X-trail z silnikiem diesla 1.6 dci 130

[juras2017]

Nie wiem czy dodatkowe sprezyny gazowe od maski (od JACKO29) tez nie pomagaja-naprezaja maske i nie "lata" podczas jazdy

[herson]

Niewiele, na autostradzie przy dużej prędkości, maska potrafi dalej niebezpiecznie się ruszać

[JackSet]

U mnie przy 150 km/h brak efektu falowania. Od czasu jak wyregulowalem nic nie poprawialem przez ponad rok na razie.

[juras2017]

Ja sprawdzilem rano i bylo "sztywno" a niedawno wrociilem przez S8 jakies 120-130 km/h i nic nie "latalo"

Moze to dotyczy poszczegolnych sztuk a nie seryjnie -ze wszystkie tak maja

Hm...

Nie wiem gdzie indziej moglbym to zapodac

Jesli ktos jest zainteresowany zakupem modulu do info o wypalaniu DPF to dajcie znac. Chodzi o 1.6 dCi z T32. Taki kupilem i w tym dziala

Kolega, ktory to robi nie chce bawic sie z sprzedaz zagraniczna i wysylki do Polski. chce mi wyslac 5 szt i sam mam to rozprowadzic. Na forum QQ tez to zapodam ale jesli ktos reflektuje...

Koszt takiego jednego modulu to 85 Euro przy wysylce 5 szt. do mnie plus dodatkowy koszt dostawy/dystrybucji po Polsce -sorki ale nie zamierzam dokladac

Mnie wyslal podobno dlatego, ze bylem pierwszy u nich na forum z X-Trail'em i chcial zebym przetestowal czy tez bedzie dzialac.

Na dzien dzisiejszy kurs Euro wg PayPal'a to ok. 4,45 zl. (ok. 380 zl)  a przyblizony koszt wysylki, czyli koperta i wysylka: 2 + 14 = 16 zl

Calosc jak widac zamknie sie ponizej 400 zl - tylko dla 1.6 dCi w T32 od 2016 roku- innych nie testowalem wiec nie ma gwarancji, ze bedzie dzialac i QQ J11 z silniekiem 1.6dCi (sprzedawca testowal na swoim)

Jesli ktos w okolicach Warszawy to mozna samemu odebrac

Wczoraj po poludniu zatankowalem na Shell'u "rope" i do baku weszlo mi tylko 48 litow - do odbicia

Wskaznik na desce pokazuje mi, ze zbiornik jest pelen

Zazwyczaj leje 56-58 litrow a teraz 48l

Co ciekawe komputer wskazywal spalanie 6,4 l/100km a po tak niskim zatankowaniu wychodzi sporo mniej bo 5,82 l/100km -cos jest chyba nie tak

Ciekawe tez jest to, ze przy pustym wskazywal mi ze przejade jeszcze ok. 60 km - wiec wyglada na to ze zbiornik byl "pusty"

Dolewalem do rownych 48 litrow i dzwiek "dolewki" byl taki jak przy pelnym juz baku i wrazenie ze zaraz sie przeleje

Pomyslalem, ze rano doleje bo pewnie komp sie "uspokoi" w garazu i pokaze niepelen zbiornik, ale rano nic sie nie zmienilo - pokazuje, ze pelno w baku

No i stalo sie, rozwalilem swojego X'a 

Lekkie zarzucenie przy niewielkiej predkosci (jakies 30-40 km/h) z walnieciem w betonowe bariery tj. zamkniety pas ruchu oddzielony banda z betonowych stojakow i szkody spore

Dziwne ze urwalo kolo i wywalily dwie poduszki (kurtyna prawa i poduszka ochronna pasazera w slupku)

W zwiazku z tymi szkodami moze ktos sie orjentuje czy poduszki wymienia sie pojedynczo czy trzeba wszystkie jednoczesnie?

Reszte to i tak musis rzeczoznawca oszacowac po dokladnych ogledzinach -bylo ciemno juz i nie bylo widac czy uszkodzona skrzynai czy tylko wypieta poloska etc... czy moze podluznica i cos tam jeszcze powyginane

Dodam, ze lewe kolo jest wyprostowane

[JACKO29]

Ała! To boli!Przykro patrzeć,współczuję Ci Juras...

[juras2017]

No dzieki

Teraz czeka mnie zapewne miesiac albo dluzej bez autka

Jako, ze nowe (i tak wynika z ubezpieczenia dealer'skiego) to na oryginalnych czesciach ma byc naprawiane a tych nie ma w Polsce w nadmiernych losciach

Szkoda bo jeszcze roku nie mialo, odebralem je 04/02/2017

Ciekawe jak to bedzie po naprawie, czy rzeczywiscie uzyskaja stan sprzed szkody i czy nie bedzie juz troj-sladem

[dgi]

Och kurcze, aż mnie dreszcz przeszedł, brrrr...

 

Współczuję szczerze. Dopiero co odebrałem swojego i jak sobie pomyślę o czymś takim to aż mam ciarki.

Szybkiego powrotu do zdrowia X'owi życzę.

[JACKO29]

No dzieki

Teraz czeka mnie zapewne miesiac albo dluzej bez autka

Jako, ze nowe (i tak wynika z ubezpieczenia dealer'skiego) to na oryginalnych czesciach ma byc naprawiane a tych nie ma w Polsce w nadmiernych losciach

Szkoda bo jeszcze roku nie mialo, odebralem je 04/02/2017

Ciekawe jak to bedzie po naprawie, czy rzeczywiscie uzyskaja stan sprzed szkody i czy nie bedzie juz troj-sladem

Z tym nie ma problemu wszelkie naprawy robią z pomiarem na ramie

[juras2017]

Niestety to pokazuje ze dzisiejsze auta sa raczej z "papieru" a wszystko po to zeby je odciazyc.

Strefy zgniotu nie potrzebuja az takiego papieru i tak "licho" przyczepionych podzespolow. Zapewne dotyczy to wszsytkich wspolczesnych aut a nie tylko Nissan'owskich

Chociaz jest druga strona medalu, moze lepiej ze sie rozwali pol auta niz przy wiekszej kraksie kierowca czy pasazer.

[Crith]

Moje kondolencje... wiem co czujesz bo w październiku nasz też poszedł w rozsypkę (w żonę piratka wjechała), a na dniach dopiero go odbieramy już na cacy odpicowanego... co do papierowej struktury nie zgodzę się z Tobą jednak - dlaczego, wyjaśnię niedługo w jednym z moich odcinków dziennika

[szybkicus]

Juras współczuje, ale najważnejsze że Ty jesteś w całości. 

X'a wyprostują i będzie jak nowy.

[juras2017]

Dodatkowo "asistans" z mojego ubezpieczenia dealer'skiego kopie lezacego.

Jako auto zastepcze podstawili mi z wypozyczalni Skode Rapid z silnikiem 1.0 i 70 kW (95kM) - wiecie jak sie w tym czuje majac prawie 2 m wysokosci i 105 kg wagi?

Jak niedzwiedz w maluchu, wlezc do tego to trzeba najpierw zapisac sie na jaki fitness i po pol roku cwiczen uda sie "wlac" do samochodu - to  mi skutecznie przypomnialo dlaczego wole wieksze auta

Myslalem ze "X" z silnikiem 1.6 dCi to taki swoisty wol ale teraz zmieniam zdanie.  Ten silnik w moim X'ie i kultura pracy oraz przyjemnosc z jazdy sa calkiem niezle- powaznie

W Skodzie silnik bez jednego cylindra pracuje doslownie jak stary trakor a glosny jest, ze po 30 minutach jazdy w korku glowa boli od tego niskiego, nieprzyjemnego tonu/dzwieku -porazka

Wiem ze to benzyna ale nie znajac jej stosuje wskazowki na wyswietlaczu do zmiany biegow - kaze zmienic prawie przy 1 500 obr/min - tak sie nie da tym jezdzic, no ale nie chce rozwalic auta

"X"  z silnikiem 1.6 dCi to "Prawie debesciak"  hehe...

Edytowane 19 Stycznia 2018 przez juras2017

[Mg83]

Dali Ci takie "mocne" auto żebyś drugiego nie popsuł

[juras2017]

To jest raczej "walizka: na kolkach z silnikiem bo bagaznik ma "olbrzymi" ale miejsca w srodku juz brakuje.

Nie wiem czy z takim czyms nie zwiekszam ryzyka kolejnej szkody  hehe...

[dgi]

Ja do swojego X'a przesiadłem się z Grand Scenica 1.9 dCi 130KM, którym jeździłem prawie 7 lat. Bałem się, że będzie słabo.

Z drugiej strony decydując się na silnik 1.6 nie spodziewałem się cudów. Moja obawa była tym większa, bo przed zakupem Scenica 1.9 testowałem go z silnikiem 1.5 dCi i to była straszna porażka. Od 3-ciego biegu wzwyż samochód nie przyspieszał.

 

Jazda próbna przekonała mnie do tego wyboru. A teraz zaledwie po kilku dniach widzę, że 1.6 nieźle daje radę. W porównaniu do starego 1.9 nie odczuwam różnicy na tyle, aby stwierdzić, że jest słabszy.

Edytowane 19 Stycznia 2018 przez dgi

[Miro54]

Ważna jest moc, ale przede wszystkim moment obrotowy. Te 320 kN to jest coś. Czytałem ostatnio o nowej Maździe CX-5 i okazuje się, że moc silnika o ponad 30 koni większa, a moment nieco ponad 220 kN.

[trafyc]

Ważna jest moc, ale przede wszystkim moment obrotowy. Te 320 kN to jest coś. Czytałem ostatnio o nowej Maździe CX-5 i okazuje się, że moc silnika o ponad 30 koni większa, a moment nieco ponad 220 kN.

 

Znam to, jeździłem chwile benzyna wolnossąca moc 170kM, moment  230Nm, miasto ok, trasa i autostrada gorzej, 6bieg 120km/h gaz w podłogę i szalu nie ma bez redukcji biegu, a wyprzedzanie na drogach lokalnych to redukcja  o 2 biegi w dół, w dCi może głowy nie urywa, ale wyprzedzanie i  przyspieszanie na 6 biegu od 120km/h jest zdecydowanie płynniejsze..

[juras2017]

Nie oszukejmu sie, to jest wozidelko z przyzwoitymi parametrami ale D*** nie urywa.

Mnie to wystarcza po miescie i w trasie-jest OK

Czasem moze przydalo by sie wiecej "zywego" pod maska, ale nie jest tragicznie no i "ekonomia"

BTW. Wlasnie z ranca nieomalze pod praca wlaczylo sie wypalanie DPF -dobrze ze mam "swiatelko" informujace o tym bo przerwalbym wypalanie w polowie nie swiadomy niczego

Tak przynajmniej nie gasilem silnika i dalem mu sie "wypultac" do konca a pozniej sprawdzilem i DPF czysciutki - technika w domu i w zagrodzie

Mam dopiero "letko" ponad 2 100 km "najechane" i to chyba trzecie "duze" czyszczenie DPF - kazde widzialem, hehe...

[trafyc]

Mi na razie 2 razy udało się złapać Xa na czyszczeniu DPF, zdradził go smród ,  ale jest złośliwy, akurat jak po mieście jedziesz to mu się chce wypalać, z drugiej strony zastanawiam się ile razy ta sztuka mi się nie udała i przerwałem wypalanie . BTW jeśli nastąpiło przerwanie wypalania DPF, to przy następnym odpalaniu jest wznowienie procesu czy niekoniecznie? Zakładam, ze po jednym przerwaniu wypalania DPF w Xie się nie zapcha, a jedynym minusem jest cofniecie paliwa..no właśnie gdzie ono cofa do baku, silnika? Ma ktoś schemat?   

[juras2017]

Paliwo nie spalone nistety nie cofa sie do baku - zieksza Ci sie ilosc oleju w misce

Przerwane czyszczenie DPF jest wznawiane po kazdym przerwaniu procesu wiec nie masz sie co matwic na zapas ale jesli bedzie to zbyt czeste (przerywanie) to kiedys sie zapcha DPF, ale ostrzeze Cie o tym lampka tyle ze to nie bedzie wesola juz informacja -ale jeszcze nie koniec swiata

[juras2017]

Wydaje mi sie, ze moj nowy X-Trail pali teraz wiecej niz ten zeszloroczny.

Teraz gdy komputer pokazuje6,7 l/100km to z tankowania wychodzi prawie 7,4 l/100km a kiedys roznica byla 0,4-0,5 l/100km

Mam nadzieje, ze to tylko jakis zbieg okolicznosci a nie staly trend (modyfikacja fabryczna) i nie zmienili niczego na niekorzysc.

Mam przejechane  ponad 3 300k km, juz po "dotarciu" jestem i jakos za duzo mi pali - takie mam wrazenie, no ale...

W miedzyczasie zaczela sie budowa obwodnicy poludniowej Warszawy wiec i korki sa teraz jak by wieksze

Na trasie wyszlo ponizj 7 l/100km ale dla predkosci przejazdowej 120-130 km/h, bo to zi...ma byla.

[carp22]

Czy ktoś może ciągnął kemping z tym silnikiem ?

[mleni]

Wydaje mi sie, ze moj nowy X-Trail pali teraz wiecej niz ten zeszloroczny.
Teraz gdy komputer pokazuje6,7 l/100km to z tankowania wychodzi prawie 7,4 l/100km a kiedys roznica byla 0,4-0,5 l/100km
Mam nadzieje, ze to tylko jakis zbieg okolicznosci a nie staly trend (modyfikacja fabryczna) i nie zmienili niczego na niekorzysc.
Mam przejechane  ponad 3 300k km, juz po "dotarciu" jestem i jakos za duzo mi pali - takie mam wrazenie, no ale...
W miedzyczasie zaczela sie budowa obwodnicy poludniowej Warszawy wiec i korki sa teraz jak by wieksze
Na trasie wyszlo ponizj 7 l/100km ale dla predkosci przejazdowej 120-130 km/h, bo to zi...ma byla.

Witam was na forum i chciałbym wiecej szczegółów dowiedzieć. Czy powiedzmy jadąc na krótkich odcinkach po mieście jednego dnia w jedną stronę 6km to czy będzie problem z dpf? Będzie częste wypalanie? Jak długo trwa wypalanie chodzi o czas? Dziękuję

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka

[juras2017]

Srednio co ca 700km wypala ale ciezko to zauwazyc jezdzac tylko po miescie

Ja kupilem adapterek, ktory mnie informuje i wiem kiedy nie gasic silnika lub pojechac dalej zeby sie wypalil DPF do konca

Na szczescie nie mialem ani jednej przerwy w wypalaniu - zawsze do konca filtr sie oczyszczal

Jezdze glownie po miesice, ale troche wiecej niz Ty bo jakies 15 km w jedna strone po Warszawie.

Gdy zauwaze, ze wlaczylo sie wypalanie a jade w korku to "piluje" na nizszym biegu zeby obroty byly wyzsze a jak stoje to troszke podkrecam obroty pedalem gazu zeby sie jednak dalej wypalal - przynajmniej u mnie to dziala bo po zakonczeniu wypalania sprawdzam i DPF jest czysty

Teraz jeszcze dolewam do baku przy kazdym tankowaniu chemie dla obnizenia temp. wypalania ale jak mi sie skonczy juz chemia to nie zamierzam dokupowac.

Nie ma sensu pakowac kasy skoro widze rozpoczecie cyklu oczyszczania

[mleni]

Rozumiem, ale ile to zajmuje czasu to co robisz taką metodą ?

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka