Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wymiana oleju po 2 tys km? prawda czy ściema?


antlew1945
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, od razu dodam, że szukałem tematu na forum, ale nie znalazłem. 

 

Tydzień temu odebrałem z salonu nowiutkiego QQ tekne plus .1,6 dig-t 163ps. W serwisie zalecili mi przez pierwsze parę dni spokojniejszą jazdę i nie szarżować. tak około do 3,5-4 tys obrotow max oraz najlepiej wymieniec olej po przejechaniu pierwszych 2-3 tys km. I tutaj jest moje pytanie czy faktycznie jest to prawda czy naciągane? Mój ojciec odbierał rok temu C-klasę i wymienił dopiero teraz pierwszy raz po 16 tyś. Nikt mu nie zalecał wczesniej.. 

 

Co myślicie?

Edytowane przez antlew1945
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymien, bo pomimo ze silnik byl docierany, to jeszcze sie uklada, bo olej fabryczny to tani siuwaks, potem zmieniaj co 10-15tysi

Edytowane przez Kazik_R52
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odbierałem kia sportage to pytałem specjalnie po ilu km wymiana gość powiedział że po 20 000 a ja na to że wymienię po 5 000 a on że to nie te czasy teraz  odbiera się auta i jeździ . A ja  i tak po 10 000 wymieniłem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, od razu dodam, że szukałem tematu na forum, ale nie znalazłem. 

 

Tydzień temu odebrałem z salonu nowiutkiego QQ tekne plus .1,6 dig-t 163ps. W serwisie zalecili mi przez pierwsze parę dni spokojniejszą jazdę i nie szarżować. tak około do 3,5-4 tys obrotow max oraz najlepiej wymieniec olej po przejechaniu pierwszych 2-3 tys km. I tutaj jest moje pytanie czy faktycznie jest to prawda czy naciągane? Mój ojciec odbierał rok temu C-klasę i wymienił dopiero teraz pierwszy raz po 16 tyś. Nikt mu nie zalecał wczesniej.. 

 

Co myślicie?

Tak, wymień jeszcze opony ba zamontowali próbne. Ale Ci tiu ściemę fundują. 30 lat temu takie docieranie miało sens a nie teraz. Ułożyć to mają się podzespoły takie jak skrzynia biegów,hamulce i zawieszenia a nie silnik. Stąd zalecenie aby jeździć spokojnie. Olej zmieniaj tak jak masz napisane w instrukcji i nie daj się zwariować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

... Tydzień temu odebrałem z salonu nowiutkiego QQ tekne plus .1,6 dig-t 163ps. W serwisie zalecili mi przez pierwsze parę dni spokojniejszą jazdę i nie szarżować. tak około do 3,5-4 tys obrotow max oraz najlepiej wymieniec olej po przejechaniu pierwszych 2-3 tys km. I tutaj jest moje pytanie czy faktycznie jest to prawda czy naciągane?

Co do szarżowania, to zgoda - proponuję przez pierwsze 1500 km nie przekraczać 3000 tys. obrotów, ale też nie dusić silnika poniżej 1500 obrotów. Natomiast co do zmiany oleju, to ewidentnie Cię naciągają. Nigdzie w instrukcji, czy zaleceniach eksploatacyjnych nie pisze, by po przebiegu 3 tys. km zmieniać olej.

W tej kwestii trzymaj się tego, co masz w książce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki z racji tego, że jako inżynier mechanik  serwisant, bywałem w fabrykach, na liniach, w serwisie, wytłumaczę jak to wygląda

 

silniki są wstępnie docierane, wygląda to tak iż silnik golas jest podłączony do lini paliwowej, wydechowej, olejowej i komputera i tam jest symulowane działanie silnika, czyli praca, wkręcanie  na obroty, itd.... ale nie ma tam prawdziwego obciążenia silnika, a każdy kto jest w temacie, zwłaszcza mechanik silnikowy to wie czym się różni praca pod obciążeniem, a symulowaniem obciążenie (np. na luzie pogazować sobie), na luzie w warsztacie wszystko działa , a na drodze nie koniecznie. Ja się pasjonuje w inboardach (marine) to jest świetny przykład, jak prawie zawsze  łódka działa na placu, w garażu a na wodzie po obciążeniem to czasami jaja. Olej na jakim docierane są silniki to żadne handlowy 5W30, czy 10W60 a jakiś SEA30, bardziej przypominający olej do kosiarki niż samochodu, takie smarowidło ciągle czyszczone filtrami i w obiegu z silnika do silnika. Trudno mówić nawet o jakości tego, te docieranie to nie jest na trwałość silnika, to po to żeby ograniczyć usterki (koszty gwarancji) i wpływ użytkownika na usterki.  Potem zalewany jest olej do pierwszego montażu, z reguły to olej mineralny, przywożony cysternami, który zamówił producent za zasadzie, przetargu, współpracy innej, itd... że chce mieć najtańszą opcję spełniające wymagania, to są kontrakty milionowe, tu nie ma nic ponad minimum, bo każdy dolar to miliony w skali globalnej, a pamiętajmy że auto które kupujemy za 100tyś zł w produkcji to jakieś 15tyś z, a na końcu okazuje się , że producent na czysto ma na aucie 2000zł (uwzględniając wszystkie koszty), Tesla nawet nie ma 2000zł bo dokłada....

 

Argumentowanie, "opony tez próbne", to taki śmieszny argument

 

Zalecenie żeby jeździć spokojnie to bzdura  ...., jeździć trzeba wykorzystując średni i pełny zakres zakres obrotów, unikając jazdy na niskich obrotach oraz gwałtownego otwierania przepustnicy, ale raczej na wyższych obrotach, bo na niskich obrotach strasznie po d*pie dostaje, układ korbowo-tłokowy, panewki, pierścienie, i to jest dopiero docieranie takie realne. W usa bardzo często zmienia się w serwisie olej przed wydaniem auta do klienta

 

  

 

Jak odbierałem kia sportage to pytałem specjalnie po ilu km wymiana gość powiedział że po 20 000 a ja na to że wymienię po 5 000 a on że to nie te czasy teraz  odbiera się auta i jeździ . A ja  i tak po 10 000 wymieniłem .

no nie te czasy, auto nie ma jeździć 500-700tyś bezawaryjnie, ale połowa tego. musi być produkcja, wymiana, to musi się psuć, ja uważam, że powinno się ustalić, że powyżej 200tyś km przebiegu oleju w ogole nie zmieniamy .....

 

 

więc jak komuś zależy na aucie powinien zrobić pierwszą wymianę właśnie dość szybko, nawet poza ASO, żeby koszty było rozsądne, nie musimy nikogo o tym informować,  trzeba pamiętać, że kupując np. nowego Forda, Chevroleta, Nissana itd.... masz na starcie zalany olej mineralny 5W30, no nie wiem mooże w Europie lub na Polskę leją fabrycznie super syntetyk w trosce o wasze auta.. 

 

 

z drugiej strony, jak planujesz autem przelatać 100-150tyś, i sprzedać to zmieniać olej jak najrzadziej (aby spełnić wymogi serwisowe), sprzedasz i problem z głowy.

Edytowane przez Kazik_R52
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Częstsza wymiana oleju , niż zaleca producent , niczym nie jest uzasadniona. Powiem więcej te wymiany zalecane przez producenta to też wymysł lobby olejowego. Oleje spokojnie wytrzymują 20 d0 30 tyś. Każda wymiana to konkretne pieniądze dla dilera no i producenta oleju. U nas zalecany okres to 15 tyś. Na zachodzie ten sam silnik ale zalecają wymianę po 20 lub nawet 30 tyś. Dlaczego?

antlew1945 jestem pewien że wymienisz bez względu na to co tu napiszemy. A tak, na wszelki wypadek :)

Jeśli już go będziesz wymieniał, jak radzi kolega mechanik inżynier, nawet poza ASO to niech Ci wpiszą w książkę jaki olej zalałeś bo jak coś ....., odstukać w niemalowane, to gwarant stanie na stanowisku że zalałeś zwykły kujawski, rzepakowy. Możesz wozić swoje oleje i filtry na wymianę byle by spełniały normę zalecaną przez producenta silnika.

Edytowane przez Author53
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest temat rzeka i nie ma żadnej dobrej odpowiedzi na to. Jak się powie,że wymiana ma być często - wymysł przemysłu olejowego. Jak że rzadko - wymysł koncernów samochodowych,żeby szybko padały silniki.

 

Ja powiem jeszcze tak,że w moim obecnym samochodzie absolutnie nie wolno było szarżować przez pierwsze 1500km, pod groźbą utraty gwarancji, silnik składany ręcznie.....a pierwsza wymiana oleju zgodnie z zaleceniami bezpośrednio z fabryki AMG z Affalterbachu - po przejechanych 20 tysiącach km. Więc tak robię, przychodzi przegląd to wymieniam, i nie zamierzam nic więcej cudować i wymieniać częściej niż fabryka każe. 

 

Moja mama obecnie jeździ samochodem który ma 350 tysięcy km nabite, 13 lat - i też olej zmieniany tylko przy corocznym przeglądzie, silnik chodzi bez zarzutu - nigdy nie był remontowany.

 

Oczywiście to są tylko anegdoty - ale tak jak ktoś inny napisał - jak chcesz i da Ci to spokój ducha - to wymień po 2000km. Absolutnie nic to nie zaszkodzi, a *być może* coś tam pomoże - ale na 100% nie jest to nigdzie zalecane w żadnej instrukcji.

Edytowane przez gambiting
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje wszystkim za opinie. Popytalem jeszcze znajomych w miedzy czasie, którzy mieli styczność z nowymi samochodami i nikt nie wymieniał po 2 tys. Wiec chyba po prostu wymienię gdzieś przy 10tys. Taki mały kompromis.

 

Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Antlew.Skoro jesteś przekonany do wymiany po 10 tys,to czemu nie wymienisz po załóżmy 3 tys,skoro masz to i tak zrobić? Silnik po 3 tys jest już ułożony,wszystkie syfy już powycierane ,więc lepiej byłoby to zrobić już,a nie mielić bajora jeszcze przez 7 tys,jak dla mnie bez sensu.Ja mam nowy silnik w Qqłce i właśnie wczoraj wymieniałem olej po 3 tys.,był czarny.Tak postanowiłem według mojego myślenia i już!Myślę,że Cię przekonałem :D

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo , że nigdy nie robiłem takiego zabiegu w autach z "tej epoki" to Jacka "doświadczenia" z konkretnie tym silnikiem i takim stanem oleju jak opisuje posłuchałbym tej rady.

Szczególnie przez pierwszy okres do pierwszego przeglądu bacznie przyglądałem się olejom i nigdy jego jakość nie budziła mych obaw aż do wymiany,którą robiłem max. do 10tyś. przebiegu. Fakt , że to były siniki atmosferyczne dlatego mając taki silnik "turbo-wyżyłowany" traktowałbym go jako "szczególnej troski";)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając na uwadze tylko to forum, to doświadczenie Jacka vel pozostali użytkownicy tego silnika, pokazuje, że to jednostkowy przypadek. Na pewno nie wiązałbym braku wymiany po 2-3tkm z późniejszym "zapotrzebowaniem"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

Mając na uwadze tylko to forum, to doświadczenie Jacka vel pozostali użytkownicy tego silnika, pokazuje, że to jednostkowy przypadek. Na pewno nie wiązałbym braku wymiany po 2-3tkm z późniejszym "zapotrzebowaniem"

W pełni się z Tobą zgadzam. Nie widzę najmniejszego sensu wymiany oleju po 3 tys. Dżak miał po prostu uwalony silnik i jak widać był to odosobniony przypadek. Przy moich rocznych przebiegach rzędu 8 tys., wymieniam olej wyłącznie na corocznych przeglądach i oleum mam przezroczyste do tego stopnia, że trudno odczytać poziom na bagnecie. No i koledzy wcześniej chyba zapomnieli o przeznaczeniu filtra oleju.

 

... .Ja mam nowy silnik w Qqłce i właśnie wczoraj wymieniałem olej po 3 tys.,był czarny. Tak postanowiłem według mojego myślenia ...

Dżak - według mojego myślenia, to wychodzi na to, że masz wybitnego pecha. Pierwszy raz słyszę, by olej w nowym silniku, po przebiegu 3 tys. był czarny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Antlew.Skoro jesteś przekonany do wymiany po 10 tys,to czemu nie wymienisz po załóżmy 3 tys,skoro masz to i tak zrobić? Silnik po 3 tys jest już ułożony,wszystkie syfy już powycierane ,więc lepiej byłoby to zrobić już,a nie mielić bajora jeszcze przez 7 tys,jak dla mnie bez sensu.Ja mam nowy silnik w Qqłce i właśnie wczoraj wymieniałem olej po 3 tys.,był czarny.Tak postanowiłem według mojego myślenia i już!Myślę,że Cię przekonałem :D

Z całym szacunkiem, ale zastanawiam się nad kolorem Twojego oleju. W dieslach to norma. Nawet po przejechaniu 1 tys potrafi być ciemny a nawet brunatny ale w benzynie? Albo miałeś kiepski olej zalany bo przy dobrym syntetyku nie powinno to mieś miejsca, albo filtr oleju był wadliwy. Olej wymieniam co roku i czasami aż szkoda mi go wymieniać bo na oko jest ciemniejszy ale przezroczysty. Dla świętego spokoju  wymieniam go zgodnie z zaleceniem producenta. Jeżdżę od kilku lat na Motulu. Nie traktuj tego jako reklamy. Daleki jestem od tego :)

Oczywiście trzeba sprawdzać olej, choćby po to by ocenić jego poziom bo elektronika czasami zawodzi jak wynika z relacji forumowiczów, a przy okazji jego kolor. Są różne szkoły. "Dobrzy" mechanicy twierdzą że oleje silnikowe nabierają w pełni swoich właściwości smarnych dopiero po przejechaniu 1-2 tyś km. I komu tu wierzyć? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może,że olej był a'la Nissan,bo jak zalałem Eneosem  zmieniła się praca silnika na delikatnie cichszą

Dla tego wolałem po 3 tys zalać tym,co znam,a nie jeździć na tym,co nie wiem czym jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Albo miałeś kiepski olej zalany bo przy dobrym syntetyku nie powinno to mieś miejsca, a...

Wystarczy przeczytać post Kazika #6 czym zalewane są silniki i wszystko jasne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weźcie pod uwagę, że w silnikach benzynowych z bezpośrednim wtryskiem olej brudzi się szybciej niż w silnikach wolnossących. Walą one sadzą nie gorzej niż diesle i właśnie dlatego także w benzyniakach już niedługo będą filtry cząstek stałych.

Jednocześnie należy napisać, że szybkie czernienie oleju nie jest oznaką jego zużycia. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że dobry olej szybciej robi się czarny, bo po prostu ma dobre właściwości myjące.

Czego by nie mówił, to zarówno w moim QQ, którym do niedawna jeździłem, jak i w obecnie posiadanym Hoplu olej robił się szybko ciemny. Taki urok silników turbo z bezpośrednim wtryskiem, że olej szybciej ciemnieje i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą emisją to fakt, wystarczy spojrzeć w oficjalne katalogi w salonach, ale nie uwierzę, że nagle po latach, kiedy powtarzano, że czarny znaczy przepracowany, teraz nagle się zmieniło. To jak z normami przy wynikach badań, kiedyś dawno przekroczone, dzisiaj niby niekoniecznie.

W nowym lub całkowicie sprawnym silniku benzynowym z turbo, nie ma możliwości zaciemnienia oleju po 2-3tkm, bo tam zwyczajnie nie ma tylu zanieczyszczeń.

W X-trailu trzymam się wymian zalecanych przez producenta i nawet po 40tkm kolor oleju daleki jest od czarnego.

W 3MPS wymieniałem raz w roku po ok 6-7tkm i było podobnie.

No chyba, że oleje które kupuje, to nie oleje silnikowe, a płyny pozbawione jakichkolwi k środków dyspresyjnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc co powiesz o silnikach diesla, w których po wymianie olej robi się ciemny w chwilę po wymianie?

Będę bronił swojego stanowiska. W benzynowych silnikach turbo z wtryskiem bezpośrednim olej "brudzi się" znacznie szybciej niż w wolnossących i basta. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie olej nie jest czarny, wygląda na dość jasny i powiedzmy dość przezroczysty, i jak czytam wasze posty to nie wiem czy to dobrze czy źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymając się wypowiedzi Colinsa, można wyciągnąć wniosek, że olej/oleje których używasz, są zwyczajnie do d*py, a nie silnika :D

Ale spoko, u mnie to samo

 

Nie piszemy o dieslach bo to inna bajka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej G

U mnie olej nie jest czarny, wygląda na dość jasny i powiedzmy dość przezroczysty, i jak czytam wasze posty to nie wiem czy to dobrze czy źle.

 

Trzymając się wypowiedzi Colinsa, można wyciągnąć wniosek, że olej/oleje których używasz, są zwyczajnie do d*py, a nie silnika :D

Dołączę do Waszego grona jeżdżących (wg. opinii Colinsa) na badziewnym oleju, który od przeglądu do przeglądu niemal nie zmienia barwy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wolę tłumaczenie, że trafiłem na wzorcowy silnik składany przez jednego z pięciu inżynierów na świecie, którzy mogą ręcznie składać silnik GT-Ra, a w wolnej chwili, zajęli się moim ;)

Widać, w Waszych też grzebali, stąd brak zanieczyszczeń w silniku i nawet najlepszy olej nic nie wyplucze bo zwyczajnie nie ma co wypłukać

Innej opcji nie widzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W X-trailu trzymam się wymian zalecanych przez producenta i nawet po 40tkm kolor oleju daleki jest od czarnego.

Jak jest ładny kolor to można wcale nie wymieniać :D

Jak po trzech latach auto idzie na sprzedaż to faktycznie szkoda kasy na olej i filtry ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...