Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] Problemy z rozruchem


skresz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam autko do almerka z 2001r z silnikiem 2,2Di problem polega na tym że autko ciężko kręci.

Wcześniej było wszytko ok czyli pstryk i już teraz jest łuuuuuuu łuuuuuuu łuuuuuuuuu i tak łapię za 4-6 obrotem (obraca się strasznie wolno jak by mocy brakowało) wszystko zaczęło się chyba od pękniętej klemy minusowej na akumulatorze, klema wymieniona a problem został.

Niekiedy jest tak że załapie za drugim ale to zaraz po jeździe, rano czy jak dłużej postoju jest sporo gorzej, akumulator sprawny ale dziwi mnie że nie kręci szybko tylko tak jak by mu mocy brakowało.

Klemy i wszystkie przewody oczyszczone, akumulator naładowany, zastanawiam się nad wymianą filtra paliwa bo już nie mam pomysłów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wsparcie wiec szczotki ok, wolne kręcenie spowodowanie było słabym stykiem klemy do akumulatora i uwalonym akumulatorem (wymieniłem wcześniej klemę jak pisałęm ale na ołowiową lecz chyba mu nie pasowała, akumulator ładuje siłę ładnie ale jak stoji cały dzień w tej temperaturze do spada do 12,3 i ledwo kręcił)

 

Teraz zostało jeszcze że nie odpala od szczała lecz musi zakręcić kilka razy. 

 

Kontrolka od świec znika po kilku sekundach słychać charakterystyczny klik

 

Co mnie niepokoi to wyraźnie słychać jak po zgaszeniu przelewają się płyny, nie wiem czy to paliwo się nie cofa. Jak pompuję pompką na filtrze to twardnieje lecz po jakiś 10s można znów pompować z dwa razy nie wiem czy to jest normalne bo wcześniej nie zwróciłem uwagi. 

Filtr paliwa wymieniany jakieś 40tys temu czyli 5 lat. W sobotę biorę się za wymianę filtrów i oleju i zastanawiam się czy nie zamontować jakiegoś zaworu zwrotnego i gdzie to zamontować. Jak toś ma coś takiego to prosił by o fotke jak to wyglada z góry dziękuje.

 

Autko jak odpali to jest wszytko ok jeśli chodzi o dynamikę jazdy. 

 

Wszystkie uwagi i sugestie mile widziane. 

Edytowane przez skresz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kwestii zaworu zwrotnego bym się zastanawiał czy przyniesie to więcej szkody czy pożytku, bo musiałbyś trafić we właściwe miejsce.. a jeśli paliwo schodzi przelewowym? to wtedy nic Ci to nie da

co do filtra jeśli masz zawór na jego spodzie można spuścić z niego paliwo i ocenić czy jest czyste czy może masz tam parafinę i szlam

z Twojego opisu wynika jednak że masz problem z uzyskanie obrotów na których silnik zapala, a poza tym nie wiadomo w jakiej kondycji jest silnik (np. pierścienie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 lat na filtr to dużo ja wymieniam co rok czyli ok 20tys, w momencie zatankowania pierwszej ropki zimowej 

a ze po 10 sekundach robi sie miękka to normalne u mnie nie działa pompka mogę sobie pompować do usranej smierci kupilem uzywke i wytrzymala do nastepnej wymiany filtra musiałem zamontowac dodatkowa ręczna na wężyk paliwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpływ na zapalanie od strzała ma stan wtryskiwaczy, kompresja i kąt wtrysku. Kąt zmniejsza się od rozciągniętego łańcucha i blokującego się tłoczka nastawnika. Jest tez opcja zwarcia przewodów zaworu regulacji kąta do masy albo między sobą, ale wtedy kiepsko by się skręcał na obroty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem oleje filtry, w tym filtr paliwa, w filtrze od spodu ( nie wiem co to jest ale było zawalone szlamem) przejżałęm dokładnie węże i okazało się że jeden jest uwalony (tez zaznaczony na foto) po wymianie go na wąż przezroczysty widać było jak w nim zapiernicza powietrze tylko problem taki że nie wiem gdzie. 

post-36922-0-07894700-1479063426_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten waz jest od chlodzenia egr a w nim plynie płyn chlodniczy napewno dobrze zaznaczyłeś

a juz lepiej pali?

Edytowane przez jacek22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tłumaczy dlaczego nie ma poprawy, przyznam że nie sprawdzałem co jest w środku. Umówiłem się do mechaniora ale dopiero za 2 tygodnie i chyba mnie coś wcześniej szczeli. 

 

Od plusa akumulatora idą dwa dodatkowe przewody i na nich są bezpieczniki 10 i 30 wymieniłem 30 bo był zajarany, odłączyłem akumulator na noc a jutro będę się bawił dalej w ciuciubabke,

 

Dziś sprawdziłem świecę metodą że dawałem plus z akumulatora na każda z osobna i niby wszystko ok. ale kontrolka od świec gaśnie zawsze po 3-4s a one nadal grzeją od charakterystycznego pstryk (przynajmniej do tego momentu jest  napięcie.


Dzisiaj mnie oświeciło że nie mam "ssania" tzn. obroty na zimnym silniku mam około 700 przy temperaturze na dworze około 0st i jak auto stało około 8 godzin, wcześniej na to nie zwróciłem uwagi.

 

 

Jak próbowałem zaczytać kod błędów za pomocą zworki to nie działało dopiero jak przekręciłem zapłon i przytrzymałem cały czas zworkę to wyświetliło 5555 i nadal jestem w nosie bo nie wiem co dalej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze byc problem z katem wtrysku na zimnym silniku jak zauwazyłes przy tem. 0 stopni auto po odpaleniu ma 700 obr, a powinno miec okolo 900 przez parenaście sekund zalezy jak zimno jest sprobuj odpalic przy wlaczonej klimie i nacisnieciu trochę gazu

mozesz jescze dolac coś do ropki co czyści wtryski najlepiej cos z firmy ilqui moly

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymi specyfikami to jeszcze nie czas ale zobaczę co z klimą


zobaczę jutro bo nie zwróciłem uwagi, jak długo hechłam to dym przy odpaleniu jest ale po minucie nic nie za obserwowałem 


głupie pytanie czy mogę stojąc przy silniku dodać gazu tzn. bez użycia kogoś przy kierownicy


Nie wytrzymałem i sprawdziłem klima zwiększa obroty po odpaleniu ale kręci tak samo albo gorzej,

 

Baka dymu przy odpaleniu nie zobaczyłem ale po około minucie zaczął kopcić seriami i tak przez jakieś 2 minuty i później cisza ale sprawdzałem tylko na postoju bez gazowania  

Edytowane przez skresz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez, bez.

Jutro jeszcze przed odpaleniem odepnij czujnik temperatury silnika dwudniowy, odpal i opisz wrażenia.

 

Na trzy

Dwa czy trzy? Bo już się pogubiłem...

Jednak w czujniku temperatury szukałbym przyczyny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można i tak.

Zwłaszcza szukających dinów...


Bez, bez.
Jutro jeszcze przed odpaleniem odepnij czujnik temperatury silnika dwudniowy, odpal i opisz wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie będzie z tym problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpiąłem czujnik po przekręceniu stacyjni zaraz włącza się wentylator ale pali nie od szczała ale musi przekręcić  dwa razy (podobnie jak odpalam go po nocy w garażu), za to dymu w cholerę. Zastanawiam się czy można bez kłopotu wykręcić świecę i podłączyć je pod klemy prostownika by sprawdzić czy się dobrze grzeją czy trzeba zwrócić na coś uwagę przy tej czynności 

Edytowane przez skresz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...