Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Stuki i przeskoki w kierownicy


adamo130
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

stukanie i przeskoki w kierownicy przy wiekszych skretach zwłaszcza na nierownosciach odczuwalne przy mniejszych predkosciach poczatkowo były to pojedyncze teraz przy jednym skrecie potrafi stuknac kilka razy w kieronicy czuc takie pykniecia. SERWIS WSZYSTKO JEST OK. Napiszcie jakie macie doswiadczenia z takim problemem,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem identyczne objawy jak opisujesz. W kwietniu wymienili mi właśnie łożyska kolumn mc persona. Było OK. Niestety problem zaczął się powtarzać po przejechaniu około 8000 km, właśnie wybieram się do serwisu !!! :<

 

[ Dodano: Pon 29 Cze, 2009 19:33 ]

Możliwe możliwe, u mnie zaczęło się od około 9000, wytrzymałem te pare tyś i serwis przy 14000, jak napisałem wyżej problem się powtarza - czyżby jakaś wada ???? :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te same objawy tez przy skrecie w lewo 13tys piszcie jak dlugo trwa naprawa piszcie co wam powiedziano w serwisach AMOZZZZZE to jakas inna przyczyna

 

[ Dodano: Wto 30 Cze, 2009 19:51 ]

MIMO ze jestem na wczasach pisze ze dzisiaj pojawiły sie stuki i przeskoki z prawej strony

sa to narazie pojedyncze{z lewej strony strony to juz potrafi dac znac kilka razy}

spawdzałem tez przeskoki na sprezynach ale nic nieczuc MOZE przyczyna tkwi w jakims elemncie kolumny kierownicy w ASO bede 15 lipca dam znac piszcie jak by wam udałsie cos dowiedzie POZDRAWIAM i zycze miłej jazdy naszyn NOTKIEM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Podobne objawy mialem prawie od początku. Po 13 tys. km wymienili mi całą kolumnę kierowniczą (już o tym pisałem). Na początku było ok., ale po 2-3 tys. od wymiany powróciło. Zgłaszałem to kilka razy, ale mówili, ze nic nie czują i nie widzą.

Dziś pojechałem znowu (teraz prawie 30 tys. km). Na początku poczuli, ze cos jest - już sukces. Sprawdzili, i okazalo się, że musieli dokręcić kilka śrub mocujacych zawieszenie. Po ponownej jeździe próbnej, gdy okazalo się, ze nie do końca to pomogło, wymienili jeszcze coś... (i tu - nie pamietam, bo nie jestem pewien, czy dobrze zrozumialem, a w dodatku nie oddali mi zlecenia i nie mam nigdzie zapisane). Jutro zadzwonię i sie dopytam. Trochę pomogło, ale nie do końca - objawy slabsze, ale są.

 

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Sro 01 Lip, 2009 10:32 ]

Juz wiem - to były łączniki drążka stabilizatora. Troche pomogło - mniej odgłosów z zawieszenia, ale w kierownicy nadal coś troche przeskakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Niema znaczenia - na odpalonym silniku jest łatwiej

Witam! Panowie widzę że przeskoki w kierownicy to już prawdziwa zmora naszych autek, w czwartek wróciłem z serwisu w Katowicach, na Rozdzieńskiego, to była porażka. Gość z obsługi jadąc ze mną czuł przeskoki a później powiedzieli że jechali jeszcze raz i nic nie przeskakiwało, porażka i oczywiście nic nie zrobili. Na wizytę umawiałem się 2 tyg wcześniej zgłaszając również zapocenie pod pokrywą zaworów, przez cały dzień postoju auta nie umieli nawet wymienić tej uszczelki pocieszyli mnie tylko że już ją zamówili :angry: masakra. Cały dzień urlopu zmarnowany. Omijajcie ten serwis z daleka. Wracając do tematu wie ktoś co to za część w tej kolumnie kierownicy może stukać? jeżeli stwierdzą że to nie łozysko na mcpersonie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez czuje u mnie przy skrętach na nierównościach takie jakby delikatne drgania/stuki w kierownicy, ale mam inne przemyślenia na ich temat.

Podejrzewam, że te drgania pochodzą od srodkowej częsci kierownicy (tą z klaksonem i poduszka powietrzną), która to może się poruszac w pionie o około 1mm lub 2mm. Na zakretach i wybojach kierownica często jest obrócona do do góry nogami i wtedy na nierównościach ta część kierownicy może łatwiej wpasc w drgania/poruszać się powodując takie stukniecia na kierownicy.

Spróbujcie to przyuwazyc u siebie, moze macie to samo?

 

Co do serwisu Nissana na Roździeńskiego w Katowicach to potwierdzam, ze to porażka.

 

pzdr

 

Respi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WROCIŁEM DZISIAJ Z SERWISU Z TYMI STUKAMI W KIEROWNICY SPRAWDZALI I STWIERDZILI ZE TO SA KRZYZAKI W KOLUMNIE kierownicy NAJPRAWDOPODOBNIEJ mam jeszcze troche pojezdzic i ponownie sie zgłosic na ostateczny werdykt, to mnie juz powoli zaczyna denerwowac ale jeszcze troche wytrzymam coz robic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Olsztynie też porażka - serwis oczywiście. Gdy po raz chyba dziesiąty, przyjechałem na umówioną ponad tydzień wcześniej wizytę, na której mieli sprawdzić ponownie m.in te drgania w kierownicy, stwierdzili, że mogą to zrobić, jeśli zostawię im samochód do dyspozycji na tyle dni, aż odkryją co to jest. Wcześniej zawsze było mniej więcej tak, że jeśli jeden gość z serwisu jechał ze mną to czuł te przeskoki, a potem - gdy rozmawiało ich więcej, twierdzili, że oni tam nic nie widzą i nie czują. Ostatnio nawet nie chcieli też sprawdzić zgłoszonego pocenia się silnika - prawdopodobnie wyciek z pod pokrywy zaworów. Czyli ogólnie zbyli mnie, nie sprawdzając samochodu, a proponując rozwiązanie, które mnie zniechęci. Co to za autoryzowany serwis, który podczas dziesięciu wizyt nie potrafi wykryć usterki? A potem chce dalej eksperymentować moim kosztem, bo przecież zastępczego samochodu nie dadzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WYDAJE MI SIE ZE SERWIS DOBRZE WIE CO JEST GRANE Z TYMI STUKAMI TYLKO UDAJA WARIATOW ZE WSZYSTKO JEST OK ALBO JEST TO WADA FABRYCZNA TEGO SAMOCHODU JA SKLANIAM SIE DO OPINI ZE COS JEST NIE TAK W KOLUMNIE KIEROWNICY I STAD POCHODZA TE STUKI I PRZESKOKI W KIEROWNICY.MYSLE ZE JAK SKONCZY SIE OKRES GWARANCYJNY TO SZYBKO ZNAJDA USTERKE BO WSZYSTKO BEDZIE ODPŁATNIE.

 

ALE SERWIS NISSANA TO JEDNA WIELKA PORAZKA .KILKA WIZYT W SERWISIE I ZADNEJ KONKRETNEJ DIAGNOZY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że u mnie już raz wymienili całą kolumnę kierowniczą. Zatem, albo zmienili na taką samą wadliwą, albo to coś innego. Najgorsze, że upierają się przy swoim i wymieniają np. łączniki stabilizatora - a to nic nie pomaga. Serwis zupełnie się nie zna i musi eksperymentować. Tylko czemu moim kosztem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pawblo77

Ja kupiłem Notka w kwietniu 2006 i przejechałem 65000. Stuki przy skręcie w lewo zauważyłem po 3000 km i byłem w Aso kilka razy. Oczywiście tam boją się tematu jak ognia bo nie mają o tym zielonego pojęcia. Najlepszy jest klient w krawacie co wstawia auto po gwarancji na serwis, nie pyta o cenę i na dodatek zostawia auto na kilka dni. Jak idzie o naprawę gwarancyjną to zaczynają się schody, bo Nissan Polska płaci warstatom marnie i tylko za oczywiste usterki. Ale nie chce mi się wierzyć że przez trzy lata nikt nie wie co dzieje się w układzie kierowniczym każdego notka. Nawiasem mówiąc to samo miałem w Clio II i bez efektu wymieniłem drążki kierownicze, wachacze i stabilizator. Diabelstwo siedzi albo w maglownicy, albo w mcphersonie. Najśmieszniejsze jest to, że stuki słychać tylko na niektórych skrzyżowaniach, gdzie jest bardzo nierówno. Na pocieszenie powiem, że przez te 60000 bardzo się nie zwiększyły.

Moje wnioski: 1. Aso olewa nas, olejcie aso po gwarancji - trzeci przegląd róbcie sami. Są dostępne wszystkie części eksploatacyjne oraz "serwisówki"

2. W sprawie stuków możemy spotkać się (kto może) w Centrali Nissana w Warszawie, zablokować siedzibę, obrzucać jajami itp. aż przestaną udawać debili 3. Pierwszego mechanika lub pracownika Aso który poradzi sobie z tematem okrzyknąć bohaterem i jego nazwisko oraz nazwę Aso wywiesić na naszej witrynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zastanawiam, czy już nie olać aso;) Nie wiem czy pojadę na następny przegląd. Po co mi taka gwarancja, jeśli nie potrafią naprawić usterek lub mówią, że ten typ tak ma;) Jeśli teraz mój notek ma nie całe dwa lata i 31 tys. km przebiegu, a z tego co piszą Ci co mają dwa razy większy przebieg, nic innego się później nie powinno pojawić, to po co mam płacić za następny przegląd 900 albo więcej złotych???? Pojadę gdzieś zmienić olej i co jeszcze tam trzeba i tyle:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Wczoraj byłem na pierwszym przeglądzie.Nadałem temat przeskoków.Zakwalifikowali do wymiany łożysko na kolumnie które muszą sprowadzić.Wymiana trwa ok.godziny.

Myślę że wtej sprawie pomogło by TVN Turbo.Tylko niewiem jak się do tego zabrać.Może ktoś coś podpowie jak to nadać do TVN Turbo.Może zaprosili by jakiegoś madrale z centrali Nissana.Ciekawe co by powiedział na tak często występującą usterkę.

Pozdrawiam. Ruszmy temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość piratmorski

To samo miałem w nissan micra k12 - stuki kierownicy przy skręcaniu, wymienili mi całą przekładnię kierowniczą, ale na następny dzień po wymianie stuki znowu wróciły może nie tak głośnie ale są :(

 

To samo miałem w nissan micra k12 i w tym samy serwisie byłem co Pan na ul. Roździeńskiego w Katowicach - stuki kierownicy przy skręcaniu, wymienili mi całą przekładnię kierowniczą, ale na następny dzień po wymianie stuki znowu wróciły może nie tak głośnie ale są :(. Czy jest jeszcze jakiś autoryzowany serwis nissana w Katowicach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

miałem (mam) podobny problem, chociaż u mnie to bardziej drgania niż stuki w kierownicy (pewnie kwestia "gustu). Pierwsza wizyta w ASO zakończyła się dokręcaniem paru śrub w podwoziu, co oczywiście nie pomogło. Miesiąc później miałem przegląd gdzie ponownie zgłosiłem usterkę - stwierdzili, że faktycznie coś puka w kierownicy i doszli do wniosku, że to poduszka powietrzna lekko drga. Załatwili temat jakąś gąbęczką i było ok.

Po przejechaniu paru setek km temat drgań jednak powraca....

 

Pozdrawiam :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakm już pisałem u mnie wszystko się zgadza- 6-m-cy temu wymiana łożysk kolum mcpersona, po kilku tysiącach powtórne objawy. Byłem na wizycie tydzień temu, panowie stwierdzili że nic nie stuka :unsure: i kazali jeszcze pojeździć, więc jeżdzę, ale tematu i tak nie odpuszcze :angry:

Edytowane przez gawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie problem rozwiązany przynajmniej na razie wszystko napisane w temacie Irytujące dźwięki.

 

Kosztowało mnie to kilka tygodni walki i upierdliwości w stosunku do serwisu.

 

Poczytajcie

 

Pozdrawiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie problem rozwiązany przynajmniej na razie wszystko napisane w temacie Irytujące dźwięki.

 

Kosztowało mnie to kilka tygodni walki i upierdliwości w stosunku do serwisu.

 

Poczytajcie

 

Pozdrawiem

 

CZY MOZESZ PODAC SWOJ SERWIS BO JA JADE NA KOLEJNA KONTROLE Z TYMI STUKAMI DO SWOJEGO ASO TO IM PODRZUCE TEMET BO SAMI NIC Z TYM FANTEM NIE ZROBIA

Edytowane przez adamo130
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...