Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zabudowa bagażnika by Żółw


Zolwik_Tuptus
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Prace trwają, ale już coś widać.

W związku z chęcią poprawy organizacji w bagażniku, a także dołożeniem możliwości spania w aucie, zacząłem rzeźbić zabudowę. 

 

Materiał to sklejka 8 mm + inwencja własna.

 

Do dokończenia szuflady, pokrycie luku bagażowego, rozkładane boki (zabudowa jest szerokości światła tylnych drzwi), oraz deski rozkładane nad tylne fotele żeby dało się spać. 

 

Nie rozwiązałem jeszcze tematu mocowania zabudowy do podłogi. Podpowie ktoś jakiś pomysł?

 

post-102448-0-12602800-1483820833_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też na początku robiłem z szufladami, ale niestety całość była ciężka i z zawartością szyny się wyginały.

Zostałem przy samej obudowie, a do środka wsuwają się dwa plastikowe kontenery na kółeczkach z supermarketu.

Zaś co do mocowania to okleiłem całą szufladę szarą wykładziną przypominającą tą z bagażnika i na spodzie szuflady przykleiłem ostrą część rzepa (haczyk) na wszystkich krawędziach i po skosie na środku - trzyma bardzo mocno - ciężko na pusto oderwać bo podnosi oryginalną wykładzinę. W każdym razie nie ruszyło się ani trochę przez kilkanaście rajdów i kilka wypraw z ostrymi wyrąbami...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kurde, pomysł z rzepem jest genialny w swojej prostocie :)

Dzięki za podpowiedź, też tak zrobię.

 

U mnie szuflady są na spożywkę i obsługę kuchni (najmniejsza na sztućce i mały szpej,średnia na talerze, duża na gary, kociołek i część jedzenia)

patrzyłem, to ciężarowo powinny wytrzymać (dlatego też nie dawałem szuflad do samego końca - maja 35 cm głębokości)

Za nimi są dwie duże komory zamykane do góry (jedna na szpej do spania, druga na ubrania i część szpeju wyprawowego) Obsługa auta i reszta szpeju wyprawowego bo bokach zabudowy (dorobię przykrycia) oraz w kufrze na dachu.

 

Na tylnych drzwiach miałem w Vitarze stolik (coś jak Twój) i przekładam go do Garbatego Jednorożca, dzięki temu z tyłu będzie kącik kuchenny (tylko jeszcze markiza na górę i kanister z wodą na klapę)


Uff - pierwszy etap zamknięty. 

Teraz tylko jeszcze rozkładana część do spania.

 

post-102448-0-14334300-1484162903_thumb.jpg

 

post-102448-0-32330900-1484162918_thumb.jpg

 

post-102448-0-87787300-1484162932_thumb.jpg

 


No to jest i miejsce do spania :)

 

185 na 110 na karimaty, ale wejdzie materac 200 na 120 więc całkiem fajne łóźio. A do tego przy normalnie postawionych fotelach przednich.

post-102448-0-43619300-1484595901_thumb.jpg

post-102448-0-50373000-1484595925_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę Ci podać wymiary płyt ze sklejki jakie kupiłem i wielkości okuć.

Mam też parę fot z budowy.

 

Myślę, że to + podstawowe narzędzia i spokojnie sam zbudujesz.


Dzisiaj skończyłem kolejny etap rzeźby - stolik na tylna klapę:)

post-102448-0-95508000-1485285711_thumb.jpg

post-102448-0-00837800-1485285726_thumb.jpg

post-102448-0-95781500-1485285738_thumb.jpg

post-102448-0-26579300-1485285752_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szuflady to ciężar. Ja zrobiłem wersję eco bez szuflad, składającą się z dwóch płyt sklejki 18mm. Mam spanie 2000x1200 i schowki pod nim na fotele turystyczne szt3 i inny szpej. Zamówiłem materac trzyczęściowy 100mm ale przesadziłem 80mm to max. Na zimę wyciągam zabudowę. Wiosną będę budował do Patrola y60 trochę bardziej ambitny projekt.

Na szyby powycinałem maty z karimaty. Izolują od słońca, zimna i dają odrobine prywatności.

post-103648-0-98923100-1485286802_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała moja zabudowa waży 22 kg, więc szuflady zrobione ze sklejki 6 mm to będzie pewnie z 5 kg (aż poważę z ciekawości) 

 

Dzięki za radę co do mat na szyby :) - zastanawialiśmy się jak to ogarnąć, a takie kawałki z karimat mogą być najlepsze. 

 

Jak je mocujesz? na wcisk w ramkę szyby?

 

SlawekSz , jeszcze jedno - masz fotele z tyłu w wersji z zabudową? (u nas muszą być) Edytowane przez Zolwik_Tuptus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego Zolwik Tuptus jak możesz to podeslij mi na corsaa@poczta.onet.pl Z góry dziekuje


SlawekSz też możesz podesłać jakiś schemat i zdjecia jak masz, Zolwik Tuptus dobre pytanie, też sie zastanawiam czy fotele moga zostać, ja czesto z dzieckiem podróżuje i musze miec fotelik przypiety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, pomysł z rzepem jest genialny w swojej prostocie :)

Dzięki za podpowiedź, też tak zrobię.

 

U mnie szuflady są na spożywkę i obsługę kuchni (najmniejsza na sztućce i mały szpej,średnia na talerze, duża na gary, kociołek i część jedzenia)

patrzyłem, to ciężarowo powinny wytrzymać (dlatego też nie dawałem szuflad do samego końca - maja 35 cm głębokości)

Za nimi są dwie duże komory zamykane do góry (jedna na szpej do spania, druga na ubrania i część szpeju wyprawowego) Obsługa auta i reszta szpeju wyprawowego bo bokach zabudowy (dorobię przykrycia) oraz w kufrze na dachu.

 

Na tylnych drzwiach miałem w Vitarze stolik (coś jak Twój) i przekładam go do Garbatego Jednorożca, dzięki temu z tyłu będzie kącik kuchenny (tylko jeszcze markiza na górę i kanister z wodą na klapę)

 

Uff - pierwszy etap zamknięty.

Teraz tylko jeszcze rozkładana część do spania.

 

attachicon.gifDSCN1340.JPG

 

attachicon.gifDSCN1341.JPG

 

attachicon.gifDSCN1349.JPG

 

 

No to jest i miejsce do spania :)

 

185 na 110 na karimaty, ale wejdzie materac 200 na 120 więc całkiem fajne łóźio. A do tego przy normalnie postawionych fotelach przednich.

Dobra robota inaczej jak u mnie ale tez git

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

W związku z dwiema prośbami na priv, dodaję krótki opis z budowy zabudowy, wraz z wymiarami i kosztorysem.

Założenia:

  1. Zabudowę wykonujemy samodzielnie.
  2. Wykonanie budżetowe, ale schludne (żona postawiła veto filozofii – funkcjonalność nad estetyką)
  3. Zabudowa musi być wyjmowana i możliwa do użytku w chwili gdy autem podróżuje 5 osób.
  4. Musi być opcja spania.
  5. Szuflady wykorzystujemy jako wyposażenie kuchni, przednią cześć jako miejsce na szpej do spania, a boczne na szpej do auta (narzędzia, liny, szekle, pasy itd.)

Jako główny materiał na zabudowę wybrałem sklejkę wodoodporną o grubości 10 mm w przypadku elementów konstrukcyjnych, 6 mm w przypadku szuflad i 8 mm w przypadku rozkładanej części do spania.

Wymiary:

  1. Spód 1020x950x10
  2. Góra 1020x800x10
  3. Ściany boczne + ściana środkowa 950x300x800 –ostatni bok skos wynikowy 350mm
  4. Szuflady:

1szt 555x260x6

2 szt 380x260x6

1 szt 555x380x6

2 szt 385x380x6

1 szt 385x100x6

1 szt 385x150x6

2 szt 380x100x6

2 szt 380x150x6

1 szt 405x115x6

1 szt 405x175x6

  1. Elementy do spania: 3 szt 1020x350x8

 

Całość składana na kątowniki 20x20mm  (kupiłem 50szt, wszystkie poszły) i uszczelniana w środku klejem polimerycznym.

Pokrycie to ekoskóra.  Wykończenie – Jula elementy wyposażenia łodzi (zawiasy, uchwyty)

Prowadnice do szuflad – zwykłe domowe.

Koszt całości – około 700 zł.

 

Parę zdjęć z budowy:

 

post-102448-0-88655400-1490689698_thumb.jpg

post-102448-0-60762700-1490689752_thumb.jpg

 


post-102448-0-15018700-1490690006_thumb.jpgpost-102448-0-56560300-1490690015_thumb.jpgpost-102448-0-04869100-1490690023_thumb.jpgpost-102448-0-30985800-1490690034_thumb.jpg

 


post-102448-0-15968100-1490690094_thumb.jpgpost-102448-0-74553700-1490690104_thumb.jpgpost-102448-0-45644600-1490690118_thumb.jpgpost-102448-0-42615200-1490690127_thumb.jpg


post-102448-0-55610800-1490690160_thumb.jpgpost-102448-0-64403900-1490690169_thumb.jpgpost-102448-0-02650400-1490690182_thumb.jpgpost-102448-0-95896300-1490690193_thumb.jpgpost-102448-0-76502300-1490690204_thumb.jpg

Edytowane przez Zolwik_Tuptus
  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ciąg dalszy rzeźby w gównie.

 

Dzisiaj patent sprawdzony w Rumunii czyli kanister na wodę na tylnej klapie.

 

post-102448-0-36379200-1492624155_thumb.jpg

 

post-102448-0-86462500-1492624157_thumb.jpg

 

Po lewej będzie kratka na hefalumpy, a po prawej drabinka na dach.

 

Dodatkowo mała rzecz, a cieszy 

 

post-102448-0-17569700-1492624225_thumb.jpg

 

post-102448-0-39249200-1492624227_thumb.jpg

 

W środku brakuje miejsca na przydasie, a to trochę pomaga.

 

ps: Relingi ori założone i czekają na bagażnik od Lemmyego :)

Dzięki za rady jak je zamontować.

Edytowane przez Zolwik_Tuptus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wodę kanister 10l z kranikiem zakładam na koło na czas wyjazdu.

Mocowanie to podpórka na szlauch z ogrodniczego marketu śrubą przykręcane do środkowego mocowania osłony zapasu.

Całość dodatkowo spięta pasami.

Przejechało bez najmniejszych problemów z 50kkm.

Koszt całości łącznie z baniakiem poniżej 100zł ;)

 

post-49580-0-73339300-1492670999_thumb.jpg

Edytowane przez nissterr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też dobry patent :)

 

Ja koło daję na dach dlatego tutaj miejsce na kanister zostało.

Kanister z Juli za 50 zł + mocowanie 120 i kranik z odzysku.

 

Dycha była dla nas trochę za mała (nie starczała na cały dzień) dlatego 20 litrów.

 

Natchnąłeś mnie z mocowaniem szpadla :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 l na zew. to woda "brudna" - mycie, zmywanie, etc.

Dodatkowo mam drugi taki sam baniak w środku na wodę pitną.

Szpadel ma wygodne mocowanie, ale musiałem skrócić go trochę by się mieścił i przy otwieraniu klapy trzeba go obrócić lekko by rączka nie zawadzała o słupek przy pełnym otwarciu...

post-49580-0-12420400-1492691570_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dalsza część modów utrzymujących śmieci i przydasie, żeby się po aucie nie walały (część sprawdziliśmy w Krzyżowej :)  )

 

Z przodu ergonomię wnętrza poliftowego projektował chyba facet, który nawet dowód osobisty wozi w pięciolitrowej bańce na paliwo, przez co nie było uchwytu na nic. (Teraz, oprócz sprawdzonych na telefony/okulary/dokumenty, mamy także taki na mapy i segregator, w którym Ania wozi plany podróży)

 

post-102448-0-92505500-1493998740_thumb.jpg

 

Z tyłu nie było kieszeni na sprzęty dla dzieciaków oraz stałe wyposarzenie auta (czołówki, srajtaśmę itd) więc pojawiły się dwie kieszenie z odzysku z oparć siedzień z BMW oraz dwie mniejsze. (Tapicerkę musiałem wzmocnić ceownikami z cienkiej blachy, oraz dodatkowo przykręcić do dachu - Hubrecie, jeszcze raz dzięki za podpowiedź o nitonakrętkach :)  )

 

post-102448-0-86366800-1493998764_thumb.jpg

 

 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślimy o takich organizerach na plecy przednich siedzeń (to jest montowane tylko do zagłówka?)

 

Czyli zasadniczo wszystkim brakuje przytrzymywaczy w tych samych miejscach :)

 

ps: Dziś w miejscu butelki z Twoich zdjęć wylądowały dwa uchwyty na kubki termoaktywne, czyli miejsca do wykorzystania też podobne. (uchwyt rowerowy na wodę i mały śmietnik założyłem z tyłu do tunelu środkowego)

Edytowane przez Zolwik_Tuptus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dalsze mody na pokładzie.

 

Bagażnik dachowy (sprawdzony już w terenie)

Duża szerokość nie jest przypadkowa - pomiędzy kufry ma wejść turystyczny stolik, a pod niego składane fotele (na zdjęciach widać kątowniki do montażu)

Kufry z Juli montowane na kandachary tak aby dało się szybko zdjąć, a jednocześnie aby był dostęp do kufra jak jest założony na dachu, do tego stalowa linka zabezpieczająca, żeby się komuś nie przydały.

 

Dodatkowo dzięki takiej szerokości pod lewą stronę bagażnika idealnie wchodzi namiot wyprawowy typu HEX (jest już założony na zdjęciach) a z prawej kibelrura na długie przedmioty (maszty dodatkowe, kijki do ogniska, stelaż do kotła itd) narazie nie założona)

 

Długość bagażnika taka aby namiot nie wystawał za bardzo, oraz aby w miejscu szybra wszedł panel solarny i był chroniony przez bagażnik. (przez to musiałem założyć dodatkowe nóżki na wysokości przedniego nadszybia)

 

Wysokość boków bagażnika taka aby weszły rejestracje (może pożyją trochę dłużej) oraz halogeny.

Na dachu zamontowałem hermetyczną puszkę rozdzielczą z łodzi, tak aby bezpiecznie wyprowadzić kable z auta.

 

Ponieważ poprzedni właściciele podcięli przednie błotniki a wraz z nimi nadkola (w błotniki ktoś napchał pianki montażowej, jak ją usuwałem dowiedziałem się, że można budować zdania wielokrotnie złożone wykorzystując tylko bluźnierstwa)

Więc wszystko oczyściłem, zabezpieczyłem i dorobiłem nadkola z beczek polietylenowych (cienko z fotami, bo nad kołem nic nie widać.

 

Jedziemy zatem dalej :)

 

 

 

 

post-102448-0-11884400-1496380637_thumb.jpg

post-102448-0-83007600-1496380650_thumb.jpg

post-102448-0-43217500-1496380764_thumb.jpg

post-102448-0-97665400-1496381482_thumb.jpg

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylną rejestrację musisz podświetlić aby nie oślepiała i była czytelna z min. 20m

Ja rozwiązałem to listwą led silikon w hermetycznej obudowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...