Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Drgania samochodu w różnych zakresach obrotów


Gość jachu308
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Od pewnego czasu podczas jazdy przy obrotach około 2100-2200 samochód wpada chwilowo w drgania, po przekroczeniu

w/w obrotów drgania ustępują. Czy może ktoś wie gdzie szukać problemu ? Z góry dziękuję. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Od pewnego czasu podczas jazdy przy obrotach około 2100-2200 samochód wpada chwilowo w drgania, po przekroczeniu

w/w obrotów drgania ustępują. Czy może ktoś wie gdzie szukać problemu ? Z góry dziękuję. Pozdrawiam.

 

 

czesć twoj opis jest raczej mierny posprawdzaj poduszki pod silnikiem wał etc lub opisz cos wiecej na ten temat

 

pozdr.

Daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Od pewnego czasu podczas jazdy przy obrotach około 2100-2200 samochód wpada chwilowo w drgania, po przekroczeniu

w/w obrotów drgania ustępują. Czy może ktoś wie gdzie szukać problemu ? Z góry dziękuję. Pozdrawiam.

Witam.

U mnie tez tak jest, ale trochę poniżej 2000 obrotów. Np. jak na orotomierzu jest taka wartość obrotów, jak wskazałem i zmienię bieg z 2 na 3 i przyspieszę, to wyraźnie czuję drgania i słyszę odgłos drgających plastików na desce rozdzielczej i chyba "boczków" drzwi, a może i jeszcze coś drga wewnątrz auta, nie umiem zlokalizować, ale już przy 2000 i powyżej drgania znikają. Wydaje mi się, że rada jest taka- zmieniać biegi przy nieco wyższych wskazaniach obrotomierza np. ok. 2500 i podczas normalnej jazdy utrzymywać obroty ok. 2000 wtedy silnik najspokojniej pracuje i nie spala dużo.

Pzdr.

P18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

 

też to u siebie zauważyłem.

Według instrukcji , przy najmniej ja tak mam, biegi trzeba zmieniać dopioero powyżej 2500 tys/obr.

 

Dopiero wtedy jest ok.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość darekmaverick

Witam!

U mnie w Mavericku podobnie, tzn do 2000 obr. drgania są takie że wszystko się tłucze ale gdy tylko obrotomierz wskoczy na te 2000 to już jest cicho. Przyczyn można się doszukiwać w różnych podzespołach. Zbyt wczesny zapłon zwiększa drgania silnika, podobnie może być gdy zwiększymy dawkę paliwa na pompie wtryskowej lub w przypadku zerwanych poduszek silnika. Jeśli ten problem nie występował wcześniej zaczynał bym poszukiwania tego stanu rzeczy od poduszek silnika i skrzyni biegów. Ja staram się trzymać swojego gada na obrotach od 2-2.5 tys obr. W tym przedziale jeśli dobrze pamiętam ma najwyższy moment obrotowy, silnik się nie trzęsie i spalanie mnie nie "powala".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość terranosaur

u mnie przy niskich obrotach albo gdy nie zredukuje biegu zaczynają się trząść i pierdzieć różne elementy karoserii ;D,

 

a tak wogole to po kilku przejazdach po wertepach muszę dokręcać śrubki ostatnio odkręciła mi się stalowa osłona pod silnikiem, jeżdżę najczęściej po kamieniach, skalach itp

 

 

te pierdzenia, skrzypienia i stukania są wynikiem wpadania w rezonans różnych elementów karoserii najczęściej luźnych lub niedokręconych, oczywiście w różnych zakresach obrotów może sie to zdarzać, he

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ! Mam Tyranka z silnikiem 3,0 , przy 800 obrotach, i przy około 1400 - 1500 są wyraźnie odczuwalne drgania, poza tym ok. Co może być tego przyczyną ? Ja to zauważam, a kolega jak jeździł, to nawet nie zwrócił na to uwagi. Pozdrawiam.

 

 

czytaj wyżej ( to może być przyczyna ) hehe

Edytowane przez terranosaur
nie czytanie postów wcześniejszych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ! Mam Tyranka z silnikiem 3,0 , przy 800 obrotach, i przy około 1400 - 1500 są wyraźnie odczuwalne drgania, poza tym ok. Co może być tego przyczyną ? Ja to zauważam, a kolega jak jeździł, to nawet nie zwrócił na to uwagi. Pozdrawiam.

 

 

czytaj wyżej ( to może być przyczyna ) hehe

Witam.

Z tego co mówili koledzy, to i tak w 2,7L te drgania są bardziej dokuczliwe niż w 3.0. Diesle z bespośrednim wtryskiem pracują jednak o wiele kulturalniej :-). Wydaje mi się, że jazda na 1500 obrotów nawet w 3.0L, to chyba trochę przesada :-P... Odnosnie drgań wnętrza pojazdu, to mój kumpel w Oplu Omedze 2,5TD też miał drgania i na połączeniach plastlików przyklejał jakąś taką bezbarwną, lekko "włochatą" taśmę samoprzylepną zapobiegającą zgrzytom, a w miejscach gdzie plastik dostawał wibracji na dużej przestrzeni, to od spodu wkładał gąbkę, żeby wygłyszyć rezonans i dało to idealny efekt. Nie sprawdzałem, czy teraz jeszcze da się kupić taką taśmę. Możnaby spróbować.

Pzdr.

p18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Z tego co mówili koledzy, to i tak w 2,7L te drgania są bardziej dokuczliwe niż w 3.0. Diesle z bespośrednim wtryskiem pracują jednak o wiele kulturalniej :-). Wydaje mi się, że jazda na 1500 obrotów nawet w 3.0L, to chyba trochę przesada :-P... Odnosnie drgań wnętrza pojazdu, to mój kumpel w Oplu Omedze 2,5TD też miał drgania i na połączeniach plastlików przyklejał jakąś taką bezbarwną, lekko "włochatą" taśmę samoprzylepną zapobiegającą zgrzytom, a w miejscach gdzie plastik dostawał wibracji na dużej przestrzeni, to od spodu wkładał gąbkę, żeby wygłyszyć rezonans i dało to idealny efekt. Nie sprawdzałem, czy teraz jeszcze da się kupić taką taśmę. Możnaby spróbować.

Pzdr.

p18

 

Witam,

 

 

Taśmę o którą pytasz da się kupić. Jest to dwustronna taśma klejąca do przyklejania różnych listew i emblematów na zewnątrz pojazdu, są w sprzedaży w różnych grubościach tej środkowej warstwy pianki. Ale to chyba coś nie tak z tymi drganiami. Może poprzedni właściciel eksploatował auto na dziurawych drogach i się wszystko trochę bardziej poluzowało, bo raczej nie powinno być problemu z drganiami o takim nasileniu. Może faktycznie te poduszki pod silnikiem i/lub skrzynią biegów, może koła nie są wyważone (a jeżeli są to nieraz jest problem z niewyważonymi tarczami hamulcowymi - można spróbować doważyć całe koło na samochodzie, po wcześniejszym wyważeniu jednak samych kół), może bicie wału napędowego daje o sobie znać. A może tak jednak ma być? Ja np. muszę przejeżdżać odcinek ok 3km po straszliwie dziurawym i częściowo połatanym asfalcie z prędkością ok 30km/h i nieraz jadę na 3 biegu z obrotami 1250rpm i nic szczególnego się nie dzieje. Oczywiście tak dojeżdżam do skrzyżowania, jeżeli bym musiał przyspieszać to tylko redukcja wchodzi w rachubę, katować silnika nie lubię ale faktem jest, że z takimi obrotami silnika się tamtędy przetaczam.

 

Dawniej, przed konstrukcjami CR to silniki Diesla z wtryskiem bezpośrednim zawsze będą pracowały o wiele gorzej pod względem drgań od silnika z komorą wstępną, wirową a szczególnie od zasobnikowej komory spalania. Największa katastrofa (pod względem drgań) to wtrysk bezpośredni za pomocą pompowtryskiwaczy - VW! Obecnie jednak to silniki Common Rail, dzięki wtryskowi wstępnemu, modulacji tego wtrysku, ciśnienia wtrysku na poziomie 1600bar (czyli w skrócie dzięki prawie idealnej kontroli narastania ciśnienia w cylindrze) pracują najkulturalniej, absolutnie są poza zasięgiem dla starszych rozwiązań. Ale koszty ich utrzymania i serwisowania są również na odpowiednio wysokim poziomie.

 

Pozdrawiam

 

Piotr

 

 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Dopiero co się zalogowałem i to właśnie z powodu drgań samochodu przy 2000-2100 obrotów. Drgań tych nie ma poza tym zakresem i są najbardziej dokuczliwe na równym asfalcie. Możecie coś poradzić? Zastanwiałem się nad poduszkami pod silnikiem, skrzynią biegów, wibracjami wału... Dodam jeszcze, że najbardziej je czuć na 4 i 5 biegu. Mam terrano I 2,7 TD WD 21.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 99% wybite krzyżaki na wale.

Wymienić krzyżaki i ewentulanie sprawdzić wyważenie - przedni i tylny . Powinno przestać.

Edytowane przez dzemik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam.To ja rozpocząłem ten temat, u mnie (kol.dzemik miał rację) przyczyną drgań okazały się wybite krzyżaki na wale, po wymianie wszystko ucichło a hałasy i drgania miałem już przy różnych obrotach silnia i szybkościach.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.To ja rozpocząłem ten temat, u mnie (kol.dzemik miał rację) przyczyną drgań okazały się wybite krzyżaki na wale, po wymianie wszystko ucichło a hałasy i drgania miałem już przy różnych obrotach silnia i szybkościach.Pozdrawiam

 

Witam,

 

 

Czy mógłbyś coś więcej napisać, np czy sam robiłeś, gdzie i za ile kupiłeś krzyżaki, jakie problemy są z tym związane. Może masz jakieś zdjęcia? Mam nadzieję, że nie będę musiał tego robić ale tak z ciekawości to poczytam.

 

Pozdrawiam

 

Piotr

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

Witam wszystkich.

Kupiłem wczoraj terrano 2,7TDI z 2002roku przebieg 193tys.km. Jadąc do domu zauważyłem ze podczas jazdy na biegu bez gazu trzesie całym autem po dodaniu gazu drgania delikatnie ustepują ale dalej są odczuwalne a przy prędkosci 80km/h nie da sie spokojnie porozmawiac w samochodzie bo wszystko sie trzesie, podczas jazdy na luzie tez czuc trzęsienie całym autem. Bardzo prosze o jakies podpowiedzi co to może byc ponieważ pierwszy raz mam takie autko i jestem jeszcze nieobeznany w temacie, jezeli to cos powaznego to moge oddac ten pojazd.

Edytowane przez Thunder
Połaczony z podobnym tematem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Simonc2.

 

Właśnie jestem na tym samym etapie co Ty. Te same objawy, ta sama frustracja i stres, że spore wydatki się szykują. 

Dzięki podpowiedziom jednego z użytkowników natrafiłem na przyczynę-krzyżaki wału. 

Wstrzymuję się z pełną opinią do czwartku, bo zrzucę oba wały i sprawdzę w rękach luzy na krzyżakach.

Dlaczego one? Po obszarpaniu krzyżaków 'wzdłuż ich ramion' wibracje cudownym trafem zniknęły. Krzyżak pewnie się już zapieka, wał przesunął się w jedną ze stron i podczas obrotów siła odśrodkowa wyrzuca środek ciężkości wału na zewnątrz. Obszarp wał i zwróć uwagę, czy nastąpiła choć minimalna różnica podczas jazdy. Szczegóły i fotorelacje znajdziesz w tym temacie w czwartek, lub piątek z pełnym opisem 'dla pierwszaków', bo to będzie mój debiut z krzyżakami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak obstawiałem że to krzyżak, w sumie to niedrogi koszt naprawy, czekam na relacje z naprawy napewno mi pomoże przy wymianie którą mam zamiar zrobić w sobote. Kolego trapi mnie jeszcze jedna sprawa ale w całkiem innym temacie. Ja to autko kupiłem 2dni temu, wczoraj sciągłem pokrowiec z kierownicy i aż sie przeraziłem jak jest wytarta a autko ma przejechane 193tys.km (własciciel osoba prywatna która miał go od 6lat wiec to nie handlarz). Moje pytanie czy to normalne w tych modelach że tak szybko sie wyciera kierownica? Zdjęcia dodałem poniżej

post-102723-0-78177500-1481096711_thumb.jpg

post-102723-0-21966600-1481096727_thumb.jpg

post-102723-0-42570100-1481096730_thumb.jpg

post-102723-0-72264000-1481096732_thumb.jpg

Edytowane przez simonc2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego  simonc2


Uzupełnij swój profil o dane:

1. silnik - 2,7 TDi to już podałeś ale nie w całości.

2. rocznik pojazdu 2002 .

3. Trzydrzwiowy czy pięciodrzwiowy.

W tym temacie podałeś rocznik i po zdjęciach akurat widać, że masz model z 2002 ale w następnych wypowiedziach nie będzie to takie oczywiste.

Pomagając Tobie nie będzie trzeba o to pytać za każdym razem.

 

Zajrzyj też tu: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/88241-dlaczego-warto-uzupelnic-profil/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to autko kupiłem 2dni temu, wczoraj sciągnąłem pokrowiec z kierownicy i aż sie przeraziłem jak jest wytarta a autko ma przejechane 193tys.km (własciciel osoba prywatna która miał go od 6lat wiec to nie handlarz). Moje pytanie czy to normalne w tych modelach że tak szybko sie wyciera kierownica? Zdjęcia dodałem poniżej

Mam podobny przebieg i nawet mi blisko nie jest do takiego zużycia kierownicy. Smar działa tak degradacyjnie na kierownice.

Może tak dla własnego spokoju ducha zacznij weryfikować przebieg. Nie tylko zegary o nim świadczą. Gałki i nakładki na pedały są czasem wymieniane, jednak sprawdź ich stopień zużycia. Poczytaj w sieci o kolektorach wydechowych-można z nich wiele wyczytać, ale nie chcę się tutaj mądrzyć, bo są to auta terenowe, które poza dystansem mogły w swojej karierze pracować i wyrabiać roboczo godziny. Kierownica wygląda jak przy 400-500kkm

Jutro od 8 zabieram się za wymianę łączników, sworznia i oględzin krzyżaków, więc ok. południa będę już coś wiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak obstawiałem że to krzyżak, w sumie to niedrogi koszt naprawy, czekam na relacje z naprawy napewno mi pomoże przy wymianie którą mam zamiar zrobić w sobote. Kolego trapi mnie jeszcze jedna sprawa ale w całkiem innym temacie. Ja to autko kupiłem 2dni temu, wczoraj sciągłem pokrowiec z kierownicy i aż sie przeraziłem jak jest wytarta a autko ma przejechane 193tys.km (własciciel osoba prywatna która miał go od 6lat wiec to nie handlarz). Moje pytanie czy to normalne w tych modelach że tak szybko sie wyciera kierownica? Zdjęcia dodałem poniżej

Kierownica skórzana więc wyciera się szybciej niż plastikowa.

Moja plastikowa była już całkiem gładka i zaczynały się już pojawiać wżery - przebieg ok. 300tys. Wymieniłem na kolejną plastikową od primery i wygląda jak nowa ;)

Bardziej niepokoi mnie wytarty fotel. Mam taki sam - jest z bardzo wytrzymałego materiału - mój po 300tys. wygląda jak nowy - zero otarć, przetarć, czy dziur.

Podejrzewam sporo większy przebieg...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma przebieg do wytartych foteli moje mają 25 lat i są jak nowe .pytanie kto jeździł w czym i jak dbał o samochód.kupiłem seja z przebiegiem 70 tys 5 latka kiera wytarta do bulu a lewy fotel jakby nie istniał do połowy.

 

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma przebieg do wytartych foteli moje mają 25 lat i są jak nowe .pytanie kto jeździł w czym i jak dbał o samochód.kupiłem seja z przebiegiem 70 tys 5 latka kiera wytarta do bulu a lewy fotel jakby nie istniał do połowy.

 

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Jeśli mamy mówić o innych autach, to miałem mercedesa w124, który po 200kkm nie miał całego boku(urok konstrukcji fotela i wielkości kierownicy), oraz seja, którego fotele zużywały się jak skarpety z tesco  :wtf:  Jeśli chodzi o fotel, to jak zwykle bok zużywa się w pierwszej kolejności, głównie od wsiadania/wysiadania. Jeśli jesteś przedstawicielem handlowym, to fotel w seju załatwisz przy 100kkm. 

Zgadzam się. Zużycie fotela nie jest wyznacznikiem przebiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałbym dodac ze na tych fotelach jezdził przez 6lat gosciu który ważył około 130kg wiec mysle ze i tak dobrze wyglądaja a co do kierownicy to ostatnio widziałem terrano II z przebiegiem 178tys.km i miał gorzej wytartą kierownice niż moja wiec chyba faktycznie nie ma reguły. a moje jest tylko w górnej czesci przetarta reszta jest w miare ok wiec pewnie któś trzymał ją tylko na górze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w Polsce nie można się sugerować wskazaniem licznika.

Większość aut ma skręcone ;/

Szczególnie jak przyjeżdżają z Niemiec - nie uwierzę, że robią tam przebiegi rzędu 10.ooo km miesięcznie.

Ja mam do roboty 10km w jedną stronę, a i tak rocznie mi wychodzi ponad 20.ooo.

Czyli 15 letni samochód to minimum ze 300.ooo ma, a w Niemczech jeżdżą dużo więcej niż my...

Zresztą na mobile.de przebiegi ponad 500.ooo nie są niczym dziwnym, tylko u nas każde auto sprowadzone ma poniżej 200.ooo ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w Polsce nie można się sugerować wskazaniem licznika.

Większość aut ma skręcone ;/

Szczególnie jak przyjeżdżają z Niemiec - nie uwierzę, że robią tam przebiegi rzędu 10.ooo km miesięcznie.

Ja mam do roboty 10km w jedną stronę, a i tak rocznie mi wychodzi ponad 20.ooo.

Czyli 15 letni samochód to minimum ze 300.ooo ma, a w Niemczech jeżdżą dużo więcej niż my...

Zresztą na mobile.de przebiegi ponad 500.ooo nie są niczym dziwnym, tylko u nas każde auto sprowadzone ma poniżej 200.ooo ;/

kolego patrzyłem na mobile.de i terrano nie maja takich przebiegów, zazwyczaj kręcą sie przebiegi pomiędzy 200-300.ooo km. wiadomo są wyjątki. Mój był sciągniety z włoch 6lat temu i w polsce użytkowany przez jednego właściciela, podobno tylko w zimie nim jeżdzili bo maja cieżki dojazd do domu (byłem po auto to widziałem ze dojazd do domu maja fatalny). Zostało mi tylko sie łudzić że przebieg 193tys.km jest prawdziwy, i zobaczymy w dalszym użytkowaniu jak sie bedzie sprawdzał.

Edytowane przez simonc2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego popatrz na przeznaczenie auta. Nikt w Niemczech na przykład nie jeździ teraniaczem do pracy po 200 kilosów bo by na paliwo nie narobił. Auta terenowe używane są w gospodarstwach, przez leśników itd. Jakieś wyjątki się zdążają ale to znikomy procent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...