Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Problem z nastawnikiem HDK?


Gość fikymiky
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mateusz_P11_144

No to faktycznie lipa trochę.
Przydatna rzecz posiadać odpowiednie gniazdo bo przynajmniej problemów nie ma.
Jak ja przez kom podawałem facetowi dane do nastawnika żeby się Boschem połączył to tez powiedział na wstepie-wątpie czy podejdzie złacze i w ogóle komputer załapie. Ale na szczęście bezproblemowo dało rade. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos zmniejszenia dawki czy to możliwe że zmiana spowodowała że lepiej odpala. Bo u mnie odnosze takie wrażenie, ponadto lepiej się zbiera, równiej chodzi - czy też z radochy mam zwidy, może przed zgonem coś takoś , ponoć wszystkim pacjentom taka poprawa przed ostatecznością. Przecież większa dawka równa się większy kop a na turbinie tym bardziej bo ma tyle powietrza ile wlezie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Luft jest akurat przez przepływke dawkowany ;)
Czy lepiej odpala,nie sądzę.
Odpala tak samo tylko masz może wrażenie takie.
Lepiej się zbiera a to także odczucie jedynie bo wcześniej jak miałeś go na wyższych obrotach(przez wyższa dawkę) to on jakoby od razu wchodził na wyższe a teraz czujesz ten moment przejścia.
A problemy inne zniknęły??
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie fazy testów na spalanie, przeliczanie ilości kilometrów do litrów, jazda mniej i bardziej dynamiczna a spalanie, ilość pasażerów a dynamika wyprzedzania, trzeba trochę czasu pojeździć aby napisać coś obiektywnego tak by nie zafałszować obrazu całości. Już samo utrzymanie jednego poziomu ( na akceptowalnym poziomie powiedzmy 6,5 l. ) zużycia paliwa w jeździe spokojnej i dynamicznej będzie sukcesem. Wcześniej już gdzieś o tym na forum pisałem ale przymiarka do opon 195/65/15 letnich powinna coś urwać ze spalania choćby z 0,5 litra ( obecnie 205/55/15 )

Innych problemów na razie nie stwierdzono. Staram sie jeździć z zasadami eco drivingu ( nie zawsze się udaję ) ale skracam choćby czas rozgrzewania auta na podwórku do 4-5 min przed jazdą, wcześniej było ok. 10 min ale wiadomo zima i mrozy i szyba czysta bla, bla, bla. Te 10 min. to prawie 10 km na emeryta przy 85/90 km/h jakby nie patrzeć ( teoretycznie oczywiście bo auto stoi na wolnych a nie jedzie ze swoja dawką :whistle: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Powiem tak.
Z tym grzaniem to robisz dosyć istotny błą bo nie ma potrzebyu taiego stania i grzania silnika. Odpa go niech pochowdzi maks minute i jedź.
Ta stara technika grzania Diesel'i poszła do lamusa. Auto sie bardziej grzeje jak jedzie niż jak stoi.
Przez pierwsze 5 6 km jedź w granicach 80 km h nie gazuj go i to lepsze dla silnika niż stanie i grzanie na wolnych ;)


Ja mam 196/6015R i mam spalanie...jak w banerze ;)

Edytowane przez Mateusz_P11_144
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, w poniedziałek mam kolejną wizytę w warsztacie, póki co wymieniłem czujnik temp. silnika (na sterownik, ciecz chłodząca) i nie dało to efektu. Jest też teoria luźnego paska rozrządu (przy nieakceptowalnych luzach czujniki dają "alarm" do sterownika i wyłącza dawkę - zabezpieczenie przed zerwaniem paska) więc na pewno do rozrządu się zajrzy. Poza tym jest zapasowy regenerowany nastawnik do kolejnej podmiany, dam znać mam nadzieję po skutecznej diagnozie, a tym czasem może jakieś sugestie nowe?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Witam, w poniedziałek mam kolejną wizytę w warsztacie, póki co wymieniłem czujnik temp. silnika (na sterownik, ciecz chłodząca) i nie dało to efektu. Jest też teoria luźnego paska rozrządu (przy nieakceptowalnych luzach czujniki dają "alarm" do sterownika i wyłącza dawkę - zabezpieczenie przed zerwaniem paska) więc na pewno do rozrządu się zajrzy. Poza tym jest zapasowy regenerowany nastawnik do kolejnej podmiany, dam znać mam nadzieję po skutecznej diagnozie, a tym czasem może jakieś sugestie nowe?

 

pozdrawiam

Witam. Jestem bardzo ciekawy czy problem fikymiky został rozwiązany. Oczywiście mam podobny problem. Moja primera 2.0td 2000r po lifcie też strajkuje i zadaje mi ciężkie pytania. Palił się check i wywalało błąd 18 nie chciałem się bawić w samodzielne naprawy więc stwierdziłem że dam pompę do pompiarza. Pompiarz pompe sprawdził powymieniał co miał wymienić i stwierdził ogólnie że pompa jest ok. A tu dalej wywala 18 i potrafi przygasnąć przy zejściu z obrotów. Pomyślałem że zainwestuje w zregenerowany nastawnik i kupiłem go od gościa z allegro HDK. No i d*pa po wymianie nadal zapala się 18 i w dodatku nissan potrafi robić jakieś fochy i momentami na wolnych obrotach pracuje nierówno jakby na 3 cylindrach. Co jest dziwne że objawy te nie występują cały czas. Raz są a raz primera pracuje jak szwajcarski zegarek. Pompiarz mówi że on zrobił co mógł i że przyczyna musi leżeć gdzieś indziej. TYLKO gdzie??????. Tak naprawdę nie widziałem żeby ktoś na forum sobie z tym poradził. Szkoda że fikymikynie napisał jak skończyła się jego przygoda z błędem 18. Pomóżcie proszę bo jakoś skończyły mi  się pomysły :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

masz za niska dawke paliwa dlatego Ci czasem pali na 3 gary jakby.
Sprawdź i podaj jaka dawke CI ustawił.

Jak kupiłeś od HDK serwis to na bank jest ok bo tez mam od niego i wszystko hula :)
Jak gaśnie to potencjometr pedału gazu mogł się zwiesić lub ostatnia opcja- wadliwy regenerowany ;)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz_P11_144, powiedz co dokładnie robi przesuniecie nastawnika w jedną lub w drugą stronę? Kiedy kupiłem moją P11 obroty trzymała na poziomie 600 przez co w zimę gasła.. Nie wiedziałem co z tym zrobić więc podkręciłem je na potencjometrze do 900 jednak to nie jest rozwiązanie problemu a jedyne ominięcie go. Niedawno dowiedziałem się, że obroty reguluje się nastawnikiem. Tutaj czytam, że nastawnikiem reguluje się dawkę. Nie wiem czy dobrze rozumiem dlatego zapytam, czy przestawienie nastawnika powoduje zmianę dawki co jednocześnie skutkuje zmianą obrotów? Przykład, aktualnie moje auto pracuje na 600 obrotach - powiedzmy, że dawka jest 3,4, luzuje nastawnik, przesuwam delikatnie w celu zwiększenia dawki, obroty wchodzą na poziom 750 a dawka zwiększa się do 4mg. Tak to działa? to tylko przykład oczywiście. 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przestawienie nastawnika powoduje zmianę dawki co jednocześnie skutkuje zmianą obrotów?

 

tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przy takiej dawce o jakiej pisze Mateusz, jakie są obroty?


I jeszcze moje pytanie, które śruby trzeba poluzować aby ten nastawnik przestawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

A przy takiej dawce o jakiej pisze Mateusz, jakie są obroty?

I jeszcze moje pytanie, które śruby trzeba poluzować aby ten nastawnik przestawić?

Ja mam dawke 3.4-3.7 mg  i mma obroty w granicach 850-900 na ciepłym.

 

Śruby z nastawnika. Są 4 i jedna jest taka śmieszna do której trzeba dorobic klucz.

 

Na Twoim miejscu na pierwszy raz bym podjechał do gościa co takie cos robi,wyczyścił go,rozruszał pierścień, wynaftował nastawnik i dopiero złożył.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem się za demontaż już tego ustrojstwa. Będę to robił wg. tego poradnika. 

Mateusz, jeśli obroty masz około 850-900 to oznacza, że dawki nie reguluje się samym nastawnikiem tylko może taką jakby wskazówką w środku?

Ja u siebie przed chwilą przestawiłem nastawnik delikatnie w lewo i po jeździe próbnej okazało się, że obroty zostają na około 1500, dopóki silnika nie obciążę, dopiero potem spadają na 900 - silnik chwilę drży i dalej na około 700...

Co do samej śruby to u mnie wszystkie 4 są normalne na śrubokręt płaski. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Masz zexela czy Boscha ?


Moze być ze potencjometr pedału gazu jest trafiony i źle odczutyje położenie.

Na pewno polożenia nastawnika ma wpływ na obroty. To jest tak jak kiedyś miałeś cięgno i linke. PRzyciągałes linke i miałeś wyższe obroty.
Tu jest ta sama zasada ale elektronicznie sterowana.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potencjometr mam dobry. Jak kupiłem auto to ono pracowało na obrotach 600 przez co samochód gasł. Nie wiedziałem co zrobić więc na potencjometrze podkręciłem je na 900. Z czasem doczytałem się, że obroty reguluje się nastawnikiem a nie potencjometrem więc dziś potencjometr ustawiłem tak jak był kiedyś, obroty 600 i do dzieła. Pompę mam Zexela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

Wg mnie masz coś nie tak z nastawnikiem a że to zexela to mogą byc problemy. Z tym CI nie pomoge bo nie znam sie na Zexelu.
Co moge poradzić to go zdejmij,porzadnie wyczyść,rozruszaj i załóż. Może coś pomoże.
A jak nie to trzeba bd całego rozebrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odradzam odkręcanie wskazówki w nastawniku bo później cholernie ciężko ją założyć tak jak było. jak nie musisz to jej nie ruszaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak. Zdjąłem ten nastawnik, a próba jego rozbierania zakończyła się na tych elektrycznych elementach. Nie wiem w jaki sposób je rozdzielić. Przestraszyłem się, że je uszkodzę więc nastawnik wyczyściłem tylko z wierzchu tj. pod osłoną, nalałem do niego ropy, potrząsłem, wydmuchałem sprężonym powietrzem i założyłem z powrotem. Niestety, żadnych zmian. Nie wiem kurde teraz czy próbować go rozbierać jeszcze raz z tym, że rozebrać go na części pierwsze czy jechać do jakiegoś dobrego majstra niech sam mi powie co jest nie tak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mateusz_P11_144

no właśnie. I o to cała gra.
o ten inny poślizg.

Trzeba o rozruszać. Ja przy moim stałem z 15 minut i obracałem i jeździłem az zaczeło chodzić na całej długości tak samo.

to jest miejsce zacierania się i często na tym się blokuje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy przez to takie dziwne objawy by występowały? Jak ustawię nastawnik tak jak był zanim się do niego dobrałem samochód działa jak przedtem. Kiedy zaczynam go przesuwać w lewo wtedy zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Przy ustawieniu obrotów na około 800 auto po dodaniu i puszczeniu gazu zatrzymuje się na 900, trochę go trzęsie i dopiero spada. Jak dam więcej gazu to zatrzymuje się na 1500, czasami spadną a czasami trzeba je zdusić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...