Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Almera n15 1.4 16V szarpie na ciepłym.....


Przemek83

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Problem mam taki jak w tytule. Jeśli był już taki temat to proszę moderatora o przypięcie go w odpowiednie miejsce.Jestem laikiem w sprawach forum więc proszę o pomoc.

 Mam taki problem. Kupiłem Almerke z silnikiem 1.4 16V w benzynie 1998r. Na jeździe próbnej było wszystko OK. Po zakupie nie tankowałem (bo jeszcze coś tam się bełtało w zbiorniku koło 1/4). Gdy wypadłem po za miasto to trochę przydusiłem i zaczęły się problemy-dodam że wcześniej jeździła nim kobieta. Teraz sprawa wygląda tak, że po odpaleniu na zimnym silniku jest prawie że wszystko dobrze-czasem szarpnie po zmianie biegów zwłaszcza z 1 na 2, ale na ciepłym to już masakra.Potrafi ruszyć normalnie,ale w większości przypadków to jest szarpanie przy ruszaniu na jedynce,potem dławienie się po zmianie na 2 a czasem też na 3, a i nawet na 5 spokojnie nie da się pojechać. Czy ktoś miał taki przypadek? Bardzo proszę o porady i podpowiedź ponieważ nigdy z nissanem nie miałem styczności. 


Dzisiaj wyciągałem przepływomierz, wyczyściłem go pędzelkiem i acetonem (fakt,druciki były pokryte nagarem). Po odpaleniu jakby trochę lepiej ale po nagrzaniu silnika niekoniecznie (przynajmniej na postoju). Dalej jest tak, że przy nagrzanym silniku jak obroty na biegu jałowym są w okolicy 700rpm gdy wcisnę raptownie pedał,to się trochę przydławi i potem już normalnie. Dzieje się tak tylko wtedy,gdy obroty spadną poniżej 1000. Jutro odbędę jazdę testową i zobaczę czy jest lepiej czy bez zmian.A może ktoś ma pomysł co jeszcze zrobić??  

 

Dołączam też zdjęcie mojego gniazda obd. Będę wdzięczny jak ktoś mi podpowie w które miejsca mam zastosować zwore do sprawdzenia błędów. 

Pozdrawiam.post-105317-0-75134000-1493140569_thumb.jpg


Po dzisiejszej jeździe zauważyłem że jest troszkę lepiej, ale jeszcze są szarpnięcia, zwłaszcza gdy wjeżdżając w zakręt puszczę gaz i wyjeżdżając dodam.
Po przejechaniu 40 kilometrów dochodzę do wniosku, że czyszczenie przepływki nic nie daje. Ma ktoś jakiś pomysł? Proszę o pomoc!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wygladaja swiece? Przepustnice tez warto przeczyszcic. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczysc jeszcze przepustnice dokladnie z nagaru zobacz swiece, kopulke i zalej z pol baku Racing z szela ;) Potem tylko 98.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzisiaj wyciągałem świece i zdejmowałem kopułkę. Świece jakby nowe, ale w kopułce trochę śniedzi było.Wyczyściłem delikatnie papierem włącznie z palcem i popryskałem izolatorem do elektryczności. Jest jakby trochę lepiej, ale przerywanie się pojawia znowu gdy temperaturę na silniku mam gdzieś w okolicy połowy. Na zimnym teraz to rakieta- ale jazda kangurkiem ze swiateł mnie dobija.

A co do czyszczenia przepustnicy- to trzeba wszystko wyciągać na zewnątrz, czy można tylko coś wlać czy też czymś popryskać?

Wyczysc jeszcze przepustnice dokladnie z nagaru zobacz swiece, kopulke i zalej z pol baku Racing z szela ;)Potem tylko 98.

Tylko zostaje mi przepustnica.

No i za przeproszeniem d*pa kwas. Wyczyszczenie przepustnicy nic nie daje.

No i temat rozwiązany. Przyczyną okazały się być świece. Pomimo, że wyglądały na niedawno wymienione dzisiaj kupiłem nowe (NGK 50zł komplet). Po wymianie przejechałem się z 20KM i nic- samochodem nie szarpie.jazda zrobiła się przyjemniejsza jak już nie jeżdżę jak kangur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...