Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Parę pytań o 300ZX'a... tu ocena, komentarz, opinie


Gość mar108
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi tylko o ten silnik,reszta wygląda i po opisie można wnioskować że jest zadbana. Ile wychodzi kompleksowy remont silnika w tym aucie? Ktos moze zna potencjalna przyczyne rzekomego wywalenia uszczelki? No i przede wszystkim mam stosunkowo nie daleko do niego i przymierzam się do przejechania się i rzucenia okiem. Na co jeszcze się zwraca uwagę przy tych autach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to ze ten silnik ma 25 lat podobnie jak cale auto. Stare auta nie sa dla biednnych ludzi. Jesli masz drugie tyle zeby wladowac w to auto to smialo kupuj, bo auto jest za***iste. Prowadzi sie rownie dobrze co 350z i ma twin turbo. Silnik to takie podwojne ca, czyli syf kila i mogila jak wiekszosc silnikow nissana z lat 90-tych. Czesci nie ma kompeltnie zadnych. Ani blacharskich ani mechanicznych. Klepie szklanka? Zapomiij ze kupisz nowa. Do tego ruda to wpierdala szybciej niz hondy. Wyjedziesz raz w zime po soli i na drugi dzien bedziesz mial dziury w podlodze jesli jeszcze ich tam nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to oznacza że ten silnik po kompleksowym remoncie nadal będzie syfem? Wiem że te auta gnija nieziemsko, ale gościu pisze że auto wolne od korozji - wiem że na słowo ufać nie można i trzeba by to było należycie sprawdzić no i odpowiednia konserwacja też chyba zapobiegnie tego typu sytuacja? Krotko mowiac - koszty eksploatacji domyślam się że są większe niż standardowego auta. Najbardziej jednak intryguje mnie ten silnik co w nim może siedzieć że wywalenia jest ta uszczelka? Może jakieś typowe problemy tego auta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to oznacza że ten silnik po kompleksowym remoncie nadal będzie syfem? Wiem że te auta gnija nieziemsko, ale gościu pisze że auto wolne od korozji - wiem że na słowo ufać nie można i trzeba by to było należycie sprawdzić no i odpowiednia konserwacja też chyba zapobiegnie tego typu sytuacja? Krotko mowiac - koszty eksploatacji domyślam się że są większe niż standardowego auta. Najbardziej jednak intryguje mnie ten silnik co w nim może siedzieć że wywalenia jest ta uszczelka? Może jakieś typowe problemy tego auta?

stary jak chcesz to reanimowac to czas usiąść wziąć głęboki męski oddech i powiedzieć sobie czy cię na to stać powiedzieć sobie drugie ta kasa Ci się nie zwróci, trzecie czy masz na to czas.

 

Ja reanimowalem klasyki i wiem, że każdy myśli kupię zrobię a gdyby to było takie nawet po prostu trudne to poprzednicy już by to zrobili. Takie sztuki do"oczywistej" naprawy kupują podjarani i takich każdy właściciel problemu lubi.

 

Bądź nieugiety kalkulator i szczerość sam ze sobą. Ogólnie polecam w renowacje ale jako warsztat dla kogoś a nie dla samego siebie. Bieżący tuning i dbanie to już wyzwanie a co dopiero rzezbienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
W dniu 18.03.2018 o 19:24, xpl1337 napisał:

Chodzi o to ze ten silnik ma 25 lat podobnie jak cale auto. Stare auta nie sa dla biednnych ludzi. Jesli masz drugie tyle zeby wladowac w to auto to smialo kupuj, bo auto jest za***iste. Prowadzi sie rownie dobrze co 350z i ma twin turbo. Silnik to takie podwojne ca, czyli syf kila i mogila jak wiekszosc silnikow nissana z lat 90-tych. Czesci nie ma kompeltnie zadnych. Ani blacharskich ani mechanicznych. Klepie szklanka? Zapomiij ze kupisz nowa. Do tego ruda to wpierdala szybciej niz hondy. Wyjedziesz raz w zime po soli i na drugi dzien bedziesz mial dziury w podlodze jesli jeszcze ich tam nie ma.

Witam,

muszę zdementować to co napisałeś ... miałem ogólnie do tej pory 4 zetki w tym 3 TT i teraz mam dwie w kolekcji TT euro. Mój pierwszy zetx był zgnity ale był kiedyś naprawiany nieudolnie i jeździłem w zimie co go załatwiło  ale auto już historia poszła na pociecie. Obecne zetki nie mają absolutnie żadnej rdzy bo są fabryczne są zdrowiutkie .sprawdzałem kamerkami i cm po cm. Silniki w obydwu pykają bez problemu i ciśnienie oleju perfect. Tylko jak ktoś szukał 300zx i kupił za 15 tyś to nie dziwota, że ma strupa i wszystko jest do odbudowy. Ogólnie autka dają duuużą frajdę i części są tylko trzeba wiedzieć gdzie. Wiadomo 350z jest bardziej dostępny.

Edytowane przez KUBEK1978
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...