Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Pytanie o utrate wartości auta


adi95
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem zainteresowany kupnem Qashqaia II generacji, Czy byłby ktoś w stanie powiedzieć mi o ile może spaść +/-  cena takiego nissana za 2-3lata ? Mam na myśli rocznik 2014/15 który aktualnie stoi około 60tyś zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki wywód na temat utraty wartości, to wróżenie z fusów.

1. Jaki jest obecny przebieg?

2. Jaki będzie roczny przebieg?

3. Czy auto miało kolizje/wypadek?

4. Czy auto za 2-3 lata będzie bezwypadkowe?

5. Jaki jest ogólny stan techniczny?

6. Jaki będzie stan techniczny za 2-3 lata?

Itd...

Może się okazać, że będzie warte 30tys., ale może też kosztowa np. 50tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie to miałem na myśli, chciałbym się dowiedzieć ile może spaść cena auta z którym nic sie nie stało jest w takim samym stanie + przebieg ten 2-3 letni powiedzmy 50tys km. Chodzi tu o spadek ceny ze wzgledu na wiek auta. Ma ktoś rozeznanie jak przez lata te ceny spadają? wiem że nie jesteśmy w stanie określic co do złotówki, chodzi mi tu czy będzie to z 10tyś? czy raczej 5?  a może 15?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla porównania podam przykład, 4 lata temu kupiłem mercedesa w kl B 2006r za 28tys, w ciągu 4 lat zrobiłem nim może z 40tys km, cena spadła o 10tys, więc analogicznie biorąc, zgodzę się z @horte

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ,że to jest "wersja optymistyczna" gdyż obecne wyroby produkowane są tak aby służyły w zależności od intensywności eksploatacji 6-8 lat :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ,że to jest "wersja optymistyczna" gdyż obecne wyroby produkowane są tak aby służyły w zależności od intensywności eksploatacji 6-8 lat :(

Dokładnie tak samo pisano na początku lat 2000, że o panie, teraz auta są jednorazówki na parę lat, nie to co w latach 90! A znam całą masę samochodów z roczników 2000/2001, przebiegi po 300 tysięcy, i jeżdżą do dzisiaj. 

 

Umówmy się tak - zadbane auto będzie jeździło bardzo długo. Auto nie dbane, nie będzie. Jedyne czego faktycznie nie ma dzisiaj na rynku to samochodu na który w ogóle nie trzeba patrzeć, olej można zmieniać kiedy się  przypomni i jedyne co to trzeba dolewać płyn do spryskiwaczy - czegoś takiego nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W myśl tego co piszesz to należy sądzić , że odchudzone samochody pomalowane mikro ekofarbą z kosiarkowymi silnikami przetrwały by epokę a jego producenta doprowadziłyby do bankructwa jak Mercedesa ? Ja sądzę ,że przyjdzie czas ,że auta będą stać na t.zw. wystawkach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W myśl tego co piszesz to należy sądzić , że odchudzone samochody pomalowane mikro ekofarbą z kosiarkowymi silnikami przetrwały by epokę a jego producenta doprowadziłyby do bankructwa jak Mercedesa ? Ja sądzę ,że przyjdzie czas ,że auta będą stać na t.zw. wystawkach .

Nie,  ale dobrze pamiętam jak wchodziły pierwsze silniki diesla z common rail i jakbym dobrze pogrzebał na strychu to pewnie znajdę stare wydania różnych auto światów i innych grożących natychmiastowym końcem motoryzacji i silnikami które będą umierały po 100 tysiącach maksimum, bo przecież listwa pod ciśnieniem 200bar nie może działać wiecznie i wszystko jest robione żeby samochód wytrzymał max 5 lat! A jakoś wcale się tak nie stało, jest mnóstwo samochodów z common rail które mają po pół miliona i jeżdżą. To nie była moja epoka, ale z tego co słyszałem jak wchodziły silniki z bezpośrednim wtryskiem to tak samo było płakanie że panie, gaźnik to było coś, a nie jakieś głupie elektroniczne układy producenci powymyślali, zaraz się komputer zepsuje i trzeba będzie wymieniać!  Jestem po prostu pewien że narzekanie na nowe rzeczy(bo stare były lepsze) to praktyka stara jak świat, istniała 50 lat temu i za 50 lat też będzie istnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mike12345

Witam, jestem zainteresowany kupnem Qashqaia II generacji, Czy byłby ktoś w stanie powiedzieć mi o ile może spaść +/- cena takiego nissana za 2-3lata ? Mam na myśli rocznik 2014/15 który aktualnie stoi około 60tyś zł

Spadek 10-15% na rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem w 2014 qq z 2010FL (tekna) ,za 55tyś zł z przebiegiem 35kkm 
sprzedałem w lutym tego roku za 45 tyś zł z przebiegiem 97kkm
dużo nie straciłem po 4 latach
miełem dwa defekty którego nie ukrywałem były malowane drzwi po przerysowaniu gwoździem i wymiana szyby dachowej
na wszystko miałem zdjęcia i dokumentacje co ułatwiło w uwierzenie że auto nie owinęło sie w okół drzewa,tylko to były nie szczęśliwe przypadki

Edytowane przez m@rcin sz-n
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jestem po prostu pewien że narzekanie na nowe rzeczy(bo stare były lepsze) to praktyka stara jak świat, istniała 50 lat temu i za 50 lat też będzie istnieć.

 

Problemy mechaniczne to jedna kwestia, ale chociażby coraz gorsza jakość zabezpieczeń antykorozyjnych jest faktem - w latach 90-tych obserowano ewolucyjną poprawę jakości w tym względzie, teraz mamy zjazd w dół. 10 lat temu rdza na rocznym aucie to byłaby sensacja, teraz to już nie jest nic takiego niezwykłego, nawet w przypadku "lepszych" marek, o tych popularnych nie wspominając. Tutaj trudno też zabezpieczyć się jakoś na zasadzie "dbania" - oczywiście można poprawić zabezpieczenie antykorozyjne po fabryce, ale to raczej nie w ASO i raczej z naruszeniem warunków gwarancji.  :D

 

Oczywiście można to uzasadniać na różne sposoby - przy rezygnacji z blachy dwustronnie cynkowanej na rzecz jednostronnie cynkowanej słyszałem np. argument o ochronie środowiska.  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wejdź na otomoto/allegro/inny znajdź Kaśki z wyposażeniem które Cię interesuje i porównaj ceny nowy/używany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od samochodu. Z doświadczenia wiem, większość szuka z polskiego salonu i na takim aucie różnica w cenie tego samego rocznika to kilkanaście tysięcy. Swojego sprzedawałem,rok 2010 po lifcie tekna 2.0 dci.przebieg 65000. Kupiłem nowego za 102 tyś sprzedałem po siedmiu latach za 49 tyś. Ogłoszenie wisiało niecały miesiąc. Sprowadzony z tego samego roku i takim samym wyposażeniem ok 32 tyś z przebiegiem ok 180000.

Edytowane przez jacomir1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...