Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

łożysko koła tył w pathfinderze


Gość szaman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pyton chopie - ty nie kombinuj tylko nóweczki zakup. Dłużej pojeździsz. Kupisz jakiś szajsik i w drodze na Rumunie będziesz grzebał pod autem.

Jeśli powiem, że na tym elemencie nie warto oszczędzać zbytnio, to wszyscy mi przytakną.

Pozdr

ML

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

odgrzewam kotleta....najtanszy  zamiennik tylnej piasty za 180zł wytrzymał u mnie 5lat i 40kkm.  :devil:  niestety nazwy tego chinola już nie pamiętam. Podsumowując ori wytrzymał 6lat i 173kkm, cena oryginalnej częsci lub markowego zamiennika to grubo ponad tysiąc zł.

woda, piach wszystko wykończy.....

Edytowane przez KrisT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

ja wymieniałem na tyle i zamówiłem skf. Po otworzeniu paczki miłe zaskoczenie bo w środku był made in usa czyli TIMKEN za które zapłaciłem z przesyłką 780 zł. co jest bardzo trudne do zdobycia , jedynie do ściągnięcia ze stanów. Czas oczekiwania 2 tygodnie . Cena 1100zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było to samo - obecnie często tak jest producenci "pomagają" sobie nawzajem, zwłaszcza jeżeli ostatecznie kilka marek ma jednego właściciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam

Zmieniałem łożysko przednie, więc podzielę się nieco wrażeniami

Co potrzeba:

  • nasadki: długa 32 do nakrętki piasty,19 jarzmo hamulca, 17 śruby piasty oraz "fajka" do nasadki + w tym samym rozmiarze klucz oczkowy łamany, 14 zacisk hamulca i 21 koło :)
  • Klucz dynamometryczny, żeby dokręcić pastę - 274-364 (28-37, 202-268) n*m (kg*m, ft*lb)
  • Do tego smar żeby ładnie zaciapać przestrzeń między piastą, a przegubem, bo jak pisał @sq9mcszabezpieczenie piasty przed czynnikami zewnętrznymi woła o pomstę do nieba ...
  • coś do oczyszczenia osadzenia piasty i osłony przegubu z rudzielca - u mnie nóż i szczotka druciana
  • no i coś do podwieszenia zacisku + breszki do wciśnięcia tłoczków, WD40 lub pokrewny środek, śrubokręt do wtyczki czujnika ABS, kobyłka, lewarek i oczywiście młotek 

Zacząłem od ściągnięcia koła i zawleczki piasty, wyjąłem dekielek z koła, przyłapałem koło na 4 śrubki i opuściłem nieco, nasadka 32 pohuśtałem się trochę na grzechotce i nakrętka się poddała.

Dalej zacisk, w którym od razu wcisnąłem nieco tłoczki i umocowałem go na górze, żeby nie przeszkadzał.

Następnie odkręciłem jarzmo i poluzowaną nakrętkę piasty. 

Dostęp do śrub trzymających naszą piastę nie jest dobry, ale nie ma konieczności ściągania górnego sworznia. Dolne śruby bez problemu odkręcimy kluczem oczkowym łamanym, natomiast na górne nasadziłem nasadkę i odkręciłem samą "fajką" (przyda się ramie jeżeli nie jest wystarczająco długa), z lewej strony dało się też użyć normalnej grzechotki z krótką przedłużką, ale prawej ogranicza to sprężyna amortyzatora.

po odkręceniu i odłączeniu przewodu z czujnika okazało się, że "ruda" dość mocno zespawała piastę z osadzeniem i tu przydał się przyjaciel młotek, z prawej strony pobijałem przez długą przedłużkę wprowadzoną w otwór osłony tarczy. 

Dalej czyszczenie, przy okazji sprawdzić, czy metalowa osłona od strony przegubu nie jest wygięta, zaciapanie smarem oczyszczonej powierzchni osłony przegubu i składamy - przy dokręcaniu piasty uruchomiłem silnik i przytrzymałem piastę hamulcem.

Proszę pamiętać, żeby sprawdzić ewentualnie oczyścić tarczę hamulcową po kontakcie z usmarowanymi paluszkami!

i w drogę.:samochod-rodzinny:.

p.s. koszt piasty z bluprinta 585 pln, timken i skf około 1000. Wsadziłem bluprinta, ale nie widać kto to robił (brak oznaczeń na osłonie łożyska), dają tylko nakrętkę, więc zawleczkę trzeba kupić (wziąłem taką 50x5) - w droższych zestawach na necie widać jeszcze śruby montażowe oraz zawleczkę  

zacisk.jpg

17 dół.jpg

20180821_140148.jpg

17 z grzechotką.jpg

zbijanie.jpg

ruda nie.jpg

Edytowane przez skerim
dodane zdjęcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam

Przy kolejnej wymianie łożyska z przodu zwróciłem uwagę jak wygląda osłona łożyska od wewnątrz po montażu. Okazało się że jest tam szczelina około 3 mm - wszystko może tam wejść w tej sytuacji. Postanowiłem ja dognieść, opukiwalem lekko młotkiem przez przedluzkę po całym obwodzie obracając kołem, aż poczułem że dojdzie do łożyska, oczywiście z wyczuciem. Poddaje się dobrze, a różnicę w przyleganiu osłony widać na zdjęciu. Niestety z tyłu budowa przegubu uniemożliwia podejście do osłony po montażu całości. Sprawdziłem też czy da się z tyłu łożysko odkręcić bez rozpinania wahacza. Jest taka opcja z wykorzystaniem klucza oczkowego łamanego jak w poście wyżej. Trzeba jednak uważać żeby nie zniszczyć łbów śrub.

20210401_064401.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...