HYDE PARK - DYSKUSJA NA RÓŻNE TEMATY

[ranger]

Weber29: Temat który masz na myśli został zmoderowany zgodnie z regulaminem forum. Nie tylko Twoje posty zostały usunięte.

[Gość weber29]

Hmm a gdzie wolność słowa i wypowiedzi jak rozkrecić gorącą dyskusję

[Dar1962]

dyskusja powinna być rzeczowa, konstruktywna a najlepiej gdy jej finał prowadzi do racjonalnych wniosków z pożytkiem dla jej uczestników - wtedy ma sens i przynosi korzyści, w innym wypadku jest zwykłą pyskówką, podczas której urządza wzajemne słowne wycieczki

Edytowane 16 Maja 2012 przez Dar1962

[Gość weber29]

Czy pyskówką jest rozbieżność w poglądach?

Może to forum jest nie dla wszystkich.

[Dar1962]

"Umiemy się tylko kłócić albo kochać, ale nie umiemy się różnić pięknie i mocno."

Cyprian Kamil Norwid.

 

ergo: możemy więc się różnić ale zachowajmy w tym jakiś poziom

Edytowane 16 Maja 2012 przez Dar1962

[Gość weber29]

Hm nie wiem dlaczego, ale czułem że odpowiesz na mój post, ale bez skojarzeń .

Jestem pod wrażeniem cytatu :dribble:szacun .

Proponuję zakopać topór wojenny, może tą róznicę jakoś pogodzimy?

[Dar1962]

"Nadzieja chlebem biednego"

Zbigniew Herbert

ale jak mawiają wyspiarze: - while there's life, there's hope

 

więc spróbować zawsze warto

Edytowane 16 Maja 2012 przez Dar1962

[Gość weber29]

"Nadzieja chlebem biednego"

Zbigniew Herbert

ale póki życia, póty nadziei

 

więc spróbować zawsze warto

Czyli jak tak czy nie?

kopiemy dół na topór

[JACKO29]

Jaki topór!?Ludzie! Zdrowy spór i to wszystko!Oczywiście bez inwektyw,bo to nie ma w tedy znaczenia dyskusji.

Oj Weber,jakbyś ty poczytał cośmy z Darem pisali,to nasunął by Ci sie wniosek że zostawić nas samych byłoby niebezpiecznie

[ranger]

Hmm a gdzie wolność słowa i wypowiedzi jak rozkrecić gorącą dyskusję

 

A ja dodam od siebie, że rozkręcać gorącą dyskusję można wszędzie - w każdym temacie i na każdy temat . Jak ta gorąca dyskusja wybiegnie od zadanego tematu, to ten "wybieg" wyląduje tutaj i tutaj będzie można kontynuować . Jednakże posty typu obrażanie, wyśmiewanie, szydzenie itp. będą............. moderowane .

 

To tak jak w demokracji. Wszystko wolno! Ale jak wyjdziesz na środek miasta i będziesz sypał inwektywami pod adresem, Prezydenta, Premiera, Rządu itp. to Cię zamkną . No chyba że jesteś Posłem . W porządku? Może tak być?

[g.a.polak]

nie żebym się czepiał, ale:

 

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/76820-hyde-park/page__view__findpost__p__802312

[Gość weber29]

nie żebym się czepiał, ale:

 

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/76820-hyde-park/page__view__findpost__p__802312

Brawo.

[ranger]

Tamten temat został usunięty a posty z niego przeniosłem tutaj. Widać wtedy nie było sprzyjającego gruntu na tego typu temat. Może ziarno było za słabe .

[was79]

Kurde ale się dziś naczyściłem rozwalonych owadów na masce, zderzaku i boxie. Po tych 1,5 kkm z majówki auto wyglądało jakby wyjechało z rzeźni.

W łikent trza jeszcze żółtka odpucować

[JACKO29]

Driftem muchy zabijałeś?

[was79]

taaak, z nocnikiem, wózkiem i bandą misiów na pokładzie, aha jeszcze rzyganko 3 krotne było

Edytowane 17 Maja 2012 przez was79

[JACKO29]

To G było za duże...mogłeś zwolnić

[Dar1962]

kup sobie taką piankę na insekty - nie pamiętam nazwy, ale jest ich sporo. Pokrywasz nią robale i po minucie już łatwo schodzą

[was79]

To G było za duże...mogłeś zwolnić

 

kultura Panie, chyba nawet fotoradaru uniknąłem, bo miałem na budziku 60 z małym +

Edytowane 17 Maja 2012 przez was79

[JACKO29]

Noooo to fakt,nawet klauni w czapce w kratke Cie nie namierzyli,to sukces

Ja w zeszłym roku mało im budki z radarem nie rozjechałem tacy byli nadgorliwi za Łodzią

[was79]

pedałki czaili się u kogoś w bramie pod Zieloną Górą, dobrze, że uczynni migali odpowiednio wcześniej

[graphia]

W tym roku miałem fajny przypadek. Obszar zabudowany (no wiecie wioska jakaś 3 domy na 1 km ). Samochód jeden za drugim... i pieszy czekający na przejście na pasach. No to ja będąc wielce kulturalnym pstryk i go puściłem.... a potem rura do 80 km/h a 300 metrów dalej panowie bynajmniej nie sobie suszyli... pewnie wójtowi ... i mnie ususzyli... ale widocznie musieli zauważyć całą akcje z przepuszczaniem pieszego (stali na wzniesieniu więc teatrzyk mieli dobry) i karą dla mnie było tylko pogrożenie palcem (bez wcześniejszego zatrzymywania mnie). Są jeszcze na tym świecie normalni :D

Edytowane 17 Maja 2012 przez graphia

[g.a.polak]

jak wymiotowali, to deltaV/t było za małe

[red]

A używa ktoś z Was antyradaru? Przyznam, że nigdy nie miałem okazji z takim cudem jeździć...Nie wiem czy to się sprawdza na suszarki, lasery czy fotoradary...Macie jakieś doświadczenie? Nawigacji też nie posiadam i nigdy nie używałem...to jest mi zbyteczne-nie gubię się w terenie.Za to CB radio...owszem od dobrych paru lat, a to zastępuje antyradar, a i w razie potrzeby nawigację. Pozdrawiam

[Dar1962]

Antyradar zapewnia przede wszystkim dobre samopoczucie i złudną pewność siebie. Reaguje na stare radary typu Rapid i Iskra (i inne emitujące promieniowanie mikrofalowe). W praktyce wykrywa tylko radary stacjonarne pracujące w trybie ciągłym (te na trójnogu,masztach albo zamontowane w autach SM)."Misiek" wyposażony w RMP starego typu (wykrywalny przez antyradar) nie trzyma cały czas palca na spuście tylko strzela nim przez 2-4 sekundy z odległości 150-200 m w konkretny pojazd i wtedy jest już zwykle za późno. Obecnie policja drogowa przezbraja się masowo w laserowe mierniki prędkości. Antyradar ich oczywiście nie wykrywa. Wyłapuje za to wiele zakłóceń - nawet na automaty sterujące drzwiami. Posiadanie w aucie antyradaru gotowego do użycia jest wykroczeniem za co grozi spora grzywna i konfiskata sprzętu.Legalnym sposobem jest CB. Jednak wymaga stałej aktualizacji informacji i nie masz pewności czy ktoś nie wprowadza cię w błąd. Patrole zmotoryzowane policji i inspekcji mają często CB pracujące na nasłuchu i czasem "pomagają" informując o wolnej drodze. Ergo? Najlepiej trzymać się przepisów ruchu drogowego Nawigacja jest tak dobra, jak dobra czyli aktualna jest tej mapa. U nas cały czas coś się buduje i niemal codziennie zmienia się gdzieś organizacja ruchu. Generalnie jednak to bardzo przydatna zabawka - szczególnie w dużym i obcym mieście. Jak na drodze, tak i w przypadku korzystania z niej obowiązuje zasada ograniczonego zaufania. Odnotowano już przypadki wjechania do jeziora, czy utknięcia w puszczy

Edytowane 18 Maja 2012 przez Dar1962