Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Uszczelnienie rury intercoolera


JACKO29
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie,jako że po wymianie silnika rura na króćcu icka latała jak żyd po pustym sklepie i wystepowało zapocenie olejowe,postanowiłem ruszyć serwis.Ale dostałem przyjemną odmowę wykonania gwarancyjnego,więc aby nie pchać się w koszta nowych rur,po oględzinach podłączeń doszedłem do wniosku,że wystarczyłoby uzupełnić połączenie dodatkowymi że miejsce na nie jest!!!

Oto jak wygląda górne łączenie rury:post-15221-0-60922600-1509974137_thumb.jpg

Widać na nim od zewnętrznej strony rowek,w który idealnie pasuje się oring z gumy NBR o śr.wew.60mm i grubości 3mm.oto jak wygląda:

post-15221-0-52445900-1509974298_thumb.jpg

Tak uszczelniona rura wchodzi z takim mocniejszym wciskiem,ale bez użycia zbędnej siły i trzyma pasownie na króćcu.

Dolne połączenie wygląda podobnie(z braku miejsca i niewygodnego podejścia zdjęć nie robiłem),z tym,że rowek jest wewnątrz ,za uszczelką i uzupełniamy go oringiem średnicy 55mm i 3.5mm grubości.

  • Like 1
  • Upvote 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U ASO bez zająknięcia uszczelniło rurę od intercoolera, może musisz ich przycisnąć :P

Edytowane przez blackpazner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ich gdzieś...koszt uszczelek to razem ...3 zł! :D

Więcej stracę jeżdżąc do nich...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja czegoś nie rozumie, oddałeś samochód do wymiany silnika, rura intecoolera była cała i nie występowało zapocenie olejowe, po odebraniu samochodu zauważyłeś wadę rury, zgłosiłeś to do serwisu, a oni odpowiedzieli, że nie podlega to naprawie gwarancyjnej. To jak serwis podczas swojej usługi coś spixrdoli, to nie podlega to naprawie gwarancyjnej, Ręce opadają :mad:. Dobre jest powiedzenie „ BĘDZIESZ PAN ZADOWOLONY” :thumbsdown: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja czegoś nie rozumie, oddałeś samochód do wymiany silnika, rura intecoolera była cała i nie występowało zapocenie olejowe, po odebraniu samochodu zauważyłeś wadę rury, zgłosiłeś to do serwisu, a oni odpowiedzieli, że nie podlega to naprawie gwarancyjnej. To jak serwis podczas swojej usługi coś spixrdoli, to nie podlega to naprawie gwarancyjnej, Ręce opadają :mad:. Dobre jest powiedzenie „ BĘDZIESZ PAN ZADOWOLONY” :thumbsdown: .

Klepa,trochę to inaczej jest,dla tego nie naciskałem...

Mam już bez mała 4 lata Kaśkę,ale teraz 1.5 miesiąca po wymianie silnika zauważyłem zapocenie pod wejściem rury do icka.Po prostu po tylu latach ruszyli stałe złącze i uszczelki już nie  trzymają takjak dawniej,więc zgłosiłem to.Jako że mam przedłużoną "opiekę" do 5 lat.Okazało się,że to już nie podlega wymianie gwarancyjnej,a zaproponowano mi wymianę,ale tutaj muszę być bezstronny,zaproponowano mi,połowiczne koszty,oni dają jedną rurę,ja płacę za drugą...Ale nie skorzystałem.

Nie mam pretensji do serwisu,oni czekali na info z centrali,centrala odmówiła,więc zrobili dla mnie ofertę,gdybym nie był taki "grzebok i kombinator" to być może bym się zgodził,bo wyjście było dobre.

 

Jeszcze jedno....po uszczelnieniu jeździ mi się lepiej i nie jest to odczucie subiektywne,a obiektywne.Przedtem słyszałem jak turbo wyje,teraz nie! I kosiarka pięknie się zbiera odprawie 1400obr,a przed musiałem deptać pod 2 tys i dopiero dostawała rozpędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tych poprawkach musieliby mi dole odpalić jak dla wspólnika :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją droga, wygląda to tak, że tam te oringi być powinny, a nie było. Oszczędności?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie wiele brakuje i wykonanie Jacka QQ będzie jak w klasie premium...... o wyposażeniu nie wspomnę.... 

 

Odnośnie "doli" to napisz książkę z serii "QQ - sam naprawiam". Kiedyś były bardzo popularne. :)

Edytowane przez Marcin_1998
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... teraz 1.5 miesiąca po wymianie silnika zauważyłem zapocenie pod wejściem rury do icka.Po prostu po tylu latach ruszyli stałe złącze i uszczelki już nie  trzymają takjak dawniej,więc zgłosiłem to.

Jak to ładnie jeden sędzia w październiku w uzasadnieniu wyroku powiedział "gdyby nie interwencja serwisu nie trzeba by było jeździć" więc gdyby nie wymiana bloku to by nie trzeba było wymieniać uszczelnienia i tu wydaje mi się ze Nissan po raz kolejny dał ciała

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek, czy te rury schodzą bez problemu? Podpowiedz gdzie trzeba nacisnąć, zachaczyć, szturchnąć żeby czegoś nie urwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rura na końcu ma metalową opaskę,w niej jest osadzony drut-zawleczka który opina dookoła tą opaskę,a w jednym miejscu na szerokości 1 cm jest w nią wciśnięty,należy odciągnąć na zewnątrz te przylegające druty i zdjąć rurę..Ja to robiłem za pomocą dwóch płaskich wkrętaków średniej wielkości.Wkładasz je pomiędzy opaskę a druty,odginasz i ciągniesz za rurę .Wszystko trwa sekundy.Niby te druty mają się gdzie zaczepić do zdejmowania,bo są takie wypusty,ale co jednego zaczepiłem i brałem się za drugi to ten pierwszy spadał :D


Na zdjęciu widać dokładnie te druty i jak się zaczepiają za króciec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupowałem od tego gościa:http://allegro.pl/o-ring-oring-55x3-5-nbr-i7004907996.html


Wiecie co??? Po tym uszczelnieniu jak się doda gazu to rura ...puchnie :D Może nie jest to tak doslownie,ale poszerza się widocznie.Wiem,ciśnienie wiatru z turbo itd,itd....icek stawia opór....Zwróćcie u siebie na to uwagę,jak jest u Was? 

Naszła mnie myśl,skoro turbo dmie z taką siłą,a icek stawia opór wiatrowi taki,że aż rura się rozdyma,to co by było jakby dać icka o większym przepływie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelniłem sobie i ja :).U mnie co prawda nie było w miejscu połączenia żadnego zawilgocenia,ale ta rura siedziała dosyć luźno.Potwierdzam słowa Jacka,że zbiera się trochę lepiej, z tym,że czuć to przy pierwszej przejażdżce,później już się człowiek przyzwyczaja.Nie słychać też już tak bardzo zasysanego powietrza przy szybkim dodaniu gazu.Za uszczelki w sklepie z łożyskami i uszczelniaczami dałem całe 2 PLN :).

U mnie rura nie puchnie,zachowuje się normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No to Jacko - obyś nie musiał zara całej rury wymieniac jak wyciśnie ci dziurkę. Usłyszysz świst ale nie turbiny i od 1400 nie ruszy nawet :P

Ale ze mnie pesymista.

Ale może po 1 : rura już też być przepracowana - więc puchnie ( analogicznie do kolegi Tz`ta ).

                 po 2 : może specjalnie jest potrzebna mała nieszczelność żeby nie było zbyt wysokiego ciśnienia :P - ot tak po Nissanowemu - na zapas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli by tak się stało,to miałbym okazję zrobić dolot z nierdzewki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Mogę powiedzieć...działało,bo już też Kaśka inna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Moją rurę pokochała kuna i ją poobgryzała😡 ,kupiłem na aledrogo i już była razem z uszczelką

16295339520475152540652461784600.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...