Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Problem z pedałem sprzęgła.


fred77

Rekomendowane odpowiedzi

Powoli pojawia się kłopot związany z pedałem sprzęgła.

A dokładniej z jego mocowaniem.

Wytarły się otwory sworznia, który go mocuje. Jest luz, nieduży ale jest. Skrzypi i lekko się rusza.

Da się to jakoś naprawić, wymienić, dorobić?

Da się ten pedał jakoś swobodnie wymontować bez konieczności demontażu sterowania hydraulicznego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Skrzypienie ma wpisane w swoją konstrukcję, a tak poważnie to na forum wstawiałem zdjęcia i opisywałem jego wzmacnianie - poszukaj. Jak nie znajdziesz to mogę podesłać kilka zdjęć.

Przykręcony jest tylko trzema śrubami. Dwie są przy samym mocowaniu dźwigni, a trzecia jest nad całym mechanizmem, wszystkie są dobrze widoczne. Oczywiście odkręcasz go z kabiny. Nie ruszasz w ogóle hydrauliki. Jedynie musisz jeszcze wyciągnąć zawleczkę mocowania cięgna pompy sprzęgłowej i wysunąć sworzeń aby zwolnic pedał sprzęgła.

Jak go ściągniesz to od razu go pospawaj i powzmacniaj bo mocowanie jest z cienkiej blachy i w większości Terrano z czasem pęka. Już raz wracałem bez sprzęgła bo to mocowanie całkowicie się pogięło. Możesz też dodać dodatkowe podparcie mocowania sprzęgła z dodatkową śrubą wtedy będzie mocniejsze i bardziej stabilne. To też na forum opisywałem.

Rozbite otwory zaspawaj i nawierć ponownie.

Jeszcze jedno, sprężyna ma oryginalnie dwie plastikowe tulejki ale one się wyrabiają, a także rozbijają w tym miejscu otwory w mocowaniu pedału sprzęgła, ja dorobiłem je z aluminium.

Wymontowanie całego mechanizmu wraz z pedałem to ok. 5 minut roboty.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Skrzypienie ma wpisane w swoją konstrukcję, a tak poważnie to na forum wstawiałem zdjęcia i opisywałem jego wzmacnianie - poszukaj. Jak nie znajdziesz to mogę podesłać kilka zdjęć.

Przykręcony jest tylko trzema śrubami. Dwie są przy samym mocowaniu dźwigni, a trzecia jest nad całym mechanizmem, wszystkie są dobrze widoczne. Oczywiście odkręcasz go z kabiny. Nie ruszasz w ogóle hydrauliki. Jedynie musisz jeszcze wyciągnąć zawleczkę mocowania cięgna pompy sprzęgłowej i wysunąć sworzeń aby zwolnic pedał sprzęgła.

Jak go ściągniesz to od razu go pospawaj i powzmacniaj bo mocowanie jest z cienkiej blachy i w większości Terrano z czasem pęka. Już raz wracałem bez sprzęgła bo to mocowanie całkowicie się pogięło. Możesz też dodać dodatkowe podparcie mocowania sprzęgła z dodatkową śrubą wtedy będzie mocniejsze i bardziej stabilne. To też na forum opisywałem.

Rozbite otwory zaspawaj i nawierć ponownie.

Jeszcze jedno, sprężyna ma oryginalnie dwie plastikowe tulejki ale one się wyrabiają, a także rozbijają w tym miejscu otwory w mocowaniu pedału sprzęgła, ja dorobiłem je z aluminium.

Wymontowanie całego mechanizmu wraz z pedałem to ok. 5 minut roboty.

Podrzuć zdjęcia jak możesz, bo nie mam za bardzo czasu na szukanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem tego tematu ale nie znalazłem więc ponownie wstawiam dwa zdjęcia.

Dopisałem na zdjęciach informacje, które powyżej opisywałem.

Jeszcze jedno: przy zakładaniu trzeciej śruby trzeba pod mocowanie podłożyć dorobioną tulejkę dystansową albo kilka podkładek razem złączonych.

 

 

Dodano 10:32

http://forum.nissanklub.pl/index.php?/topic/102619-Krzywe-pedały-?

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

Właśnie tego tematu szukałem choć gdzieś jest jeszcze wcześniejszy mój opis.

post-21823-0-59865600-1476087984_thumb.jpg

post-21823-0-31349600-1476088009_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Naprawione.

A co się stało?

Aby zmienić bieg musiałem wciskać pedał mocno do końca. Ruszał się na boki i skrzypiał.

Początkowo myślałem, że tak po prostu jest ale nie dawało mi to spokoju gdyż sprzęgło "łapało" przy samej podłodze.

Niedługo znów jadę nad morze więc powiedziałem sobie, że muszę tam zajrzeć.

No i zajrzałem.

Odkręciłem wspornik i wyjąłem całość na stół.

Pedał zamontowany jest wahliwie na wsporniku przy pomocy śruby, która jest jednocześnie osią obrotu pedału.

Śruba ta jest unieruchomiona dwoma wypustkami na wsporniku, które uniemożliwiają jej obracanie.

Jedna z tych wypustek ukruszyła się przez co śruba straciła oparcie i zaczęła się obracać wraz z pedałem sprzęgła.

Każde naciśnięcie sprzęgła powodowało powolne wycieranie się zarówno śruby zaraz przy jej łbie jak i otworu we wsporniku, który robił się jajowaty.

Po zmierzeniu okazało się, że śruba ma wytarcie o głębokości 1mm, tak jakby ktoś naciął brzeszczotem, a otwór we wsporniku powiększył się z jednej strony o 4mm.

Napawałem wytarcie śruby i wyrównałem pilnikiem, następnie dorobiłem ukruszoną wypustkę przyspawałem ją i zlikwidowałem owalność otworu przez napawanie, a potem szlifowanie pilnikiem.

Współpracujące elementy nasmarowałem, włożyłem pedał, włożyłem śrubę, skręciłem całość i zamontowałem w samochodzie.

Zupełnie inna jazda. Teraz sprzęgło "łapie" prawie przy swoim położeniu spoczynkowym. Nic nie skrzypi, nic się nie przesuwa.

Dziwię się tylko, że wcześniej się za to nie wziąłem, bo zajęło mi to ze trzy godzinki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...