Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Olej rzepakowy jako alternatywa


Gość raveland
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Założyłem podobny wątek, ale aby wszystko było w jednym miejscu, pozwolę sobie na przytoczenie dyskusji:

 

Patrząc na wysokie i wciąż roznące ceny paliwa przerzucam się na rzepak. Dziś był test. na 10 litrach oleju rzepakowego zmieszanych z 5 l diesla zrobiłem wespół z bratem ok. 270 km. Rachunek jest prosty: 10 litrów po 2,60 = 26 złotych. Plus 5 litrów po (zaokrąglając) 4 złote = 20 złotych daje 46 złotych. Gdybym całość tankował z dystrybutora, rachunek wyniósłby 15 x 4 = 60 zł. 15 złotych oszczędności. Niby niewiele, jednak patrząc w skali miesiąca suma robi się całkiem spora, tym bardziej, że dziennie robię przynajmniej 100 km.

 

I co najważniejsze. Jesli chodzi o jazdę lub pracę silnika, po jednym dniu testów nie dało się odczuć żadnej różnicy. No, może poza tym, że po wciśnięciu pedału gazu na maxa (na postoju) spaliny nie były szare, tylko tłusto-czarne oraz tym, że pachniały jak frytki, ewentualnie placki ziemniaczane :D

 

(...)A tak poważnie to ja też planuję zalanie rzepaczkiem - muszę podjechać do jakiej Bierdonki lub innego markieta - i zatankować Twisted Evil .

 

i jeżeli dojdzie do kontroli ITD (Inspekcji Transportu Drogowego) aa nawet policji to zaczną się kłopoty... Evil or Very Mad

"oszczędności" wam nie pokryją mandatu i tego co będziecie musieli zwrócić Urzędowi Skarbowemu za "oszustwo podatkowe" ponieważ traccą na tym (U.S) ok 1 zł. na litrze akcyzy... więc... wasz wybór....

 

A znajdz mi przepis, że nie mozesz tankowac olejuz rzepakowego. Bylo o tym na TVN Turbo i jak zapytali Policje, to nie mogli sie przyczepic. Co innego przy opalowym

 

hmmm... Macko jakoś nie żal mi US - za każdym razem "dymają" nas więc nie będe żałował wcale. A nawet jeśli to dojdzie to będą nam zaglądać do baku ?? Jakoś nie wydaje mi się ... może się mylę roll:

 

Powiem tak, od soboty jeżdżę na rzepaku - w sobotę dolałem 10 litrów do 5 w baku i przejechałem na tym ok 270 km. W niedzielę kolejne 10 l rzepaku i 180 km. Dziś znów 10 i kilkadziesiąt km. Wrażenia z jazdy: samochód pracuje ciszej, jest jednak trochę mniej dynamiczny (subiektywne odczucie). Ponadto niemiłosiernie śmierdzi, jeśli się przygazuje.

 

Odnośnie Policji, to nie ma takiego prawa, aby mi zabroniono jeździć na biopaliwach. Jak ktoś już zauważył to się tyczy tylko Opału. Dlaczego? Otóż Opał to to samo co ON tylko z inną akcyzą, więc jazda na opale = oszustwu skarbowemu. Co do rzepaku to na to nie ma akcyzy, więc Skarbówka się nie przyczepi. Ten kraj jest absurdalny, ale nie do tego stopnia, aby zabraniano tankować poza stacjami benzynowymi. Jeżdżąc na rzepaku dla US samochodu wcale nie tankuję.

 

Ceny: w tej chwili najtańszy jaki znalazłem jest po 2,80 za litr, ponoć można w niektórych dyskontach znaleźć taniej. Można oczywiście pojechać np do Olvitu i kupić beczkę, gdzie cena litra wyniesie ok. 1,80 zł. Porównując to z prawie 4 zł. za diesla rachunek jest prosty, zwłaszcza dla takiego "biednego studenta", jakim jestem.

 

Dalsze wrażenia postaram się opisywać na bieżąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość raveland

jezeli ktos was zlapie i zechce wam sprawdzic co macie w baku (a bedziecie mieli rzepak i on) to nie powinno byc zadnych problemow

wystarczy powiedziec ze jezdzicie na on z dodatkiem bio komponentow

przeciez teraz takie paliwa sa standardowo do kupienia na stacjach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozmawiałem dziś z kolegą z policji. wg niego nie ma problemu, aby jeździć na rzepaku; szkopół w tym, że aby to robić legalnie trzeba iść do urzędu skarbowego i zapłacić akcyzę. z ciekawości chyba się w przyszłym tygodniu przejdę zapytać, gdzie to mogę zrobić. jak na to zareagują urzędasy? to już chyba kwestia humoru :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEHE moj znajomy tez jezdzi na rzepaku kupywanym w tesco i mówi ze lepiej chodzi mniej kopci, a w dodatku silnik mu sie wyzej kreci :shock: ale tylko w lecie, a drugi znajomy zrobił instalacje z podgrzewaniem i lata na nim cały rok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
Gość Pablo_Snk

Na Węgrzech kupiłem do Astry bio paliwo bo tylko takie było na stacji a na dłuższą droge nie miałem paliwa (ON) to jak zatankowałem tam to cholerstwo to tak jak jakbym do kombi wsadził silnik kaszlaka, bez mocy auto !!! Tylko że to było u naszych sąsiadów na Węgrzech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lałem żepaczek - u mnie troszkę głośniej zaczoł chodzić ale mniej kpoci. Co do dynamiki to nie wiem - nie czułem różnicy - ale taniej jest i jak pięknie pachnie frytkami :twisted: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje się tym tematem na Allegro znalazłem instalacje ale doszedłem do wniosku że jest to do zrobienia samemu tylko jest potrzebny mi jakiś schemat bo ze zdjęcia nie da się za wiele wyczytać czy ktoś ma coś takiego :?: Albo wie jak to zrobić . :wink:

POZDRAWIAM :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam.

 

Oto nowe wnioski (update):

 

OR rozpuszcza przewody gumowe doprowadzające paliwo do filtra oraz potem do pompy wtryskowej oraz przewody powrotu paliwa do baku.

 

Pierwszy taki przypadek miałem 6 mies temu z Oplem Omegą ale zwaliłem to na wiek samochodu. Wczoraj stało się to w nissanie. Efekt był tego taki, że pompa ciągła powietrze co skutkowało gaśnięciem silnika, a w Omie lało się po silniku.

 

Wnioski sa dwa:

1. jak jeździmy na oleju roślinnym trzeba od razu wymienić wszystkie przewody gumowe mające kontakt z paliwem bez względu na ich stan. Ja wstawiłem przewody Gates'a odporne na działanie OR. koszt operacji 22 zł za 1,3 metra przewodu.

 

2. Dotyczy to też pompy wtryskowej. Jest pewne że tam elementy gumowe zostaną rozpuszczone. Najpierw siądzie pobiewranie paliwa z baku. tego przypadku nie miałem ponieważ strzeliła mi uszczelka pod deklem pompy jeszcze przed laniem rzepaczku a teraz jak wyciek był już uciążliwy to dałem pompe do zrobienia. Zostały wymienione u profesjonalnego pompiarza wszystkie uszczelnienia, które są już odporne na działanie OR.

 

RZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Do p.siest

Tematem stosowania olejów roślinnych zamiast ON juz jakies 1,5 roku temu. Sprawa jest prosta: w czystym oleju roślinnym zawarta jest gliceryna. Podczas spalania będzie się osadza na ściankach. Należy ją wytrącic i doprowadzic kwasy tluszczowe do estrów, a tu już czysta chemia. Olej + alkohol metylowy = estry wyższych kwasow tluszczowych + gliceryna; reakcję prowadzi sie w obecności zasady jako katalizatora (przyspieszacza reakcji) w określonej temperaturze i mieszając. Z moich wyliczeń (masy atomowe oleju roślinnego i alk. metylowego) wyszło mi ze powinno się użyyc 1 cz. alk. i 9 cz. oleju, zasada na oko:)

Na takim paliwie można wtedy spokojnie jezdzic. Robiłem taki eksperyment w słoiku. Gliceryna się zbiera, a paliwo jest mniej gęste. Zapach frytek pozostanie.

Obecnie wiele cennych informacji można sie oficjalnie dowiedziec chocby z internetu.

Przyznam ze nie probowalem wykorzystania tego paliwa w swoim dieslu (inne zrodelko napedu), ale juz nie jeden raz sie to tego przymierzalem.

Milych eksperymentów

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Nie 20 Sie, 2006 ]

Aha dodam, że między Puławami a Żyrzynem w miejscowości Osiny można naby Biodiesla w cenie 3,7zł/litr.

Pozdro

 

[ Dodano: Nie 20 Sie, 2006 ]

Jeszcze klka linków

http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/biodiesel/

http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/biodiesel/produkcja.php

w drugim linku proces opisany jest dosyc szczególowo.

pzdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie ukrywam że jestem zainteresowany i znalazłem sporo na temat przewodów paliwowych oraz pracą silnika a co może się dziać z wydechem. Jeden z Państwa nadmienił iż jak wciśnie mocniej gaz to z tyłu pojawia się czarna tłusta chmura spalin. Jaki to może mieć wpływ na układ wydechowy itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Shocked n

Coś mnie chemikowi się tu nie zgadza. Ale jak działa...

 

Proponuję poczytac:

http://www.biodiesel.biz.pl/index.php?opti...5&Itemid=36

 

Olej roślinyy (rzepakowy) to mieszanina głównie wyższych kwasów tłuszczowych powiązanych z gliceryną. W reakcji z alkoholem powstanią estry tych kwasów + gliceryna, czy nie?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musze powiedzieć ze kazy ma swoje zdanie ale jak bym był posiadaczem ropnika to bym chodźby latem jeździł na oleju rzepakowym chodźby 50/50 bo zawsze to troche oszczednie, no ale jest inaczej i posiadam 1.4 16V sunny i niepotrzebuje ani LPG ani oleju z biedronki bo moj SUNNY pali w miescie 7-8L/100 i to jak jeszcze cisne ostro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Na zakończenie jeszcze dodam, co ustaliłem rozmawiając z pompiarzami i innymi specjalistami popierającymi OR:

 

1. OR poprwwia właściwości smarne mieszanki. Wlanie tylko 1 litra OR na bak powoduje zwiększenie właściwości smarnych 10 razy! Tak więc gadanie że pompa jest nie smarowana to bzdura.

2. OR jest czysty więc olej silnikowy nie zużywa sie tak szybko.

3. Nowe dieselki mają problem ponieważ zainstalowane mają przepływomierze elektroniczne. Przy innej lepkości OR dane przekazywane do sterownika są zafałszowane i sterownik źle dawkuje paliwo. tzn. Za dużo go pcha na wtryski co wiąże się z jego niespalaniem i tworzeniem nagaru. Dlatego tutaj jak podgrzejemy i wyrównamy lapkości z ON to będzie OK.

 

RZ.

 

 

A co z wytrącaniem się parafiny??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość marek nx

ja tez swoim wczesniejszym Nissanem Sunny 2,0 D jezdzilem na rzepciu i super sie sprawowal,lalem pol na pol ,lub troche wiecej rzepaku i chodzil elegancko,w zime nie ryzykowalem,ale po "sezonie rzepakowym" czyli od wiosny do poki temperarury nie beda zbyt niskie,wartałoby wymienic filtr paliwa,przed sezonem zimowym-jazda na normalnej ropie,hehe i ten przyjemny zapach frytek;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim VW T4 1.9 D z 1997 roku jest rozdział : Paliwo , a wnim:

 

1. Olej napedowy odpowiadający normie DIN EN 590

2. Roslinny olej napedowy odpowiadający normie DIN 51 606

 

dalej są same plusy oleju roślinnego- prawie pół strony.

 

Ten samochód posiada podgrzewany filtr paliwa.

 

Niemiachy to już od lat mają samochody przystosowane do OR

 

jak chcecie to mogę zacytować plusy OR z manuala VW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Intrukcja obsługi VW transporter str.144:

 

"szczególne własności roślinnego oleju napędowego:

1.Roslinny olej napędowy produkowany jest gł. z oleju rzepakowego w procesie chemicznym, w którym olej rołsinny i metanol przekształcane są w estryfikowany olej roślinny za pomocą katalizatora

2. Rosl.Olej Napedowy (RON) prawie nie zawiera siarki. Z tego wzgledu podczas jego spalania wydzielanie SO2 jest znikome.

3. Spaliny zawierają mniej:

-tlenku węgla

-weglowodorów

-cząstek stałych (np.sadzy)

niż przy napedzaniu dotychczasowym ON. Wszystkie parametry spalin są niższe niż wymagają tego przepisy.

4. RON jest biologicznie łatwo rozkładalny

5. RON jest przydatny zimą do -15 st. C

6. RON mozna mieszać ze zwykłym ON w dowolnych proporcjach.

7. Parametry jazdy mogą być nieznacznie zmniejszone.

8. Zużycie paliwa może nieco wzrosnąć "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...