Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Ubezpieczenia X'a - czy nam sie opłaca


Crith
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To podam Wam jeszcze jedną ciekawostkę.

 

Pierwszego X'a miałem z 2015 r. w wersji 1.6 dCi. Po jego rozbiciu rzeczoznawca wycenił go na szkodę całkowitą.

Dzięki temu że mieliśmy dodatkowo wykupione ubezpieczenie GAP nie było problemu z finansami, więc postanowiliśmy kupić wersję X'a po FL z 2017 r. Wybór również padł na silnik 1.6 dCi. Niby ten sam, ale.... tym nowszym modelem jeździ się zupełnie inaczej, dynamika jest o wiele lepsza.

Podejrzewam, że w końcu został dopasowany odpowiedni program i teraz te silniki dopiero pokazują na co je stać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W PZU dostalbys np. mondeo... bo daja auta w zaleznosci od Twojego segmentu... Za pare groszy do polisy daja auto zastepcze dopoki auta nie naprawisz, znajomy wlasnie jezdzi 2tydz od szkody...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie proponowano żadnych dodatkowych do polisy. Polisa dealerska i już, nic więcej ani mniej.
Takie warunki dealer wynegocjował i takie mogłem dostać albo ubezpieczenie indywidualne i tyle.
Na razie czekam na wycenę kosztów naprawy. Zobaczę co tam "padlo"

 

 

No i prawdopodobnie szkoda calkowita.

Ubezpieczyciel nie chce naprawiac mojego auta

Musze teraz znowu targowac nowego X'a, uf... a juz myslalem ze mam z glowy na kilka lat

Tylko teraz zeby jak najszybciej sprzedali wrak bo nie wyplaca mi kasy jak go ktos nie zlicytuje

Edytowane przez juras2017
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zdanie o szkodzie całkowitej musiałem przeczytać trzy razy, cofnąłem się do zdjęć, potem jeszcze raz dla pewności przeczytałem o szkodzie całkowitej.

Kilka lat temu ojciec jako drugi samochód sprowadził sobie małego Sparka po podobnej przygodzie co Twój - brak przedniego koła, coś tam pogięte w zawieszeniu, pęknięty reflektor, jakiś plastik z przodu, wymienił przednie i tyle drzwi z prawej strony, bo wyszło taniej niż prostownie i lakierowanie. W naprawie u mechanika + poprawkach u blacharza i lakiernika zamknął się sporo poniżej 10 000 zł. I ten samochód jeździ u niego już z 5 lat bez problemów. X-Trail jest nieporównywalny wielkością (i przy okazji ceną), ale ciekawe jest, że taniej ubezpieczycielowi zlicytować... "wrak" (czyt. samochód z urwanym kołem, wystrzelonymi poszukami z jednej strony i porysowanym bokiem) niż to naprawić. Może ceny w ASO i na oryginalnych częściach są zabójcze?

 

Swoją drogą potwierdza to tylko, że tego GAPa dobrze jednak wziąć, skoro byle obcierka przy, jak sam pisałeś, 40 km/h powoduje szkodę całkowitą.

Współczuję i z drugiej strony zazdroszczę: X-Trail po FL ma podobno podgrzewaną kierownicę i system autonomicznej jazdy w korku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety,ASO ma zabójcze ceny.Miałem małą kolizję zaraz po kupnie.Wymieniono zderzak tył z belką ,podłogę bagażnika (chociaż można było róg wyklepać) reflektory z przodu,atrapę ze znaczkiem i polerowanie zderzaka.Za te czynności ASO wyceniło na blisko 30tyszł!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niezupelnie tak, ze tylko kolo sie urwalo i lakier porysowal. Szkody sa duzo wieksze ale niewidoczne. Wgniecione slupki, "pognicona" podloga i jeszcze troche innych blach. Do wymiany pol samochodu jesli chodzi i wykonczenie (plastiki, szmaty etc.) z prawej strony, system poduszek -kurtyna i poduszka pasazera a to jest wiecej rzeczy niz sam worek z gazem. Zderzak do wymiany, troche elektroniki itp.  Sa tez czesci mechaniczne zawieszenia do wymiany (prawie wszystko uszkodzone (wahacz, amory, sprezyny, poloska i chyba oslona przekladni, przewody hamulcowe i cos tam jeszcze

Spora czesc kosztow to robocizna bo w ASO sa takie a nie inne stawki a roboty sporo, ale czesci tez pociagnely koszty.

Naprawa u P. "Zdzisia" w warsztacie wyjdzie nieporownywalnie taniej bo bedzie prostowal, regenerowal etc. a ja mam miec wszystko na oryginalach a nie klejone czy dospawywane itd.

Szczegolnie, ze auto nowe i trzeba jakos podtrzymac jego wartosc na fakturowa -przynajmniej zmniejszych zjazd cenowy

Edytowane przez juras2017
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

  
  ..... ale ciekawe jest, że taniej ubezpieczycielowi zlicytować... "wrak" (czyt. samochód z urwanym kołem, wystrzelonymi poszukami z jednej strony i porysowanym bokiem) niż to naprawić. Może ceny w ASO i na oryginalnych częściach są zabójcze?

 

Swoją drogą potwierdza to tylko, że tego GAPa dobrze jednak wziąć, skoro byle obcierka przy, jak sam pisałeś, 40 km/h powoduje szkodę całkowitą.

Współczuję i z drugiej strony zazdroszczę: X-Trail po FL ma podobno podgrzewaną kierownicę i system autonomicznej jazdy w korku.

Oczywiście, że taniej jest uznać szkodę całkowitą niestety.

 

Jeżeli przyjmiemy ze wartość na dzień szkody to (strzelam) - 80 tys. a naprawa > 70% czyli 56 tys. to mamy 24 tys.

Wrak sprzedadzą za dużo więcej niż 24 tys bo rzucą się na niego Panowie naprawiacze. Kupią za 40 tys i "naprawią" za 25.

Dalej już wiadomo :) - sprzedadzą za 75 i mają zarobek 10 tys.

Ergo. Ubezpieczyciel wypłaci 80 minus 40 = 40 co versus 56 za naprawę w ASO daje oszczedność minimum 16 tys.

 

GAP jest świetny w tym przypadku. Pytanie ile jaka jest różnica pomiedzy ceną fakturową poprzednią a ceną obecną w salonie.

 

Np moja wersja kosztowała 104k w 12/2015 a teraz za to samo 109k (cennik promocyjny) i brak podrzewanych foteli w wersji  Acenta.

Mało tego, nawet nie można ich dokupić, bo dopiero w wersji N-Connecta kosztuje 6.500 w ramach Pakietu Premium, razem z innymi rzeczami, które niekonicznie mnie interesują, no może poza podgrzewaną kierwonicą :dribble:

Reasumując, aby mieć podgrzewane siedzenia, które są dla mnie zniezbędne musiałbym wydać min. 130k. No i niestety wtedy rezygnuję z Nissana i idę gdzie indziej. :thumbsdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku nie jest tak zle.

Ceny wzrosly ok. 6 tys zl na Teknie 1.6 dCi 4x4 a "normalne" odszkodowanie bez wartosci f-rowej bylo by chyba z 15 k nizsze niz cena zakupu.

W pierszym roku autka traca chyba najwiecej.

Bez tego GAP'a musial bym znacznie wiecej dolozyc do kupna nowego niz tylko sama podwyzke cen aut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku nie jest tak zle.

Ceny wzrosly ok. 6 tys zl na Teknie 1.6 dCi 4x4 a "normalne" odszkodowanie bez wartosci f-rowej bylo by chyba z 15 k nizsze niz cena zakupu.

W pierszym roku autka traca chyba najwiecej.

Bez tego GAP'a musial bym znacznie wiecej dolozyc do kupna nowego niz tylko sama podwyzke cen aut.

czyli to w 1. roku szkoda?

Pytam, bo często samo AC w pierwszym roku zwraca 100% i wtedy GAP nic nie wypłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w pierwszym, ale wiesz jak jest w zyciu. Nastawisz sie ze nic sie nie stanie i ...

Takie uroki ubezpieczenia. Ja mialem ubezpieczenie fakturowe na 3 lata, no ale wyszlo jak wyszlo

Ciezko jest teraz wymadrzac sie bo skad bedziesz wiedzial ze cos sie stanie lub nie...?

To jest ta niewiadoma przed ktora ubezpieczamy sie. Gdybym wiedzial ze cos takiego mi sie przydarzy to bym nie wyjezdzal o tej godzinie itd :)

BTW. Nie wiem jakie odszkodowanie bylo by przy AC "normalnym" i jaka wartosc ubezpieczyciel uznal by za wlasciwa dla danego auta wiec nie mozna tego wiarygodnie porownac

Teraz mam przynajmniej spokojna glowe o wysokosc odszkodowaniaw innym przypadku nie wiem co by bylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polisa indywidualna posiada stala wartosc pojazdu do konca trwania umowy czyli 12mc, potem przeliczenie auta o etax i znowu zamrozenie wartosci na 12mc, gao przewaznie uzupelnia te roznice do 20%, trzeba czytac umowy.

 

Szkode miales w pierwszym roku to ubezpieczyciel placi kwotę z faktury a gap zarobil bo nie wyplaca nic.

 

Gap by stracil na szkodzie np w drugim roku. Moj X ma juz odnowiona umowe ac ze strata zaledwie 8,5% (wiecej podatku zaoszczedzilem niz on stracil).

 

Swiadomie nie wybralem Gap bo kosztowal 8000 a dawal nax 20%.

 

Pamietajmy ze ubezpieczyciele to firmy dochodowe nikt ich nie powolal by niesli pomoc bezinteresownie.

 

Szkoda całkowita w twoim wypadku jest poprostu bardziej ekonomiczna. Chocby nawet do minimalizacji formalnosci i ogledzin po szkodzie itd itd itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za OC+AC na wartosc fakturowa zaplacilem  niecale 4 500 zl

Skad u Ciebie cena 8 000 zl? Dodatkowy "normalny" GAP kosztuje 1 850 zl za auto do kwoty ok. 140 000 zl, chyba ze 8k to koszt kompletnego ubezpieczenia bez zadnych znizek.

U mnie to nie jest GAP, dlatego podaje ze to jest wartosc fakturowa a koszt bez tego byl u dealer'a raptem 600 nizszy

 

Jak sie zliczy to nie przeplacilem raczej a mam pewnosc co do wyplaty w konkretnej wysokosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że z cenami tego GAPu to jest różnie. Ja na przykład za GAPa do kwoty niecałych 120 000 zapłaciłem lekko powyżej 3 600 brutto (na 36 miesięcy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe GAP dotyczy OC i AC a ja mam wartosc fakturowa tylko dla AC - w sumie dobrze ze sam rozwalilem auto a nie z OC sprawcy bo dostalbym wartosc wg eurotax

1 850 dealer ma na 3 lata za GAP dla auta o wartosci 140 000 - do tego dochodzi OC+AC i np. w PZU teraz maja 3,1% wartosci co daje 4 340 zl

Razem w pierwszym roku wychodzi drozej bo 6 190 zl no ale w drugim i w trzecim bedzie juz samo OC+AC (bez GAP)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to juz niczego nie rozumiem. Chyba na nowy wątek informacje, ale..spore różnice w tych poliasch są.

 

Ja za GAP fakturowy na 5 lat zaplaciłem 3.600 (cena stała pomiedzy 100 a 100 coś tam k). Obejmuje każdą dopłatę do szkody całkowitej niezależnie od likwidacji za AC czy OC.

Sama polisa OC/AC to 2200 (w 1 roku), 2000 (w drugim) i 1800 (na 3 rok). Estymujac 4 i 5 rok ca 1800 za 5 lat bedzie to 13 tys. z kawałkiem za 60 -cy. czyli   > ~ 2.600 rocznie (220 zł m-c).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gap nie mieszać z ac, koszt Gap był u mnie na tyle duży, ze go sobie darowałem, koszt miesięczny był w okolicy 100zl ekstra. Auto za ok 130kzl. 60mc łatwo policzyć. U mnie polisa ponad 4k, ale wziąłem własną za 3k plus oplata 200 za własną. Mialem lepsza ofertę z innego leasingu ale pozostałem przy tym bo w salonie zrobili mi rabat na dodatki by zostac przy mniej korzystnym leasingu o te 4k. Warto bylo po podliczeniu wszystkich kosztow.

 

Biore właśnie kolejne auto i znow odpuszczam gap:) ale znowu z innego powodu tym razem to fiat 500 dla lubej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wybrałem wtedy GAP za 1850 zł, czyli 3 letni. Jakby w pierwszym roku coś wystąpiło to GAP zarabia, a że szkoda stała się w roku 2-gim, GAP uratował nam sytuację. Do wersji FL dopłaciłem 5k z haczykiem... Co ważne jeszcze - przy ubezpieczeniu AC należy zrezygnować  z opcji "utrzymanie wartości", bo skoro mamy GAP to po co nam to samo w AC dublować W moim przypadku wyszło o 1300 taniej opłacić 3 letni GAP niż skorzystać z utrzymania wartości w AC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GAP pomoglby w pierwszym roku przy szkodzie z obcego OC bo wartosc wyliczana jest na dzien zdarzenia.

Właśnie negocjuje zakup nowego X'a - identyko jak poprzedni tylko po liście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,zaśmieciliście temat o silniku diesla tematem o ubezpieczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JACKO29

Da sie to przeniesc na jakis nowy temat?

Moze Ubezpieczenia w ogolnym etc?

Jak dasz rade to najlepiej od postu nr 229 ale zeby ten post pozostal tez tutaj. Ja go pozniej zmodyfikuje (usune czesc o ubezpieczeniu) i powinno byc juz dobrze a ten po wszystkim mozna wywalic :)

Edytowane przez juras2017
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Ty zacząłeś tym dzwonem :D Więc załóż temat o ubezpieczeniu(nie ma takowego w dziale Xa) a ja to wszystko przeniosę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam ten watek ponieważ nie istnieje u nas takowy a większość z Nas ma jakieś ubezpieczenie dodatkowe oprócz OC.

Czy warto dopłacać do GAP'a?

Może coś innego, lepszego/tańszego?

Czy warto mieć szkodę :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu na mnie :)

Założyłem w ogolnym cos o ubezpieczeniach -nie mialem pomyslu na nic lepszego (temat), moze to bedzie taki swoisty "smietnik" ubezpieczeniowy oczywiscie z CENNYMI informacjami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy warto mieć szkodę ?

Tylko całkowitą, jak nie możesz sprzedać samochodu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe...

No Wiesz, jakos musialem zaczac ten watek ;)

Tutaj maja poleciec posty z silnika deisel'a 1.6 dCi T32 bo bajzel sie tam zrobil - mam nadzieje, ze JACKO29 "pozamiata" tam troszke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...