słabnięcie i przerywanie silnika podczas jazdy

[karibox1]

To może ta instalacja pod chłodnicą?

[chudson]

Może być  choć  nie słyszałem aby x-traile miały problemy z gnijącymi czy przecierającymi się wiązkami.

 

Z drugiej strony nie słyszałem też aby były problemy z skrzynką bezpieczników a u mnie świrowały bezpieczniki w gniazdach pod maską robiąc cyrki z zapalającą się kontrolką świec żarowych , gaśnięciem i przerywaniem ( podoginanie pinów pomogło )    

 

Z takimi awariami które pojawiają się i znikają największe problemy są , niestety trzeba wszystko sumiennie przejrzeć. 

[karibox1]

to niedobrze bo jest cały wątek o tym i to świeży

[thaz]

Na razie główny podejrzany - alternator, właśnie się regeneruje.

Pytanie czy ślizgające się paski i brak ładowania spowodowały te dziwne zdarzenia - dzisiaj potestuję.

 

Edit -----------

Okazało sie, że alternator był w tragicznym stanie i stad te wariactwa. Po regeneracji xtek śmiga jak nowy.

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

No, nie do końca jest ok.

- Bardzo ciężko pali po postoju (nie ważne czy 0'C czy -10'C)

- przy odpalaniu pasek chwilowo się ślizga i piszczy,

- czasami podczas jazdy resetuje się radio

- zupełnie chaotycznie włączają się wszystkie kierunkowskazy (palą się ciągle około 20sek po czym gasną) podczas jazdy

 

WTF?

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 28 Listopada 2017 przez thaz

[carbomer]

Stawiam na wiązkę pod chłodnicą lub zwarcie w innym miejscu. Alternator padł bo działał pod dużym obciążeniem? Po naprawie nadal coś go "męczy" więc pasek piszczy. Kable od ładowania idą tą wiązką u mnie spuchły z grubości małego palca do grubosci kciuka. Sprawdź ładowanie V na aku i bezpośrednio na alternatorze, jeżeli na alternatorze jest wyższe niż na aku to masz po drodze kciuk opornik?

Edytowane 26 Stycznia 2018 przez carbomer

[thaz]

Dzięki, posprawdzam.

Na pewno "czary" dzieją się kiedy jest wilgotno a że dojazd do domu mam 200m nieutwardzone, może coś się tam non stop chlapie

 

Zauważyłem jeszcze jedno: kiedy przekrecę stacyjke na pozycję 1 (ale nie odpalam silnika) i włączam np. kierunkowskaz (w jakimś stopniu obciążając układ) to miga kontrolka ESP, 4x4, lock i chyba coś jeszcze. Istna dyskoteka.

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 16 Lutego 2018 przez thaz

[zeshky]

sprawdź masę

[karibox1]

masa przy błotniku kierowcy

[thaz]

Gdzie dokladnie szukać tego podłączenia masy?

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Pod aku (idąc przebiegiem kabla minus) dostrzegłem coś takiego. Nie przykręcone do niczego. Przykrecic do budy co?

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[karibox1]

Nie, szukaj oczka ze stali, jest dowalone do karoserii, idź po masie aż znajdziesz. W benzynie jest w okolicach błotnika od strony kierowcy

[thaz]

To właśnie pierwsze oczko, dalej kabel idzie gdzies na spód silnika. Wskoczę do kanału dzisiaj i zobaczę od spodu.

 

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[karibox1]

to przejrzyj to oczko. Pryśnij wd40 i obejrzyj czy jest białe albo zielone. może trzeba to odkręcić  i    oczyścić druciakiem najpierw

Edytowane 24 Lutego 2018 przez karibox1

[thaz]

Dotarłem do połączenia masy do budy, nie wygląda super. Jutro ogarnę się za nowym kablem masowym.

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[karibox1]

końcówkę odetnij. możne będzie reszta ładna.

[wilson800]

Szkoda, że nie mam bliżej do Ciebie, bo widzę, że robota pełna profeska :)Chętnie dałbym zarobić.

 

U mnie narazie jeździ to wymianę odwlekam a tysiąc pln na wakacje się przyda

 

Zawory zamawiałeś w ciemno, pasowały? czy po numerach starych?

Mmister znalazles w koncu przyczyne usterki w Twoim T30? Albo moze ktos inny moze pomoc? Mam T30 Di 2.2 114k. Auto czasem gasnie i nie moze odpalic. Jak odpali to troche pochodzi i znowu gasnie. Po wielu probach, czasem kilku dniach odpala znowu dobrze i jezdzi normalnie. Czasem pare miesiecy jest wszystko ok, po czym znow problem powraca. Mechanik stracil zdrowie przy nim. Zero bledow. Jak auto jest u mechanika to dziala normalnie Po kolei czyszczony byl zbiornik i polaczenie miedzy 2 czesciami zbiornika, wymienione czujniki polozenia walu i walka rozrzadu, wymienione zawory csv wraz z listwa, w koncu wymiana glownego sterownika i na koncu.. nowe wtryski. Auto jak jest u mechanika to jezdzi normalnie i nie da sie sprawdzic czy naprawa zadzialala czy nie. Problem wraca co jakis czas. Ma ktos jakis pomysl? Wydalem juz na naprawy prawie tyle, co auto jest warte i juz od dawna mam dosc..

[strus251]

Nie wiem czy msz silnik Pb czy ON (nie widzę w tapatalku).

Zobacz może główną wiązke która idzie po pasie przednim przy chłodnicy.

Lubia tam gnić i puchnąć kable elektryczne.

[wilson800]

ON. Dzięki za poradę z wiązkami. Mechanik myslal o wymianie wszystkich wiązek. Ja juz wiecej nie chcialem sie bawic w tak skomplikowane rzeczy, bo mam juz dosc tego auta. Ale skoro Ty tez tak radzisz, to powiem mu zeby sprawdzil wiązki przy chłodnicy

Pytalem tez innego mechanika i powiedzial, ze sprobowalby z zaślepką przy zaworze EGR. Mowi, ze jest na 90% pewien, ale ja cos czuje, ze to nie to. Czy ktos cos z tym probowal w tym aucie?

[Agniesza]

Koledzy potrzebuję porady. Mechanicy nie radzą z moim x-em. auto miało parę lat temu awarię-okazało się ze to czujnik położenia wału. Niestety po wymianie-oczywiście jeździ natomiast pali po kilku sekundach kręcenia. Zostały wymienione wtryski. Nic się nie zmieniło. I teraz zaczął szarpać aż w końcu zaczął stawać w trakcie jazdy. Po chwili można odpalić i jechać dalej. Zauważyłam, że gaśnie przy zwalnianiu, redukcji biegów. Nie mam już do niego siły bo nigdy nie wiem co w nim nawali. Proszę o poradę bo niektórym mechanikom jak nie podpowiesz to nie się nie domyślą.  Sprawdzałam już chyba czterech.

[OsobaNN]

Podlacz pod kompa i sprawdz DTC. Od tego trzeba zaczynac.

[robinsone]

Xtrail 2,2 DCI 2005 296k przebiegu, latem (czerwiec) gaśnie na niskich obrotach na rozgrzanym silniku
tj. po przejechaniu trasy 100-200km i ponownym odpaleniu auto gaśnie,
to samo jeśli się ruszy to brakuje mu mocy i po przejechaniu 100 metrów gaśnie.

Gdy silnik już się ochłodzi nieco po ok 2 godzinach, można jechać ale nadal brakuje mu mocy
tj. na postoju wchodzi do 3000-3500 Obrotów ale podczas jazdy moc jest do pewnego momentu
(wciskamy pedał gazu w podłogę i nic jakieś 50% mocy) natomiast po przejechaniu ok 100km
nabiera mocy tak jakby problem ustał.

W efekcie wygląda to tak, że jak odpalamy z rana auto wszystko jest super jedziemy do miejsca przeznaczenia i git.
Jednak ponowne uruchomienie silnika i ponowna jazda dalej np. po godzinie jest po prostu niemożliwa.

Wymienione na nowe:

• Kompletny rozrząd,
• Wtryski itp,
• Olej, płyn chłodniczy itp.
• Czujnik położenia wału,
• Przejściowa pompka paliwa przy baku paliwa,
• Zawór SCV,
• Czujnik temperatury przy SCV,
• Czujnik temperatury płynu chłodniczego,
• Czujnik ciśnienia paliwa na listwie Cr,
• Wszystkie filtry,
•  

Inne:

• Komputer sprawny,
• Turbo wymieniane 4 lata temu na nowe,
• Wyczyszczony kolektor i zawór EGR,
• Brak błędów DTC
• Brak widocznych uszkodzeń wiązek, przewodów lub masy

Czy ma ktoś pomysły co może być przyczyną? Gdzie szukać?

P.S. Problem pojawił się po tym zdarzeniu. Ostatnio zerwała się łapa uchwytu linek skrzyni biegów (zespawana i naprawiona) i zgubiła się oryginalna blaszka blokująca do jednej z linek, została dorobiona podobna i zamontowana, biegi zmieniają się bez problemów.

P.S. 2 Odpalanie Klimy powoduje tez spadek mocy jej ostatnie włączenie było chyba początkiem tych całych problemów.

Edytowane 18 Czerwca 2023 przez robinsone