Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[T30] Silnik, głowica do DI


oggy_krk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

proszę o informację czy do X-traila z 2001 roku z silnikiem 2.2 DI 116 Km, pasuję głowica od modeli Almera, Almera Tino, Primera? Ktoś się orientuje? Drugie pytanie czy ewentualnie cały silnik jest identyczny i da się go zamontować w iXie?

 

W skrócie mój problem jest taki, że przeskoczył rozrząd i została uszkodzona głowica, szukam jakieś najtańszej alternatywy do naprawy.


Nikt nie pomoże? 


Ponawiam temat!

 

Od lipca borykam się z takim problemem. W moim silniku przeskoczył rozrząd, więc mechanik stwierdził że trzeba nowy-używany silnik kupić. Posiadałem silnik 2.2 DI 114 km. Zakupiłem silnik od Nissana Primery P12, niestety nie mam jak sprawdzić dokładnie jak było napisane w aukcji, ale po przywiezieniu do mechanika stwierdził że to ten sam silnik i można montować. Po dwóch dniach silnik był zamontowany i odpalony. Lecz pojawił się taki problem, ze jak auto stało dłużej niż 10-20 minut, trzeba było bardzo długo kręcić aby silnik odpalił. Jak już odpalił to odpalał normalnie dopóki dłużej nie postał. Niestety po dwóch miesiącach mechanik nie doszedł do tego co jest przyczyną i samochód od niego odebrałem i przewiozłem do kolejnego mechanika. Samochód jechał normalnie.

 

Drugi mechanik po podpięciu się komputerem i paru próbach odpalenia stwierdził, że to na pewno wina rozrządu. Zamówił części i tu historia zaczyna być dla mnie niezrozumiała. Najpierw twierdził, że łańcuch jest zbyt luźny, ale po zamówieniu nowego okazało się że jest prawie identycznie, teraz twierdzi już ostatecznie że wina jest w osprzęcie, mianowicie w tym silniku który teraz jest w aucie mocowania na czujniki wałków są lekko przesunięte przez co nie ma ciągle synchronizacji.

 

Czy ktoś w jakiś sposób może mi pomóc? Telefon do mnie - 508338352, jestem z Krakowa jakby co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak synchronizacji czujników wywalił by na desce  kontrolką check engine.

 

Może nieszczelność w układzie paliwowym i cofa się ropa ? Albo zaworki scv  ?  Świece żarowe i przekaźnik obstawiam ,że sprawdził czy grzeją ? 

Edytowane przez chudson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam dwie pierwsze opcje.

Nieszczelność w układzie zasilania (np. membrama w podstawie filtra - zacznij ręcznie pompować na zgaszonym silniku. Jak po kilku (3-5 razach) nie zrobi się twarda to lipa i do wymiany.

 

Podobny objaw dają tez padnięte zawory SCV na pompie (ty masz dwa w tym silniku).

 

Według mnie kompletnie niepotrzebnie grzebane w rozrzadzie itd.

 

 

Nieszczelność membramy możesz tez wykluczyć poprzez zakup filtra paliwa do Lublina w Dieslu oraz ręcznej pompki "gruszki" i podpiąć to w miejsce ori filtra. Napompować gruszką i pojeździć kilka dni. Zobaczysz czy problem ustał.

Koszt niewielki. Filtr z 8zł + gruszka z 12-15zł + ze 30cm przewodu paliwowego do połączenia.

Jak 20zl na diagnozę, da się przeżyć ;)

Edytowane przez strus251
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, czyli ktoś może mi jednoznacznie potwierdzić, że nie było zmian w głowicy oraz czujnikach położenia wałków i że to można na 100% wykluczyć?

 

Oraz drugie pytanie gdyby się okazało, że kupiłem silnik 136 koni zamiast 114 koni (zaznaczam, że nie jestem mechanikiem) to on ma całkiem inny osprzęt i nie da się go zamontować plug&play zamiast tego 114 koni? Dobrze rozumuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oraz drugie pytanie gdyby się okazało, że kupiłem silnik 136 koni zamiast 114 koni (zaznaczam, że nie jestem mechanikiem) to on ma całkiem inny osprzęt i nie da się go zamontować plug&play zamiast tego 114 koni? Dobrze rozumuje?

Nie da się zamontować P&P, chyba że masz cała elektronikę do niego.

114 KM ma większy stopień sprężania, więc nawet jeśli przełożysz osprzęt 114 na słupek 136, może to nie działać jak trzeba.

Oczywiście mogę się mylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej mi chodzi o to, czy jakikolwiek mechanik od razu zobaczy że to inny silnik. Z tego co wiem to nie było problemów z montażem. Więc można zakładać, że silnik jest dobry tak? Mam jeszcze informację taką od mechanika że mierzył oscyloskopem odczyt z czujników i że właśnie jest przesunięcie na czujnikach wałków. Tyle wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty to jakiś magik normalnie ;), pierwszy raz słyszę aby oscyloskopem ktoś badał czujnki, tym bardziej w aucie.

 

Znasz tego magika, to jakis dobry z polecenia czy tylko inny niż tamten poprzedni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty to jakiś magik normalnie ;), pierwszy raz słyszę aby oscyloskopem ktoś badał czujnki, tym bardziej w aucie.

 

Znasz tego magika, to jakis dobry z polecenia czy tylko inny niż tamten poprzedni.

Dobrzy mechanicy a raczej elektromechanicy giną wśród tłumów zwykłych mechaników którzy sczytują tylko błędy ,  ale oscyloskopy jak najbardziej są popularne w warsztatach. Niektóre porządne komputerki diagnostyczne  mają wbudowane taką funkcje i nie jest potrzebne podpinanie oscyloskopu. 

Sczytać błędy to każdy umie ale znaleźć problem z odczytu parametrów na żywo to już wyższa szkoła jazdy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrzy mechanicy a raczej elektromechanicy giną wśród tłumów zwykłych mechaników którzy sczytują tylko błędy ,  ale oscyloskopy jak najbardziej są popularne w warsztatach. Niektóre porządne komputerki diagnostyczne  mają wbudowane taką funkcje i nie jest potrzebne podpinanie oscyloskopu. 

Sczytać błędy to każdy umie ale znaleźć problem z odczytu parametrów na żywo to już wyższa szkoła jazdy. 

 

Dokładnie 1-szy mechanik powiedział że nie ma takiego sprzętu, a 2-gi mechanik od razu jak z nim rozmawiałem i opisywałem problem mówił że trzeba się podpiąć pod czujniki i zobaczyć co pokazują więc nie rozumiem zdziwienia. Jestem po elektronice, więc dla mnie to logiczne.

 

Jeśli chodzi o 2-giego mechanika to jest to ogólnie znany mechanik w Krakowie specjalizujący się w regeneracji pomp i wtryskiwaczy, więc wydawał mi się odpowiedni. 

 

Jednak wracając do tematu chodzi mi o sprawy mechaniczne. Chciałbym jednoznacznie ustalić czy silnik od nissana primery 2.2 DI różni się czymś od silnika z x-traila. Czy ktoś posiada taką wiedzę? Bo inaczej skąd przesunięcie sygnału na czujnikach położenia wałków?

Halo! Halo! Anyone? 

 

Błagam pomóżcie, od lipca 2017 auto gnije u mechaników! Ostania informacja jaką mam od mechanika to że czujnik wałka jest przestawiony o ok 3 mm. Z tego co się doedukowałem to czujnik jest w takim elemencie przykręcany do głowicy? Dodam też że obaj mechanicy twierdzą, że z ciśnieniem paliwa jest wszystko w porządku. Ktoś ma jakąś wiedzę czy faktycznie były jakieś różnice w tych silnikach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na pewno pasuje głowica od Almery 2,2. Wiem bo mam taką wymienioną. Almery 2,2 miały tę wadę że nie wiadomo dlaczego ukręcał się wał korbowy i resztę silnika z małym przebiegiem można kupić :-). Trzeba uważać żeby głowica nie była przegrzana bo miedzy innymi może być zniekształcona.

Edytowane przez John777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...