Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wadliwy akumulator


Miras
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem ostatnio w ASO i stał na serwisie 9-cio miesięczny Qashqai 1,2 benzyna z problemami z odpalaniem, przyczyna niedoładowany akumulator także problemem chyba nie są same akumulatory ale system ładowania, w nowych Qashqai'ach akumulatory Varty jak na zdjęciu wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

U mnie po roku rozładował się akumulator. Myślę sobie - trudno, zima jest , stoi, no niech będzie. Ale naładowałem, minęło kilka tygodni i dziś znowu rozładowany. Ki diabeł ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten diabeł mana imię Fiaam...i tylko serwis go uleczy... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem wymiankę aku w sierpniu 2017. Od tego czasu ok. Dwie zimy przeszły. Nic się nie działo. Żadnych błędów, żadnych niepokojących objawów. Niestety nie wiem jak się ma pulsar do qq i czy systemy ładowania te same. No i chyba pierwszy aku to właśnie był ten fiaam. 

Edytowane przez tomkek1912
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, mam taki aku. Na dodatek jest na nim jakiś dziwny "certyfikat" od dealera i jakaś data namazana białym flamastrem tuż sprzed zakupu. 

fiamm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pan Chińczyk obdarował mnie wczoraj takim miernikiem, więc dziś w drodze do pracy troszkę poobserwowałem J11B w zakresie ładowania i:

- generalnie podczas jazdy z wciśniętym gazem zakres to 12.5-12.9V

- zdjęcie nogi z gazu to 14.6V

- jazda na luzie 13.9-14V (czyli algorytm jest zaawansowany :lol:, wie kiedy nie mamy wbitego biegu )

- napisałem w punkcie pierwszym generalnie, bowiem podczas jazdy nawet nie tak rzadko zdarzało się, że mimo wciśniętego gazu były wartości 13.9V czyli jakiś algorytm

pracował...

 

Po nocy w garażu miałem 12.4V, rozruch 10.8V

oczywiście podane wartości mogą się nie wiele różnić jakbyśmy podpięli miernik bezpośrednio pod akku- przynajmniej tak mi się wydaje...

QQ J11b 23500km, 11 miesięcy

generalnie moco zastanawiam się nad układem by duncho- bo coś czuje, że jak tak zostanie to akku wytrzyma 2-3 lata max

 

IMG_20190315_065100 (2).jpg

Edytowane przez Pavllo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej wersji wyposażenia auta, funkcja kontroli napięcia akumulatora jest dostępna w menu radia. Jednak zakup jest trafiony.

Na Ali widziałem takie mierniki z dodatkowym ( 1 lub 2) gniazdami USB do ładowania lub zasilania dodatkowych urządzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Czech napisał:

W mojej wersji wyposażenia auta, funkcja kontroli napięcia akumulatora jest dostępna w menu radia. Jednak zakup jest trafiony.

Na Ali widziałem takie mierniki z dodatkowym ( 1 lub 2) gniazdami USB do ładowania lub zasilania dodatkowych urządzeń.

tak, u mnie pewnie tez, ale nie chce mi się grzebać w radiu...to działa od razu, bez zbędnych kombinacji..

Można dokupić też "przycisk" z miernikiem napięcia do panelu przycisków po lewej od kierownicy i zainstalować go w wolny slot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Niestety mam FIAMMa, QQ z końca 2017 roku i zaczynają się problemy. Rano po całym przestanym dniu samochód odpala ale słychać jakby już rozrusznik ledwo co chciał kręcić.

Sprawdziłem przed chwilą napięcie przy rozruchu i wyniosło około 9,2V... to chyba nie jest za dobra wartość :) po odpaleniu wskakuje na ponad 14V.

Jak wygląda kwestia wymiany akumulatora? Czy jeżeli pojadę (dojadę) do ASO to wymienią czy raczej muszę czekać aż się kiedyś rozładuje całkowicie i przyjechać na lawecie od Nissana?

 

Już jestem umówiony do ASO, sprawdzą u siebie czy faktycznie akumulator pada, akumulator podlega wymianie na gwarancji. Cała wizyta podobno trwa do 2h.

Edytowane przez blackpazner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy rozruchu ma być minimum 10V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blackpazner trzeba wymienić, szczególnie, że na gwarancji. Mój padł po próbie ruszenia na start-stopie (chociaż wcześniej nie było żadnych sygnałów) na rondzie i zablokowałam pół miasta. Natychmiast zaciąga się ręczny, którego nie da się odblokować (nissan nie przewidział żadnego trybu awaryjnego) i auta nie zepchniesz... Trzeba czekać na lawetę z rolkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy inne modele,w sensie VW,Renia i inne też mają taki problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam kiedyś poznawczo latałem po forum opla, renówki, VW, Audi. Ale ostatni raz to było dobre kilka lat temu i takiego tematu raczej nie było. Za to na forum VW czytałem ciekawe wątki o wyciąganiupomp jakiś pomp z nowszych modeli, podcinaniu czegoś tam czy podklejaniu i pakowaniu do swojego. A wszystko dlatego, że padała jakąś niewymienialna pierdoła (tyle że ważna), a kupno nowej to było za dużo dla posiadaczy paska :) Każda marka ma jakieś problemy. 

Edytowane przez tomkek1912
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też ostatnio wymienili akumulator FIAMM w ramach gwaracji, przy okazji wymiany sterowania szybami w drzwiach kierowcy. W ASO sami z siebie wymienili, bo ponoć był już słaby i ta partia aku (lub VIN auta) była na jakieś liście i mogli wymienić. Więc jak ktoś ma jeszcze auto na gwarancji, to może warto spytać w ASO czy wasz aku też nie podlega wymianie.  Mam nadzieję, że ten nowy dłuzej wytrzyma, bo prawie zawsze wyłączałem SS po uruchomieniu silnika, ale jak widać to i tak nic nie pomogło w poprzednim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybko padnie.system ładowania w Qashqaiu doprowadzi go do śmierci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator dzisiaj został wymieniony w ASO ale odniosłem wrażenie że z wielkim bólem.

Mówię że przy rozruchu napięcie wynosi 9V a w odpowiedzi dostałem, że napięcie jest zmienne i 9V jak najbardziej jest ok... + skoro samochód odpala to "nie wiem co wpisać w zleceniu gwarancyjnym".

Więc poprosiłem o diagnostykę aku i o wydruk po testach. Po ~30min dostałem telefon, że samochód do odbioru i że akumulator został wymieniony.

Niestety nie wiem co to za akumulator bo ma tylko nalepkę Nissan od boku i tyle :) coś wspominali że to może być Varta ale chyba sami nie wiedzą albo nie chcą się przyznać.

 

@Jacko29 - o co chodzi z systemem ładowania? Sprawdzałem w menu serwisowym podczas jazdy i napięcie cały czas wynosi ~14,7V

W dniu 8.05.2019 o 16:14, Kobitka napisał:

Blackpazner trzeba wymienić, szczególnie, że na gwarancji. Mój padł po próbie ruszenia na start-stopie (chociaż wcześniej nie było żadnych sygnałów) na rondzie i zablokowałam pół miasta. Natychmiast zaciąga się ręczny, którego nie da się odblokować (nissan nie przewidział żadnego trybu awaryjnego) i auta nie zepchniesz... Trzeba czekać na lawetę z rolkami.

Tragedia, laweta chociaż przyjechała w miarę szybko? :)

Edytowane przez blackpazner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo system ładowania jest taki,ze jak jeździsz to jeździsz na akumulatorze,w momencie hamowania silnikiem jest ładowany,albo w przypadku głębokiego rozładowania też jest ładowany,ale to jest proces zarzynania akumulatora.Głębokie rozładowanie i później ładowanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie nowe auta mają fabrycznie montowane aku VARTA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, blackpazner napisał:

 

 

No niestety nie każda laweta ma rolki do wciągania... i na taką czekałam ok.40 min + wczesniejsze telefony do ASO jak odblokować ręczny to dało razem ok. godziny

Edytowane przez Kobitka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nieraz mnie nachodziła myśl,jak zachowywałby się zwykły akumulator w Qashqaiu,mając przerobione ładowanie a'la Duncho?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie,nie mam zamiaru inwestować

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prawie czterech latach użytkowania i przebiegu 35 tkm padł mi akumulator. Producent FIAMM. Wyjąłem aku i pojechałem do specjalistycznego sklepu. Sprzedawca na widok akumulatora, stwierdził: Nissan lub Renault 3 lata lub 35 tkm.  W tych markach i z tym producentem to norma.  Zaproponował akumulator z "białym niedźwiedziem"  (nawet nie wiem co to za producent), który podobno jest oferowany na rynek rosyjski. Taki kupiłem  i przez następne dwa lata użytkowałem bez problemów. 

Jeśli chodzi o akumulatory FIAMM, to  bardzo dobrze spisywały się w Fiatach. Miałem Fiata Bravo II z aku tego producenta i od nowości chodził przez 8 lat. Nigdy nie było żadnych problemów.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...