Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Spalanie 2.0 dCi


Gość pikus75
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

to dla porównania skromny 1,49 dci mi żre w mieście średnio 6 z groszem, na trasie w zależności od prędkości i dynamiki (powiedzmy, że zawsze z kilmą) też od 6 do prawie 9 przy max prędkości czyli jakieś 160-170 w porywach (a przy średniej max. 130 niestety - przyznaje bez bicia - na polskich drogach, choć akurat tych szerszych)

 

co do opcji najbardziej oszczędnej to przy jakichś 70-80 km/h da się zejść do 4,7... ale mi się nie udaje tak jeździć nigdzie

 

(qq z 2007 i z napędem na dwa, bez żadnych przeróbek, tankowany prawie zawsze na Orlenie tym ich standardowym ekoON)

Edytowane przez pilo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj nie ma nic wartościowego do dodania. O magnetyzerach wiemy już wszystko podobnie jak o magicznych opornikach itp.

Witaj,

Dlaczego bawisz się w "polityków" i cytujesz tylko fragmenty mojej wypowiedzi?

To jest manipulowanie!!!

Jak byś dokładnie przeczytał to byś zauważył, że nie wskazuję tu magnetyzerów jako urządzenia dzięki któremu zmniejszam zużycie paliwa w samochodzie!!!

Pozdr.

Modest :)

Edytowane przez MODEST
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Dlaczego bawisz się w "polityków" i cytujesz tylko fragmenty mojej wypowiedzi?

To jest manipulowanie!!!

Jak byś dokładnie przeczytał to byś zauważył, że nie wskazuję tu magnetyzerów jako urządzenia dzięki któremu zmniejszam zużycie paliwa w samochodzie!!!

 

Po pierwsze: jakbyś dokładnie czytał to akurat nigdzie nie podważałem wpływu magn. na zużycie paliwa (zresztą po co pisać - wszyscy wiedzą że to lipa). To sobie sam dopowiedziałeś - niczym typowy polityk pewnego ugrupowania któremu nikt nie wmówi że białe jest białe... :)

 

Po drugie: twoje rzekome spalanie (5,4-6,2)w mieście, w 1,5 tonowym samochodzie z dwulitrowym silnikiem diesla traktuję jako pobożne życzenie. Przy 14 km odcinku taki silnik się nawet dobrze nie zagrzeje. Wg danych producenta (a te z reguły są mocno optymistyczne) w cyklu miejskim 8,6 (2WD). Sorry ale nie będę więcej odpowiadał - bajkopisarzy na tym forum było już kilku :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze: jakbyś dokładnie czytał to akurat nigdzie nie podważałem wpływu magn. na zużycie paliwa (zresztą po co pisać - wszyscy wiedzą że to lipa). To sobie sam dopowiedziałeś - niczym typowy polityk pewnego ugrupowania któremu nikt nie wmówi że białe jest białe... :)

Po drugie: twoje rzekome spalanie (5,4-6,2)w mieście, w 1,5 tonowym samochodzie z dwulitrowym silnikiem diesla traktuję jako pobożne życzenie. Przy 14 km odcinku taki silnik się nawet dobrze nie zagrzeje. Wg danych producenta (a te z reguły są mocno optymistyczne) w cyklu miejskim 8,6 (2WD). Sorry ale nie będę więcej odpowiadał - bajkopisarzy na tym forum było już kilku :lol:

 

 

Witaj,

Z przykrością muszę stwierdzić , że i na naszym forum znajduja sie ludzie którzy mają jedyną i niepodważalną słuszność w każdej głoszonej przez się kwestii.

Przemilcze to jako ... bajkopisarz :D

Zgadzam się również z Tobą w tym, że nie warto dalej ciagnąć tego wątku.

Pozdr.

Modest :D

Edytowane przez MODEST
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SNOOKPOMAND

Warszawa przejechany caluteńki bak tylko w Warszawie. Korki nie korki ogólnie wszystkie trasy szybko wolno itp.

 

Średnie spalanie 9,1 l/100km

 

Posiadam silnik 2.0 DCi 2WD

 

Podsumuje co do stylu jazdy. Ruszam szybko i energicznie bez żadnych specjalnych technik jazdy.

 

Dziwi mnie jeśli ktoś pisze żę w mieście spala 5,8l .... powiem szczerze, że przez pierwsze 50km po zatankowaniu chciałem uzyskać wynik jak najniższy ale utrzymanie wyniku poniżej 8l / 100km było ciężkie a pyzatym nie sprawi mi przyjemności taka jazda. Po to samochód ma 150KM by je wykorzystywał.

Sprawdzałem w specyfikacji qq+2 ile wynosi spalanie i mnie to uskopoiło bo jak przeczytałem posty o spalaniu 5,4l /100km ( w lato ) w mieście to myslałem że jest z moim autem coś nie tak ( mimo że ma 2 tygodnie )

 

Chciałbym prosić o informacje od innych urzytkowników którzy jeźdzą "normalnie" bez żadnego eco drivingu jakie jest ich średnie spalanie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja jako "wątkotwórca" dodam aktualną swoją statystykę.

 

Teraz po Warszawie (bez jakiś totalnych korków) robię około 9 litrów. Mam wersję +2 4WD - wg specyfikacji 8,6 litra (a wiadomo, że specyfikacja zaniża).

Poza tym jak pisze mój "przedpiśćca" po to jest taki silnik, żeby nie kapelusznikować ;)

 

Dodam jeszcze, iż poprzednio Ford Fusion 1,4 benzyna w mieście palił koło 10-ciu... W spalanie poniżej 7 litrów w mieście (mam na myśli wszystko co ma powyżej 500 tyś mieszkańców) nie wierzę... no może nocą, przejeżdżając przez całe miasto, żeby się silnik zdążył rozgrzać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pikuś, a spróbuj tak do 2000 tys i biegi zmieniać. Czyli ruszasz, wiadomo 1 krótka, to możesz go przeciągnąć, 2 i do 2000tys i 3 i dalej 2000tys i 4 i tyle ci po mieście starczy. Na 4 bez problemu jest elastyczność tak około 60 km/h, jeśli nie to wbijasz 3. Ale spróbuj tak na 4 często jeździć nawet jeśli wolisz w tym momencie 3. Gwarantuje Ci, że spalanie powinno spaść. Ja jeźdząc po Krakowie, małe miasto to nie jest, spalam tak jak napisałem tylko po mieście 7,5-8l. Oczywiście jeźdzę tak jak opisałem, przy tym dynamicznie i też tak samo ruszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś na świeżo po tankowaniu - i zrobieniu około 250 km tylko po mieście osiągnąłem średnio 8.3 l/100km więc uważam, że już naprawdę nie najgorzej :)

 

Ciężko mi nie przekraczać 2000 obrotów przy przyspieszaniu (ale wiem, iż da się tak spokojnie jeździć). Natomiast staram się podczas w miarę równomiernej jazdy wrzucać bieg zapewniający obroty nawet poniżej 2000 - czasami uda się nawet w mieście 6-tkę "zapiąć" ;)

 

Co do jazy po Krakowie, to podziwiam Twój wynik spalania - moje doświadczenia są takie, że w MSW (Mieście Smoka Wawelskiego) są większe korki niż w W-wie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, raczej 6 po mieście nie wbijaj, nie ma sensu, samochód może nawet więcej spalić. Z tego co widzę, to 4 jest najlepsza i o dziwo na 4 przy dynamicznej jeździe mniej pali niż na 5. No i co najważniejsze na 4 możesz lecieć do 160 km/h co wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu mnie zaskoczyłeś i kolejny raz żałuję, że nie ma wskaźnika spalania chwilowego... ale potestuję tę czwórkę w takim razie.

 

Po mieście 160 to raczej staram się nie jeździć ;), ale w trasie silnik kusi... Najbardziej jestem pod wrażeniem elastyczności - jadąc właściwie z każdą prędkością (tzn. dozwoloną +20% ;) ) jest jeszcze zapas mocy aby w razie czego odskoczyć (nawet bez redukcji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SNOOKPOMAND

Witam

 

W weekedn maiłem możliwość przeprowadzenia 3 testów na odcinu ok 100km każdy

 

1.Trasa 120km

 

Styl jazdy : bez ograniczeńń tzn prędkość w granicach 130-140 na obwodnicach większa w granicach 180-190 jak droga pozwalała. Średnia prędkość z Punktu A-B ok 80km/h spalanie wyszło 10,3 l/km :)

 

2.Trasa powrotna 120km

 

Prędkość max do 120km 70% jazdy to tempomat na 100-110km. Spalanie 5,6 l /km ( prawie 2 razy mniejsze :) )

 

3. Trasa Warszawa po miescie wekend więc nie duży ruch, starałem się nie cisnąc bardziej niż 2k obrotów. Spalanie 8,1 l/100km

Edytowane przez SNOOKPOMAND
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam moje średnie po mieście to 8.6 a w trasie 8-9l. A mam pytanie odnoście zbiornika paliwa. Mam qq 2.0 dCi. Jak duży jest zbiornik paliwa i ile km można spokojnie przejechac na rezerwie nie przekraczając 120 km na trasie. Zawsze robie na rezerwie ok 1.20 km i zawsze coś jeszcze zostaje w zbiorniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój QQ 2.0 dci 4x4 spala w mieście średnio ok. 7,5 - 8 l/100km a minimalnie udało mi się zejść do 7 l/100km.

 

Na trasie (prędkości jedynie dozwolone) minimalne spalanie jakie udało mi się uzyskać (Kraków-Warszawa, Warszawa-Kraków) to 5,1 l/100km.

 

Przy prędkości 130 km/h gdy podróżuję sam spokojnie uzyskuję spalanie w okolicach 6 l/100km.

 

Przy prędkości 130 km/h (Kaprun-Kraków) spalanie wyniosło 8 l/100km (boks na dachu, 4 osoby, sporo bagażu).

 

Przy prędkości 150-170 km/h (800 km przez Niemcy) spalanie wyniosło 8,2 l/100km (2 osoby plus bagaże).

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio zrobiłem nowe statystyki i wyszło jak poniżej.

 

Jazda tylko po mieście - napęd na AUTO.

 

1) Przy największych mrozach -15 st., do tego na letnich oponach (częste uślizgi i korzystanie z napędu na Lock przy ruszaniu), same krótkie trasy (samochód nie rozgrzewał się do nominalnych temperatur) - średnie spalanie 10,6 l/100km

 

2) Pogoda taka jak teraz (czyli od -2 do +2), również dużo krótkich tras, opony zimowe (zerowe problemy z przyczepnością) - średnio 8,4 l/100 km :)

 

Zauważyłem, że komputer zawyża spalanie. Miałem przypadek, iż pokazał zasięg zero - zrobiłem jeszcze koło 10 km i na stacji się okazało, że w baku jest jeszcze ok. 8 l paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że komputer zawyża spalanie. Miałem przypadek, iż pokazał zasięg zero - zrobiłem jeszcze koło 10 km i na stacji się okazało, że w baku jest jeszcze ok. 8 l paliwa.

Od momentu gdy komputer pokazał zasięg 0 km (2 kreseczki na wskaźniku paliwa) udało mi się zrobić nawet 150 km; bak wcale nie był jeszcze pusty bo silnik nie zgasł... Od momentu gdy zgasną wszystkie kreseczki na wskaźniku paliwa bywało że robiłem nawet 50 km i znowu - silnik nie gasł więc paliwo w baku nadal było.

Zbiornik ma 65 l + to co zmieści się we wszystkich rurkach doprowadzających paliwo do zbiornika a potem do silnika.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Wiecie co będzie jak zacznie przerywać i staniecie :) więc tylko dziękować, że tak Nissan dba o nas abyśmy nie upitolili takiego rewelacyjnego silniczka :)

 

Co do spalania to teraz 100% po mieście temp. grubo poniżej zera na 2.0l dCi, który bardzo wolno się rozgrzewa nie zejdę poniżej 9l. No może na długich prostych po obwodnicach miejskich spadnie do tych 8.8-8.9l ale niżej nie ma szans. Napęd cały czas na auto 4x4. Jazda dość dynamiczna, jak na takie warunki jakie mamy. Jak było full śniegu na drogach miejskich i była jazda do 40-50 km/h to spalanie nie spadło poniżej 8.2l

Edytowane przez LLC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z moich dokładnych wyliczeń wynika, że od momentu kiedy zgaśnie ostatnia kreseczka na wskaźniku poziomu paliwa, przy spalaniu 8.2 l/100km, można przejechać jeszcze max 60 km.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pytanie do Modesta. W jaki sposób uzyskujesz takie wyniki zużycia paliwa? Stosujesz jakąś szczególną technikę jazdy? Z jakimi obrotami silnika jeździsz, przy jakich zmieniasz bieg na wyższy? Jeśli mógłbyś się podzielić swoimi doświadczeniami, byłbym wdzięczny. U mnie spalanie na trasie przy jeździe ekonomicznej to około 6,2 l/100km, przy normalnej około 7,1-7,3 l, w mieście 7,6-9l na setkę (odczyty z kompa, błąd w granicach 0,2 l/100km. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pytanie do Modesta. W jaki sposób uzyskujesz takie wyniki zużycia paliwa? Stosujesz jakąś szczególną technikę jazdy? Z jakimi obrotami silnika jeździsz, przy jakich zmieniasz bieg na wyższy? Jeśli mógłbyś się podzielić swoimi doświadczeniami, byłbym wdzięczny. U mnie spalanie na trasie przy jeździe ekonomicznej to około 6,2 l/100km, przy normalnej około 7,1-7,3 l, w mieście 7,6-9l na setkę (odczyty z kompa, błąd w granicach 0,2 l/100km. Pozdrawiam

 

Tamte wyniki można było osiągnąć tylko latem, zimą spalanie podskoczyło mi średnio do 6,7 l/100 km.

Technika bardzo prosta: szybka zmiana biegów do najwyższego w przedziale obrotów 1200 - 1800. Bardzo rzadko przekraczam 2000 obr. Silnik mam z chipem (moc i moment 180/380), wiec jak najwięcej wykorzystuje elastyczność silnika. Resztę opisałem w moich poprzednich postach.

Nara Modest :shiftyninja:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam takie pytanie. Orientujecie się może jaką ilość paliwa spali QQ jeżeli silnik bedzie pracował bez przerwy na wolnych wbotach przez godzine. Tylko po to zeby ogrzać samochód. ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dla porównania skromny 1,49 dci mi żre w mieście średnio 6 z groszem, na trasie w zależności od prędkości i dynamiki (powiedzmy, że zawsze z kilmą) też od 6 do prawie 9 przy max prędkości czyli jakieś 160-170 w porywach

 

pilo, 1,5 dci to bardzo fajny i oszczędny silnik Renaul ale ma niestety jedną wadę, którą weź proszę pod uwagę jeśli zamierzasz się nim cieszyć się przez kilka lat. Mój szwagier ma Scenica II, dokładnie z tym silnikiem (K9K) - serwisowany w ASO. Jeżdżąc po autostradach (nie polskich ;-) trochę poniżej granicznych prędkości samochodu (bo mówił że ok. 150 km/h) musiał wymienić silnik po 130 tys. km. Silnik 2 lata po gwarancji, więc oczywiście wymiana na używany ale i tak kosztowało go to ponad 10 tys. z montażem. Co zaoszczędził w paliwie oddał w remont silnika.

 

Piszę o tym, bo czytałem, że te silniki bardzo padają, gdy się o nie słabo dba lub żyłuje. Wystarczy poszukać trochę w internecie ile skarg do Renault jest na uszkodzenia tych właśnie silników (najczęściej w Clio). Ludziom się w głowach nie mieściło, że diesel może paść ledwie po 100 tys. km, ale takie są dzisiejsze diesle (wyżyłowane na maksa, zwłaszcza małe) a ten jest szczególnie wyciśnięty pod względem parametrów (nawet 105 KM, co jeszcze niedawno osiągano przy 2,0 dci i więcej). Chodzi o to, że gdy masz diesla 2.2 to trudno nim dłuższy czas jechać przy granicznych parametrach, bo trzeba by stale gnać ok. 190 km/h i nawet na autostradach niemieckich jest to raczej rzadkie. Po prostu silnik pracuje przy małych prędkościach obrotowych. Ale dla małych diesli to łatwe. Dla porównania, małym benzyniakom już tak bardzo to nie szkodzi, bo one z natury rzeczy mogą bezpiecznie pracować przy dużych prędkościach obrotowych (wtedy osiągają największy moment i moc), jako że mają 2x mniejszy stopień sprężania, stąd obciążenie mechaniki silnika jest znacznie mniejsze w porównaniu z dci przy tych samych prędkościach obrotowych silnika.

 

Tak więc, na dłuższej trasie raczej nie przekraczaj 130 km/h a będziesz na długo zadowolony, co innego krótkotrwałe wyprzedzanie.

Pozdrawiam

Edytowane przez qashlek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...