Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P12] 1.9 dCi - silnik się trzęsie


Gość rsarelo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie

 

Mam taki oto problem i chciałbym zasięgnąć opinii osób trzecich co o tym sądzicie.

 

Zacznę od początku.

 

2009 styczeń - stałem się szczęśliwym posiadaczem Primery P12 1,9dCi (2004) z przebiegiem ok 95kkm

2009 marzec - wkońcu uzbierałem kase na wymiane rozrządu :), pojechałem do FEUVERTA (autoryzowany serwis RENAULT) i kazałem wymienić rozrząd, poprawiali jego naciąg 2-3 razy bo piszczał, ale ogólnie w pracy silnika nie zauważyłem żadnych zmian w porównaniu do oryginalnego rozrządu. Mniej więcej w połowie życia rozrządu silink zaczął gośniej pracować, tzn wydobywał się z niego niski buczący (dudniący) dźwięk i tak jakby zaczął się mocniej trzęść, ale na tyle rzadko się to zdażało, że w zasadzie poza dźwiękiem nic nie przeszkadzało.

2010 kilka miesięcy przed październikiem, zbliżało się wielkimi krokami kolejna wymiana rozrządu, w między czasie silink coraz głośniej pracował i coraz mocniej się trzęsł, na tyle mocno, że było odczówalne to wewnątrz auta.

 

2010 październik - z nadzieją, że to objaw końca żywota rozrządu pojechałem na wymianę, (nie ASO, ale ASO wysyła do tego serwisu auta jak nie może sobie z nim dać rady), po wymianie okazało się, że:

- silink trzęsie się tak mocno, że plastiki kokpitu (nad zegarami) podskakują na ok 1cm, ale nie zawsze, najczęściej na zimnym silniku, jak się troche zagrzeje, wyłączam go na 5-10 minut i po ponownym włączeniu jest w miare znośnie,

- gdy jest w miare znośnie i wcisnę sprzęgło to robi się to samo co przy zimnym silniku

- dźwięk oczywiście jest bardzo irytujący (siskie dudnienie)

 

 

 

Diagnoze serwisu podam gdy się kilka osób wypowie.

 

Teraz moje własne spostrzeżenia:

1) zdjąłem górną i dolną osłone silnika, sprawdziłem czy gdzieś nie ma jakiegoś elementu skrzywionego, złamanego lub dotykającego bezpośrednio silnika, który mógłby przenosić te wibracje na konstrukcje całego auta i nic nie znalazłem,

2) dudniący dźwięk wydobywa się chyba z dolnej części korpusu silnika, tak jakby od spodu zaglądać to pierwsza ściana korpusu, równoległa do ziemi,

3) silnik ma drgania na poduszkach dochodzące do 1cm,

4) drgania gdy już się pojawią są bardzo regularne,

5) nie odczułem żadnego spadku mocy, żadnej dziury mocy, czy większego zużycia paliwa.

 

 

Czy ktoś z forumowiczów miał podobny przypadek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyżej - koło dwumasowe.

 

:whistle: A co to za serwis poprawia naciąg paska rozrządu bo piszczy???:whistle:

 

Jaki przebieg zrobiłeś pomiędzy wymianami rozrządu? Bo rozumiem, ze czasowo to było 1,5 roku.

Edytowane przez jurgenik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten serwis co naciąga pasek i nie potrafi dobrze rozrządu wymienić to właśnie FEUVERT (Szczein) - nigdy tam nie jedźcie ;/

 

Przebieg między wymianami rozrządu ok 50kkm, wiem, że można więcej przejechać, ale po tych poprawkach feuverta bałem się o ten jakże ważyny element.

 

Podczas rozmowy z mechanikiem po obecnej wymianie rozrządu, wspominał on, że dwumas mu się nie podoba i, że miał jakieś stuki gdy montował rozrząd, ale nie powiedział, że muszę to wymienić natychmiast. Pytanie teraz moje jest takie. Jeśli to rzeczywiście dwumas to czy można to jakoś zdiagnozować nie rozbierając silnika? Czy jedynie organoleptycznie?

 

Pytanie numer 2. Jeśli już wymieniam dwumas to czy razem z dwumasem wymienia się coś jeszcze? Chodzi mi o to żebym nie musiał za kilka miesięcy znowu jechać do serwisu i wymieniać kolejnej części.

 

No i pytanie numer 3, czy już ktoś z was wymieniał dwumas? a jeśli tak to na jaki? oryginał/zamiennik? firma? koszty?

 

 

 

A teraz diagnoza serwisu - wtryski nie wyrabiają się w czasie przy średnich i dużych obciążeniach. Mechanik stwierdził to organoleptycznie na podstawie własnego doświadczenia, sprawdzić to mogą jedynie wymontowując wtryski i wysyłając gdzieś do specjalistycznej firmy (tylko 2-3 w polsce) koszt takiej diagnozy ok 700zł. Dodam jeszcze, że sprawdzali wtryski metodą przelewową na biegu jałowym i wyszło -0,7 do +0,4 i troche dziwne mi się wydaje żeby to były wtryski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No i pytanie numer 3, czy już ktoś z was wymieniał dwumas? a jeśli tak to na jaki? oryginał/zamiennik? firma? koszty?

 

 

Witam,

 

(W zasadzie po części też odpowiedź na pytanie nr 2...) Prawdopodobnie mnie czeka wymiana koła dwumasowego (dziś mechanik powinien potwierdzić). Niestety brak zamienników - tylko firma LUK, jak się nie mylę, do naszych primerek je robi... Koszt kompletu ze sprzęgłem to około 3500 zł (można taniej na allegro). Jeszcze można regenerować, ale nie wiem jak jest z żywotnością wtedy. Jednak co nowe, to nowe. Wiele osób twierdzi, żeby wymienić właśnie komplet, a nie sam dwumas, ale ja poczekam na opinię mojego mechanika, któremu (jak wspominałem już w innym poście) ufam (zgodnie z zasadą ograniczonego zaufania ;))...

 

A... Byłbym zapomniał... Mechanik diagnozę potwierdzi po dobraniu się do sprzęgła, czyli rozebraniu silnika... (to chyba odpowiada na pytanie nr 1, choć być może są inne sposoby, których mój mechanik nie zna...)

 

Pozdrawiam!

Edytowane przez Carlozzz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan od wtrysków to ewidentny naciągacz i teoretyk gawędziarz. Próba przelewowa wyszła OK a on dalej swoje. Myli się też co do speców od układów CR, bo jest ich juz w Polsce bardzo dużo. Większość serwisów diesla ma już odpowiedni osprzęt i wiedzę jak sprawdzić i zregenerować wtryskiwacze tego typu. Koszt samego sprawdzenia z demontażem i montażem to 50 zł/sztukę. Samo sprawdzenie i regeneracja to jeszcze nie wszystko. Bardzo ważne jest zachowanie odpowiednich procedur przy montażu i uruchomieniu silnika po takim zabiegu, bo cała robota może pójść na marne. Temat wtrysków stal się bardzo popularny i łatwy do naciągania klientów. Magiczne słowa WTRYSKI PADŁY stanowią klucz do skarbonki klienta. Niestety są to rzeczy drogie i trudno weryfikowalne. Nie wiem jak jest w P12, ale myslę, że podobnie jak w innych konstrukcjach. Objawami padających wtrysków są: (mogą występować jednocześnie lub pojedynczo)

1. Migająca kontrolka silnika lub świec żarowych - może to wystąpić nagle w czasie jazdy - i przejście silnika w tryb awaryjny. Problem ustępuje po zgaszeniu i ponownym odpaleniu, jednak w miarę dogorywania wtryskiwaczy pojawia się coraz częściej.

2. Utrudniony rozruch, zwłaszcza zimnego silnika

3. Pogorszenie kultury pracy - twarda praca, pojawiające się spalanie stukowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny przypadek. Winna była poduszka silnika (górna). Można to łatwo zdiagnozować unosząc lekko silnik w czasie pracy np. za pomocą jakiegoś łomu czy innego prostego narzędzia i sprawdzić czy nadal przenosi drgania na nadwozie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

Dzisiaj byłem w serwisie ASO wymienić oponki na zimowe i zauważył mechanik ciekawą rzecz.

 

Auto podniesiono do góry na podnośnoiku hydraulicznym, zdjęto koła i odpalono silnik.

 

Na biegu jałowym, mechanizm różnicowy wydawał właśnie ten denerwujący dźwięk i przy okazji silnik się trzęsł tak mocno, że drgania przenoszone były aż na podnośnik hydrauliczny, potem sprawdziłem to samo przy założonych kołach, ale po ponownym uruchomieniu silnika objawów już nie było :(

 

Generalnie mechanik powiedział, że bez rozebrania skrzyni biegów i obejrzenia jej (a przy okazji koła dwumasowego) nie jest w stanie określić co mogło być przyczyną wydawania tego stukającego dźwięku i drgań.

 

Miał ktoś coś podobnego?

Ktoś wie co to może być? (oprócz koła dwumasowego bo to akurat najdroższa impreza ;/)

 

Pozdrawiam

rsarelo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak w dieslu jest wtrysk uszkodzony to co mają???

W dieslu nie może występowac spalanie stukowe dlatego, że sam silnik diesla z definicji samoczynnie zapala mieszankę.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Spalanie_stukowe

Podobny objaw mogą w dieslu powodowas nie sprawne zawory, wtedy jest głośny metaliczny hałas, dudnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.ford-esklep.pl/index.php?products=product&prod_id=1120&cat_id=1251

[/quote

heh ciekawe, może ford inaczej buduje diesle, oczywiście żartuję, myślę jednak, że ktoś po prostu źle podał nazwe czujnika. Takie czujniki stosowane są w dieslach tupu common rail z 3 a nawet 4 krotnym podziałem dawki wtrysku do komory spalania, jego zadaniem jest kontrola prawidłoswości tego procesu w czasie, jesli wtrysk walnięty to bedzie kopcił i nieefektywnie spalał ropę. Tak jak napisałem wcześniej taki objaw może występowac tylko w benzynie gdzie przy padniętym wtrysku nastepuje samozapłon części ładunku paliwa w cylindrze, stąd charakterystyczny stuk, diesel spala ładunek w całej objętości cylindra więc nie ma co się tam dodatkowo zapalić dlatego klekocze więc spala stukowo zawsze. Powinno być czujnik dawki wtysku lub podobnie.

Nigdzie nie doszukałem się w sieci reczowego art. nt. rzekomego spalania stukowego w dieslu, jedynie tylko mity i stereotypy na ten temat. Jak coś znajdziesz to podepnij.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh ciekawe, może ford inaczej buduje diesle, oczywiście żartuję, myślę jednak, że ktoś po prostu źle podał nazwe czujnika. Takie czujniki stosowane są w dieslach tupu common rail z 3 a nawet 4 krotnym podziałem dawki wtrysku do komory spalania, jego zadaniem jest kontrola prawidłoswości tego procesu w czasie, jesli wtrysk walnięty to bedzie kopcił i nieefektywnie spalał ropę. Tak jak napisałem wcześniej taki objaw może występowac tylko w benzynie gdzie przy padniętym wtrysku nastepuje samozapłon części ładunku paliwa w cylindrze, stąd charakterystyczny stuk, diesel spala ładunek w całej objętości cylindra więc nie ma co się tam dodatkowo zapalić dlatego klekocze więc spala stukowo zawsze. Powinno być czujnik dawki wtysku lub podobnie.

Nigdzie nie doszukałem się w sieci reczowego art. nt. rzekomego spalania stukowego w dieslu, jedynie tylko mity i stereotypy na ten temat. Jak coś znajdziesz to podepnij.

pzdr.

Niestety, ale mity i stereotypy (łącznie z wikipedią) to brak spalania stukowego w dieslu. Nazwa czujnika do Forda TDCi jest jak najbardziej prawidłowa. I nie monitoruje on dawki wtrysku tylko czuwa nad pojawieniem sie ewentualnych skutków jej złego spalania - czyli spalania stukowego. Jest to czujnik rezonansowy, mocowany bodajże do głowicy.

Spalanie stukowe to nie samozapłon - jest to zbyt duże uproszczenie. Owszem w benzynie jest to porównywalne i ma ciąg przyczynowo-skutkowy, jednak należy zdefiniować to inaczej.

Spalanie stukowe to efekt nieprawidłowego - niekontrolowanego spalania mieszanki paliwowo powietrznej. W silniku benzynowym wszędzie jest ładnie opisany mechanizm działania, więc nie będę się rozwodził, natomiast w dieslu może to nastąpić tak jak sam napisałeś - w układach z bezpośrednim wtryskiem paliwa, zasilaniem CR z powodu złego podziału dawki, złego czasu wtrysku, bądź na zimnym silniku opóźnionym zapłonem z powodu niedogrzania mieszanki przez uszkodzoną świecę żarową itp. Kiedy komputer przestaje sobie radzić z korektą w/w parametrów, zapłon i spalanie mieszanki wymyka sie spod kontroli. Efekt akustyczny jest taki jak benzynie - powstaje z powodu dużej prędkości spalania mieszanki - tak jak przekraczanie bariery dźwięku przez samolot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam ponownie

 

przejeździłem z tym dziwnym dudnieniem silnika i trzęsawkami jakiś czas i teraz czas na kolejne spostrzeżenia.

 

1) najeżdżając na jakąś nierówność (np wjazd na krawężnik podczas parkowania) na jedynce na samym sprzęgle (ewentualnie na półsprzęgle) w momencie uderzenia kołem o nierówność słychać jak w siliniku coś normalnie się "kolebocze". nie wiem jak to inaczej nazwać, w każdym razie jest metaliczny dźwięk, który słychać 2-3 razy, a następnie znika. Im bardziej koła skręcone tym bardziej ten dźwięk słychać.

 

2) jeśli bardzo szybko puszczę sprzęgło, a następnie ponownie je wcisnę nie pozwalając na ruszenie auta (bez gazu), czyli powoduję lekkie szarpnięcie samym sprzęgłem, mam identyczny dźwięk jak w punkcie pierwszym. odgłos jest dosłownie taki jak by silnik dostał czkawki :), ale nie jest to zdecydowanie związane ze spalaniem paliwa.

 

coś czuję, że niedługo zawitam do serwisu ze zleceniem dwumasy, ale piszę bo może komuś się przyda :)

 

A propo dwumasy, czy ktoś wie jak ona jest skonstruowana w P12? chodzi mi o to czy jest od razu murowana wymiana całego dwumasu czy może np, wystarczy wymiana samego łożyska?

 

Pozdrawiam

Ryszard Sareło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Gość acromapaype
  • 4 miesiące temu...

Witam ponownie po długiej przerwie :)

 

Problem został usunięty, czas więc na podzielenie się spostrzeżeniami z innymi użytkownikami P12-tek

 

1) niski dudniący dźwięk - w miare upływu czasu przeobraził się w taki stuk jak by ktoś młotkiem uderzał w silnik - diagnoza wtryski nie wrabiają się przy średnich i wyskich obciążeniach - PRAWDA - mimo, że próba przelewowa wychodziła ok to po regeneracji wtrysków dźwięk praktycznie ustąpił i znowu jeździ się przyjemnie - koszt 2700zł

 

2) trzęsący się silnik - po regenracji wtrysków zjawisko znacząco ograniczone, na tyle, że można było spokojnie jeździć, ale postanowiłem jeszcze wymienić dwumas (mechanik stwierdził, że sprzęgło jest w stanie idealnym). Po wymianie trzęsienia nie ma w ogóle :). Koszt 3500zł

 

 

Zadziwiające jakie objawy mogą dać wtryski...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...
  • 1 miesiąc temu...

Dodam od siebie że wtrysk wystarczy rozebrać i zobaczyć czy nie jest zapieczona iglica w końcówce i czy piezo chodzi czy nie zabrudzone w 3/4 przypadków wystarczy wyczyścić w myjące złożyć i rozruszać iglice niestety każdy stara się naciagac.mialem identyczne objawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...