Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Czy płyny do chłodnic można mieszać?


Gość Stranger
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Stranger

Dziś zauważyłem, że poziom płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym mam nieco poniżej minimum. Podjechałem na stację benzynową, wziąłem do ręki pierwszy z brzegu płyn i pytam pana czy to można mieszać. On odparł, że nie zaleca się tego robić. Wziąłem do ręki kilka innych butelek i na żadnej nie pisało, żeby nie mieszać. Na jednej tylko stało napisane, że w przypadku ubytków uzupełniać wodą destylowaną.

A ja bym wolał wlać jakiegoś płynu, a nie wody. Co Wy na to? Wolno to mieszać, czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zasada jest prosta

miesza sie jezeli kolor jest ten sam

 

wiadomo: rozowy to borygo (najtanszy shit)

niebieski to petrygo badz inne na tej samej bazie

i zielone to typowe do alu chlodnic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie można mieszać i nic się nie stanie.

Problemem jest taki, że najtańsze płyny powodują szybszą korozję chłodnic. Według nie najlepiej stosować markowe koncentraty i rozcieńczać wodą destylowaną, no i wymieniać przynajmniej raz na dwa lata, najlepiej co roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wszystkie sie mieszaja. mozesz zrobic zupe koloru sraczki i bedziesz musial caly spuszczac i lac nowy. jesli nie wiesz co masz wlane, to kieruj sie chociaz kolorem :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie płyny produkowane sa na bazie glikolu etylowego i glikolu propylenowego tych płynów nie wolno mieszać. Płyny produkowane na tej samej bazie są mieszalne. Zawsze na naklejce jest napisany skład

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, a ja mieszałem te kolory w zależności od dostępności i nic się nie działo... :? Sprawdzę jutro w robocie i zapytam naszego chemika :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Stranger
Generalnie płyny produkowane sa na bazie glikolu etylowego i glikolu propylenowego tych płynów nie wolno mieszać. Płyny produkowane na tej samej bazie są mieszalne. Zawsze na naklejce jest napisany skład

 

Super, szkoda tylko że na tym wlanym nie ma już naklejki :shock:

Zrobiłem test kolorów. Miałem jakiś zielono-niebieski. Kupiłem taki o podobnym kolorze i wlałem. Na razie nie eksplodował więc chyba jest ok ;)

 

A tak gwoli ścisłości. Czym grozi wymieszanie dwóch całkowicie innych płynów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

kolor nie ma znaczenia tylko baza na jakiej zrobiono płyn. może być na bazie glikolu etylenowego lub propylenowego. i to jest ważne a kolor to tylko dodatki. jak w oranżadzie może być żółta i czerwona hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zasada jest prosta

miesza sie jezeli kolor jest ten sam

 

wiadomo: rozowy to borygo (najtanszy shit)

niebieski to petrygo badz inne na tej samej bazie

i zielone to typowe do alu chlodnic

 

Rozowy jest też płyn stosowany w grupie VW audi itd, nazywa sie G12.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja do vw, w ktorym byl wlasnie ten rozowy dolalem niebieskiego paraflu i bylo dobrze przez rok........az sie wczoraj zagotowal. ale to napewno nie bylo przyczyna.

zreszta juz raz sie kiedys zagotowal i to wcale nie w upalny dzien i nie w korku. ale wystygl i bylo ok.

a teraz kilka dni temu znowu sie zagrzal. akurat bylem kolo leader price'a i kupilem wode destylowana. wlalem. nie zdazylem przejechac 500 m i znowu to samo.

co moze byc przyczyna??

pompa wody?

moze termostat???

 

sory, ze sie tak wcialem nie w temat.

 

p.s. dotyczy VW Polo 97 rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym stawiał na termostat potem na pompe... ale to testy pokażą... no i jeszcze zobacz włącznik termiczny.... no i czy włącza wentylatory.... co do płynów to dolewka nic nie zrobi ( złego) któregokolwiek..... ale mamy ALU chłodnice to stosujmy płyn do alu ( coby korozja nic nie zjadła) ja mam koncentrat bardo słabo rozcieńczony :) .... i w razie W moge dolać destylki... pozdr....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja do vw, w ktorym byl wlasnie ten rozowy dolalem niebieskiego paraflu i bylo dobrze przez rok........az sie wczoraj zagotowal. ale to napewno nie bylo przyczyna.

zreszta juz raz sie kiedys zagotowal i to wcale nie w upalny dzien i nie w korku. ale wystygl i bylo ok.

a teraz kilka dni temu znowu sie zagrzal. akurat bylem kolo leader price'a i kupilem wode destylowana. wlalem. nie zdazylem przejechac 500 m i znowu to samo.

co moze byc przyczyna??

pompa wody?

moze termostat???

 

sory, ze sie tak wcialem nie w temat.

 

p.s. dotyczy VW Polo 97 rok.

Na 100% termostat. Poprostu się zacina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tez mi powiedzial kolega mechanik specjalizujacy sie w vw i audi. zreszta, ze z termostatem jest cos nie tak to juz wiem od dawna. zima silnik nigdy nie osiaga prawidlowej temperatury, chocbym nie wiem ile jezdzil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...