Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[J11] Start Stop


kkot1971
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cytat z podsumowania artykułu "Mimo wszystko rekomendujemy jednak wyłączanie tego systemu, ponieważ korzyści dla ekonomiki jazdy i środowiska w praktyce pozostają tylko na papierze, a zużycie podzespołów jest jak najbardziej realne" trochę jednak przeczy Twoim tezom. Choćby częstsza wymiana akumulatorów i innych, szybciej zużywających się podzespołów samochodu zdecydowanie bardziej wpłynie na degradację środowiska niż wyłączenie systemu SS.

Odnośnie pkt. 4, to oczywiście stojąc w korkach, gdzie realny czas postoju na uruchomionym silniku może przekraczać minutę, jak najbardziej włączam automatykę SS. Mój moduł na to pozwala. I nie musisz mnie do tego przekonywać. Sam jeżdżę bardzo dużo rowerem więc doskonale to wiem.

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lokalnie, jak stoisz koło auta na rowerze system jest cool i wydaje się eko ale w skali całości chyba już nie bardzo. Do korków to hybryda (praktycznie wszystkie nowe samochodu już nimi są albo za chwilę będą przez durne normy wltp i kary). Ja SS wyłączam, w moim mieście nie ma korków :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy s/s wpływa na stan naładowania aku tylko wtedy jak wyłącza non stop silnik czy zawsze nawet jak do wyłączania silnika nie dochodzi? Pytam, bo mój aku ma już 3 lata od wymiany i jego stan jest bardzo dobry. Ja jeżdże od zawsze na biegu i tylko na sygnalizacji gdzie zmiana trwa ponad minutę wybijam bieg, a tylko wtedy s/s wyłącza silnik Jest to niezbyt częsta sytuacja. Wymiana aku u mnie była pewnie dlatego, że poprzedni był z tych wadliwych albo poprzednik non stop korzystał z s/s. Ja nie korzystam. Z resztą mnie nikt nie uczył, że przy każdym zatrzymaniu należy być na luzie i jeżdżę tak z przyzwyczajenia. Nie bardzo wierzę w jakieś nienormatywne zużycie sprzęgła, a popieram to niemal 300 tys. km w 3 autach, z których 2 miały ponad 200 kk przebiegu i wymiany sprzęgła się nie doczekały. Za to znam takich co sprzęgło wymieniali, bo używają auto w terenie górskim lub mają skłonność do gwałtownego przyśpieszania i hamowania. Przyznam, że nie rozumiem waszego problemu, ale moż zmienie zdanie jak w najbliższym roku padnie mi aku. 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że są jeszcze automatyczne skrzynie biegów :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę powiedzieć, że jak używałem aktywnie SS to przy moim mieście bez korków, a jednocześnie krótkimi przejazdami akumulator dość szybko tracił zalecany poziom naładowania i SS deaktywował się sam. Dopiero dłuższa przejadżka poza miasto potrafiła go znowu na chwilę aktywować. Teraz od 8 miesięcy wyłączam SS i działa zawsze jak jest włączony więc poziom naładowania akumulatora jest cały czas ok. A etraz wogóle wkoło koina tylko. Więc wpływ na aku na pewno ma zwłaszcza jak ktoś jak ja jeździ wokół komina. Jak ktoś śmiga trasy codziennie pewnie mniejszy. Choć ogólnie baterie raczej nie przepadają za cyklami ładowania/rozładowania chyba więc to na pewno skraca ich żywotność. A pobór prądu na zatrzymaniu jak mamy odpalone światła radio itp itd mały raczej nie jest.

6 minut temu, Robert_B napisał:

Pamiętaj, że są jeszcze automatyczne skrzynie biegów :D.

Tam się najdłużej trzyma "na sprzęgle"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Robert_B napisał:

Pamiętaj, że są jeszcze automatyczne skrzynie biegów :D.

Ano fakt, to mi ciągle wypada z głowy. No wtedy to faktycznie problem. 

Przyznam, że nie analizowałem do tej pory jaką skrzynie mają osoby najczęściej zgłaszające problem.. 

Edytowane przez tomkek1912
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

Nie zapomnijcie też w swoich rozważaniach uwzględnić, jaki to ustrojstwo (SS) ma wpływ na żywotność rozrusznika. ECO można być, ale nie kosztem uwalenia w przyspieszonym tempie rozrusznika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę, że auto z systemem SS dla kogoś kto go nie używa to chyba same zalety? Trwalszy rozrusznik, akumulator :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rafsty, a może właśnie wystarczyłoby aby Nissan umożliwił w ustawieniach samochodu, czy S&S ma być domyślnie włączony, czy też nie. Tak jak jest to w innych markach. Każdy będzie miał wtedy wybór. Stąd właśnie zrobiłem sobie moduł, który odwraca funkcję S&S. Domyślnie po uruchomieniu pojazdu mam ten system wyłączony, ale oczywiście w każdej chwili mogę go włączyć fabrycznym przyciskiem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosyć tej gównoburzy.

Następne wycieczki pod konkretne adresy będą od razu kasowane,forum to nie jarmark.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

To w końcu odwrócenie czujnika co daje, tylko rozłącza ss? Czy zmienia coś w ładowaniu? Bo juz mam mentlik w głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dradler napisał:

To w końcu odwrócenie czujnika co daje, tylko rozłącza ss? Czy zmienia coś w ładowaniu?

- rozwiera czujnik alarmu (jak ktoś ma)

- wyłącza stop/start i wszystkie o nim komunikaty

- włącza serwisowy tryb ładowania poprzez zmianę napięcia (podwyższa przez większość czasu napięcie do 14,1-14,5V)

- o zmianach prądu ładowania niewiele wiadomo, prowadzę pomiary w tym zakresie (utworzyłem w tym celu nowy wątek)

Edytowane przez aquariusmax
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Hej.

Ja miałem niedawno taki przypadek z systemem Start/Stop.

Po przejechaniu większej, lub mniejszej ilości km. auto potrafiło nie odpalić ponownie.

Komunikat między zegarami był: SYSTEM START/STOP FAIL.

Czujnik klapy przekręcony, bo krótkie dystanse jeździmy. Akumulator nowy, roczny, mocniejszy, komputer przeprogramowany do nowego akumulatora w punkcie serwisowym Centry. 

Żona jechała, stanęłą i już nie odpaliła. Poradziłem telefonicznie żeby zamykała, otwierała auto i włączała i wyłączała przycisk SS. Myślałem też, że może kluczyk bezprzewodowo przez słabą baterią coś nie łapie i parowała go z autem. Po kilku, kilkunastu próbach pomogło. Auto odpaliło.

Później działało 2 tygodnie, lub miesiąc bezproblemowo. Taka sytuacja zdarzyła się 3 razy losowo, bez reguły.

Później okazało się, że moje zabiegi z zamykaniem i tymi rzeczami, które wyżej opisałem to był chyba całkowity przypadek, nie mający wpływu na to, że auto w końcu odpaliło. Czujnik klapy też nie miał wpływu.

No, ale dalej...

3 Tygodnie temu przed urlopem ja jechałem i stało się tak samo. Niestety powyższe zabiegi nie pomagały. Odłączenie akumulatora na ewentualny reset czegoś tam też nie pomogło. Po godzinie poddałem się. Laweta i do elektryka. Po podstawieniu do fachmana pokazałem co się dzieje. Komunikat o awari SS i opisałem mu wszystko. Nadmienię Wam, że proces załączania  wszystkiego od momentu wciśnięcia przycisku START był normalny. Kontrolki świeciły jak należy i tylko w momencie gdzie miał zagadać rozrusznik była cisza. Wówczas pojawiał się ten komunikat o awari SS. System próbował rozłączyć system SS i póżniej ponownie załączyć go, ale była cisza...

Zostawiłem auto u elektryka. Na drugi dzień telefon, że auto odpala i wszystko jest dobrze... (mówił,że w komputerze nic nie pokazywało)

Całe szczęście, że on widział tą usterkę. Cały tydzień codziennie odpalał, jeździł i nic... Już chciał oddawać, ale powiedziałem, że wylatuję na tydzień i zostawię, aby dalej próbował i szukał bo przecież mnie i tak nie będzie.

Po powrocie z wakacji dzwonię a on mówi, że nic nie znalazł i nic nie poradzi, bo nie ma żadnych komunikatów gdzie szukać przyczyn. Był już wieczór i nie było go w domu, to umówiłem się odebrać na drugi dzień...

Nazajutrz dzwoni do żony i jak to by dziwnie nie zabrzmiało z radością w głosie mówi: "całe szczęście zepsuł się!" 😁

Podłączył zaraz kabelkologię i znalazł natychmiast przyczynę.

Przyczyną jak powiedział było zwarcie na kablu masy referencyjnej z kompa do silnika i przebicie, lub zwarcie (nie pamiętam dokładnie) na kablu olejowym. Tak chyba mówił...

Mam takie zabezpieczenie antykorozyjne, że już drugi fachowiec mówił, że czegoś takiego to jeszcze nie widział.😂

Nie ja to robiłem, ale w dokumentacji zakupu jest to udokumentowane fakturami i zdjęciami.

Omawiając co naprawiał i rozmawiając o tym zabezpieczeniu antykorozyjnym  wtrącił on tylko, że to zabezpieczenie to jest pancerne, ale nie koniecznie zawsze dobre jest dla elektryki...

Czy to, czy coś innego było przyczyną zwarć, czy przebić na kablach? Nie wiem.

Powiedziałem mu też i objaśniłem sprawę obrócenia czujnika klapy. Trochę sceptycznie do tego podszedł mówiąc, że trzeba uważać, bo niedoładowanie akumulatora jest złe, ale przeładowanie go też nie jest dobre... Wie, że takie rzeczy w oprogramowaniu różni producenci stosują. Krótkie trasy wiadomo, że dają akumulatorowi po zaworach, ale jednoznacznie jednak nie określił czy jego zdaniem odwrócenie czujnika to dobrze, czy źle.

Teraz auto odpala bez problemu. Oby tak na zawsze... (Koszt 350,-)

Ja system S/S staram się wyłączać jak ruszam. Jak nie wyłączę to stojąc na luzie stopę zawsze leciutko opieram na sprzęgle nie wciskając go, ale stopa popycha pedał jeden, dwa centymetry i wystarczy, aby S/S nie załączył się. Robię to bezwiednie, mam takie przyzwyczajenie.

Może opisany przypadek kiedyś, komuś się przyda. Oby nie musiał...😁

Pozdrawiam Kolegów.

Edytowane przez melonowy
interpunkcja
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem i czytałem, myślę problem z masą, potem czytam dalej i patrzę piszesz o tym 😂 Mogłeś wcześniej pisać 😉

Co do sprzęgła, i bezwiednego naciskania, nawet minimalnie, lepiej porzuć szybko ten odruch, bo jest szkodliwy dla auta, a potem może zaatakować portfel 😜 Lepiej niech zgaśnie, jak zapomnisz wcisnąć przycisk off s/s, a potem wciśnij w tej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, melonowy napisał:

Ja miałem niedawno taki przypadek z systemem Start/Stop.

Niektóre fakty z tej opowieści mi nie pasują.

Jeśli miałeś przekręcony czujnik maski, to S/S teoretycznie nie ma, więc skąd komunikaty z tego systemu? 

Jeśli elektryk się boi przeładowania, to jak ma w swoim 15 letnim Passacie lub Sharanie? Przecież tam cały czas alternator ładuje 14-15V, dlatego jest tzw. ogranicznik ładowania.

Rozumiem, że teraz, za namową elektryka, wróciłeś do "psucia" akumulatora poprzez rezygnację z przekręcenia czujnika i dodatkowo psujesz sprzęgło i dwumasę, poprzez manewry z padałem (sic!)?

Już dawno temu czytałem, że QQ ma często problem z masą i na jedynym z przeglądów poprosiłem o zabezpieczenie głównych styków do masy. Poprawiono styki z karoserią i zabezpieczono jakąś wazeliną chyba. Może zapaćkałeś bitexem, a od wewnątrz skorodowalo.

Poza tym, zawsze warto mieć multimetr i sprawdzić, czy aku wyładowany, czy problem jest inny.

Edytowane przez aquariusmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, aquariusmax napisał:

Niektóre fakty z tej opowieści mi nie pasują.

Jeśli miałeś przekręcony czujnik maski, to S/S teoretycznie nie ma, więc skąd komunikaty z tego systemu? 

Jeśli elektryk się boi przeładowania, to jak ma w swoim 15 letnim Passacie lub Sharanie? Przecież tam cały czas alternator ładuje 14-15V, dlatego jest tzw. ogranicznik ładowania.

Rozumiem, że teraz, za namową elektryka, wróciłeś do "psucia" akumulatora poprzez rezygnację z przekręcenia czujnika i dodatkowo psujesz sprzęgło i dwumasę, poprzez manewry z padałem (sic!)?

Już dawno temu czytałem, że QQ ma często problem z masą i na jedynym z przeglądów poprosiłem o zabezpieczenie głównych styków do masy. Poprawiono styki z karoserią i zabezpieczono jakąś wazeliną chyba. Może zapaćkałeś bitexem, a od wewnątrz skorodowalo.

Poza tym, zawsze warto mieć multimetr i sprawdzić, czy aku wyładowany, czy problem jest inny.

Witam Kolegę.

No mi też nie pasują rzeczy, o których tu piszesz, a o których ja nie pisałem.

*Jeśli miałeś przekręcony czujnik maski, to S/S teoretycznie nie ma, więc skąd komunikaty z tego systemu? - Nie mam pojęcia. Podczas wystąpienia awarii tak się stało jak opisałem. Nie wymyśliłem sobie tego, ani nie dodawałem niczego od siebie.

*Jeśli elektryk się boi przeładowania, to jak ma w swoim 15 letnim Passacie lub Sharanie? Przecież tam cały czas alternator ładuje 14-15V, dlatego jest tzw. ogranicznik ładowania. - O żadnych 15 letnich Passatach i Sharanach nic nie pisałem, bo temet tego nie dotyczy w ogóle.

*Rozumiem, że teraz, za namową elektryka, wróciłeś do "psucia" akumulatora poprzez rezygnację z przekręcenia czujnika i dodatkowo psujesz sprzęgło i dwumasę, poprzez manewry z padałem (sic!)? - Nic nie napisałem, że mnie do czegoś namawiał. Czujnik pozostał przekręcony. Sprzęgła i dwumasy nie psuję, bo pedału sprzęgła nie wciskam, jedynie opieram nogę na pedale sprzęgła bez oporu. Tylko sam pedał się rusza rozłączając jedynie czujnik S/S.

*Już dawno temu czytałem, że QQ ma często problem z masą i na jedynym z przeglądów poprosiłem o zabezpieczenie głównych styków do masy. Poprawiono styki z karoserią i zabezpieczono jakąś wazeliną chyba - Ja nie czytałem i nie wiedziałem tego.

*Może zapaćkałeś bitexem - Nie, nie zapaćkałem Bitexem, bo zabezpieczenie jak napisałem było wykonane wcześniej przez pierwszego właściciela i potwierdzone fakturą oraz dokumentacją fotograficzną.

*Poza tym, zawsze warto mieć multimetr i sprawdzić, czy aku wyładowany, czy problem jest inny. - Z multimetrem nie jeżdżę (może warto byłoby) akumulator jak pisałem jest nowy i poprawnie skonfigurowany. Napięcie na wyświetlaczu NC w menu serwisowym do 14,7V.

- Wobec powyższego co Kolega napisał większość Kolega sobie sam dopowiedział wedle uznania, lub nie do końca uważnie moją opowieść przeczytał.

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej nie rozumiem, czemu opierasz nogę na pedale sprzęgła (rozłączając S/S), jeśli jest on wyłączony całkowicie przez przekręcony czujnik maski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.08.2022 o 03:12, aquariusmax napisał:

Dalej nie rozumiem, czemu opierasz nogę na pedale sprzęgła (rozłączając S/S), jeśli jest on wyłączony całkowicie przez przekręcony czujnik maski?

Nie robię tego celowo. Nie opieram nogi, bo chcę wyłączyć S/S. Jest to dodatkowy skutek tego, że tak trzymam stopę. Jeśli czujnik maski jest w swym nominalnym położeniu i zapomnę wyłączyś S/S przyciskiem, wówczas S/S nie zadziała (jest to dodatkowy porządany dla mnie efekt). Jeśli jest obrócony tak jak teraz mam, to trzymanie nogi na pedale nie wywoła żadnego innego dodatkowego skutku. Powodem opierania nogi na pedale sprzęgła jest takie moje przyzwyczajenie, a nie działanie celowe. W każdym aucie tak robię bezwiednie, bo mi tak wygodnie noga się układa, Noga spoczywa całym ciężarem na podłodze, ale górna część stopy opiera się leciutko na pedale sprzęgła, co w Qashqai'u wystarczy do wyłączenia S/S na "luzie". Tyle i tylko tyle.

Generalnie jeżdżę na krótkich trasach jak na diesla i obrócenie czujnika maski głównie związane jest z ładowaniem akumulatora. Wyłączenie przy okazji S/S to taki porządany dodatkowy bonus. Dobrze, że tak to jest połączone. 😃 Przy planowanych długich i bardzo długich trasach podczas przygotowania auta do drogi (płyn do spryskiwaczy, bagnet oleju itp.) obracam też czujnik na właściwą pozycję. Trochę dmucham na zimne, aby przypadkiem nie przeładować akumulatora. Myślę, że to rosądne. Teraz już wszystko będzie chyba jasne.

Pozdrawiam

Edytowane przez melonowy
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...