[N16] Falujące obroty, szarpanie na niskich obrotach

[cypel]

Witam,

 

Mam problem z moim niedawnym nabytkiem - Almerą N16 1.5 16V z 2000 roku i potrzebuję pomocy.

 

Jest kilka objawów - pierwszy to po włączeniu silnika obroty falują o jakieś +/- 100. Po dodaniu gazu silnik wchodzi płynnie na wyższe obroty, ale spadają skokowo. Podczas jazdy falowania nie ma.

Drugi objaw - na 2 i 3 biegu w zakresie 1,5 do 2 tys. obrotów Almerka nie przyspiesza płynnie, tylko bardzo mocno szarpie. Po przekroczeniu 2 - 2,5 tys. obrotów jest już w miarę OK. Co ciekawe - przy "spokojnym" wprowadzaniu samochodu na obroty wolno dodając gazu szarpania nie ma, albo jest bardzo nieznaczne.

I generalnie samochód zmulony - podczas przyspieszania, zwłaszcza przy wyprzedzaniu zwyczajnie brakuje mu pary.

 

Komputer pokazał błąd sondy lambda, który powtarzał się po wykasowaniu. Po wymianie brak jakichkolwiek błędów. Mechanik zdiagnozował też walniętą cewkę, po wymianie poprawa bardzo nieznaczna - niby jeździ się trochę lepiej, ale objawy nie ustąpiły. Oczywiście wymieniony olej, filtry i świece, ale to chyba oczywiste.

 

Nie chcę wtopić pieniędzy w wymiany, które nie poprawią sytuacji, dlatego zwracam się tutaj o poradę. Macie pomysły, co może powodować takie objawy?

[mllodzian]

Witam,

 

Mam problem z moim niedawnym nabytkiem - Almerą N16 1.5 16V z 2000 roku i potrzebuję pomocy.

 

Jest kilka objawów - pierwszy to po włączeniu silnika obroty falują o jakieś +/- 100. Po dodaniu gazu silnik wchodzi płynnie na wyższe obroty, ale spadają skokowo. Podczas jazdy falowania nie ma.

Drugi objaw - na 2 i 3 biegu w zakresie 1,5 do 2 tys. obrotów Almerka nie przyspiesza płynnie, tylko bardzo mocno szarpie. Po przekroczeniu 2 - 2,5 tys. obrotów jest już w miarę OK. Co ciekawe - przy "spokojnym" wprowadzaniu samochodu na obroty wolno dodając gazu szarpania nie ma, albo jest bardzo nieznaczne.

I generalnie samochód zmulony - podczas przyspieszania, zwłaszcza przy wyprzedzaniu zwyczajnie brakuje mu pary.

 

Komputer pokazał błąd sondy lambda, który powtarzał się po wykasowaniu. Po wymianie brak jakichkolwiek błędów. Mechanik zdiagnozował też walniętą cewkę, po wymianie poprawa bardzo nieznaczna - niby jeździ się trochę lepiej, ale objawy nie ustąpiły. Oczywiście wymieniony olej, filtry i świece, ale to chyba oczywiste.

 

Nie chcę wtopić pieniędzy w wymiany, które nie poprawią sytuacji, dlatego zwracam się tutaj o poradę. Macie pomysły, co może powodować takie objawy?

 

 

zapewne pada Ci przepływomierz. wszystko na to wskazuje. ustaw się na jakiś zlot w swojej okolicy i podmień na próbę przepływkę. warto to sprawdzić przed zakupem, bo koszt spory..

[boxter]

Witam,

 

Mam problem z moim niedawnym nabytkiem - Almerą N16 1.5 16V z 2000 roku i potrzebuję pomocy.

 

Jest kilka objawów - pierwszy to po włączeniu silnika obroty falują o jakieś +/- 100. Po dodaniu gazu silnik wchodzi płynnie na wyższe obroty, ale spadają skokowo. Podczas jazdy falowania nie ma.

Drugi objaw - na 2 i 3 biegu w zakresie 1,5 do 2 tys. obrotów Almerka nie przyspiesza płynnie, tylko bardzo mocno szarpie. Po przekroczeniu 2 - 2,5 tys. obrotów jest już w miarę OK. Co ciekawe - przy "spokojnym" wprowadzaniu samochodu na obroty wolno dodając gazu szarpania nie ma, albo jest bardzo nieznaczne.

I generalnie samochód zmulony - podczas przyspieszania, zwłaszcza przy wyprzedzaniu zwyczajnie brakuje mu pary.

 

Komputer pokazał błąd sondy lambda, który powtarzał się po wykasowaniu. Po wymianie brak jakichkolwiek błędów. Mechanik zdiagnozował też walniętą cewkę, po wymianie poprawa bardzo nieznaczna - niby jeździ się trochę lepiej, ale objawy nie ustąpiły. Oczywiście wymieniony olej, filtry i świece, ale to chyba oczywiste.

 

Nie chcę wtopić pieniędzy w wymiany, które nie poprawią sytuacji, dlatego zwracam się tutaj o poradę. Macie pomysły, co może powodować takie objawy?

 

 

 

Może być to też przyczyna wyciągniętego łańcucha rozrządu... Oby nie. W N16 ponoć jest to słaby punkt. jeśli przebieg jest ponad 150 tys

 

Pozdrawiam

[marianek1979]

Witam!

Mysle ze kolega BOxter moze miec racje mialem takie objawy-wyciagniety lancuch rozrzadu.

 

 

pozdrawiam

[Gość bomu]

witam.

 

też mam podobne objawy. na biegu jałowym, obroty są ok 900, i spadają max o 100 ale w cyklu 3 do 1 (coś jakby: działa, działa, działa, spada; działa...) wydaje się, że jeden cylinder nie chodzi.

świece nowe, filtry, olej, przepływomierz ma ok 1,5 roku.

co jeszcze może nie działać.

 

czytam o wyciągniętym łańcuchu, i w ramach informacji, ile kosztuje taka usługa mniej więcej?

z góry dzięki za pomoc.

 

pozdrawiam.

[cypel]

Więc u mnie po sprawdzeniu i/lub wykluczeniu pozostałych możliwości (przepływomierz, przepustnica, silniczek krokowy, sondy lambda, cewki itp. itd.) stanęło na rozrządzie O rezultatach i koszcie całkowitym napiszę po wymianie. Na szczęście do tej pory nie poniosłem jakichś ogromnych kosztów.

 

bomu - zanim przejdziesz do wymiany rozrządu warto podjechać do mechanika, żeby sprawdził cewki - może któraś jest walnięta, komputer w tym przypadku zazwyczaj nie wywala żadnego błędu i nie świeci "checyk" . Jeśli masz tak tylko na biegu jałowym to przeczyść silniczek krokowy - ogarnięty mechanik zrobi to w parę minut na miejscu.

[meridion]

Zobacz, sprawdź jeszcze świece, i przewody wysokiego napięcia-może to banalne ale łatwo i prosto wyeliminujesz wszystko przed wymianą rozrządu. W zagazowanych autach przy dławieniu się na wolnych obrotach przeważnie przyczyną był filtr powietrza brudny, świeczki lub przebicia na przewodach.

[mllodzian]

koledzy ja również miałem problem falujących obrotów. później auto zaczęło gasnąć na zimnym silniku, a później to nawet i na ciepłym już. mechanicy łapali się za glowę i wymieniali jakieś dziwne czujniki i różne glupie hipotezy.. do tego wszystkiego znacznie spadły osiągi mojej almerki. co się okazało to przepustnica była tak brudna,że stanęła i stąd te historie z obrotami i gaśnięciem. do tego wymiana przepływomierza i autko jak nowe. tak więc nie do końca mam zaufanie do mechaników. teraz mam sprawdzonego kolesia i trzymam się jego. jak coś to mogę pomóc w załatwieniu oryginalnej przepływki bosha z gwarancją za znacznie mniejszą kasę niż na alledrogo. mam dojście w jednym ze sklepów;p

[Gość D@r3k]

Czy w przypadku awarii przepływomierza, komputer może wskazywać błąd silniczka biegu jałowego?

W almerce N16, 1,8, 2000r. bez gazu, falują mi obroty. Początkowo dosyć duże wahania (od 800-2000 obr/min). Wymieniłem silniczek krokowy (bo i taki błąd wskazywał komputer) i silnik nagle zaczął gasnąć! Przegazowałem samochód po 2-3 zapaleniach, zresetowałem kompa przez ponad 1dniowe odłączenie od akumulatora i pracę na biegu jałowym do pierwszego włączenia się wentylatorów i niby było dobrze..

Niby, ponieważ 2-3x zapalam samochód - silnik chodzi normalnie.

Następne 2-3x zapalenia silnik gaśnie (czy ciepły, czy zimny).

Następne 2-3x zapalenia, silnik chodzi jakby na ssaniu, przy niewielkich ale bardzo częstych zmianach wysokości obrotów.

Została zmieniona sonda lambda, przepustnica wyczyszczona (jak też twierdzi mój mechanik).. Więc z części (w miarę tanich) jakie podlegają wymianie zostaje jedynie przepływomierz.. Bo na łańcuch byłby chyba inny kod.. Proszę o opinię

Czy idzie gdzieś kupić nowy silniczek krokowy..?? W inter Cars widzę dla fordów, reno, citroenów, itp, ale brak nissanka. Są jakieś zamienniki?

 

Ponieważ mój mechanik nie mógł dojść co jest nie tak, dorwał inną almerkę i zadziałał w myśl zasady - przekładam od działającej do zepsutej i sprawdzam, co pomaga.. Niestety okazało się, że po przełożeniu silniczka krokowego, przepływomierza a nawet przepustnicy, samochód nadal miał niestabilne obroty. Wraz z elektromechanikiem stwierdzili, że winien jest komputer silnika. Ponoć, ze względu na szybko zmieniające się obroty w przedziale 800-1200, zmiana pracy co któreś odpalenie samochodu, brak objawów na wysokich obrotach, nie może być mowy o łańcuchu rozrządu.

Pytanie - czy zgadzacie się z tą diagnozą? W którym miejscu mogę znaleźć ten komputer silnika? "Normalnie" odkręcam stary, podpinam nowy czy też muszę pamiętać o resecie głównego komputera?

Proszę o pomoc, bo już głupieję bez samochodu

 

Łańcuch korbowy sprawdzony - napinacz wyciągnięty na ok 55%.. Mam nadzieję, że nie jest to przyczyną dziwnego zachowania samochodu, ponieważ wymiana to 1000zł zł mniej w kieszeni i szukam pewniaka..

Edytowane 13 Listopada 2011 przez D@r3k

[Gość Nissan ALMERA n16 dci]

Mam almere n16 silni 1,5 dci . Wymieniłem filtr paliwa i powietrza. Po 2 dniach zauwarzyłem że silnik przy starcie początkownie nie równo pracuje przy jeżdzie , przy stałej przrędkości też sa takie wachanie obrotów. Co jest powodem tego ? Dodam że pozamątowaniu filtra pawiwa zalałem do przed urochomieniem silnika i nic się nie działo.