Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wadliwe silniki w D22


Gość Guners
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

posiadam D22 z 2004 roku 96 500 km przebiegu ,właśnie wróciłem z wakacji po Europie i niestety musiałem odstawić samochód do warsztatu.W czasie podróży silnik zaczął wydawać z siebie dziwny klekot .Próbowałem zidentyfikować skąd dochodzi dziwny dźwięk ale niestety nic nie znalazłem.Po przyjeździe odwiedziłem 5 warsztatów samochodowych w tym dwa ASO w Trójmieście i nikt po wstępnej diagnozie nie potrafił mi powiedzieć nic konkretnego oprócz tego że dziwny dźwięk dobiega z 3 cylindra.(muszę dodać że samochód od początku serwisowany był ASO nigdy nie było żadnych usterek.)Obecnie samochód stoi w warsztacie u byłego mechanika z ASO Nissana (polecony przez znajomych).On powiedział przed rozkręceniem silnika że te silniki są wadliwe i albo korbowód wychodzi bokiem albo się zaciera na 2 i 3 cylindrze.Na drugi dzień podejrzenia potwierdziły się ,silnik zacierał się na 2 i 3 cylindrze.

Sam to oglądałem i cylindry wyglądały jak by ktoś je gwoździem porysował.

Co mnie najbardziej zdziwiło to to że wszyscy chwalili te silniki i nigdzie nie znalazłem negatywnych wypowiedzi na temat tego silnika.Może ktoś miał podobne zdarzenie albo może ktoś wie jaki inny silnik pasuje do tego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się ciesz, że cało wróciłeś i jeszcze na gwarancji masz auto.

Nissan-Renault to zło. Japonia rządzi..... :D

Całe D22 przychodzi z Japonii

Silniki od D40 robi Renault

 

[ Dodano: Sro 15 Sie, 2007 18:20 ]

posiadam D22 z 2004 roku 96 500 km przebiegu ,właśnie wróciłem z wakacji po Europie i niestety musiałem odstawić samochód do warsztatu.W czasie podróży silnik zaczął wydawać z siebie dziwny klekot .Próbowałem zidentyfikować skąd dochodzi dziwny dźwięk ale niestety nic nie znalazłem.Po przyjeździe odwiedziłem 5 warsztatów samochodowych w tym dwa ASO w Trójmieście i nikt po wstępnej diagnozie nie potrafił mi powiedzieć nic konkretnego oprócz tego że dziwny dźwięk dobiega z 3 cylindra.(muszę dodać że samochód od początku serwisowany był ASO nigdy nie było żadnych usterek.)Obecnie samochód stoi w warsztacie u byłego mechanika z ASO Nissana (polecony przez znajomych).On powiedział przed rozkręceniem silnika że te silniki są wadliwe i albo korbowód wychodzi bokiem albo się zaciera na 2 i 3 cylindrze.Na drugi dzień podejrzenia potwierdziły się ,silnik zacierał się na 2 i 3 cylindrze.

Sam to oglądałem i cylindry wyglądały jak by ktoś je gwoździem porysował.

Co mnie najbardziej zdziwiło to to że wszyscy chwalili te silniki i nigdzie nie znalazłem negatywnych wypowiedzi na temat tego silnika.Może ktoś miał podobne zdarzenie albo może ktoś wie jaki inny silnik pasuje do tego modelu.

Kuźwa :(:

A już myślałem że tylko w Patrolu jest ten problem :029:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
Gość fiooolka

Witam,

 

piszę z nicka mojej dziewczyny bo nie chce mi się rejestrować a jestem pierwszy raz na tym forum.

 

To fakt silniki w D22 są wadliwe a dokładnie pompa olejowa. U mojego ojca przy 60 000 tys km obróciła się panewka na 4 korbowodzie. Problemy zaczęły się już wcześniej i było wszystko zgłaszane na przeglądach. Poranne stuki zaczęły robić się coraz głośniejsze oraz kontrolka oleju świeciła się coraz dłużej. Wszystkie te fakty były zgłaszane w serwisie, ale oni twierdzili, że tak ma być. No i po tym wszystkim jadąc do kołobrzegu o 22:00 silnik padł 10 km przed kołobrzegiem. Nie chce mi się opisywać dokładnie całej akcji serwisowej która ciągnęła się bite 3 miesiące (auto na gwarancji). Auto było naprawiane w Koszalinie przez serwis nissan'owski - nie polecam nikomu. Został wymieniony korbowód oraz nowy wał + wtryski (ale to kolejna historia ;) ) Wszelkie asistanse i auta zastępcze to o d*pę otrzeć ;) Jeśli chodzi o jakieś skargi i zażalenia to tylko infolinia przez którą za dużo się nie dowiecie. Nam udało się wysłać listownie skargę do Budapesztu gdzie jest główna siedziba Nissana ;) Aha woźcie zawsze ze sobą wszystkie książeczki gwarancyjne jaki tylko macie bo bez tego to pomoc drogowa nie przyjedzie ;)

Także na przyszłość jeśli coś stuka w silniku a macie gwarancję to gaz do dechy :!: niech korbowód wyjdzie bokiem i nie będzie tyle problemów ;) wtedy się nie ciećkają i wymieniają cały silnik a nie zepsute podzespoły.

 

Myślę, że to na tyle i odświeżyłem stary temat ;)

Pozdrawiam Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość boliniak
To się ciesz, że cało wróciłeś i jeszcze na gwarancji masz auto.

Nissan-Renault to zło. Japonia rządzi..... :D

Całe D22 przychodzi z Japonii

Silniki od D40 robi Renault

 

[ Dodano: Sro 15 Sie, 2007 18:20 ]

posiadam D22 z 2004 roku 96 500 km przebiegu ,właśnie wróciłem z wakacji po Europie i niestety musiałem odstawić samochód do warsztatu.W czasie podróży silnik zaczął wydawać z siebie dziwny klekot .Próbowałem zidentyfikować skąd dochodzi dziwny dźwięk ale niestety nic nie znalazłem.Po przyjeździe odwiedziłem 5 warsztatów samochodowych w tym dwa ASO w Trójmieście i nikt po wstępnej diagnozie nie potrafił mi powiedzieć nic konkretnego oprócz tego że dziwny dźwięk dobiega z 3 cylindra.(muszę dodać że samochód od początku serwisowany był ASO nigdy nie było żadnych usterek.)Obecnie samochód stoi w warsztacie u byłego mechanika z ASO Nissana (polecony przez znajomych).On powiedział przed rozkręceniem silnika że te silniki są wadliwe i albo korbowód wychodzi bokiem albo się zaciera na 2 i 3 cylindrze.Na drugi dzień podejrzenia potwierdziły się ,silnik zacierał się na 2 i 3 cylindrze.

Sam to oglądałem i cylindry wyglądały jak by ktoś je gwoździem porysował.

Co mnie najbardziej zdziwiło to to że wszyscy chwalili te silniki i nigdzie nie znalazłem negatywnych wypowiedzi na temat tego silnika.Może ktoś miał podobne zdarzenie albo może ktoś wie jaki inny silnik pasuje do tego modelu.

Kuźwa :(:

A już myślałem że tylko w Patrolu jest ten problem :029:

 

 

Silniki w D40 są w 100% japońskie, nawet osprzęt jest japoński więc nie siej dezinformacji..

są prowadzone przymiarki do wymiany osprzętu na francuski....No taak osłona silnika ma

napisane dCi i w związku z tym wszyscy twierdzą, że francuski.

 

[ Dodano: Sob 01 Mar, 2008 17:24 ]

Powiedział co wiedział i poszedł. Silnik w D22 tak jak w D40 jest w 100% japoński

I przypływa z Japonii?

 

Nieee koleją transyberyjską przyjeżdża i tam ma pierwsze dotarcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jedna rada na to - zrobić swapa na 4,2TD albo 2.7 TD.

 

A tak szczerze to współczuję i krew mnie zalewa jakie sobie teraz jaja robią producenci. Sypią się wszystkie auta po kolei wszystkich marek. Tylko Nissan jakoś kiepsko wyliczył bo się sypią jeszcze na gwarancji, na szczęście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam , szukam właścicieli Nisannów Navara wersja z silnikiem 2,5.

W których uległ awarii silnik , ( panewki na 3 tłoku) , z tego co mówią sprzedawcy cześci zamiennych jest to standard w tym modelu. Podobno w UK uznano to za wadę fabryczną.

Samochód miał przejechane 71 000 km. Mam zamiar tą sprawą zainteresować TVN turbo.

Proszę o kontakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
Gość KUBUś PUCHATEK
posiadam D22 z 2004 roku 96 500 km przebiegu ,właśnie wróciłem z wakacji po Europie i niestety musiałem odstawić samochód do warsztatu.W czasie podróży silnik zaczął wydawać z siebie dziwny klekot .Próbowałem zidentyfikować skąd dochodzi dziwny dźwięk ale niestety nic nie znalazłem.Po przyjeździe odwiedziłem 5 warsztatów samochodowych w tym dwa ASO w Trójmieście i nikt po wstępnej diagnozie nie potrafił mi powiedzieć nic konkretnego oprócz tego że dziwny dźwięk dobiega z 3 cylindra.(muszę dodać że samochód od początku serwisowany był ASO nigdy nie było żadnych usterek.)Obecnie samochód stoi w warsztacie u byłego mechanika z ASO Nissana (polecony przez znajomych).On powiedział przed rozkręceniem silnika że te silniki są wadliwe i albo korbowód wychodzi bokiem albo się zaciera na 2 i 3 cylindrze.

W moim po przejechaniu 112tys. (PICKUP D22) korbowód wyszedł bokiem,był serwisowany w ASO i tam dowiedziałem się , że jest to wina wadliwych panewek czyli wada fabryczna do której nissan nie chce się przyznać.drążę temat bo sprawę trzeba nagłosnić w mediach ,ponoć na zachodzie przedłużyli gwarancje chociaż przy wadzie fabrycznej nie ma to znaczenia - nissan powinien usunąć na swój koszt tą wadę lub w wypadku zniszczenia silnika przez tą wadę-całego silnika.Jest już zbyt dużo doniesień o tych awariach.Proponuję zebrać siły poszkodowanych i wywalczyć swoje od nissana.Koszt naprawy-(dane z ASO)-ZA TZW "MAŁY SILNIK" dół bez głowicy to 32000 zł a całość z robocizną - ponad 50tys. zł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość KUBUś PUCHATEK

uważam , że gwarancja nie ma tu nic do rzeczy bo jest to wada fabryczna , przed zakupem auta byłem w ASO aby zrobili przegląd i sprawdzili auto , nissan wiedział o tych awariach ale nic nie zrobił w tym kierunku żeby ostrzegać klientów.Dziś zasłaniają sie przedłużoną gwarancją ale nie uznano mi jej ze względu na brak przeglądu na 40tys. mimo że zrobiłem przegląd dalszy.Dziś po fakcie informują mnie że mogę sobie kupić silnik używany oni zmienią w nim te wadliwe panewki , sprawdzą całość i dadzą jakąś tam gwarancję .To nie można tego było zrobić albo dać znać jak byłem u nich wcześniej z tym autem?

 

[ Dodano: Nie 18 Sty, 2009 17:48 ]

proszę wszystkich poszkodowanych (awarie układu korbowo tłokowego w nissanie pickup D22) o nadsyłanie danych - rocznik , przebieg , nr. silnika -spróbujemy coś z tym zrobić aby nissan uznał wadę fabryczną , Na razie piszemy do redakcji czasopism 4x4, potem porady prawne i monitowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość wyspa911

Witam latem zeszłego roku kupiłem Nissana Navare d22 z 2003r na liczniku było 133tys km po miesiącu silnik się zatarł... ale miałem szczęście i koszty remontu silnika pokrył komis w którym kupiłem samochód i wyremontowali silnik u swojego mechanika. Lecz odebrałem go dopiero listopadzie. Miałem jeszcze wadę napinacza łańcuszka rozrządu i łańcuszek walił o obudowę dzień po odebraniu samochodu od mojego mechanika po przejechaniu ok 200km na drugi dzień przejechałem samochodem ok 6-7km i coś zaczęło walić w silniku łomot był podobny do ursusa 3p i po przejechaniu jeszcze ok 1 km silnik się zablokował. Po dźwiękach wydobywających się z silnika mechanik uznał że najprawdopodobniej pęk wał. Panowie z komisu uznali że i tym razem pokryją koszty lecz nie w całości. Obecnie szukam silnika do tego samochodu lecz boje się że kolejny będzie taki sam. Po przeczytaniu między innymi tego forum chyba zgłoszę się do nissana co oni powiedzą o tym problemie. Myślę też że dobrym pomysłem będzie zainteresowania o tej sprawie tvn turbo.

NISSAN to nie jakieś daewoo, więc powinni dbać o prestiż marki a nie robić samochód "do pracy" który wytrzymuje 4 lata eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nowe 3.0 150 koni prosto z Japonii ;) [ 6 szt ]

Te silniki były wkładane do D22 na Australię

Wrzucam do jednego ze swoich D22

Nie mylić z 3.0 Patrolowskim

Teraz je montują w Cabsterach i innych małych ciężarówkach

 

imgwu3.jpg

 

Zainteresowanych na PW zapraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie padł mi d22. i sie zagrzałem jak sie dowiedziałem że w angli uznali to za wade fabryczną a u nas nissan sie wypina na tą sprawe.no to co,grupowy pozew ich odmuli.ja sie pisze na to,a wy

W tamtym tygodniu pisałem o tym że polacy też uznają tą wadę i pomimo skończenia się gwarancji, na tą wadę akurat gwarancja jest przedłużona.

 

Jedź po prostu do nissana i zagadaj z jakimś znającym się w temacie kolesiem i daj znać!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz czy na FV masz wpisywany numer VIN , ponieważ brak tego numeru oznacza utratę gwarancji.

 

Faktury przeslane przez Pana równiez nie udawadniaja wykonania przegladów okresowych, ani wykazu czynnosci obslugowych ze wzgledu na brak na nich numeru VIN.

Serwisowałeś w ASO :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krystian

Hej!

w UK tez nie jest kolorowo z uznaniem tego na gwarancji chodz jakies pewnie 100razy latwiej. Generalnie jest to jako wada silnika, ale nie bylo zadnego wzywania do serwisow itp. Dopiero jak juz sie ktos zglosil to rozpoczynala sie procedura uznania naprawy na gwarancji wraz nawet z przedluzeniem na ta wade silnika. w jednych serwisach robia to "od ręki" w innych szef serwisu udaje glupa ze o zadnych wadach silnika d22 2,5Di nie slyszal;) i trzeba troszki sie na meczyc. choc z reguly dosyc szybko to klient wygrywa. Czego zapewne nie mozna powiedziec o polskich warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość KUBUś PUCHATEK
właśnie padł mi d22. i sie zagrzałem jak sie dowiedziałem że w angli uznali to za wade fabryczną a u nas nissan sie wypina na tą sprawe.no to co,grupowy pozew ich odmuli.ja sie pisze na to,a wy

W tamtym tygodniu pisałem o tym że polacy też uznają tą wadę i pomimo skończenia się gwarancji, na tą wadę akurat gwarancja jest przedłużona.

 

Jedź po prostu do nissana i zagadaj z jakimś znającym się w temacie kolesiem i daj znać!!

 

[ Dodano: Nie 15 Lut, 2009 16:29 ]

witam ! taki sam przypadek opisałem na forum i zachęcam do zebrania koalicji,kolega z forum ma już nagraną sprawę w TVN TURBO i szuka jak najwięcej danych i tego typu przypadków, będzie też ekspertyza od biegłego rzeczoznawcy,a dalej jak nie pomoże to prawnik i pozew. Zapraszamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kwesti pozwu czy ktoś prowadzi jakieś postępowanie (D22).bo już usłyszałem w serwisie że gdybym serwisował go po gwarancji to może może nowy silnik a tak to mnie tylko spienili izagrzali .tagże trzeba coś ztym zrobić (silnik od bmw 4litry.i lekka modyfikacja.i jest gićo) żarcik.jak coś tojasie pisze na pozew..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Właśnie się dzisiaj dowiedziałem że moje motorki w D22 podlegają kampanii serwisowej

... Nissan ich nie wymieni dopóki silniki nie wybuchną

 

Karwa :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ! taki sam przypadek opisałem na forum i zachęcam do zebrania koalicji,kolega z forum ma już nagraną sprawę w TVN TURBO i szuka jak najwięcej danych i tego typu przypadków, będzie też ekspertyza od biegłego rzeczoznawcy,a dalej jak nie pomoże to prawnik i pozew. Zapraszamy

 

A propo , to oglądałem TVN TURBO w niedzielę , i była tam właśnie sprawa D22 .

Rzecznik Nissana , za takie wypowiedzi powinien dostać w ryja :fuckyou: . Po prostu żenka .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzecznik Nissana

A nie był to czasem ten przemądrzały Pan Maske, co udziela swoich elokwentnych wypowiedzi m.in. w Auto-Świecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ....

 

Silniki 3.0 do pickupów D22 są już w kraju

Wszystko pasuje ... wszystko gra ;)

 

Jak ktoś jest zainteresowany wrzuceniem zapraszam na PW

 

Fabrycznie nowe ... 150 koni , 350 Nm

 

Chodzą w Australii ... w Europie w Nissan Terrano

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...