Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Parę pytań o 350Z...chcesz kupić? Tu ocena, komentarz


worm#21
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Auto było wystawione za 36 tys. ponad pół roku temu, jeździł nim ktoś z moich okolic (młody chłopak, latał często bokiem ;) Zetka wtedy szybko się sprzedała, obecnemu właścicielowi chyba się szybko znudziła bądź jest coś z nią nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

        Bylo za 33tys w listopadzie, z rejestracja POS, i stala moze z tydzien. A co moze byc z nia nie tak za te pieniadze, przebieg spory? Bedzie nie tak to sobie zrobisz, masz cala zime, z tym podejsciem to nigdy nie kupisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co dywagować. Najlepiej brać ogarniętego kolegę/mechanika i jechać. Prawie rok temu zamiast pisać tutaj posty z ciągłymi pytaniami odnośnie Zetek po prostu pojechałem. Czasami trzeba po prostu samych chęci, bo pisząc pytania na forum siedząc w domowym zaciszu to można jedynie skisnąć. Poza tym wystarczy poczytać posty z przed pół roku a znajdzie się kilka postów gdzie ktoś się pytał o auto, a jak już gościu się zdecydował to Zety nie było :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"2 słowa" ode mnie jako osoby, która od listopada zeszłego roku do lipca szukała zetki dla siebie.

Jak widzisz "okazję" w ogłoszeniu to zazwyczaj nie ma czasu na zadawanie pytań na forum. Zanim dostaniesz odpowiedź i się zastanowisz to ktoś ją kupi. Ja tak przegapiłem 3 egzemplarze. Polecam poświęcić trochę czasu i przeczytać ten temat tak ze 100 - 150 postów wstecz. Jest sporo informacji uwag, które przydają się przy zakupie. Forumowicze niechętnie będą odpowiadać na pytanie, które przewinęło się już kilka razy.

 

Warto postawić sobie określone kryteria, łatwo wtedy odseparować ogłoszenie które jest ciekawe, okazja albo w ogóle brak zainteresowania. W moim przypadku były to:

- budżet to jest kwestia dyskusyjna i dla każdego indywidualna. Dla mnie to były pieniądze odkładane przez ponad rok i w sumie w trakcie poszukiwać ten budżet rósł. Należy pamiętać też o wydatkach, które czekają na dzień dobry tj. przerejestrowanie pojazdu, PCC 2% wartości auta czyli 500-1000zł (nie polecam zaniżać wartości na umowie bo przy grubej wtopie samochód można oddać), tablice dowód itd. ~300zł, jak trafi się na durnego urzędasa, który przyczepi się że w dowodzie nie ma wpisanej dopuszczalnej masy przyczepki 50-100zł za przegląd (swoją drogą 350z jest konstrukcyjnie niedostosowana do ciągnięcia przyczepki/mocowania haka itd.) Wymiany eksploatacyjne olej, paski itd. 200-500zł

- samochód sprawny mechanicznie, blacharsko-lakierniczo obojętny do oceny na miejscu - takie moje założenie, życie pokazało coś innego. W momencie oględzin wszystko działa super itd. blacharsko-lakierniczo cały samochód do roboty, nadkola z pęcherzami, rysa na drzwiach, jakaś obcierka parkingowa, ale i tak się zdecydowałem, bo tak sobie założyłem. Do swoich 35-40k planowanych przy zakupie doliczałem 5-10k, które rozłożę sobie w czasie już po zakupie, tak jak z tą blacharką, nie muszę tego robić od razu (nic nie odpadnie przez najbliższe kilka miesięcy :D ). Co do sprawności mechanicznej, tak jak wspomniałem przy zakupie było ok, w dniach-tygodniach zaczęły wychodzić jakieś rzeczy (a samochód sprawdzany w ASO i przeze mnie z ojcem - niestety brak znajomego mechanika na wyjazdy). Po kilku dniach coś zaczęło hałasować w sprzęgle, a faktury na to że dopiero co wymieniane (po rozebraniu sprzęgła faktycznie widać, że sprzęgło nowe ale mosiężna tulejka na wałku zużyta niewymieniona 40zł + demontaż/montaż skrzyni). Podczas tego demontażu mechanik zauważył, że dolne sanki są mocną rudą przeżarte (2003r) i warto byłoby to wymienić bo może pęknąć, 400zł używka + 350 od razu te W przy tylnej osi. Do tego od razu zabezpieczanie antykorozyjne całego podwozia aby ruda dalej nie wpierdzielała (tu kosztów nie znam, ojciec wziął to na siebie :D ). Klocki hamulcowe jakieś słabe założone po rozgrzaniu piszczały, ojciec nie skonsultował, coś kupił (500zł) po 3 tygodniach też zaczęły piszczeć. W międzyczasie dobiłem tarcze hamulcowe z przodu, można kupić tani zestaw klocki + tarcze TRW ~700zł, ja się zdecydowałem na DBA + ferodo 1600zł. Tył też się już domaga pomocy co zaplanowane na sobotę ;) Przede mną też wymiana sworzni wahaczy dół przód (zaczęły pukać) oraz tuleji dyferencjału.

Podsumowując mechanicznie wydawało się ok. a w przeciągu 3 miesięcy uzbierało się tego ponad 4k (częściowo pomógł tata zajarany autem bardziej ode mnie), z tym się trzeba liczyć bo nawet z dobry mechanikiem wszystkiego się nie wyłapie podczas godzinnych czy nawet kilkugodzinnych oględzin. Część rzeczy się przeoczy. Wg mnie loteria, można trafić, że przez długi czas nic nie trzeba będzie zrobić, może być tak jak u mnie albo gorzej :/ (ja jestem zadowolony, wybrałem sam, nie mogę mieć do nikogo pretensji, że mi źle doradził)

- manualna skrzynia

- kolor auta radzę odpuścić bo można znacząco wydłużyć poszukiwania albo nigdy nie znaleźć, lepiej doliczyć do budżetu lakierowanie/oklejenie.

 

Warto też spojrzeć na stan opon, bo komplet nowych to ponad 2k, ja dostałem zimówki i letnie, oba komplety w bardzo dobrym stanie.

 

Zakładam, że osoby które szukają zetki w cenach 30-40k to nie są osoby, którym taki budżet na którymś koncie z kolei leży odłogiem i kupno auta to tylko kaprys, a są to duże pieniądze to polecam przejrzeć tematy na tematy w dziale hamulców, zawieszenia, silnika itd. i z jakimi kwotami tak naprawdę wiążą się te kwestie. Na moim przykładzie tak było, rozglądając się na zetką sprawdzałem ile kosztują części mniej lub bardziej eksploatacyjne i bazując na allegro mocno się przejechałem. Bo komplet tarcz z klockami przód + tył można nawet za 1000zł kupić. W praktyce okazuje się, że jak chce się coś co wytrzyma możliwości zetki trzeba dać 3-4 razy tyle.

 

I na koniec. Nabierać doświadczenia, warto jeździć oglądać egzemplarze z okolicy nawet jeśli nie spełniają kryteriów. Po obejrzeniu kliku sztuk nabiera się już wprawy na co zwrócić uwagę itd. Można zapytać na forum, że widziało się coś takiego i takiego, czy to tak powinno być itp. Ja się wstrzymywałem przed oglądaniem egzemplarzy wykraczającym poza mój budżet (skoro wiem, że nie kupię to nie będę marnował czyjegoś czasu) i tutaj podziękowania do Bydle, który zaprosił do siebie i przedstawił swoją, która była później dla mnie punktem odniesienia. Ale jeśli wam to nie przeszkadza to też jest jakiś krok do przodu.

 

Tyle ode mnie, mam nadzieję, że komuś tym opisem doświadczeń pomogę. Bardziej doświadczeni dodadzą może coś od siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega bardzo dobrze prawi, warto przeczytać :) 
Ja także sprawdzałem przed zakupem furę w ASO, potem pojechałem do Coobcia - i od tak na pierdoły zebrało się z 10k :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem zawsze trzeba się przygotować na niekontrolowane wydatki zwłaszcza przy samochodzie sportowym i całkowicie zgadzam się z przedmówcami, że przy zakupie pewne rzeczy się po prostu przeoczy, dlatego ten zapas parę tysi jest niezbędny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego moje pytanie to nie czy ktoś zna tylko czy ktoś wie kto to może podjechać i sprawdzić :( jestem z Warszawy, to dla mnie ponad 5h jazdy i nie mam znajomego mechaniora żeby poświęcił cały dzień.. dlatego chętnie zapłacę komuś z okolicy ;) dla mnie ważne by auto nie było składane z 3 i jeździło prosto, nie było zgnite od spodu, resztę się zrobi ;) Miałem saaba aero, którego dalej modziłem to wiem co to wydatki i 3,5k na komplet tarcz i klocków mnie nie przeraża ;) Ten wygląda fajnie a kasowo zostawia mi zapas na naprawy na następne 10k pln, mogę też poczekać i kupić za 40k sprawną igłę ze sprawdzonego źródła  ;)

Edytowane przez k3dbe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzytkownik k3dbe napisał w poprzednim poście, że "mogę też poczekać i kupić za 40k sprawną igłę ze sprawdzonego źródła od Coobcia". Chyba że chodziło mu o inne Coobciowe Z...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był ktoś oglądać http://otomoto.pl/oferta/nissan-350-z-20-cali-brembo-bdb-stan-techniczny-zadbany-biala-perla-ID6yA7gl.html#8295b911e9
Prawdopodobnie jutro się przejadę tylko, że jadę z Krakowa więc dość długa trasa niestety. Autko od handlarza kupili je w czwartek srodę.

Edytowane przez kserio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

huh ciężko żeby wszystko było z nią ok w takiej cenie, ktoś to puścił do handlarza więc za 25 tysia oddał żeby mieć spokój. Ale wygląda ok, warto obejrzeć ale mega dokładnie bym się temu przyjrzał, no i warto byłoby rozpędzić się tym do ponad 100 również i zobaczyć jak to chodzi. Przyjrzyj się dokładnie kontrolce ciśnienia oleju w jakim zakresie chodzi no i od spodu za śladami spawów przede wszystkim. Wszelkie luzy w zawieszeniu są do naprawy, może to trochę kosztować nawet bardzo dużo w niektórych przypadkach ale wciąż cena za auto jest bardzo niska więc może się opłacać :) Na liczniku świeci się kontrolka wyłączonej trakcji, pytanie czy dlatego że ktoś ją ręcznie wyłączył czy dlatego że nie działa wcale, trzeba obadać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za pomoc, przyda się :)

Prawdopodobnie skorzystam z usług jakiegoś zew. serwisu typu autotesto czy moto-zakup żeby mi chłopaki zweryfikowali wcześniej bo cenowo wyjdzie pewnie podobnie, jakbym miał specjalnie jechać do Poznania :)

Jeszcze raz dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może jest tu na forum ktoś z poznania kto by się pofatygował, zdecydowanie lepiej zapłacić komuś takiemu za fatygę niż komuś z autotestu :) Albo potraktuj to jako wyprawę na wycieczkę, weź dziewczynę czy kumpla do piwa, pozwiedzajcie miasto przez weekend, zobacz auto międzyczasie, jak nie okaże sie warte to trudno, miły weekend i tak spędzony :)

Z drugiej strony weź pod uwagę że jak z tym autem jest wszystko ok to jest to okazja, a jeśli tak to już ktoś szykuje się ją obejrzeć i zamawianie kogokolwiek z autotestu to strata czasu bo auto pójdzie międzyczasie, tak samo jak i nie wyruszysz sam teraz ;) Są tu ludzie którzy szukają auto po pół roku i odświeżają portale z ogłoszeniami po 3 razy dziennie. Dużo trafiało tu ogłoszeń które w 24 godziny po dodaniu były już nieaktualne.

Nie mówię że w tym przypadku tak musi być ale sugeruje każdej osobie która tu sięga o radę z zakupem że jak nie jesteście gotowi przemierzyć pół PL i to zaraz to na okazję nigdy nie traficie jak i być może na dobrą sztukę (chyba że celujecie w górną półkę więc 42 tyś+ ). Tych aut jest na sprzedaż 30 sztuk na całą PL, z czego 25 ktoś już oglądał i z jakiegoś powodu nie wziął... ;) Kupno tego auta jest inne niż jakiegokolwiek innego, tym bardziej jak celujecie do tego w konkretny kolor, wersję, rocznik, pochodzenie, typ skrzyni.. zostają raptem jakieś 3 sztuki na cały kraj.. zatem jak nie pojedziecie obejrzeć pierwsi auta po wystawieniu.. to nie będzie Wasze ;)

Edytowane przez Szachi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kolega miał racje, dzisiaj do gościa dzwoniłem i już się sprzedało w ciągu paru godzin :(

 

No właśnie i tutaj jest plus tych pakietów bo oni mogą sprawdzić tego samego dnia jak się pojawi (teraz już będę wiedział), a zanim ja zorganizuję wyjazd na drugi koniec Polski to trochę czasu minie (praca, obowiązki).

 

A akurat taki był plan żeby pojechać ze znajomymi (jeden z nich ma zetkę) ale to też trzeba wszystko dograć czasowo, a nie każdemu pasuje zawsze pasuje.

Trudno poorozglądam się za czymś innym.

 

 

 

Szachi, dnia 30 Wrze 2016 - 15:14, napisał:

może jest tu na forum ktoś z poznania kto by się pofatygował, zdecydowanie lepiej zapłacić komuś takiemu za fatygę niż komuś z autotestu :) Albo potraktuj to jako wyprawę na wycieczkę, weź dziewczynę czy kumpla do piwa, pozwiedzajcie miasto przez weekend, zobacz auto międzyczasie, jak nie okaże sie warte to trudno, miły weekend i tak spędzony :)

Z drugiej strony weź pod uwagę że jak z tym autem jest wszystko ok to jest to okazja, a jeśli tak to już ktoś szykuje się ją obejrzeć i zamawianie kogokolwiek z autotestu to strata czasu bo auto pójdzie międzyczasie, tak samo jak i nie wyruszysz sam teraz ;) Są tu ludzie którzy szukają auto po pół roku i odświeżają portale z ogłoszeniami po 3 razy dziennie. Dużo trafiało tu ogłoszeń które w 24 godziny po dodaniu były już nieaktualne.

Nie mówię że w tym przypadku tak musi być ale sugeruje każdej osobie która tu sięga o radę z zakupem że jak nie jesteście gotowi przemierzyć pół PL i to zaraz to na okazję nigdy nie traficie jak i być może na dobrą sztukę (chyba że celujecie w górną półkę więc 42 tyś+ ). Tych aut jest na sprzedaż 30 sztuk na całą PL, z czego 25 ktoś już oglądał i z jakiegoś powodu nie wziął... ;) Kupno tego auta jest inne niż jakiegokolwiek innego, tym bardziej jak celujecie do tego w konkretny kolor, wersję, rocznik, pochodzenie, typ skrzyni.. zostają raptem jakieś 3 sztuki na cały kraj.. zatem jak nie pojedziecie obejrzeć pierwsi auta po wystawieniu.. to nie będzie Wasze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he, no raczej, to w ogole byla piekna akcja; plany na weekend, a moze w niedziele, a moze ktos sie znajdzie kto pojedzie obejrzec, a czemu taka tania... i 2 dni i nie ma jednej i drugiej ;> trzeba bylo jeszcze sie namyslac...

 

  Jutro w Lublinie zakonczenie sezonu:

 

http://koziolek.pl/moto-arena-zakonczenie-sezonu-motoryzacyjnego-2016,news,17,334655.html

 

Fajnie jakby ktos z Was byl, ja wstapie przed wieczorem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki mają rację. Jak będzie dobra zetka za ok 30k zł, to pójdzie w ciągu 48godzin. To nie wersja hr że za 30 koni więcej właściciele życzą sobie ok 55tys zl. Sporo ludzi marzy o zetce mając ograniczone fundusze i szukają modeli za ok 30tys zl. Jeżeli wśród nich pojawi się dobry egzemplarz, to schodzi momentalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcesz kupic nie zastanawiaj sie wsiadaj w auto i jedz - w razie czego co stracisz troche PLN na paliwo i kilka godzin z zycia ale to nie majatek a jak nie pojedziesz to sie nie przekonasz proste...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...