Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Przedłużka pasów bezpieczeństwa


perinoid
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj zabierałem do domu ze szpitala moją nowonarodzoną córeczkę. Fotelik mam w spadku po dzieciach siostry, jest w dobrym stanie więc nie było sensu kupować nowego. Fotelik nie jest typu ISO-FIX, jest przypinany pasem. Jakież było moje zdumienie, gdy przy próbie przypięcia go pasami zgodnie z instrukcją okazało się, że... pas tylny w QQ'łce jest za krótki! Brakuje dosłownie 10, może 15cm. Jedynym wyjściem było takie ustawienie przedniego fotela pasażera, żeby trzymał fotelik (robi to chyba lepiej od pasów, ale z przepisami to zgodne nie jest).

 

Czy orientujecie się, czy można kupić taki krótki (dosłownie te 15cm) "przedłużacz" pasa? Żeby z jednej strony podpiąć zaczep na pasie, z drugiej strony wpiąć to w siedzenie? To by mi załatwiło sprawę. Bo jak nie to będę musiał kupić fotelik. A po co kupować drugi, skoro ten jest dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zabierałem do domu ze szpitala moją nowonarodzoną córeczkę. Fotelik mam w spadku po dzieciach siostry, jest w dobrym stanie więc nie było sensu kupować nowego. Fotelik nie jest typu ISO-FIX, jest przypinany pasem. Jakież było moje zdumienie, gdy przy próbie przypięcia go pasami zgodnie z instrukcją okazało się, że... pas tylny w QQ'łce jest za krótki! Brakuje dosłownie 10, może 15cm. Jedynym wyjściem było takie ustawienie przedniego fotela pasażera, żeby trzymał fotelik (robi to chyba lepiej od pasów, ale z przepisami to zgodne nie jest).

 

Czy orientujecie się, czy można kupić taki krótki (dosłownie te 15cm) "przedłużacz" pasa? Żeby z jednej strony podpiąć zaczep na pasie, z drugiej strony wpiąć to w siedzenie? To by mi załatwiło sprawę. Bo jak nie to będę musiał kupić fotelik. A po co kupować drugi, skoro ten jest dobry.

 

Po pierwsze gratulacje i niech moc będzie z wami... :D

Po drugie - ja tam bym kupił nowy isofix bez kombinatoryki pasowej.... bezpieczeństwo dla takiego maleństwa - bezcenne!!!

 

Pozdrawiam

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gratulacje :-)

 

mialem tak samo jak miesiąc temu urodziła sie moja druga Córeczka:-)

 

ale finalnie Zona zamontowala:-))) - ja robilem coś nie tak i stad mialem problem :-)

 

Starsza Córka jezdzi w w zwyklym maxi cosi bez isofix i tez starczaja pasy - pewnie dojdziesz do perfekcji w montowaniu niedlugo :-)

 

i jeszcze raz gratulacje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Peri Noid jak się domyślam mówisz o foteliku - nosidełku 0-13 kg a nie o prawdziwym foteliku samochodowym. Mój maly jeszcze do niedawna użytkował nosidełko MAxi Cosi Citi i do jego poprawnego montażu starczało pasu. Teraz przesiadł się do fotelika 9-18 kg i przy jego montażu pas starczył co do centymetra. W sklepie sprzedawca informował że są przypadki że pasu nie starcza ... ale akurat u mnie pomogło kolano i dociśnięcie foteliku całym ciężarem ciała. Jeżeli brakuje Ci az 10 cm to pokombinuj z różną kolejnością przekladania pasa ... pamiętam że u mnie był to właśnie sposób na sukces montażu.

 

Powodzenia w wychowaniu i na marginesie krople SAB SIMPLEX są zbawieniem dla malca i rodziców przy kolkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim :-)

Dokładnie, chodzi o nosidełko dla niemowlaka, produkcji Maxi Cosi. Fotelik montowałem zgodnie z rysunkiem na nim naniesionym i niestety, brakuje tych kilkunastu cm. Myślałem, że taką przedłużkę można kupić, ale np. na Allegro niczego podobnego nie znalazłem. No nic. Póki co, przez jakiś czas mała nie będzie nigdzie jeździć, może do tej pory znajdę rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim :-)

Dokładnie, chodzi o nosidełko dla niemowlaka, produkcji Maxi Cosi. Fotelik montowałem zgodnie z rysunkiem na nim naniesionym i niestety, brakuje tych kilkunastu cm. Myślałem, że taką przedłużkę można kupić, ale np. na Allegro niczego podobnego nie znalazłem. No nic. Póki co, przez jakiś czas mała nie będzie nigdzie jeździć, może do tej pory znajdę rozwiązanie.

 

w razie potrzeby mozemy spróbować czy mój wejdzie do Twojego a Twoj do mojego - bo moze faktycznie cos pokreciles tak jak ja a moze jakis krok trzeba pominąc ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że Peri Noid nic nie pokręcił, a problem wynika z tego, że w niektórych fotelikach/nosidełkach pasy trzeba poprowadzić nie przy samych plecach tylko z przodu fotelika (np. fotelik Maxi Cosi - Tobi) i wtedy potrzeba długich pasów. Niestety długości tylnych pasów są różne w różnych samochodach i w niektórych przy tego typu foteliku może ich zabraknąć. Sam to już przerabiałem i testowałem na kilku samochodach - w niektórych dawało się dopchnąć kolanem, ale w innych już nie...

 

Od biedy fotelik można też zamontować na przednim fotelu, tyle że serwis malucha jest wtedy utrudniony ;) (nie zapomnijcie wyłączyć poduchy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że Peri Noid nic nie pokręcił, a problem wynika z tego, że w niektórych fotelikach/nosidełkach pasy trzeba poprowadzić nie przy samych plecach tylko z przodu fotelika (np. fotelik Maxi Cosi - Tobi) i wtedy potrzeba długich pasów. Niestety długości tylnych pasów są różne w różnych samochodach i w niektórych przy tego typu foteliku może ich zabraknąć. Sam to już przerabiałem i testowałem na kilku samochodach - w niektórych dawało się dopchnąć kolanem, ale w innych już nie...

 

Od biedy fotelik można też zamontować na przednim fotelu, tyle że serwis malucha jest wtedy utrudniony ;) (nie zapomnijcie wyłączyć poduchy).

 

moze i masz rację - ja w pierwszym momencie skląłem pasy QQ równo :) ..a tu o dziwo Żona dała radę i jeszcze kilka cm zostało :) podobnie jak starszej Córki MC Tobi - tez zapasu ze 4 cm :-)

 

Żona w swoim samochodzie ma natomiast fotelik z przodu i raczej nie polecam takiego rozwiązania - dziecko siedzi bardzo wysoko jakoś tak nienaturalnie - ale u niej to był mus bo auto 3 drzwiowe i wkladanie dziecka bylo bardzo niewygodne .... a ze jej trasy to 2 km do przedszkola i na zakupy 3 km do M1 ..to niech Jej tam bedzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... w niektórych fotelikach/nosidełkach pasy trzeba poprowadzić nie przy samych plecach tylko z przodu fotelika (np. fotelik Maxi Cosi - Tobi) i wtedy potrzeba długich pasów.

Użytkuje MC Tobi więc wynika z tego że w QQ mamy długie pasy, bo fotelik daje się zamontować. Względem nosidełka MC to żona przypomniała mi że "oplatając" je krok po kroku zgodnie z instrukcją też mieliśmy problem. Po kombinacjach w "oplataniu" w innej kolejności udało się ... wiec próbuj róznych sposobów Kolego Peri Noid.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu na tym forum znalazłem informację, że w QQ po wyciągnięciu na max pasów należy je trochę "wrocić"/zwinąć i znowu pociągnąć i otrzymuje się dłuższe pasy. Ile w tym prawdy nie wiem. U mnie fotelik dla niemowlaka bez problemu jest oplatany pasami.

Edytowane przez sceptyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Na początku gratuluje.

 

Także używałem Maxi Cosi City. U mnie w poprzednim samochodzie (scenic) nie było problemu z zapięciem pasami natomiast u teściów w Toyocie już tak samo jak u kolegi. Nie pamiętam ilu cm brakowało ale jakoś sobie radziłem. Po założeniu części pasa nazwijmy biodrowego zakładało się pas za główką i aby go założyć należało fotelik jak kołyskę przechylić górną częścią w kierunku siedzenia. Po założeniu pasa fotelik z powrotem do pozycji nazwijmy normalnej. Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłem bo lepiej pokazać niż napisać.

Jeżeli koledze się nie uda to proponuje dokupić bazę ISOFIX o ile pamiętam chyba była dostępna.

 

Powodzenia,

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

My również spodziewamy się malucha, kupiłem Maxi Cosi Cabrio. Przed zakupem przymierzyłem nosidełko i pas był wystarczająco długi (chociaż zapasu wiele nie było).

 

Pozdrawiam

Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także używałem Maxi Cosi City. U mnie w poprzednim samochodzie (scenic) nie było problemu z zapięciem pasami natomiast u teściów w Toyocie już tak samo jak u kolegi. Nie pamiętam ilu cm brakowało ale jakoś sobie radziłem. Po założeniu części pasa nazwijmy biodrowego zakładało się pas za główką i aby go założyć należało fotelik jak kołyskę przechylić górną częścią w kierunku siedzenia. Po założeniu pasa fotelik z powrotem do pozycji nazwijmy normalnej. Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłem bo lepiej pokazać niż napisać.

Jeszcze zanim przeczytałem ten post, pomocowałem się z fotelikiem (bez malucha w środku) i rzeczywiście, tak jak to opisałeś udaje się zapiąć pas. Ale trzeba się z tym trochę posiłować. Mam wrażenie, że lepszym rozwiazaniem jest dosunięcie do fotelika fotela pasażera z przodu ;-) Póki co, jak żona będzie jeździć sama, fotelik będzie jeździł z przodu (tam pasy są dłuższe, oczywiście przy wyłączonej poduszce), a jak będziemy jeździć razem, to ja fotelik upchnę na miejscu z tyłu.

 

Fotelik dostałem "w spadku", a przez roztargnienie nie przymierzyłem go wcześniej. Teraz trochę szkoda mi kasy na kupowanie nowego, skoro ten jakoś daje się zamontować i wozić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj zrobiłem fotki pogladowe fotelików obu Małej Córci i Starszej Córci

 

mocowanie "kołysek" wszedzie jest podejrzewam podobne - zapasu jest ze 2 cm pomimo nie zdjetego stelaża od wózka, w wiekszym foteliku zapasu o dziwo jest jakies 4,5 cm

 

 

img0760h.jpg

 

 

img0761ki.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj zrobiłem fotki pogladowe fotelików obu Małej Córci i Starszej Córci

 

mocowanie "kołysek" wszedzie jest podejrzewam podobne - zapasu jest ze 2 cm pomimo nie zdjetego stelaża od wózka, w wiekszym foteliku zapasu o dziwo jest jakies 4,5 cm

Mocowanie mojej kołyski jest inne - biodrowa część pasa idzie nad nogami pasażera, przyciskając przód nosidełka, część piersiowa idzie z tyłu za plecami, klamra idzie w zatrzask. Postaram się zrobić fotkę jak wrócę do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

odkurzam temat, bo właśnie przymierzałem fotelik maxi cosi cabrio fix "na sucho" ;)

 

dało jakoś radę, dosłownie na styk. u mnie również krótsza część pasa idzie nad nogami malucha, resztę owija się dookoła.

 

mam tylko jedno pytanie, czy przypinać z tyłu do czerwonego klipsa, czy tego czarnego z gumką. jak dla mnie ten czarny jest jakby do tego stworzony, bo zyskuję kilka centymetrów na długości pasa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odkurzam temat, bo właśnie przymierzałem fotelik maxi cosi cabrio fix "na sucho" ;)

 

dało jakoś radę, dosłownie na styk. u mnie również krótsza część pasa idzie nad nogami malucha, resztę owija się dookoła.

 

mam tylko jedno pytanie, czy przypinać z tyłu do czerwonego klipsa, czy tego czarnego z gumką. jak dla mnie ten czarny jest jakby do tego stworzony, bo zyskuję kilka centymetrów na długości pasa...

czarny "z gumką" służy do przypięcia środkowego pasa, który wychodzi z podsufitki - jako przypięcie "pomocnicze". Druga końcówka tego pasa wchodzi normalnie do czerwonego klipsa...

Edytowane przez PiotrekP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja dwumiesięczna dwójka jeździ w nosidełkach Chicco pasów starcza na styk, ale jest inny problem wózek dla bliźniąt który posiadamy nie mieści się w bagażniku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja dwumiesięczna dwójka jeździ w nosidełkach Chicco pasów starcza na styk, ale jest inny problem wózek dla bliźniąt który posiadamy nie mieści się w bagażniku...

Trzeba było wersję +2 kupić ;) Ja do takiego wniosku doszedłem jak próbowałem nasz wózek wsadzić. Brakuje kilka cm żeby gondola weszła "na wzdłuż", a tak trzeba wkładać "w poprzek", co psuje możliwości upakowania bagażu. Ale jak samochód był kupowany, to o dzieciaku jeszcze nie było mowy :-)

Edytowane przez Peri Noid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było wersję +2 kupić ;) Ja do takiego wniosku doszedłem jak próbowałem nasz wózek wsadzić. Brakuje kilka cm żeby gondola weszła "na wzdłuż", a tak trzeba wkładać "w poprzek", co psuje możliwości upakowania bagażu. Ale jak samochód był kupowany, to o dzieciaku jeszcze nie było mowy :-)

 

Kiedy zamawiałem Nissana była nas tylko dwójka w domu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^^

Dlatego zawsze trzeba myśleć perspektywicznie :lol:

 

Dla mnie jednym z najważniejszych powodów wyboru QQ była właśnie opcja +2, której próżno szukać u bezpośredniej konkurencji.

Ale to już drugie dziecko - więc miałem przewagę doświadczenia B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Witam odświeże temat gdyż kupiłem ostatnio fotelik samochodowy dla syna 9-25 i slot na pasy bezpieczeństwa mieszący się z tyłu pomiędzy siedzeniami wystaje znacznie na pasku co uniemożliwia mi mocne zapięcie fotelika, macie jakiś sposób żeby te "gniazdo" schował się nieco w siedzeniu ? Przy okazji - jak mocno i ciasno zapinacie swoje foteliki, idzie nimi minimalnie poruszać ?

Edytowane przez peceq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...