Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] Mała stłuczka i próba orzeczenia szkody całkowitej.


pbobbe
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Powitać.
Wczoraj kobitka wjechała tyłem w mój boczek. Dziś byłem na oględzinach w autoryzowanym warsztacie wskazanym przez PZU. Jak widać na fotkach tragicznie to nie wygląda. W warsztacie stwierdzili że koszt naprawy przekroczy koszt samochodu (cena rynkowa 8000zł) i powiedzieli że najprawdopodobniej będzie to zakwalifikowane jako szkoda całkowita !!!!!
Co o tym sądzić?

 

Ile może kosztować naprawa takiego ustrojstwa w warsztacie? Używane tylnie ćwiartki to koszt kole 300 zeta, drzwi 200 zeta.Wiadomo robocizna i malowanie :)

 

1.jpg2.jpg3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowity koszt? Przesadzili chyba. Chociaż to ASO... jak byłem na darmowym przeglądzie auta (taka akcja serwisowa) wykryli mi że mam pompe wspomagania do wymiany bo ciekła itp. Zapytałem ile... odpowiedzieli 3500zł...

 

Nowa kosztuje 500zł + wymiana + nowy powiedzmy płyn = 600/700zł nie idąc po kosztach. Ja kupiłem używaną za 60zł, wymiana 50, płyn 25...

 

Jak ja miałem kolizje, bo we mnie babka przypierniczyla, to tylko przyszedł koleś, posprawdzał, porobił fotki, po jakimś czasie przyszedł kosztorys i dostałem fajna kasę. Napewno będziesz mógł się pokłucić z nimi :) To znaczy pisać odwołania itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wiem jak koledze ojca ktoś zaparkował w du   e  to podłamało troszkę tył bo autko minimalnie się rozszerzyło drzwi z ryłu -Berlingo siedzą nie równo ale auto jeżdzi dali ze 4000 zł  sprzedał by to co miał i kupił coś ale że stutuacja kiepska to kasa poszła a auto zostało 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko, auto ci zostawią nieżle ci zapłacą tylko musisz brać kasę a nie robić bezgotówkowo. Według mnie 1000pln zostanie ci w kieszeni oczywiście naprawiając auto zgodnie ze sztuką blacharską a nie u kowala :whistle:

Edytowane przez gruby357
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info.

W ekstremalnych warunkach sam sobie to naprawie a na całkowitą szkodę się nie zgodzę - do sądu sprawe oddam

Do wtroku PZU ma dzwonić z informacją co dalej.

Pozdrawiam

Edytowane przez pbobbe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycena jest robiona na częściach ORI, i tak zawsze ma być robiona. 

Powiem tak,  jak masz zaprzyjaznionego blacharza/ lakiernika to niech zrobi to bez gotówkowo dostaniesz wiecej niż przy rozliczeniu gotówkowym. Sprzedaj uszkodzone i wyjdziesz dobrze na tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycena jest robiona na częściach ORI, i tak zawsze ma być robiona. 

Powiem tak,  jak masz zaprzyjaznionego blacharza/ lakiernika to niech zrobi to bez gotówkowo dostaniesz wiecej niż przy rozliczeniu gotówkowym. Sprzedaj uszkodzone i wyjdziesz dobrze na tym.

 

Tutaj kolego przesadzasz i nie dowiedziałeś się konkretnie jakie jest ubezpieczenie. Nie zawsze jest na częściach orginalnych.

 

 @pbobbe - bierz kasę z ubezpieczenia /wiadomo że odliczą VAT i postaw u jakiegoś zaprzyjaźnionego blacharza-lakiernika/. Kasy pewnie Ci zostanie, lecz zawsze blacharzowi możesz również zasugerować iż wypłacili Ci mniej - aby za dużo od Ciebie nie ściągnął.

Samochodzik wygląda na ładny, więc niech się do tego weźmie konkretna osoba.

Wątpię aby tutaj była szkoda całkowita. Chyba że słupek będzie przesunięty i pognieciony, więc będzie wymagał wstawienia nowego - a potem się okaże że próg i podłoga też jest zgnita. - ale to już o tym nie było rozmowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że za około 3.5k dało by się naprawić jak należy o ile słupek i podłoga jest ok tak jak @mirekg9 napisał

 

jeśli nie masz pewnego warsztatu moge polecić https://plus.google.com/110638058434969410670/photos?gl=pl&hl=pl

 

Ja tam robiłem primere ,wcześniej polówkę ,znajomi też robią raczej wszyscy są zadowoleni

 

jedynie co odstrasza to terminy bo Pan ma już swoje lata i robi wszystko jak należy powoli i dokładnie itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj kolego przesadzasz i nie dowiedziałeś się konkretnie jakie jest ubezpieczenie. Nie zawsze jest na częściach orginalnych.

 

Mojemu bratu w VW Passacie   2000r pijak uszkodził

_ zderzak przód

_ maska

_błotnik

_ lampa

 

Z ubezpieczenia chcieli mu dać ok 1600zł przy rozliczeniu gotówkowym.

Przy rozliczeniu bezgotówkomy by nie musiał się przejmować, dałby auto nawet do ASO i miał by to zrobione.

 

Ale uparł się :)   Sprawa wylondowała w sądzie, dogadał się z prawnikiem ze dzielą się wygrana kasą, prawnik dostał 40 %.

Sprawa ciągła się chyba dwa lata, auto sam naprawił za ok 3 tyś, wygrał w sądzie 9.5tyś zł + odsetki karne + zwrot kosztów procesu, wyszło ok 12 tyś!!

 

Wycena na sprawie sądowej była zrobiona na ORI częściach,  a wcześniej rzeczoznawca chyba walił cenami z allegro, nie uwzględniają robocizny i malowania.

 

Następny przypadek.

 

VW Passat z 2002 roku kombi

 

Samochód został porysowany do okoła gwozdziem, Rzeczoznawca wycenił na 3tys zł malowanie całego samochodu.

W ASO wycenili na 12 tyś zł malowanie, znajomy nie miał czasu na wojowanie w sądzie, oddał auto do ASO, pewnie by zarobił kilka tyś zł ale nie miał czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info.

W ekstremalnych warunkach sam sobie to naprawie a na całkowitą szkodę się nie zgodzę - do sądu sprawe oddam

Do wtroku PZU ma dzwonić z informacją co dalej.

Pozdrawiam

 

Ale czego tutaj się obawiasz, dostaniesz szkodę całkowitą to jeszcze sporo na plus na tym wyjdziesz. To uszkodzenie jest do zrobienia poniżej 1000zł.

 

5 lat temu miałem stłuczkę, po stłuczce auto w takim stanie, jak na zdjęciu: 

post-26747-0-98843600-1406468692_thumb.jpg

 

Wtedy N15 była warta rynkowo około 9000zł. Wyliczyli mi szkodę całkowitą. Dostałem 4200zł. Kupiłem przedni błotnik, drzwi i dałem do blacharza / lakiernika, aby to poskładał, poszpachlował i pomalował. W sumie z lakiernikiem i częściami wyszło mnie to 1100zł. Ponad 3000zł zostały w kieszeni.

 

Auto po naprawie wyglądało tak i jeszcze 3 lata nim jeździłem:

post-26747-0-06618700-1406468844_thumb.jpg

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie rady :)

 

Informacja na chwilę obecną: ASO do którego wysłało mnie PZU nie podejmie się naprawy ponieważ szkoda przekracza 60% wartości samochodu. Dostałem informację na meila że we wtorek ma przyjść do mnie rzeczoznawca z PZU.

 

Nie wiem co o tym myśleć....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dobrze :) Przyjdzie rzeczoznawca, pomierzy szkody, wypisze je. Potem zrobi z tego kosztorys, i dostaniesz info ile ci dadzą kasy. :) Tak przynajmniej myślę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitać.

Sprawa zakończona.

Był dziś rzeczoznawca z PZU. Porobił parę zdjęć itp. Przed godziną dostałem kosztorys. Zakwalifikowali to jako szkodę częściową. Samochód wycenili na 6700 zł. Kwotę jaką mi zaproponowali to 3500zł. Jako że znam cenę naprawy u dobrego blacharza-lakiernika poprosiłem o wypłatę tej kwoty na moje konto.

Myślałem że będzie lepiej ale i tak trochę kasy w kieszeni zostanie :)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez pbobbe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no by wyprostowali blachę potem włókno ze szpachlą i lakierek i nie ma co sie stresować ,,,a reszta na przelew :dribble:

I tak trzymać  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...