewaz oceniam tylko te stacje co slyszalem w danym aucie. Mialem pelno roznych radyjek wielu marek z wysokiej badz najwyzszej serii.

Duzo lepsza byla nawigacja w Audi z 99r.

Twierdze, ze Nissan dal ciala z naglosnieniem i tyle a czy to NC2 czy zwykle radio.

Ja mam wersje 6 glosnikowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawigacja czytaj radio w wersji z ekranem nie pisalem o mapach itp. A po 15 latach roznicy nie spodziewalem sie gorszej jakosci w Nissanie a jednak.

Ludki w QQ2 pisali o zmianie jednostki tylko opcja kamer 360 ich trzyma przy NC2.

 

Ja wiem, ze ludzie beda sie zapierac ze jego jest najlepsze i nie ma lepszego poniewaz wydali pelno $ a wcale nie jest nawet dobrze.

Pulsar ma swoje minusy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zanim kupiłem pulsara miałem astrę h 1.9 cdti, więc n/t różnic pomiędzy tymi samochodami mogę coś powiedzieć: są totalnie różne. Opel jest twardym, sztywnym autem, typowy niemiec, typowy opel. Nigdy nie rozkraczył się na drodze, ale dwumasę i skrzynię wymieniałem po 150kkm, a po trzech latach permanentnie ciekła klima pomimo wymiany chłodnic. Świetny w trasę, w mieście głośny i wolno nagrzewający się zimą. Czuć było w nim moc bez względu na obciążenie. Pulsar jest bardziej komfortowy, większy i równie żwawy spod świateł do prędkości 100 km/h ale raczej bez obciążenia. W trasie czuć brak mocy, chociaż można poruszać się sprawnie nawet na niemieckiej autostradzie - trzeba nadrabiać brak mocy częstrzą redukcją biegów. Jest delikatniejszy, ale wydaje się solidny i dobrze spasowany. O wiele lżejszy. Daje przyjemność z jazdy, ale nie frajdę, o którą w astrze było łatwiej - sztywny układ kierowniczy i moc silnika robiły swoje. Pulsar da się lubić i ja go polubiłem. Jeździ mi się coraz lepiej i nie żałuję zakupu. Po 15kkm usterek brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, to żaden test porównawczy. Odpisałem Koledze "pawelg" na jego wątpliwości dotyczące tych dwóch samochodów. Moje wrażenia i tyle w temacie :)

Edytowane przez Daro11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Daro11 za opinie. Ja wlasnie teraz tez jezdze Astra H, tyle ze benzyna 1.6 i mam podobne odczucia, ze jest ona dosc twarda. Co mi bardziej jednak zaczyna przeszkadzac to to, ze jest ona dosc glosna, silnik czasami mam wrazenie ze brzmi jak diesel :-) Co spodobalo mi sie w Pulsarze to ze silnika nie bylo prawie w ogole slychac i na wyzszych obrotak brzmial jakos "lagodniej". Zastanawiam sie tez nad nowa Astra, bo wydaje sie miec dosc sensownie skalkulowana cena, jednak mialem wrazenie ze silnik byl w niej glosniejszy. Natomiast wnetrze (deska rozdzielcza)  troche bardziej podobalo mi sie w Astrze. Bede musial wybrac sie jeszcze raz na jazdy testowe i porownac. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjemny dylemat. Miałem ten sam i... postawiłem na pulsara z kilku względów: 1. Jest większy i wygodniejszy, nie tylko na tylnej kanapie. Generalnie. 2. Jest cichszy, nie tylko silnik, ale przede wszystkim przestrzeń kabinowa. O wiele. 3. Jest spokojniejszy wewnątrz - dla mnie to zaleta, pomimo użycia gorszych materiałów niż w oplu, w którym na mój gust dominuje design nad zdrowym rozsądkiem. 4. W mojej ocenie nissan posiada lepszy małolitrażowy silnik. Ale, żeby nie było tak różowo: opel sprawia wrażenie auta solidniejszego - lepsze materiały, lepszy lakier i dokładniej wszystko spasowane. Bez przepaści, ale jednak. Miałem poprzednio 2 ople, więc wziąlem nissana. Nie żałuję. Ten samochód na prawdę da się lubić. Tak więc, drogi "pawelg", wybór należy do Ciebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jedne felgi 17 i przekladam opony.

Aby nie chaczyc wystarczy odczepic dokladke u mnie ona wisi w garazu od ponad roku i jeszcze o nic nie przychaczykem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autko nie stracilo na uroku a zyskolo funkcjonalnosc.

Nerwy mnie braly jak prawie wszedzie przycierala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli potwierdzasz moją tezę... ;)

Na fabrycznych 195/60 jeszcze obleciało, ale na zimowyh 205/55 nie jestem w stanie zjechać do garażu nie trąc tym guanem. Najlepsze, że mimo tego jeszcze się nie urwało :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie urwiesz tej dokladki jest gietka i trzyma sie o ile dobrze pamietam na 19 wpinkach oraz 2 czy 3 wzmocnieniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie mam kaszalota, a nie Pulsara więc mogę wskakiwać na wyższe krawężniki. Jednak tak się zastanawiam czy ściąganie tej listwy to dobry pomysł. Bo jeśli jest, to przynajmniej działa niemal jak czujnik zbliżeniowy. :D Przycierasz nią i już wiesz, że gdy posuniesz się dalej, to może być źle. A jeśli listwy nie będzie, to od razu micha urwana i dopiero będzie płacz. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie mam kaszalota, a nie Pulsara więc mogę wskakiwać na wyższe krawężniki. Jednak tak się zastanawiam czy ściąganie tej listwy to dobry pomysł. Bo jeśli jest, to przynajmniej działa niemal jak czujnik zbliżeniowy. :D Przycierasz nią i już wiesz, że gdy posuniesz się dalej, to może być źle. A jeśli listwy nie będzie, to od razu micha urwana i dopiero będzie płacz. :P

Jak nie ma dokladki to wysokosc jest jak w normalnym aucie nawet delikatnie wiecej.

Teraz moge parkowac nawet jak sa wysokie krawezniki.

Pierwsze auto mialem bardzo niskie i bardzo twarde wytrzepalo mnie za wszystkie lata oraz nauczylo jezdzic z glowa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jestem tu nowy i nie wiem czy taki temat się pojawił. Problem mam z parującą szybą. Niby normalna sprawa podczas jesieni czy zimy ale jak się rano odpala samochód, który stał w nocy przykryty bądź pod dachem to trochę dziwne. Szyby suche, uruchamiam samochód, włącza się nawiew, kieruję go na szybę, parę chwil i szyba zaparowana…? Wszystko to się odbywa przy otwartym obiegu powietrza. W aucie zero wilgoci, dywaniki suche. Początkowo myślałem, że może szyby są czymś zabrudzone więc wymyłem ale nie pomogło to nic.

Podobnie jest jak wsiadam już do auta z zaparowanymi szybami od środka. Schodzi naprawdę długo zanim szyba się osuszy.

Wyczytałem gdzieś, że może być to wina filtra kabinowego, który złapał wilgoć.

 

Co robić? Macie jakieś rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

Mam włączoną klimę, ustawiona na automacie na 23 st., nic nie kombinuję z ręcznym ustawianiem kierunku, czy siły nawiewu ... i para (o ile się pokaże), znika błyskawicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam swój od nowości, maj 2015, i też mi coś zaczęły szyby zamarzac w mrozy od środka. Co ile to trzeba wymieniac ? Mam przejechane dopiero 12 tys po normalnych drogach bez większego zapalenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takim zapyleniu powietrza nie ma co ile wymieniać !!

Wyciągasz i patrzysz jak znam życie to będzie zakutany po kule brudem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam swój od nowości, maj 2015, i też mi coś zaczęły szyby zamarzac w mrozy od środka. Co ile to trzeba wymieniac ? Mam przejechane dopiero 12 tys po normalnych drogach bez większego zapalenia.

W insrukcji są jakieś kosmiczne terminy, chyba ze 3. lata :D podobnie z filtrem powietrza do silnika. Sądzę, że raz w roku filtr kabinowy to minimum :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...