Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

pawcio - dlaczego Twój Qq J11 tak dużo pali?


Bajer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mocno się zdziwiłem przeglądając Twój raport spalania (?)...

Co prawda swojego (1.6 Pb) używam dopiero 2 tygodnie (miasto: centrum i obrzeża) ale jak na razie spalanie średnie wychodzi 7,4 l/100km...Inni użytkownicy też zgłaszają "apetyt" swoich Qq na tym samym poziomie.

Czy nie interesowałeś się tym problemem? Wiesz jaka jest przyczyna Twojego przepału?

Pozdrawiam...

 

Ps. Wątek powtórzony po ostrej reprymendzie od

Yan_2007 :whistle:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę odpowiedzieć. Pawcio ma 1.2 i do tego w automacie - 1.2 spala więcej niż 1.6  + automat to i wynik jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D dobry wątek. Przyczyną może być też moja codzienna krótka trasa z domu do pracy (3,2km). 

Zawsze się śpieszę ;) na trasie nie lubię jeździć wolno i może dla tego wychodzi mi takie spalanie. A może po prostu nie umiem jeździć :D:P

Do tego po Warszawie jeżdżę raczej w godzinach szczytowych jak się wybiorę więc więcej stoję niż jadę. Takie życie... 


Ja mogę odpowiedzieć. Pawcio ma 1.2 i do tego w automacie - 1.2 spala więcej niż 1.6  + automat to i wynik jest

No nie do końca ;) Problem w tym że 1,6 nie ma z automatem i właśnie z tego względu jestem skazany na 1,2... 

Edytowane przez pawcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca ;) Problem w tym że 1,6 nie ma z automatem i właśnie z tego względu jestem skazany na 1,2... 

 

Ja po Wrocławiu w manualu mam średnie 10,5, a nogę mam dużo lżejszą niż żona, która ma identyczne spalanie. Poniżej 8 tylko w trasie schodzi, widocznie taki urok tego silnika w mieście 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D dobry wątek. Przyczyną może być też moja codzienna krótka trasa z domu do pracy (3,2km). 

Zawsze się śpieszę ;) na trasie nie lubię jeździć wolno i może dla tego wychodzi mi takie spalanie. A może po prostu nie umiem jeździć :D:P

Do tego po Warszawie jeżdżę raczej w godzinach szczytowych jak się wybiorę więc więcej stoję niż jadę. Takie życie... 

Ta krótka trasa to jest chyba to...

Sorry za moje wścibstwo. Przeraziłem się trochę bo wcześniej (zanim kupiłem swojego) czytałem inne raporty spalania i na takie wartości nie natrafiłem.

Wcześniej moim faworytem był Hyundai Tucson. Odpadł bo użytkownicy wskazywali spalanie na takim poziomie jak Twój i to w dodatku przy jeździe mieszanej...

:D dobry wątek. Przyczyną może być też moja codzienna krótka trasa z domu do pracy (3,2km). 

Zawsze się śpieszę ;) na trasie nie lubię jeździć wolno i może dla tego wychodzi mi takie spalanie. A może po prostu nie umiem jeździć :D:P

Do tego po Warszawie jeżdżę raczej w godzinach szczytowych jak się wybiorę więc więcej stoję niż jadę. Takie życie... 

Ta krótka trasa to jest chyba to...

Sorry za moje wścibstwo. Przeraziłem się trochę bo wcześniej (zanim kupiłem swojego) czytałem inne raporty spalania i na takie wartości nie natrafiłem.

Wcześniej moim faworytem był Hyundai Tucson. Odpadł bo użytkownicy wskazywali spalanie na takim poziomie jak Twój i to w dodatku przy jeździe mieszanej...

:D dobry wątek. Przyczyną może być też moja codzienna krótka trasa z domu do pracy (3,2km). 

Zawsze się śpieszę ;) na trasie nie lubię jeździć wolno i może dla tego wychodzi mi takie spalanie. A może po prostu nie umiem jeździć :D:P

Do tego po Warszawie jeżdżę raczej w godzinach szczytowych jak się wybiorę więc więcej stoję niż jadę. Takie życie... 

Ta krótka trasa to jest chyba to...

Sorry za moje wścibstwo. Przeraziłem się trochę bo wcześniej (zanim kupiłem swojego) czytałem inne raporty spalania i na takie wartości nie natrafiłem.

Wcześniej moim faworytem był Hyundai Tucson. Odpadł bo użytkownicy wskazywali spalanie na takim poziomie jak Twój i to w dodatku przy jeździe mieszanej...

:D dobry wątek. Przyczyną może być też moja codzienna krótka trasa z domu do pracy (3,2km). 

Zawsze się śpieszę ;) na trasie nie lubię jeździć wolno i może dla tego wychodzi mi takie spalanie. A może po prostu nie umiem jeździć :D:P

Do tego po Warszawie jeżdżę raczej w godzinach szczytowych jak się wybiorę więc więcej stoję niż jadę. Takie życie... 

Ta krótka trasa to jest chyba to...

Sorry za moje wścibstwo. Przeraziłem się trochę bo wcześniej (zanim kupiłem swojego) czytałem inne raporty spalania i na takie wartości nie natrafiłem.

Wcześniej moim faworytem był Hyundai Tucson. Odpadł bo użytkownicy wskazywali spalanie na takim poziomie jak Twój i to w dodatku przy jeździe mieszanej...

:D dobry wątek. Przyczyną może być też moja codzienna krótka trasa z domu do pracy (3,2km). 

Zawsze się śpieszę ;) na trasie nie lubię jeździć wolno i może dla tego wychodzi mi takie spalanie. A może po prostu nie umiem jeździć :D:P

Do tego po Warszawie jeżdżę raczej w godzinach szczytowych jak się wybiorę więc więcej stoję niż jadę. Takie życie... 

Ta krótka trasa to jest chyba to...

Sorry za moje wścibstwo. Przeraziłem się trochę bo wcześniej (zanim kupiłem swojego) czytałem inne raporty spalania i na takie wartości nie natrafiłem.

Wcześniej moim faworytem był Hyundai Tucson. Odpadł bo użytkownicy wskazywali spalanie na takim poziomie jak Twój i to w dodatku przy jeździe mieszanej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko. Żadne wścibstwo. Nie sugeruj się takimi opiniami. Weź auto na dłuższą jazdę testową i wyjdzie ile pali dane auto z Tobą za kierownicą. 

Najniższe jaki osiągnąłem to chyba 6,2l/100km na odcinku 100km z 20 km odcinkiem autostrady, to zawsze kusi i psuje spalanie ;):P

ale to chyba żaden wynik skoro Type R z mocą 3 razy większą (310KM) uzyskał takie same spalanie. Toyota z wolnossącym silnikiem 1,8 (147KM) i również ze skrzynią CVT osiągneła taki wynik. 

Wszystko zależy od trasy, ruchu, pogody i tempa z jakim się poruszamy. 

Edytowane przez pawcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej moim faworytem był Hyundai Tucson. Odpadł bo użytkownicy wskazywali spalanie na takim poziomie jak Twój i to w dodatku przy jeździe mieszanej...

Ciekawe rzeczy

U mnie (1.6gdi)średnia to 7.9- do 8.2 90% miejskie i podmiejskie.( rekord jazda do 120km/h trasa 300km 6.4 do 100/h 6l)

W trasie jest dobrze do ok 130/h potem buda swoje czyni i spalanie rośnie.

177konny potrzebuje ok.1.5l więcej.

Edit: na potwierdzenie mojego

https://m.autocentrum.pl/spalanie/hyundai/tucson/iii/silnik-benzynowy-1.6-gdi-132km-od-2015/

Tu wersja 177KM

https://m.autocentrum.pl/spalanie/hyundai/tucson/iii/silnik-benzynowy-1.6-t-gdi-177km-od-2015/

 

A auta spalają tyle ile sìę im wleje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mieście gdzie korki to codzienność spalić poniżej 10 jest ciężko, na trasie można w 6 się zmieścić tylko wtedy jedziemy żółwim tempem ale jak kto lubi  :devil: Litr w tą czy tamtą nie warto się zamartwiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mi jeszcze nigdy nie spalił więcej niż wlałem ;) 

Ale czekam na jakieś Perpetuum mobile ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z każdym z Was bo taka jest rzeczywistość. Nie mogę natomiast spokojnie przejść koło tego czym producenci chcą nas "karmić" . Oczywiście nie wierzę w te hasła o oszczednych małolitrażowych silnikach i dlatego zapewniam , że "mój wolnossący 2.0l potwór";) spala mniej niż te 1.2 turbo . Ale chyba się nie mylę, że ich "argumentacja" po części "trafia" do wielu kupujących ...

Edytowane przez nowy 2011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nowy 2011, Twoje zapewnienie jest zapewne prawdziwe (mamy 2,5l mazdy więc wiem o czym napisałeś) ale obarczone błędem. Po pierwsze zupełnie innej wielkości auta (wszystkie trzy, ale w szczególności Twoje) o zupełnie innej wadze (różnice w zależności od wersji sięgają 300kg!), przełożeniach, cx, rodzaju nadwozia, czy szerokości opon itd./itp. Po drugie duży wpływ mają czynniki zależne, jak i nie zależne od nas, między innymi takie jak styl jazdy, pogoda wiatr (bo jak wieje to jest zimno :D) ciśnienie w oponach, a nawet jakość paliwa.

Dlatego to wszystko jest akademicką dyskusją.

Można kupić 500cetkę nie Rama, bo pierwsze pali mało, a drugie dużo, ale nie powinno się ich porównywać ze sobą. To samo spalanie w mieście, inne będzie w zatłoczonej Wa-wie a inne w Dusznikach :) Inne w szczycie, a inne rano i wieczorem, o dystansach nie wspominając ;) Kolega ma 4,5 km do pracy i auto pali mu 10-11l, ale ten sam samochód gdy jeździł do pracy 20km palił 6l!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...masz też rację bo taka jest "rzeczywistość" ;)

Ale napewno nie przekonasz mnie o tym , że jak miałbym silnik 1.2 turbo to spalanie miałbym jeszcze mniejsze !

Edytowane przez nowy 2011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...masz też rację bo taka jest "rzeczywistość" ;)

Ale napewno nie przekonasz mnie o tym , że jak miałbym silnik 1.2 turbo to spalanie miałbym jeszcze mniejsze !

 

Ja generalnie wziąłem 1.2, bo chciałem kupić QQ, a w mojej opinii się zbierał lepiej z dołu niż 1.6, ale w eksploatacji stwierdziłem, że już nie kupię auta z takim małym silnikiem. Następny będzie elektryk albo jakieś auto minimum 2l pojemności. W porównaniu do 1.2 ze stajni PSA, jest dramatyczna różnica w spalaniu i komforcie jazdy. No ale podczas zakupu tylko 2008 się wydawał w miarę okej, nowego 3008 jeszcze nie było. Zobaczymy jakie będzie nowe XC40, to chętnie bym przygarnął :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tymczasem 1.2 Purtech z PSA nie podobał się z powodu charakterystycznego warczenia 3 cylindrowca, a Mazda CX5, którą miałem okazję jakiś czas ujeżdżać nie przekonała ani niskim spalaniem ani dynamiką. QQ znudził się po 2 latach i nieco rozczarował jakością wykonania, a w obecnie używanym Hoplu też więcej widać pracy księgowych niż inżynierów. O czym to świadczy? A no o tym, że gust jest jak doopa, bo każdy ma swoją, a ja jestem wiecznym marudą. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tymczasem 1.2 Purtech z PSA nie podobał się z powodu charakterystycznego warczenia 3 cylindrowca, a Mazda CX5, którą miałem okazję jakiś czas ujeżdżać nie przekonała ani niskim spalaniem ani dynamiką. QQ znudził się po 2 latach i nieco rozczarował jakością wykonania, a w obecnie używanym Hoplu też więcej widać pracy księgowych niż inżynierów. O czym to świadczy? A no o tym, że gust jest jak doopa, bo każdy ma swoją, a ja jestem wiecznym marudą. :P

No to ja jestem urodzonym optymistą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sir Colinsie jak w żyłach płynie madera, zacny trunek, to i marudztwo oraz dziwne gusta do wybaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam okazję dosyć często jeździć 2008 z 1.2 i tak jak pisze Colins nie jest to nic przyjemnego.Auto głośniejsze od Kasztana,dziwnie ten silnik pracuje i według wszystkich katalogów szybciej przyspiesza do setki a tak naprawdę kiedy z kumplem ścigamy się ze świateł to nie ma on szans.I nie jest to jego styl jazdy,bo kiedy zamienimy się autami jest dokładnie tak samo.Faktem jednak niezaprzeczalnym jest,że pali o wiele mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak przed laty  Skody,mułowate okropnie,ale oszczędne były.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Muszę się pochwalić !!!

Dzisiaj na trasie Opole - Głuchołazy mój Qq wykazał spalanie 5,7 l/100 km. Prędkości przelotowe to 80 - 100 km/h. Oczywiście w obszarach zabudowanych 50 km/h.

Różnica wysokości między Opolem (ok.140 mnpm) a Głuchołazami (350 mnpm) to ok .210m.

Powrót był już niemal bajeczny... 4,5 l/100 km... Przy takich samych prędkościach...

Oczywiście podaję wskazania komputera pokładowego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem powiedzieć że obserwuje i zaraz użyję nadanych mi uprawnień! Posty wykasowane,dyskusja do niczego nie prowadzi ,można tak do us****j śmierci i bez końca wałkować ten temat.Proszę wrócić do rzeczowej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem powiedzieć że obserwuje i zaraz użyję nadanych mi uprawnień! Posty wykasowane,dyskusja do niczego nie prowadzi ,można tak do us****j śmierci i bez końca wałkować ten temat.Proszę wrócić do rzeczowej dyskusji.

Przepraszam ale jeszcze słabo znam zwyczaje tego forum. Nie wiedziałem, że posiadanie i wyrażanie innego zdania niż "fachowcy" jest traktowane jako nietakt.

A już zwrócenie uwagi, że sugerują jazdę niezgodną z przepisami jest traktowane przez nich i moderatora jako akt "agresji" i skutkuje wycięciem postów.

Stąd moja prośba do moderatora: wytnij jeszcze ten post, od którego to wszystko się zaczęło bo teraz wygląda głupio a jak ktoś jeszcze zechce podyskutować to obawiam się bana...

Z góry dziękuję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bajer,bzdury opowiadasz .Nikt nie da Ci bana za wyrażenie własnej opinii poświadczonej wynikami dokonanymi w trasie,bądź w efekcie prac w warsztacie. Przymruż oko,czasami ironia i szyderstwo tu przemawia,ale nie w stylu by kogoś zdyskredytować a po prostu,tak dal jaj ...

Usunąłem te komentarze tylko dla tego,że za dużo ich już było,nic nie wnoisiły do dyskusji,a jedynie podnosiły Ci ciśnienie i powodowały frustracje z dyskusji na forum.Rozgość się,poczytaj,a zobaczysz że czasami dyskusja toczy się na poważne tematy w żartobliwym tonie,co nie znaczy że wprowadzamy w błąd czy też chcemy uzytkownika zbić z tropu.Nigdzie indziej,na innych forach nie znajdziesz luźniejszej atmosfery,po prostu weź głęboki oddech,przymruż oko i dyskutuj bez podnoszenia sobie ciśnienia :D

Wide,zobacz moje posty i Colinsa w tym temacie (nie wiem czy nie wykasowałem :D  byłaby to skleroza) po wymianie foteli w Kaśce...

 

A jednak nie :D Ten temat str 2i 3 :D http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/109515-fotele-tekna-vs-nconnecta/

Edytowane przez JACKO29
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ejjj... Komu podskoczyło ciśnienie?? Że mi? :laie_67:

A to dobre... :D

Byłem bardzo ciekawy jak wybrną koledzy forumowicze, którzy sami siebie wpuścili na minę...

Ale teraz to już musztarda po obiedzie... :rolleyes:

Dobra - kończę w tym temacie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...