Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nissan X-Trail 2.0 dCi – jak pracuje nowy silnik? / artykuł


Skyller
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Piotr,ciężką nogę mam,nie zaprzeczam.Ale jak pisał Juras miałem możliwość przejścia z 1.6 na 2.0 dci, z manuala na automat.

Automatu trzeba się nauczyć.Właśnie dzisiaj jeździłem trochę(prawie 200km) w różnym terenie,Jedno co mogę powiedzieć to że system eco jest na prawdę do dooopy.W mieście udało mi się zejść do 7L a to dzięki ...dziwnej jeździe.Jak najszybciej na wysokich obrotach (pow 2000) dojść do żądanej prędkości a później noga z gazu i utrzymywanie jej.Oczywiście,wszystko pod kontrolą monitorka między zegarami.Tylko jest pewne ALE! Ile taką szarpaną jazdę wytrzyma silnik,sprzęgło,no i uszy kierowcy.Dając mu po garach słyszy się niezły rechot,dość głośny.

Bez pomocy tego wskaźnika ciężko jest w ten sposób jeździć oszczędniej....ale też taka jazda to nie jest przyjemność.

Duzo pali. Mi xc60 d4 przy szybkiej jezdzie w miescie pali 8-9 , na austradzie z tempomatem na 200 ( kolejna bzdura z tempomatem na 160 w nissanie ) i przy malym natezeniu ruchu mam srednia na poziomie 160 i spalanie wychodi mi okolo 8l.

1.6 dci jest super ekonomiczny przy volvo ale ten 2.o w xtrailu to mega smok i tych 180 km nie czuc. Za mojego starego xa wpadnie nowe xc60. Roznica w cenie ok 20 tys. Wyposazenie w volvo slabsze ale jakosciowo i osiagowo jest przepasc. No i serwis nissana jest na poziomie dacii. U mnie po awanturze na temat jakosci aso w okolicach wroclawia dostalem przeglad na 60 tys na koszt nissana.....zal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@piotrek3, domyslam sie po info ktore podales, ze lubisz silniki dwa i wiecej litra wiec sila rzeczy bedziesz bronil te pojemnosci :)

Automatu trzeba sie nauczyc w szczegolnosci tego "tanszego" - bezstopniowego rozwiazania.

Ja jezdzilem ostatnio Mitsubishi, Toyota i Nissanem i nie przypadly mi do gustu ich automaty bezstopniowe.

To nie jest kwestia upodobań z mojej strony a jedynie reakcja na opinie ,ktora mniej doswiadczonych kierowców wprowadza w bład i może byc  przyczynkiem do równiez błędnych decyzji przy zakupie auta z konkretnym silnikiem.

A juz kwestia automatycznych skrzyń,ich wersji ,to juz zupełnie inny temat.

. No i serwis nissana jest na poziomie dacii. U mnie po awanturze na temat jakosci aso w okolicach wroclawia dostalem przeglad na 60 tys na koszt nissana.....zal.

W polsce bardzo niskie umiejetności i wiedza pracowników ASO jest pięta achillesową niemal wszystkich serwisów.

W tej mizerii trafiaja sie pojedyńcze serwisy ,nieco wyrózniajace sie na plus pośród innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat trybu eco w automacie używa się tylko na autostradzie gdy poruszasz się ze stałą prędkoscią i wtedy dopiero zobaczysz róznicę. Ten system nie nadaje się do miasta, masz to nawet napisane w instrukcji obsługi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to troche racji w opini @JACKO29 jest.

Jezdzil w zroznicowanych warunkach (z tego co zauwazylem) wiec i realne zuzycie mial dla "NIE-ECO driving'u"

Wiekszy (mocniejszy) silnik jest dobry w trasy ale do jazdy mieszanej/miejskiej (z przewaga miasta) juz mniej sie nadaje

Ja glownie po miescie jezdze wiec 1.6 wydaje sie dobrym wyborem, ale dla "szoserow" wybor 2.0 bedzie zapewne odpowiedniejszy

Tak spalanie jak i inne "wrazenia" mniej lub bardziej subiektywne rozpatrywane powinny byc dla konkretnych warunkow uzytkowania.

Powinnismy co najwyzej uzupelniac informacje ale nie krytykowac, ze ktos mial inne wrazenia i osiagnal inne wartosci np. spalania niz bysmy tego chcieli lub sami osiagamy;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odebrałem swoje auto, na trasie Zielona Góra - Warszawa, średnie spalanie na poziomie 9,5 litra. Auto fabrycznie nowe, jeszcze do ułożenia, prędkości 120-150 (miejscami może nieco szybciej), obroty to 3000.

 

Jeździłem też KODIAQ-iem 2,0 TDI 190KM 4x4 DSG i 2,0 TSI 180 KM DSG. Moje odczucia odnośnie dynamiki jazdy bardzo porównywalne z NISSANEM.

Testowałem też KIA SORENTO, 2.0 diesel w automacie. Ten też żwawszy nie był bynajmniej, za to w aucie które miało przejechane 5000 kilometrów, śmierdziało z klimy (w deszczowy mokry dzień) i strasznie tarły klocki. 

 

Dlatego wybrałem Nissana, który stosunkiem jakości/ceny/wyposażenia położył te dwa konkurencje auta. 

 

Pozdrawiam

K.M. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ktorej Zielonej Góry :)

Nie wiem jak w 2.0 dci ale w 1.6 digt ksiazka nie zaleca wielu rzeczy do 3000 km np jazy zbyt dlugo ze stala predkoscia i przekraczania obrotow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odebrałem swoje auto, na trasie Zielona Góra - Warszawa, średnie spalanie na poziomie 9,5 litra. Auto fabrycznie nowe, jeszcze do ułożenia, prędkości 120-150 (miejscami może nieco szybciej), obroty to 3000.

 

Jeździłem też KODIAQ-iem 2,0 TDI 190KM 4x4 DSG i 2,0 TSI 180 KM DSG. Moje odczucia odnośnie dynamiki jazdy bardzo porównywalne z NISSANEM.

Testowałem też KIA SORENTO, 2.0 diesel w automacie. Ten też żwawszy nie był bynajmniej, za to w aucie które miało przejechane 5000 kilometrów, śmierdziało z klimy (w deszczowy mokry dzień) i strasznie tarły klocki.

 

Dlatego wybrałem Nissana, który stosunkiem jakości/ceny/wyposażenia położył te dwa konkurencje auta.

 

Pozdrawiam

K.M.

Bez jaj z ta dynamika :)

Nissan to chyba najwolniejsze auto w klasie suvow w okolicach 190km.

Z ocena jakosci poczekaj. Tutaj jest sporo do poprawienia. Nowe to jeszcze sie nie zaczelo rozlazic :)

Najwazniejsze ze Ci samochod lezy. Mimo wad i brakow tez lubie mojego x.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ktorej Zielonej Góry :)

Nie wiem jak w 2.0 dci ale w 1.6 digt ksiazka nie zaleca wielu rzeczy do 3000 km np jazy zbyt dlugo ze stala predkoscia i przekraczania obrotow.

W tej chwili mało ,ktory producent uprzedza ,ze z nowym autem -aby dlugo słuzyło bezawaryjnie nalezy przynajmniej do pierwszej wymiany oleju zachowac umiar z wyższymi obrotami i predkosciami.

Kto wie czy to nie jest  celowa polityka ,bo na serwisowaniu jest zdecydowaniu wiekszy zarobek :)  .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, w swoim życiu miałem okazję posiadać/użytkować ponad 30 różnych pojazdów, z czego większość jak je odbierałem była fabrycznie nowa.  To co robię zawsze, to mimo, że obecne auta są już fabrycznie dotarte, to staram się je dotrzeć, ułożyć pod siebie. Zawsze też po około 5000 kilometrów w każdym nowym aucie wymieniam olej. Serwis olejowy też nie więcej niż  co 15 000 kilometrów.

 

Ja auto będzie się sprawowało dalej postaram się opisać.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, w swoim życiu miałem okazję posiadać/użytkować ponad 30 różnych pojazdów, z czego większość jak je odbierałem była fabrycznie nowa.  To co robię zawsze, to mimo, że obecne auta są już fabrycznie dotarte, to staram się je dotrzeć, ułożyć pod siebie. Zawsze też po około 5000 kilometrów w każdym nowym aucie wymieniam olej. Serwis olejowy też nie więcej niż  co 15 000 kilometrów.

 

Ja auto będzie się sprawowało dalej postaram się opisać.  

 

Też starałem się w miarę delikatnie do 3k, ale z wymiany po 5k zrezygnowałem. Przeglady zaś robię co 15k. To mój 3 nowy Nissan i 2 poprzednie tak samo traktowałem i problemów wiekszych nie było :)

Więcej: nie było większości opisywanych na forum problemów. Ale ja tylko do ok. 100k jeżdzę i sprzedaję. :icecream:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez jaj z ta dynamika :)

Nissan to chyba najwolniejsze auto w klasie suvow w okolicach 190km.

Z ocena jakosci poczekaj. Tutaj jest sporo do poprawienia. Nowe to jeszcze sie nie zaczelo rozlazic :)

Najwazniejsze ze Ci samochod lezy. Mimo wad i brakow tez lubie mojego x.

Piszę o swoich subiektywnych odczuciach, jeździłem tymi 4 autami (Skoda TDI i TSI, SORENTO i X-Trail) w ciągu dwóch dni, w zasadzie na tym samym odcinku trasy.  Ja się przejedziesz wszystkimi tymi autami jednego dnia to zmienisz zdanie na temat tej dynamiki/braku dynamiki, one wszystkie jeżdżą bardzo, bardzo podobnie. 

Odnośnie Skody jeszcze jedna rzecz zwróciła moją uwagę, dodam że to auto bardzo mi się podobało, ale mojej żonie już kategorycznie nie. Do jazd testowych zawsze miałem podstawione auto na Pirellkach,  a w salonie stały auta do odbioru na Hankookach. TDI w Kodiaqu odpadło ze względu na obowiązkowy AdBlue, który użytkowany w warunkach zimowych bywa mocno problematyczny. Jakość wykończenia też była na wyraźnie niższym poziomie względem X.

Dodam jeszcze kilka spostrzeżeń po przekroczeniu 1000 kilometrów:

 

spalanie: w trybie ECO około 10 litrów, w trybie normal około 9 litrów, w trybie ręcznej zmiany biegów: 8,1 (cykl mieszany)

 

moim zdaniem jest ok.

 

co mi się nie podoba:

auto czarne, ciemne wnętrze i ktoś daje w standardzie jasną roletę bagażnika ???

brak składanych lusterek wraz z zamykaniem auta

brak możliwości zrzutu ekranu telefonu na ekran nawigacji (nad tym popracuję)

brak podgrzewanej szyby przedniej (a na innych rynkach jest)

brak asystenta zjazdu (a na innych rynkach jest)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy takie same auta tyle, ze rozne silniki i skrzynie -wyposazenie itp

Niestety tez mysle, ze na nasz rynek importer okroil auta z tych dodatkow. Byc moze cene musial dostosowac do naszych realiow a moze zysk Swoj chcial zwiekszyc, nie wiem. Szkoda bo skladanie lusterek, podgrzewanie przedniej szyby czy asystent zjazdu przydaly by sie czasem :). Nie "mowie" juz o dodatkach ktore pojawily sie po "lifcie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Piszę o swoich subiektywnych odczuciach, jeździłem tymi 4 autami (Skoda TDI i TSI, SORENTO i X-Trail) w ciągu dwóch dni, w zasadzie na tym samym odcinku trasy.  Ja się przejedziesz wszystkimi tymi autami jednego dnia to zmienisz zdanie na temat tej dynamiki/braku dynamiki, one wszystkie jeżdżą bardzo, bardzo podobnie. 

Odnośnie Skody jeszcze jedna rzecz zwróciła moją uwagę, dodam że to auto bardzo mi się podobało, ale mojej żonie już kategorycznie nie. Do jazd testowych zawsze miałem podstawione auto na Pirellkach,  a w salonie stały auta do odbioru na Hankookach. TDI w Kodiaqu odpadło ze względu na obowiązkowy AdBlue, który użytkowany w warunkach zimowych bywa mocno problematyczny. Jakość wykończenia też była na wyraźnie niższym poziomie względem X.

Dodam jeszcze kilka spostrzeżeń po przekroczeniu 1000 kilometrów:

 

spalanie: w trybie ECO około 10 litrów, w trybie normal około 9 litrów, w trybie ręcznej zmiany biegów: 8,1 (cykl mieszany)

 

moim zdaniem jest ok.

 

co mi się nie podoba:

auto czarne, ciemne wnętrze i ktoś daje w standardzie jasną roletę bagażnika ???

brak składanych lusterek wraz z zamykaniem auta

brak możliwości zrzutu ekranu telefonu na ekran nawigacji (nad tym popracuję)

brak podgrzewanej szyby przedniej (a na innych rynkach jest)

brak asystenta zjazdu (a na innych rynkach jest)

Hej

Ja w temacie zrzutu ekranu smartfona na NC3 - udało się coś wypracować?

Mnie to wkurza okrutnie, nie wiem dlaczego ale w wersjach japońskich czy amerykańskich modeli NIssana  jest opcja współpracy z  Android Auto a w Europie kicha? No i ta znikoma ilość innych aplikacji dostępnych w NC!!!

Daj znać jakby sie coś udało na tym polu :dribble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...