Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

350z DE a HR


Przemoo06
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jestem nowym użytkownikiem forum i przymierzam się do zakupy 350z'tki. Przeszukałem forum i znalazłem wiele przydatnych informacji takich jak np różnicę między wersją US a EU, jednak mam jedno pytanie i nie mogę znaleźć tematu(być może słabo szukałem, więc przepraszam jeśli już taki był), który odpowiadałby mi na jedno pytanie: Otóż lubię jeździć po torze więc auto będę chciał trochę pod ten tor modyfikować. Chciałem się dowiedzieć jaki silnik na dzień dzisiejszy będzie lepiej wybrać: HR czy DE? Który z nich będzie bardziej rozwojowy i łatwiejszy w modyfikacjach? Słyszałem, że do DE łatwiej dorwać graty oraz sterowniki i zastanawiam się czy jest tu ktoś kto mógłby to potwierdzić? Czy może jest na odwrót i to HR jest lepszym wyjściem? :wave:
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Słyszałem, że do DE łatwiej dorwać graty oraz sterownik" - jeśli to jest twoje jedyne kryterium wybory pomiędzy DE a HR w aucie na tor, to pewnie że bierz DE ;) Tu DE ma MEGA przewagę! lol

Jeśli nie, to może poczytaj jeszcze trochę więcej to forum i napisz później co się dowiedziałeś ... sporo jest tematów o Zetce na tor, m.in. mój

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz wybór to HR jest trwalszy, mocniejszy i nowocześniejszy. W HRe startujesz z poziomu na którym kończysz podstawowe mody w DE, rzeczywiście DE jest lepiej rozgryzione i może lepsza dostępność części, samo auto będzie trochę lżejsze (~70kg dla porównywalnych wersji). Pod torówkę można kupić podstawową wersję amerykańską, bo i tak wszystko się wymienia, a szmaciane fotele lepiej trzymają od skór. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Słyszałem, że do DE łatwiej dorwać graty oraz sterownik" - jeśli to jest twoje jedyne kryterium wybory pomiędzy DE a HR w aucie na tor, to pewnie że bierz DE ;) Tu DE ma MEGA przewagę! lol

Jeśli nie, to może poczytaj jeszcze trochę więcej to forum i napisz później co się dowiedziałeś ... sporo jest tematów o Zetce na tor, m.in. mój

Dzięki, po przeczytaniu Twojego tematu dużo mi to rozjaśniło, wiem do kogo teraz uderzać o rady skoro sam już w tym siedzisz :shifty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wal smialo i pisz tu co cie interesuje. Nie boj sie ze ktos ci napisze, ze znowu niepotrzebny temat, bo takich tu nie lubimy i szybko dostaja po lapkach.

 

DE i HR w roznych wersjach sie sprawdza na torze. Najtansza opcja to wczesny DE "golas", moze byc z USA - hamulce i szpere i tak predzej czy pozniej bedziesz chcial lepsze (Brembo od razu trzeba zalozyc ale uzywane sa tanie). Ale jak kase masz, to bedziesz chcial moc robic. Zacznie ci brakowac mocy dosc szybko a DE cie bedzie ograniczal.

 

Najdrozsza opcja to HR ale tu masz duzo wiekszy potencjal na moc i juz hamulce i dyfer w serii daja frajde na torze. Jedynie chlodzenie trzeba poprawic, szersze fele + semislicki i juz mozna smigac i lykac DE! W zawieszeniu na poczatek grubsze staby wystarcza, np. Hotchkis.

Geometrie zeby na tor zrobic, to beda potrzebne regulowane wahacze gorne z przodu i regulowane tylne drazki (toe i camber - z Silver Project mozesz tanio kupic)

 

 

Jedna rzecz ktorej nie rob: nie kupuj automatu, jesli myslisz o porzadnej jezdzie po torze! 

 

Mike ostatnio fajny filmik zrobil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam od siebie ze Hr ma ciut wydajniejsza chlodnice wody jak DE...

Silnik w serii juz dobrze daje sobie radę.

I tanszy bedzie jak chcesz w ni zrobic grube mkdy typu zwiekszenie pojemności.

 

Ma sporo lzejsze kolektory ssace czemu srodek ciężkości ma niższy.

Ma wieksze srednice panewek glownych i korbowodowych, ma dlugie korbowody i blok dzieki czemu mniejsze sily oddzialywaja... jednym slowem nowoczesniejsza bardziej dopracowana jed ostka pod kazdym względem jesli porownujac ja do DE czy revupa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za informację, póki co pozostało mi tylko odłożyć trochę kasy na HR i czas zacząć zabawę! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pobieraj HR nawet wersje usa. Ma juz hamulce z twarczami o gabarytach Brembo.

A na brak szpery najlepoej krotszy dyfer z 370z wylądować. Bedzie wiecej kopa no i szpera :)

A hamulce jak okaza sie niewystarczajace to takze swapik z 370z...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze zrobiona na tor zwykla 350z HR kazde 370 i Nismo objedzie i pewnie dalej bedzie mniej kosztowac nawet z tymi modami.

 

Wogóle najlepiej kup 370z ;-)

Edytowane przez GodISmE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat, mając budżet około 80-85tyś opłaca się zmienić obecnego 350Z DE na 370Z lub 350Z HR + reszta kwoty z przeznaczeniem na modyfikacje ? Czy po prostu bardziej opłacalne będzie włożyć kilkanaście tyś na zmodyfikowanie obecnego egzemplarza z AT ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat, mając budżet około 80-85tyś opłaca się zmienić obecnego 350Z DE na 370Z lub 350Z HR + reszta kwoty z przeznaczeniem na modyfikacje ? Czy po prostu bardziej opłacalne będzie włożyć kilkanaście tyś na zmodyfikowanie obecnego egzemplarza z AT ?

Masz już doświadczenie w szukaniu samochodów, ja mając budżet o którym piszesz nie ciągnął bym tematu zwykłego vq35de tylko szedł o krok dalej i modował albo hr albo 370z

Szczególnie biorąc pod uwagę ewentualną odsprzedaż

Edytowane przez Cytrus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego właśnie napisałem ten post, żeby dowiedzieć się co będzie bardziej opłacalne - mody w HR z MT czy zakup 370z. HR'a biorę pod uwagę ze względu na późniejszą odsprzedaż za jeszcze w miarę normalną cenę, dlatego średnio mi się widzi modzić obecnego DE z AT za którego nawet po modyfikacjach ciężko będzie wziąć 35tyś+. Pomijając zetki to jeszcze myślałem o Golfie VI R oraz VII GTI <- wszystko z DSG. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety coś za coś, Golfy są dużo lepsze pod względem osiągów, jak dla mnie dźwiękiem ( z dsg oczywiście ) oraz szybką możliwością podniesienia mocy bez wydawania worka zielonych. W sumie ta nowa VII R w niebieskim kolorze prezentuje się całkiem całkiem, lecz jeszcze dużo im brakuje do fajnie zrobionych 350/370z. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeta po naprawieniu geometrii bardzo fajnie się prowadzi, można się pobawić, ale też zrobić dobry czas jeśli myślisz o torze jako zakrętach, a nie 1/4. 370Z ma już w miarę fajny automacik z łopatkami, więc jak lubisz jeździć automatem to może być dobry kierunek, ale zarówno silnik jak i skrzynia potrzebują dobrego chłodzenia oleju na tor. 350Z HR w manualu jest mniej-więcej tak szybka jak 370Z w manualu, ma więcej momentu i mniej mocy, nieco lepsze chłodzenie w serii, ale i tak trzeba wymienić dla bezpieczeństwa. Nie wiem czy jest fizycznie możliwe zrobić golfa aby się prowadził tak fajnie jak dobrze przygotowana Zetka, choć pewnie będzie szybszy na prostych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy lata R8 po torze, to VII R siedział mu na d*pie i miał czas bodajże 1-2s gorszy więc obawiam się, że te nowe "pierdziawki" nie tylko mają dobre osiągi, ale i całkiem niezłe właściwości jezdne. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa R'ka tak jak pisze kolega powyżej ma naprawdę bardzo dobre właściwości jezdne, bodajże Clarkson w teście tego auta wypowiadał sie że ten golf czym szybciej jedzie tym lepiej skręca. O 7R nie będę sie wypowiadał bo nie miałem styczności z tym autem, kilka razy miałem przyjemność jechać 6R w manualu po delikatnym sofcie z wymienionym układem wydechowym oraz dolotowym oraz zawieszeniem gwintowanym i byłem bardzo zadowolony z mocy oraz prowadzenia tego auta. O torach nie myślę, może od czasu do czasu gdzieś się wyskoczy ale to bardziej dla frajdy z jazdy po winklach niż dążeniem za urywaniem ułamków sekundy. Co do automatu to lubię AT jak i MT, więc dla mnie nie robi to różnicy - jeśli miałbym modzić 350Z to wtedy HR z MT, żeby przy późniejszej odsprzedaży dostać jeszcze normalną kwotę niż grosze jak za AT. Dziękuję za przybliżenie tych dwóch modeli aut 350HR - 370Z. Za około 2 miesiące po sprzedaży obecnej 350Z z AT będę celował w kolejną zetę z ostatnich roczników i do tego jakieś mody u Coobcia bądź 6R/7GTI. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj sobie zaryzykować z Vagiem, a nóż to coś nowego a będziesz miał auto szybsze, młodsze, a jeżeli nie podejdzie Ci to nie powinieneś mieć żadnego kłopotu ze sprzedażą. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Golf wygląda jak qpa. Zero emocji. Może i to jest szybkie, ale ja nie mógł bym mieć auta, do którego podchodząc na parkingu nie uśmiechał bym się jak dzieciak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem w jakim stanie chcesz kupić tego Golfa, ale weź pod uwagę, że eksploatacja używanego Golfa R/GTI może być droga.

Przykład od siebie, co prawda nie Golf, ale BMW. 335i e92 3 lata młodsze od zetki, a niestety jak coś poleci to naprawy idą w tysiące złotych. Mam turbo i automat z łopatkami niby lata się przyjemnie, ale większą frajdę daje mi manual w zetce mimo dużo mniejszej mocy. Oczywiście Turbo w BMW, więc za śmieszne pieniądze masz +100 koni, ale jazda/dźwięk/koszty inne. Coś za coś.

Tylko, że ja lubię jak jest twardo, głośno itp. bajery typu kamery cofania, 4 strefowa klima, nawigacja, sterowanie głosem czy nie daj Boże szyberdach (położenie środka ciężkości) są mi zbędne.

 

Ja chyba utwierdzam się w przekonaniu, że następnym samochodem będzie 370Z, jak kupowałem 350Z to wybierałem 370Z wtedy uznałem, że między 350 a 370 jest zbyt duża różnica w cenie w porównaniu do rzeczywistych różnic, trafiła się 350 w b dobrym stanie, ale powoli sobie ostrzę zęby na 370...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hrki 350z nawet dobrze trzymają ceny i jak się będzie dbać to się i dobrze odsprzeda, ale jak patrzę na ceny 370Z wg mnie trzymają cenę trochę gorzej. Ale jeśli będę zmieniać samochód to tylko na 370Z, choć wg mnie ciut gorzej wygląda niż 350Z. Bo następca seri Z z wycieków w necie ma być raczej porażką, ale czas pokaże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Golf wygląda jak qpa. Zero emocji. Może i to jest szybkie, ale ja nie mógł bym mieć auta, do którego podchodząc na parkingu nie uśmiechał bym się jak dzieciak.

Dla jednego Golf wygląda jak ' kupa ' a dla innego tak samo wygląda 350/370z. Kwestia gustu, gdyby każdemu podobało się to samo - świat byłby nudny. :)

Co do kosztów eksploatacji to jestem tego w pełni świadom, znajomy ma od 3 sezonów 6R i z tym nie ma tragedii jeśli chodzi o utrzymanie - kwestia też tego jak wspomniałeś w jakim stanie kupi się auto i tutaj będę celował żeby było jak najlepsze oraz żeby pamiętać o serwisowaniu tego, a nie tylko o jeździe. Zakup będę robił na 80% w u naszych sąsiadów w DE ponieważ tam będę przebywał przez najbliższy czas. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...