Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Piewsza długa trasa


Marek1957
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Super. Trasa Poznań Trojmiasto 340km średnie spalanie 6,9. bardzo cicho w samochodzie nawet przy prędkości130km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super. Trasa Poznań Trojmiasto 340km średnie spalanie 6,9. bardzo cicho w samochodzie nawet przy prędkości130km/h

Bo ten typ tak ma.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość janusz-pawlak

Super. Trasa Poznań Trojmiasto 340km średnie spalanie 6,9. bardzo cicho w samochodzie nawet przy prędkości130km/h

 

Ja dodatkowo odkryłem frajdę z używania tempomatu, na długich trasach rewelacja

jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dodatkowo odkryłem frajdę z używania tempomatu, na długich trasach rewelacja

jp

Ja też. szczególnie na ograniczeniach prędkości. Tylko odnoszę wrażenie, że trzeba zadać prędkość 5-8 km więcej i wtedy jest ok.

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dodatkowo odkryłem frajdę z używania tempomatu, na długich trasach rewelacja

jp

genialna sprawa...ja odkrylem frajde z uzywania tempomatu podczas pobytu w Szwecji...tam jest mnostwo fotoradarow i to wlasnie dzieki tempomatowi udawalo mi sie utrzymywac wymagana w SE predkosc. GENIALNE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi zawsze podobało się działanie tempomatu i dlatego przy zakupie QQ zwracałem uwagę czy ma ten sprytny system w swojej konfiguracji. Działa jak działa ... to wiem, ale nie rozumiem tego o co chodzi z tymi ograniczeniami prędkości. Wyjaśnicie o co chodzi ... temu co jeszcze nigdy nie śmigał z tempomatem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie rozumiem tego o co chodzi z tymi ograniczeniami prędkości. Wyjaśnicie o co chodzi ... temu co jeszcze nigdy nie śmigał z tempomatem.

Jak się zdasz na tempomat i zadasz jakąś prędkość, to nie masz nogi na gazie i nawet przez przypadek nie depnie ci się więcej niż dozwolone. Więc jak cię nagle zaatakuje fotoradar, to nie musisz nerwowo patrzeć na prędkościomierz i szukać hamulca :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi zawsze podobało się działanie tempomatu i dlatego przy zakupie QQ zwracałem uwagę czy ma ten sprytny system w swojej konfiguracji. Działa jak działa ... to wiem, ale nie rozumiem tego o co chodzi z tymi ograniczeniami prędkości. Wyjaśnicie o co chodzi ... temu co jeszcze nigdy nie śmigał z tempomatem.

W nowym QQ jest tempomat i ogranicznik prędkości - tempomat utrzymuje zadaną prędkość (przy wyprzedzaniu wciskamy gaz, auto przyspiesza, potem puszczamy, wraca samo do zadanej prędkości) a ogranicznik nie pozwala przekroczyć zadanej prędkości (tutaj operowanie gazem nie da żadnego efektu, rozpędzimy się do ustawionej prędkości i nic więcej). Są to dwie oddzielne funkcjie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja pierwsza trasa Gliwice - Limanowa na pierwszym baku średnie spalanie 7,5l przy spokojnej jeździe. Wracając praktycznie połowe trasy spędzając w korkach wzrosło do 8,3. Co do tempomatu - jeszcze nie mialem okazji dokladnie przetestowac.

Edytowane przez danbam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też zaliczyłem dłuższą trasę wczoraj, i niestety o ile 1.6 do miasta jeszcze daje radę o tyle w trasie dla mnie jest to porażka na całej linii - silnik wkręca się strasznie słabo na obroty, jest głośny - przy 100 kmh dla mnie już to jest uciążliwe, spalanie takie sobie (Avensis opisany niżej ma dużo mniejsze), jazda z większą prędkością autostradową to katorga jak dla mnie, przyspieszenie lepsze ma Yaris 1.0, którego eksploatowałem przez dłuższy czas. Na codzień jeżdzę Avensisem służbowym poprzedniej generacji z silnikiem benzynowym 1.8 - 129 KM - bez porówniania pod każdym względem. Niestety, ale ta konfiguracja z 1.6 nie daje mi żadnej frajdy z jazdy, samochód i kierowca się męczą, a szkoda bo zestrojenie zawieszenia, układ kierowniczy zdecydowanie pozwalają to dużo większe możliwości w trasie i przyjemność z jazdy, której mi cholernie brakuje.

Edytowane przez vasy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość janusz-pawlak

W nowym QQ jest tempomat i ogranicznik prędkości - tempomat utrzymuje zadaną prędkość (przy wyprzedzaniu wciskamy gaz, auto przyspiesza, potem puszczamy, wraca samo do zadanej prędkości) a ogranicznik nie pozwala przekroczyć zadanej prędkości (tutaj operowanie gazem nie da żadnego efektu, rozpędzimy się do ustawionej prędkości i nic więcej). Są to dwie oddzielne funkcjie.

 

Mam "stare" QQ. Nie bardzo widzę sens "nowej" funkcji ograniczania prędkości w stosunku do realizacji tego samego w "starym" tempomacie. Czyli co musisz zrobić jeśli włączyłeś ograniczenie prędkości i chcesz przypieszyć (aby wyprzedzić) i z powrotem wrócić do poprzedniej ustawionej prędkości w nowym QQ ?

Czym się różni operowanie tempomatem w nowym QQ od starego QQ ?

 

jp

Edytowane przez janusz-pawlak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam "stare" QQ. Nie bardzo widzę sens "nowej" funkcji ograniczania prędkości w stosunku do realizacji tego samego w "starym" tempomacie.

jp

 

Różnica jest taka, że tempomat wyłącza się po przyhamowaniu lub dodaniu gazu, a ogranicznik nie. Największy pożytek będzie w mieście, gdzie jest duży ruch i fotoradary.

 

Czyli co musisz zrobić jeśli włączyłeś ograniczenie prędkości i chcesz przypieszyć (aby wyprzedzić) i z powrotem wrócić do poprzedniej ustawionej prędkości w nowym QQ ?

jp

 

Jeśli włączyłeś (świadomie) ograniczenie prędkości, to jej nie przekroczysz. Jak chcesz jechać więcej musisz ją wyłączyć. (mózg musi być cały czas włączony :rolleyes: )

Jak chcesz łamać przepisy przy wyprzedzaniu to jej nie włączasz.

Edytowane przez huling
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość janusz-pawlak

Różnica jest taka, że tempomat wyłącza się po przyhamowaniu lub dodaniu gazu, a ogranicznik nie. Największy pożytek będzie w mieście, gdzie jest duży ruch i fotoradary.

 

 

 

Jeśli włączyłeś (świadomie) ograniczenie prędkości, to jej nie przekroczysz. Jak chcesz jechać więcej musisz ją wyłączyć. (mózg musi być cały czas włączony :rolleyes: )

Jak chcesz łamać przepisy przy wyprzedzaniu to jej nie włączasz.

 

poprawka : tempomat po dodaniu gazu się nie wyłącza i teraz jak zdejmiesz nogę z gazu to wraca do poprzedniej prędkości.

Są dodatkowe przyciski, dodatkowe kontrolki ?

Jak działa ogranicznik ?. Np ustawiłeś ogranicznik na 70km/h i musisz naciskać pedał gazu ?, jak naciśniesz za mocno to i tak nie przekroczysz 70-tki ?

 

jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprawka : tempomat po dodaniu gazu się nie wyłącza i teraz jak zdejmiesz nogę z gazu to wraca do poprzedniej prędkości.

W nowym QQ nie wraca. Po naciśnięciu gazu, hamulca lub sprzęgła trzeba go znowu aktywować przełącznikiem góra/dół na kierownicy.

 

Jak działa ogranicznik ?. Np ustawiłeś ogranicznik na 70km/h i musisz naciskać pedał gazu ?, jak naciśniesz za mocno to i tak nie przekroczysz 70-tki ?

 

Według instrukcji trzeba go wyłączyć. Ale sprawdzę dzisiaj, czy po gwałtownym dodaniu gazu nie wyłączy sie sam.

 

Sprawdziłem działanie ogranicznika. Po jego włączeniu auto nie przekracza zadanej prędkości nawet po gwałtownym dodaniu gazu. Można hamować, zmieniać biegi ale zadana prędkość nie zostanie przekroczona. Działa więc tak jak jest napisane w instrukcji.

Edytowane przez huling
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sprawdziłem działanie ogranicznika. Po jego włączeniu auto nie przekracza zadanej prędkości nawet po gwałtownym dodaniu gazu. Można hamować, zmieniać biegi ale zadana prędkość nie zostanie przekroczona. Działa więc tak jak jest napisane w instrukcji.

 

Ja też dzisiaj sprawdzałem i jak przy włączonym ograniczniku naciśnie się gaz "do dechy" osiągając drugie dno, to samochód przyspiesza poza ustawioną prędkość co zresztą potwierdza to co mówił mi Handlowiec w salonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokonana dwa razy trasa Gdańsk-Słupsk-Gdańsk w różnych warunkach drogowych/korki nawet na obwodnicy Gdańska/,atmosferycznych i różnym obciążeniem z prędkościami 80-110 km/h -spalanie 5,2-5,4/100 km.Trochę głośno ale od wiatru który wiał z dużą prędkością.Przyspieszenia w zależności od obciążenia, z pełną obsadą i bagażem trochę gorzej.W warunkach miejskich ze średnimi utrudnieniami w ruchu spalanie 6,2/100 km /faktyczne zatankowanie pod korek/ według komputera o 1 litr więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość arlandia

Ja też dzisiaj sprawdzałem i jak przy włączonym ograniczniku naciśnie się gaz "do dechy" osiągając drugie dno, to samochód przyspiesza poza ustawioną prędkość co zresztą potwierdza to co mówił mi Handlowiec w salonie.

A u mnie po w ciśnięciu gazu do dechy samochód nie przyśpieszył. :( Trzeba było wcisnąc Cancel na kierownicy. Mam go jeszcze na dodarciu i nie chciałem kombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokonana dwa razy trasa Gdańsk-Słupsk-Gdańsk w różnych warunkach drogowych/korki nawet na obwodnicy Gdańska/,atmosferycznych i różnym obciążeniem z prędkościami 80-110 km/h -spalanie 5,2-5,4/100 km.Trochę głośno ale od wiatru który wiał z dużą prędkością.Przyspieszenia w zależności od obciążenia, z pełną obsadą i bagażem trochę gorzej.W warunkach miejskich ze średnimi utrudnieniami w ruchu spalanie 6,2/100 km /faktyczne zatankowanie pod korek/ według komputera o 1 litr więcej.

 

 

Uzupełnij proszę swój opis o typ silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie:)

Jak sprawują się Wasze QQ na trasie przy silniejszym, bocznym wietrze np. na autostradzie ?

Pytam o pewność prowadzenia, drgania na kierownicy, jak oceniacie wpływ bocznego wiatru na prowadzenie samochodu?.

QQ jest nieco wyższy niż standardowe autko, a to z kolei prawdopodobnie ma znaczenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wcześniej pisałem silne podmuchy wiatru poza terenem zabudowanym są bardzo dobrze słyszalne-świst ,natomiast kierownicą cały czas trzeba kontrolować tor jazdy /chwilowe pofolgowanie i samochód uciekał mi na pobocze w zależności od kierunku wiatru/.To moje wrażenie z ostatnich dni kiedy na pomorzu naprawdę mocno wiało i więcej niedogodnień nie zauważyłem , byłem tylko zdegustowany z faktu nie sprawdzenia tempomatu .Jechałem także bardzo długo we mgle i oświetlenie p.mgielne dobrze spełniało swoją rolę.Mój QQ marzec 2010 1,5 dci wersja I-Way

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie:)

Jak sprawują się Wasze QQ na trasie przy silniejszym, bocznym wietrze...

 

Ja miałem Scenica i przy większym wietrze też nosiło go po drodze. Musiałem mocno trzymać kierownicę, aby auto dalej jechało tam gdzie prowadzi droga a nie gdzie zawiewa wiatr. Uważam że jest to urok tego typu podwyższonych samochodów i niemożemy powiedzieć ze auto jest złe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, jazda na autostradzie z dużymi prędkościami i bardzo silnymi bocznymi udrzeniami wiatru jest dla QQ nie ciekawa. Trzeba stale kontrolować kierownicę, nie wiem czy to wina elektrycznego wspomagania, bo przy takich warunkach nie jest zbytnio precyzyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem Scenica i przy większym wietrze też nosiło go po drodze. Musiałem mocno trzymać kierownicę, aby auto dalej jechało tam gdzie prowadzi droga a nie gdzie zawiewa wiatr. Uważam że jest to urok tego typu podwyższonych samochodów i niemożemy powiedzieć ze auto jest złe.

 

Ja nie twierdzę że auto jest złe ,tylko opisuję swoje wrażenia z pierwszej dłuższej jazdy poza miasto w którym mieszkam.Pragnę też wyłapać plusy i minusy naszych QQ i podać je do wiadomości wszystkich którzy poruszaja się tym samochodem.Poprzednio byłem w posiadaniu Citroena Xsary Picasso 2,0 hdi i to dopiero był żagiel na wietrze ,przejazd koło tira to ostre szarpnięcie podmuchem powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś jechałem z Poznania do Szczecina = przepisowo bez szaleństw - 225 km 3gdziny 22minuty średnia 64km/h spalanie 5,6l/100km. dla mnie super

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dzisiaj sprawdzałem i jak przy włączonym ograniczniku naciśnie się gaz "do dechy" osiągając drugie dno, to samochód przyspiesza poza ustawioną prędkość co zresztą potwierdza to co mówił mi Handlowiec w salonie.

 

Masz rację. Rzeczywiście jest "drugie dno". Trzymając wciśnięty gaz do dechy, po chwili (krótkiej) pedał puszcza i można go wcisnąć głębiej, i auto przyspiesza ponad ustaloną prędkość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...