Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

TEST nowy Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 163 KM TEKNA (2017) król się (nie) zmienia


Skyller
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A co do CH-R - ja wiem,że o gustach się nie dyskutuje,ale dla mnie to jest jeden z najbrzydszych samochodów świata, drugi po Multipli i PT Cruiser, po prostu tył ma jak z transformersów :P

 

A deska rozdzielcza, jak wykonana z klocków lego. Zupełnie nie rozumiem zachwytów nad tym samochodem, zwłaszcza z tym marnym silnikiem.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby wnętrze wielkością podobne jak w QQ ale nie mogę w to uwierzyć. Z przodu i owszem, miejsca nie brak ale ten tył, ech.I posadź tam np dzieci, albo niech sobie otworzą tylne drzwi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już sporo nowych QQ jeździ po angielskich drogach, i powiem wam,że nie powala - z przodu już parę razy się zastanawiałem co taka wysoka Micra jedzie,naprawdę stylistycznie jest przeładowany i bez jakiegoś konkretnego stylu. Nie wiem po jaką cholerę Nissan na siłę chce wszystkie samochody sprowadzić do wspólnego mianownika i wszystkie wyglądają tak samo - Micra, Pulsar, QQ, X-Trail i najnowszy Pathfinder z przodu są prawie identyczne. Dziwne to dla mnie.

 

 

A co do CH-R - ja wiem,że o gustach się nie dyskutuje,ale dla mnie to jest jeden z najbrzydszych samochodów świata, drugi po Multipli i PT Cruiser, po prostu tył ma jak z transformersów :P

samochody Audi też są bardzo do siebie podobne. Jeżeli ogólny design jest udany to nie mam nic przeciwko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja proponuję każdemu obecnemu i przyszłemu właścicielowi Qashqaia w wersji przed liftingiem przejechać się wersją po liftingu - ja jestem po dużym wrażeniem pracy jaką włożyli inżynierowie Nissana bo jeździ jak inny samochód / fotele od wersji N-Connecta dużo wygodniejsze ale największe wrażenie to układ kierowniczy + zawieszenie oraz cisza ... jaka panuje podczas jazdy :) :) :)

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o swoich preferencjach, a dla mnie konie nie są najważniejsze, ale szeroki wachlarz opcji wyposażenia.

Już nie wspomnę o porównaniu spalania hybrydy Toyoty z QQłką i relacji cen w stosunku do wyposażenia.

dla mnie to priorytet, stosunek mocy do wagi, osiągi, charakterystyka silnika 

ja lubię samochody, lubię jeździć , z autami tylko lodzie u mnie wygrywają. 

 

toyota to pasztet stylistyczny, toyota poza wyjatkami nigdy nic fajnego nie zrobila. 

 

nissan QQ to ladne auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam opinię Bartosza. Mam J11 od 3 lat, więc mam punkt odniesienia. W ubiegłym tygodniu dzięki uprzejmości Yama z Torunia jeździłem QQ 1,6 po liftingu  - dostałem go na dobę. Zrobiłem ok. 200 km, autostrada, miasto, droga krajowa, droga osiedlowa. 

Plusy: właściwości jezdne są absolutnie lepsze. Samochód znacznie pewniej trzyma się drogi, inaczej reaguje układ kierowniczy. Lepiej znaczy się. W aucie jest wyraźnie ciszej. BOSE - gra lepiej, ale mogę stwierdzić tylko, że poprawnie. Dlatego jak będę brał Teknę, to bez Bose, a za to z Focalami.  Fotele w Tekna Plus to osobna bajka, są rewelacyjne, i szałowo drogie. Klapa bagażnika podnosi się wyżej. Wnętrze jest lepiej spasowane. Tylne LEDy wyglądają o wiele lepiej, przód jak dla mnie również jest ładniejszy. 

 

Minusy - szkoda, że nie ma elektrycznego otwierania klapy bagażnika, albo choćby otwierania jej z wnętrza auta. Szkoda, że NC zmodyfikowano wyłącznie wizualnie i dość dyskusyjny graficznie sposób. Szkoda, że pokrywa silnika nie ma siłowników. Wciąż brak nawiewu w drugim rzędzie. Dlaczego schowek przed fotelem pasażera wciąż nie ma chłodzenia? 

 

Ogólnie QQ po lifcie wciąż jest za drogi. Pojawiły się jednak już ruchy rabatowe. Jeszcze tylko żonę przekonać..... :-/

Edytowane przez seta21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samochody Audi też są bardzo do siebie podobne. Jeżeli ogólny design jest udany to nie mam nic przeciwko.

Znaczy wiesz, nie chce być hipokrytą, bo jeżdżę obecnie Mercedesem, a one są już w ogóle wszystkie identyczne, trzeba naprawdę dobrze się znać żeby móc odróżnić z przodu C klasę od E klasy, a nawet można przód A klasy pomylić z o wiele większymi samochodami. Z SUV-ami tak samo - GLC, GLE, GLS tylko rosną trochę razem z cennikiem, ale wygląd mają identyczny.

 

Ja mówię to tylko w kontekście tego,że Nissan taki nigdy nie był - od razu rzutem oka mogłeś poznać czy to Micra,QQ, X-Trail, Pathfinder czy Navara - a teraz wszystko na jedno kopyto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nie doopi tylko ględzi. :D

Dodam, że ten dziad jest fanem jedynie słusznej marki spod znaku VAGiny i wszystko inne mu się nie podoba.

Jakby co, to Opela z mojego podpisu też obględził negatywnie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny raz widac, ze kazdy ma swoje preferencje ... i tu musimy sami samochody wybierac i absolutnie nikogo nie sluchac. Prawda jest taka, ze nasze wozidla wybiera sie oczami gdyz w obecnych czasach japoniec to juz nie japoniec, niemiec to juz nie niemiec itd. Co do sygerowania sie kanalami na YT to nie ma sensu ... sporo z nich i tak jest lekkim lokowaniem produktu. Taka jest prawda

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A chciałem dobrze...

Wiem wiem

Sam tez ogladam czasami testy na YT i akurat Pertyn Gledzi nalezy u mnie do czolowki ... ale to moja opinia ... niestety nie moge tego powiedziec o SCF ... kiedys robil rzetelne testy, do tego dobre trasy, szczegolowe opisy. Obecnie nie moge patrzec na ten kanal i notoryczne podniety Mustangiem ... ile mozna tego samego sluchac

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet cieszy się po prostu z tego co ma, a że u niego wszystko dzieje się spontanicznie, z pełną improwizacją, dzięki czemu testy są prawdziwymi, swobodnymi przemyśleniami, co doceniam, to przymykam na to oko, choć fakt, że dużo odniesień pojawia się w innych testach do Mustanga, to jednak sam napawam się dźwiękiem tego potwora i wiem, że cieszyłbym się jak dziecko z tego auta, jak sam autor, który przecież z zawodu nie jest dziennikarzem motoryzacyjnym, więc nie można wymagać szablonu, który panuje w innych kanałach, więc tutaj jest przyjemna odskocznia.

 

Co do Pertyn Gledzi, to z ciekawości obejrzałem test QQ, ale i czasem staram obejrzeć się coś innego, ale szczerze, to nigdy nie jestem w stanie dotrwać do końca, bo ta chaotyczność odbiera mi chęć, jedynie jak naprawdę coś mnie interesuje, to staram się przemóc... facet jest jurorem COTY, wiedzę z pewnością ma, ale sposób testów, to nie moja bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam nie przesadzajcie [filmiku nie oglądałem ani sekundy]. Przyznajcie się - sami oczekując na odbiór swojego Qashqai - obskoczyliście wszystkie filmiki na YouTube od polskich youtuberów po hiszpańskich macho hłe hłe i nic Wam nie przeszkadzało ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

Przez weekend miałem możliwość jazdy nowym QQ 1,2 - podczas przeglądu rocznego mojego QQ 1,6 z X 2016.

I szczerze napiszę, nie rozumiem zachwytów nad wersją liftingową. Być może po części to efekt marnej jednostki napędowej - ale toto ledwo jechało i wyło pod maską, a na zakrętach z prędkością ponad 90 km/h ledwo utrzymywałem na jezdni.To tak względem prowadzenia.

 

Co do wyciszenia - nie odczułem żadnej różnicy. Być może końcówki poprzedniej wersji, jak mój, już zostały poprawione wobec egzemplarzy z 2014-2015.

 

Jedyny plus - niewielki - to lepsza kierownica w uchwycie - ale licznik miał 2 tys i skóra miała przetarcia ... Wykończona jest aluminiowymi blaszkami - cienkimi jak żyletka. Ciszej pracowało wspomaganie kierownicy - jakąś tulejkę wyeliminowali podobno.

Ogólnie - w opinii współpasażerów również  - wnętrze wygląda tandetniej od mojej NConnecty. a to też była NConnecta. Klawisze hamulca, fotele, detale - z wyraźnie gorszych materiałów. Takie pozorne oszczędności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przesiadce z 1.6 to nie może być chyba innego odczucia niż takie, że "nie jedzie'. Ja świadomie wybierałem jadąc obydwoma i szczerze mówiąc różnic drastycznych nie widziałem. Wybraliśmy 1.2, bo to ma być głównie auto po mieście, ale leciałem już testowo autostradą i przynajmniej do 140 nie ma co narzekać. Szczerze mówiąc, to bardziej byłem zaskoczony tym 1.2, bo wydawało się, że będzie mega mułowate, a okazał się całkiem wystarczający. Za to większe oczekiwania miałem co do 1.6 i wydało mi się, że nie czuć tego kopa pod maską, jakiego by się oczekiwało. Może dodam, że porównuję do mojego byłego Yeti 1.8 160KM, tam to czuło się moc pod pedałem. W środku nie widzę większych różnic w przed i po lifcie, no wiadomo, że inna kierownica, ładniejsze dekorki, ale poza tym to chyba wszystko jest to samo. 

Edytowane przez aerofan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne, aby każdy był zadowolony ze swojego :)

 

Wczoraj uzyskałem na 1,6 bez wysiłku 212 /h na A4 na tzw. lotnisku pomiędzy Tarnowem a Rzeszowem - po raz pierwszy w życiu takie doświadczenie.

Zaskoczony byłem, że przy takich prędkościach auto jest cichsze i stabilniejsze nawet niż przy 170.

Fizyka działa zapewne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne, aby każdy był zadowolony ze swojego :)

 

Wczoraj uzyskałem na 1,6 bez wysiłku 212 /h na A4 na tzw. lotnisku pomiędzy Tarnowem a Rzeszowem - po raz pierwszy w życiu takie doświadczenie.

Zaskoczony byłem, że przy takich prędkościach auto jest cichsze i stabilniejsze nawet niż przy 170.

Fizyka działa zapewne.

Fizyka pokazała by Ci gdzie raki zimują ,gdybyś przy tej prędkości dostał trochę bocznego wiaterku...Qashqai tego nie lubi,o nie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozwinąłbym tym autem takiej prędkości, nawet gdybym miał odpowiedni silnik pod maską. Mam dla kogo żyć, auto jest lekkie, dość wysokie, profil też niezbyt szeroki (215) i przy mocniejszym podmuchu mogłoby być nieciekawie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...