Prawdziwe osiągi QQ i QQ+2 2.0 Benz

[innovate]

Pochwalę się moim wynikiem dla 2,0 benzyna. 6.9l/100km.

Warunki: dystans 360km, mróz, mgła, szadź, ciężarowcy, strach ma wielkie oczy, średnia prędlość 80km/h.

Nie sądziłem, że ten silnik tak mało spali.

 

6,9 wg komputera czy rzeczywiste? I tak bardzo dobry wynik. U mnie w zimie spalanie wzrosło dramatycznie, trudno zejść poniżej 10l.

Do tej pory, w lecie, rekord to rzeczywiste 7,9l/100km. Trasa około 200km, prędkość ok 100-110km/h.

[Gość fistnameQQ]

6,9 wg komputera czy rzeczywiste? I tak bardzo dobry wynik. U mnie w zimie spalanie wzrosło dramatycznie, trudno zejść poniżej 10l.

Do tej pory, w lecie, rekord to rzeczywiste 7,9l/100km. Trasa około 200km, prędkość ok 100-110km/h.

 

jak wy to robicie? ja w trasie na tempomacie [ustawione 90 - 130km/h] nie moge zejsc ponizej 9 litrów - po miescie 10-11 caly czas bez wzgledu na pore roku... znajomy ma QQ+2 1.6 i jemu faktycznie pali w trasie ok 6-7 a w miescie 7,5-9 ...ale QQ 2.0 musi palić wiecej ....czasem załuje ze jednak nie wzialem 1.6 mniej pali a jezdzi tak samo - a zostaloby na dobre wakacje z wnukami ..no ale za to 4x4 jest

pozdrawiam First

[Gość aaa1977]

jak wy to robicie? ja w trasie na tempomacie [ustawione 90 - 130km/h] nie moge zejsc ponizej 9 litrów - po miescie 10-11 caly czas bez wzgledu na pore roku... znajomy ma QQ+2 1.6 i jemu faktycznie pali w trasie ok 6-7 a w miescie 7,5-9 ...ale QQ 2.0 musi palić wiecej ....czasem załuje ze jednak nie wzialem 1.6 mniej pali a jezdzi tak samo - a zostaloby na dobre wakacje z wnukami ..no ale za to 4x4 jest

pozdrawiam First

 

Ja mam 1,6 euro 5 i te wartości, co Ci kolega mówił są osiągane trochę na siłę - tzn. cały czas na tempomacie i to przy ok. 85 km/h teren niezabudowany i ze słabym natężeniem ruchu. Pozdrawiam

[innovate]

jak wy to robicie? ja w trasie na tempomacie [ustawione 90 - 130km/h] nie moge zejsc ponizej 9 litrów - po miescie 10-11 caly czas bez wzgledu na pore roku... znajomy ma QQ+2 1.6 i jemu faktycznie pali w trasie ok 6-7 a w miescie 7,5-9 ...ale QQ 2.0 musi palić wiecej ....czasem załuje ze jednak nie wzialem 1.6 mniej pali a jezdzi tak samo - a zostaloby na dobre wakacje z wnukami ..no ale za to 4x4 jest

pozdrawiam First

 

Moim zdaniem kluczem do zejścia poniżej 9l a nawet 8l jest spokojne przyspieszanie, zmiana biegu przy 3tyś, utrzymywanie stałej prędkości przy pomocy tempomatu lub ogranicznika prędkości i zwalnianie na biegu, a nie luzie. No i oczywiście przy podstawowym założeniu że jedziemy ze stałą prędkością. Jeśli mamy światła co 3km i ograniczenia na których zwalniamy 30km/h a potem przyśpieszamy, to faktycznie będzie ciężko :-/

[Gość farules]

Moim zdaniem kluczem do zejścia poniżej 9l a nawet 8l jest spokojne przyspieszanie, zmiana biegu przy 3tyś, utrzymywanie stałej prędkości przy pomocy tempomatu lub ogranicznika prędkości i zwalnianie na biegu, a nie luzie. No i oczywiście przy podstawowym założeniu że jedziemy ze stałą prędkością. Jeśli mamy światła co 3km i ograniczenia na których zwalniamy 30km/h a potem przyśpieszamy, to faktycznie będzie ciężko :-/

Mój wczoraj spalił średno 10L/100km. Trasa 350 km, 3 osoby w środku, pełen bagażnik + trumna na dachu. Prędkość maksymalnie 130km/h. Średno 80 - 100 km/h.

Trochę sporo jak na jazdę bez korków.

 

Pozdrawiam

[sceptyk]

6,9 wg komputera czy rzeczywiste? I tak bardzo dobry wynik. U mnie w zimie spalanie wzrosło dramatycznie, trudno zejść poniżej 10l.

Do tej pory, w lecie, rekord to rzeczywiste 7,9l/100km. Trasa około 200km, prędkość ok 100-110km/h.

Z komputera i dystrybutora.

Ten silnik to dobry nauczyciel ekonomicznej jazdy. Dynamicznie i szybko w trasie to ok 10-11. Spokojnie i "wolno" 7 wzwyż. Miasto dynamicznie wychodzi nawet 17.

[ahdov]

Z komputera i dystrybutora.

Ten silnik to dobry nauczyciel ekonomicznej jazdy. Dynamicznie i szybko w trasie to ok 10-11. Spokojnie i "wolno" 7 wzwyż. Miasto dynamicznie wychodzi nawet 17.

true true...notuje baaardzo zblizone wyniki. Na trasie przy dynamicznej jezdzie potrafi spalic nawet wiecej niz 11...

Jednak trasa po SE na tempomacie idealnie zbila ta wartosc ponizej 7...Fakt, chmury na niebie szybciej pomykaly niz ja na drodze tyle ze tam fotoradarow nie stawiaja..

 

Pozdrawiam,

Lukasz

[Gość +2qq_komar]

Moim zdaniem kluczem do zejścia poniżej 9l a nawet 8l jest spokojne przyspieszanie, zmiana biegu przy 3tyś, utrzymywanie stałej prędkości przy pomocy tempomatu lub ogranicznika prędkości i zwalnianie na biegu, a nie luzie. No i oczywiście przy podstawowym założeniu że jedziemy ze stałą prędkością. Jeśli mamy światła co 3km i ograniczenia na których zwalniamy 30km/h a potem przyśpieszamy, to faktycznie będzie ciężko :-/

 

Że tak powiem bardzo się zgodzę. Mniej więcej do takich zasad się stosując w środku zimy na trasie spalanie spada mi do około 8l/100km na liczniku.

Dwu litrową benką da się jeździć oszczędnie.

 

Pozdrawiam

[Gość farules]

Mi udało się osiągnąć 7,5l/100km na dystansie 750km(komputer pokazywał 7,0). Trasa 2x250km, reszta odcinki po około 60km.

Predkości do 140km/h, ale wiekszość zgodnie z przepisami - około 100km/h poza terenem zabudowanym.

 

Pozdrawiam

[Gość artde]

Wczoraj nowym QQ 2.0 w cyklu mieszanym na dystansie 50 km (ponad 30km miasta i niecałe 20 km podmiejskich) udało mi się zejść do 8,1/100. Przyznaję, że do takiego wyniku pedał gazu trzeba było głaskać z niesamowitą delikatnością. Ale widać, że to autko odwzajemnia delikatność. Wcześniej ta sama trasa - bez folgowania sobie (fakt, że w 4 osoby) - średnie spalanie 11.4/100.

[papierki2]

Wczoraj nowym QQ 2.0 w cyklu mieszanym na dystansie 50 km (ponad 30km miasta i niecałe 20 km podmiejskich) udało mi się zejść do 8,1/100. Przyznaję, że do takiego wyniku pedał gazu trzeba było głaskać z niesamowitą delikatnością. Ale widać, że to autko odwzajemnia delikatność. Wcześniej ta sama trasa - bez folgowania sobie (fakt, że w 4 osoby) - średnie spalanie 11.4/100.

 

No, niestety ale jeśli chce się osiągnąć "minima" nie można szaleć. Ja miałem dokładnie to samo 11-12 l/100km a nawet czasami i więcej (ale tylko po mieście). Aktualnie około 13 l/100 LPG - tylko miasto. Mam nadzieję, że od wiosny będzie już tylko lepiej tym bardziej, że silnik już kończy docieranie.

[gregww]

ja mam spalanie w mescie 8,6 benzyny uwazam ze to całkiem nieżle jak na taką duża fure

[Author53]

Mam nadzieję, że od wiosny będzie już tylko lepiej tym bardziej, że silnik już kończy docieranie.

 

Przepraszam, ale nie rozumiem, co z tym docieraniem? To nie sa czasy małego Fiata czy Syrenki ))

Technologia produkcji i docierania silników dawno zrobiła krok do przodu. Wszystkie silniki we wszystkich samochodach sa już dotarte na hamowniach u producenta. Każdy silnik pracuje u wytwórcy kilkanaście godzin na różnych obrotach. Obroty zmienia się tak, aby wszystkie elementy dobrze się z sobą dopasowały, czyli dotarły. Po tym zabiegu sprawdzane jest ciśnienie, luzy itd. Jeśli jest O.K. spuszcza sie olej, montuje sie silnik, dokłada filtry i w drogę. Te 100 km czy 200 km spokojnej jazdy zalecanych przez producenta czy dilera to fikcja jesli chodzi o silnik. Chodzi tu raczej nie o silnik a zawieszenie. Łożyska, sworznie, przeguby, klocki i tarcze hamulcowe. Oczywiście należy dbać o swoje autko, ale sensownie. Czytam tu ,że są i tacy, którzy zalecają wymianę oleju silnikowego po 5, 10 czy 15 tyś. km, jeszcze przed przeglądem. Proszę zauważyć, że tak jak zbyt rzadka wymiana oleju tak jak i zbyt częsta powoduje te same problemy. Zbyt szybkie zużywanie sie silnika. Obecne oleje (nowej generacji) nabierają swoich najlepszych właściwości smarnych, czyszczących czy zabezpieczających silnik dopiero po odpowiednim wygrzaniu w silniku. Po przebiegu typu 1 czy 2 tyś. km nabierają dopiero 100% swoich właściwości. Proszę zwrócić uwagę na serwisowanie tych samych samochodów w Polsce i za granicą. U nas jeszcze często dilerzy wpisują w książkach serwisowych przeglądy po 15 tyś. a za granica ten sam samochód serwisowany jest, co 30 tyś. km. Czy to oznacza, ze mamy gorsze oleję? Nie. To jest tylko chciwość. U nas samochód stanowi dobro z wyższej półki a za granica jest to zwykłe narzędzie pracy i przy takich jak u nas kosztach eksploatacji samochodu klienci za granica uciekaliby za ocean. Nasze przepisy fiskalne sa tak skonstruowane, aby sprowadzenie samochodu nowego z innego kraju sprawiało kłopot zwykłemu "Kowalskiemu", ale czemu sie dziwić. Przepisy sa tworzone dla koncernów broniących swoich interesów a nie dla nas "Kowalskich". Czy ktoś serwisował samochód za granica? Jeśli tak to wie, na czym polega różnica. U nas diler traktuje klienta jak prywatne konto. Jak mu za mało to sięga do naszej kieszeni wymyślając coraz inne udziwnienia tylko po to, aby klient "zawitał" do niego i za cos tam zapłacił. Koncern Nissan Polska nadal ma plany drenażu naszych kieszeni i powoli wprowadza to w życie. Za dwa lata znikną takie "rodzinne" małe salony sprzedaży na rzecz olbrzymów. Nie ma to nic wspólnego z oszczędnością czy obniżeniem kosztów napraw. Chodzi tu o to, aby takie "rodzinne" interesy nie mogły kształtować cen swoich usług. Sami wiecie jakie są różnice w cenach oleju czy innych podzespołów. Nie mówiąc o robociźnie. Po wprowadzeniu tych „nowinek” wszystkie ceny będą narzucane przez koncern. To jest GLOBALIZACJA !!!!!

[xkowal]

W necie znalazłem wykres mocy i momentu silnika 2.0 Pb - teoretycznie ten silnik jest dosyć elastyczny - już od 2000 obr mamy do dyspozycji 90% mocy

 

WYKRES:

[^^ehhh^^]

W necie znalazłem wykres mocy i momentu silnika 2.0 Pb - teoretycznie ten silnik jest dosyć elastyczny - już od 2000 obr mamy do dyspozycji 90% mocy

 

 

ja widze ze przy 2000 obrotów jest około 35% mocy, pewnie myslałes o miutkach których faktycznie jest coś koło 90% niemniej z wykresu wynika ze obroty optymalne to ciut ponad dwa tys i ciut ponizej 6 tys czyli jest elastycznie

[xkowal]

ja widze ze przy 2000 obrotów jest około 35% mocy, pewnie myslałes o miutkach których faktycznie jest coś koło 90% niemniej z wykresu wynika ze obroty optymalne to ciut ponad dwa tys i ciut ponizej 6 tys czyli jest elastycznie

 

no o to właśnie chodziło

[soren]

Wygrzebane w necie: ulotka z wykresami benzynowych silników 1.6 i 2.0

en_engine_ura.pdf

[arti5c]

Wczoraj sprawdziłem swojego QQ po trasie i wyszło 7,6 ale przy jeździe do 100 110 max czyli ekonomicznej. Wskazania komputera co do spalania różnica 0.2l więc nie oszukuje by serce nie bolało. Przy prędkościach 120 - 140 w trasie wyszło 9,8. Miastowo lepiej nie pisać bo ponad 11.

[xkowal]

przy spokojnej jezdzie w trasie (czytaj: przepisowej) można zejsc do 6,5 ale to zadna przyjemność

 

 

Uploaded with ImageShack.us

[perinoid]

Wygrzebane w necie: ulotka z wykresami benzynowych silników 1.6 i 2.0

Dopiero teraz zajrzałem - pierwszy wykres to jakiś silnik 1.5, a nie 1.6, jak w QQ. Można się spodziewać, że w przypadku 1.6 będzie podobnie tylko trochę podniesione. Ale czy na pewno?

[pawelz77]

Mogę się pochwalić chyba dobrym wynikiem. 1260 km nad morze i powrotem, średnia prędkość wg wskazań kompa 84 km/h , średnie spalanie 7,7 l,rzeczywiste 8.3l jestem bardzo zadowolony tym bardziej że na autostradzie i ekspresowej nie schodziłem poniżej 140 km/h.

[Wojto1967]

Ja trochę z innej beczki czy wskazanie średniego spalania paliwa wg wskazania komputera QQ pokrywa się z rzeczywistym. U mnie po przejechaniu prawie 580 km i zapaleniu się rezerwy wskazanie średniego spalania to 8,2 l/100 km. Mam jeszcze na jakieś 70 km paliwa (wg komputera) a z czystej matematyki nie wynika że tyle pali tylko około 2 l więcej . Zobaczę oczywiście po kolejnym tankowaniu. Jak to wygląda u was???

[arti5c]

Ja trochę z innej beczki czy wskazanie średniego spalania paliwa wg wskazania komputera QQ pokrywa się z rzeczywistym. U mnie po przejechaniu prawie 580 km i zapaleniu się rezerwy wskazanie średniego spalania to 8,2 l/100 km. Mam jeszcze na jakieś 70 km paliwa (wg komputera) a z czystej matematyki nie wynika że tyle pali tylko około 2 l więcej . Zobaczę oczywiście po kolejnym tankowaniu. Jak to wygląda u was???

Ja u siebie sprawdzałem kilka razy podczas wyjazdu na urlop i w międzytankowaniach prawie nie było różnicy.

[kajot04]

Wczoraj sprawdziłem swojego QQ po trasie i wyszło 7,6 ale przy jeździe do 100 110 max czyli ekonomicznej. Wskazania komputera co do spalania różnica 0.2l więc nie oszukuje by serce nie bolało. Przy prędkościach 120 - 140 w trasie wyszło 9,8. Miastowo lepiej nie pisać bo ponad 11.

 

nie wiem jak w trasie można jechać 100 km/h. To musi być męczące.

Ja generalnie nie bawię sie w obserwowanie komputera, jak sytuacja wymaga jest i 160km/h, miasto raczej dynamicznie i bez luzów - i jakos poniżej 10l/100km wychodzi, klima 100% włączona.

Wymieniłem teraz świece ( niby co 90tys ale zmieniłem po 75 i jakby nieco mniej palił. Polecam tez inny olej niz to co zaleca Nissan - od "głośnej" Primery kiedy wyciszenie zaworów do nieomal niesłyszalnych załatwiłem olejem, zawsze leje to samo - Sport EDGE 10W60. Już trzeci samochód. Praca silnika genialnie się 'wycisza" mimo że benzyna 2.0 i tak jest cicha - to teraz - idealny. Olej czysty nieomal do końca przebiegu serwisowego - polecam taki lekki tuning 10-40 czy 5-30 to wypada blado przy tym oleju.

[paba]

nie wiem jak w trasie można jechać 100 km/h. To musi być męczące.

Ja generalnie nie bawię sie w obserwowanie komputera, jak sytuacja wymaga jest i 160km/h, miasto raczej dynamicznie i bez luzów - i jakos poniżej 10l/100km wychodzi, klima 100% włączona.

Wymieniłem teraz świece ( niby co 90tys ale zmieniłem po 75 i jakby nieco mniej palił. Polecam tez inny olej niz to co zaleca Nissan - od "głośnej" Primery kiedy wyciszenie zaworów do nieomal niesłyszalnych załatwiłem olejem, zawsze leje to samo - Sport EDGE 10W60. Już trzeci samochód. Praca silnika genialnie się 'wycisza" mimo że benzyna 2.0 i tak jest cicha - to teraz - idealny. Olej czysty nieomal do końca przebiegu serwisowego - polecam taki lekki tuning 10-40 czy 5-30 to wypada blado przy tym oleju.

 

czemu wypada blado? tzw. efekt placebo działa w wielu dziedzinach życia, tu też

 

olej byle był świeży, wymieniony max co rok i byle zgodny z normami producenta konkretnego modelu i silnika

 

zwróciłbym bardziej uwagę na filtr oleju, żeby był uważnie zamontowany i markowy

Edytowane 21 Sierpnia 2011 przez paba