Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

ile km na rezerwie DCI 136KM


heckler1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

jak w temacie, czy sprawdził ktoś ile kilometrów można jeszcze przejechać od czasu kiedy zapali się kontrolka paliwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po zapaleniu rezerwy bez obaw jeżdżę jeszcze 50 km. Ale raz życie mnie zmusiło, że musiałem pokonać ponad 90 km. Pierwsze 50 km to była normalna jazda, a pozostałe 40 km to już eko-technika (nie przekraczałem 80 km/h, nie używanie hamulca, itp.). Przejechałem te 90 km i do baku weszło niecałe 56 litrów.

Więc myślę, że przy spokojnej jeździe na rezerwie można przekroczyć 100 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedź.

Zauważyłem że wskazówka poziomu paliwa w momencie zaświecenia się kontrolki ma jeszcze daleką drogę do ogranicznika a nigdy nie odważyłem się sprawdzić na ile km to starczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji na różnych nissan'ach wynika, że mamy z reguły ogromną rezerwę - około 15l.

 

Ja bym raczej obstawiał 10l. Przynajmniej w moim T30 tak to wygląda - przejechałem ostatnio około 50km na rezerwie, zatankowałem 5l, kontrolka zgasła, ale po kilku km znów świeciła, a pali mi obecnie około 9l/100km (+-0.5l).

Ponieważ "w porywach" spalanie osiągało mi kiedyś 12l/100km to boję się ciągnąć więcej niż 50km (wtedy wiem, że pozostaje mi jeszcze minimum 10-20km na wypadek braku stacji w okolicy). Zawsze jest tak, że jak trzeba tankować bo w baku pozostają niemal same opary, to nie ma gdzie. Nie wiem czemu tak się dzieje. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Po zaswieceniu sie pomaranczowej lampki zatankowalem 46l paliwa, wiec rzeczywiscie wychodzi, ze rezerwa jest w granicach 15l i nie trzeba sie silnie stresowac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie polecam jazdy do "głębokiej" rezerwy bo jeśli w baku jakimś cudem jest syf to pójdzie do pompy a potem do wtrysków. Efektów nie muszę chyba tłumaczyć. Piszę to z doświadczenia, czasem warto zajrzeć jak wygląda w zbiorniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie polecam jazdy do "głębokiej" rezerwy bo jeśli w baku jakimś cudem jest syf to pójdzie do pompy a potem do wtrysków. Efektów nie muszę chyba tłumaczyć. Piszę to z doświadczenia, czasem warto zajrzeć jak wygląda w zbiorniku.

 

Z tym syfem to jest mit, zanieczyszczenia w zbiorniku paliwa w znacznej większości są cięższe od samego paliwa co oznacza ,że osiadają na dnie. Pompa paliwa ZAWSZE zasysa paliwo z dna zbiornika więc to czy mamy pełen bak czy rezerwę w żaden sposób nie wpływa na zaciąganie brudów przez pompę.

Poza tym po drodze przeważnie jest sitko w zbiorniku no i filtr paliwa.

Jazda na zaawansowanej rezerwie może jedynie spowodować ,że przy nierównościach terenu zassie powietrze i przy dłuższej przerwie w zasysaniu paliwa zapowietrzą się wtryski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym syfem to jest mit, zanieczyszczenia w zbiorniku paliwa w znacznej większości są cięższe od samego paliwa co oznacza ,że osiadają na dnie. Pompa paliwa ZAWSZE zasysa paliwo z dna zbiornika więc to czy mamy pełen bak czy rezerwę w żaden sposób nie wpływa na zaciąganie brudów przez pompę.

Poza tym po drodze przeważnie jest sitko w zbiorniku no i filtr paliwa.

Jazda na zaawansowanej rezerwie może jedynie spowodować ,że przy nierównościach terenu zassie powietrze i przy dłuższej przerwie w zasysaniu paliwa zapowietrzą się wtryski.

W rodzinie jest auto które właśnie przez takie coś miało dwa razy robione wtryski, więc to nie mit. Auto jeździło elegancko i zawsze było tankowane zanim zapaliła się rezerwa - taki zdrowy nawyk przy dieslu. Ale był dzień gdzie auto wracało z trasy i zostało kilka km do miejsca docelowego a rezerwa się już zapaliła. Po dojechaniu do miejsca docelowego auto już było nie do jazdy... No to do warsztatu i diagnoza wtryski. Zostały wszystkie naprawione i auto jeździło jak nowe przez pół roku, aż znów auto zeszło do "głębokiej" rezerwy - sytuacja się powtórzyła, auto przestało jechać. Powrót do tego samego warsztatu i diagnoza że znów wtryski do wymiany. Zasugerowałem żeby w warsztacie zajrzeli do baku. Tak też zrobili a na dnie czarna maź a sitko lekko naderwane.

Po wyczyszczeniu baku, wymianie ssaka i wtrysków auto lata już drugi rok i ma się świetnie.

 

Druga sprawa o której wspomniałeś to zapowietrzanie się układu na wzniesieniach i zjazdach - pompa CR i wtryski są smarowane ropą, więc jak dopuścisz do zapowietrzenia układu to pozbawiasz układ wtryskowy smarowania.

 

Więc chyba nie warto...

Edytowane przez zeshky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak X ale widziałem w navarze jak po wymianie filtra paliwa zapowietrzył się układ.

Zapalił na kilka sekund, zdechł, pochechłał-pochechłał i odpalił. Czyli sam się odpowietrzył.

Oczywiście przy pustym baku dostaje pompa paliwa więc jest to niewskazane.

Ja zrobiłem 80km i zatankowałem 55,6l - wskazówka już była niebezpiecznie nisko, lekko pod zerem.

Średnie spalanie miałem 8,65 lub 9.49 (nie pamiętam jak motostat liczy...)

 

ogólnie polecam: motostat.pl

moja stronka z Xem: http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/50921/page/1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet,który naprawiał pompę w aucie mojej żony wyraźnie odradzał jazdę na rezerwie i mówił dokładnie to samo o czym pisał kolega zeshky.Mnie taka jazda na głębokiej rezerwie i zatankowanie na Statoilu kosztowała 3 tyś.Wszystkie gidy z dna baku i fatalna ropa poszły na pompę i tyle.Był nowy filtr paliwa i nic nie pomógł.Po zatankowaniu ujechałem zaledwie 70 km i auto padło

 

Do kolegi Bartezm: Dzisiaj tankowałem po powrocie z nart.Spokojna jazda bo sporo śniegu na drogach i wyszło 6.4 na setkę :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi dziś wyszło 9,05.... ale ja mam 35km do roboty z czego 20 w terenie zabudowanym, sporo podjazdów a ostatnie 10 to wspinaczka z 240mnpm na 640. Jesienią wychodziło około 8,5 teraz tak 9-9,5.

W trasie tak około 7, z tym że jestem na kapciach 225/70/16.

 

Co do rezerwy - ja tankuje co tydzień w niedzielę i mi starcza, robie około 450-550km a w bagażniku mam 3l w zapasie ;)

 

Raz na jakiś czas (co 2-3miechy) ją zalewam i tankuje świeżynke - takie przyzwyczajenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

U mnie kontrolka od rezerwy zapala sie na dwa razy.Pierwszy raz zapala jak spada wskazówka do zera i pali się średnio przez kilkanaście kilometrów po czym gaśnie i przejeżdżam jeszcze ok 30 km i zapala się ponownie i pali już cały czas aż do zatankowania.Mam to auto niecałe 3 miechy i za każdym razem jest tak samo.Czy u Was jest tak samo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kontrolka od rezerwy zapala sie na dwa razy.Pierwszy raz zapala jak spada wskazówka do zera i pali się średnio przez kilkanaście kilometrów po czym gaśnie i przejeżdżam jeszcze ok 30 km i zapala się ponownie i pali już cały czas aż do zatankowania.Mam to auto niecałe 3 miechy i za każdym razem jest tak samo.Czy u Was jest tak samo?

 

U mnie dokładnie tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Czy w X Trailu zupala się jakaś kontrolka rezerwy paliwa ?

Jak zbliża się wskazówka do czerwonego natychmiast szukam nerwowo stację paliw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapala się, raz tego doświadczyłem :devil: przy dojeżdżaniu na piknik NKP na Kaszubach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak pytam, bo dawno temu w Tawri (taki bolid Ukraiński chyba ) czekałem aż się zapali i nie doczekałem się ...

Bolid przestał współpracować w środku lasu i 7 km . miałem po paliwo.

A to był benzyniak i nie było problemu z zapamietrzeniem .

Edytowane przez fonir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

z doświadczenia podpowiem ;).

W Xksie jest "dwukomorowy" zbiornik paliwa.

Ma on zewnętrzną pompkę której zadaniem jest przerzucanie paliwa z komory prawej do lewej (z lewej jest zasilanie silnika i powrót).

W monecie kiedy pompka jest niesprawna (niestety dopadło mnie to na A1 gdy jechałem z kempingiem) okazuje się, że od czasu zaświecenia się rezerwy do czasu całkowitego zgaśnięcia silnika jest 3 km :(.

Od tamtej pory wożę ze sobą 8l w karnisterku :). Pompka juz wymieniona ale w razie "w" wiem, że mam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...